Okropny problem w mobbingu polega na tym ze osoby które mobbingują po 5, 10, 15 latach nie pamiętają o tym. Za to osoby które tego mobbingu doświadczają pamiętają te sytuacje całe życie.
@komttycat Жыл бұрын
Dokładnie, dla mnie to był ogromny szok jak osoby które wyrządziły mi na prawdę ogromną krzywdę kompletnie nie pamiętały sytuacji, albo nawet mojego imienia, a dla mnie to było wiele lat traumy 😢
@victornovak3573 Жыл бұрын
Ja kiedyś coś złego komuś zrobiłem [jakieś 8 lat temu] i do tej pory mi bardzo głupio, fajnie jakbym mógł cofnąć czas i tego nie robić ale nie mogę. Niby przeprosiłem ale głupio mi do teraz jakim byłem głupim gówniarzem. Sam z resztą nie raz mobbingu doświadczyłem to wiem jak to jest. Ale większość osób nawet nie patrzy wstecz i ma wy...ne, msz rację.
@dawidbodziony8938 Жыл бұрын
Dokładnie tak jest ! Ja dalej to pamiętam !
@truebeauty Жыл бұрын
To prawda...Ale dzięki wam odeszło mi 95% bólu :)
@Karolina46373 Жыл бұрын
Ja też się czuję w szkole okropnie przez rówieśników. Raz zgłosiłam to do wychowawcy był spokój, ale na krótko. Dwa miesiące później znowu się zaczęło odsuwają mnie dokuczają mi od początku tego roku. A jestem dopiero w pierwszej klasie i nie mogę zmienić szkoły. Jest to małe miasto i praktycznie wszyscy mi dokuczają. Najgorzej było w podstawówce teraz przynajmniej nie zwracają na mnie uwagi, ale często słyszę że szepczą o mnie. Chcę mieć po prostu spokój ale nie zawsze go dostaje. Przez to zamknęłam się w sobie i praktycznie nie odzywam się w szkole. Nawet jeżeli pani sprawdza mi pracę i każde ją czytać pytam się czy muszę. Nie chcę tego robić bo się wstydzę. A szkoła nie powinna być powodem do wstydu. Rodzina stara mnie się wspierać ale relację z moim ojcem nie poprawiają sytuacji. Powoli mnie to wszystko przyrasta. Znikam dniami w internecie udaje kogoś kim jestem bo tylko tu czuję się dobrze. Są tacy youtuberzy jak ty i inni przy których czuje się dobrze i nie ukrywam. Tylko to daję mi szczęście. Mama mnie wspiera jak może ale mam duże rodzinę.
@ewalawrukiewicz761 Жыл бұрын
Tytuł do mnie przemówił, bo w wieku 14 lat przeprowadziłam się do mamy do Niemiec i zaczęłam chodzić do szkoły bez znajomości języka. Gdy już trochę się nauczyłam i odważyłam odezwać, ludzie wyśmiewali mój akcent i błędy. Przez 10 następnych lat praktycznie całkowicie przestałam mówić, chyba, że nauczyciel mnie zmusił. Nie przychodziłam do szkoły na prezentacje ze strachu. Młodzież potrafi być okrutna.
@aknaas Жыл бұрын
nie ma to jak wyszydzać ludzi za błędy w języku, które dopiero zaczynają się uczyć (pewnie 3 albo 2)
@Alixa-e4h Жыл бұрын
Współczuję
@Maja16620 Жыл бұрын
o to tak jak u mnie
@heinrich.hitzinger Жыл бұрын
Sami pewnie mówili i mówią, np. ,,mit alles" i nie rozróżniają ,,dasselbe" i ,,das gleiche" ani ,,wenn " i ,,wann", itd. Słuchali i słuchają cały czas jedynie Deutschrap, który reprezentuje ich poziom tak zwanego ,,polotu". Pewnie i tak ich mowę można streścić memem ,,Denglisch Level OVER 9000". A ich rodzice bawili się lub popierali zabawę w ambasadzie rosyjskiej Schroedera i spółki od siedmiu boleści.
@FlerHer Жыл бұрын
No to ja miałam klasę która śmiała się ze wszystkiego coś powiedziałeś śmiech coś zrobiłeś śmiech śmiali się tylko chłopcy A uwzięli się na dziewczyny tylko niektóre w tym ja doszło do takiego momentu w którym jak wiedziała coś na lekcji to nie mówiłam bo się bała że mnie wyśmieją joa brała mnie ani do tablicy to czułam strach nie pisałam za ładnie ani nie czytelnie lecz rzeźby kogoś wyśmiać za pismo to przesada dopiero kiedy poznała taką dziewczynę zrozumiała że trzeba się odezwać od tamtej pory zawsze się odzywam kiedy coś się dzieje.
@martianwalker31 Жыл бұрын
Nauka zdalna musiala byc zbawienna dla osob ktore bie lubily swojej klasy lub byly dreczone.
@Lena-jv7td Жыл бұрын
tak, przedłużyło mi to życie
@kacpernawrowski2185 Жыл бұрын
Uratowało mi to życie bo pozbierałem się i nastawiłem psychicznie, teraz nadal jest mi ciężko bo nic się nie zmieniło ale dzięki przerwie nie drzęczą mnie wspomnienia z przeszłości a tylko teraźniejszość
@mikiPlata5 ай бұрын
i tak podczas zdalnych mieli do mnie problem niektórzy, ale po zdalnych mi się wydaje, że stali się gorsi. Na szczęście nie mam z tymi osobami już styczności
@Sandi16236 Жыл бұрын
Dziękuję za taki filmik ❤ Przez całe gimnazjum byłam prześladowana przez całą szkołę... Powodem były 2 osoby - moja kuzynka oraz jej kuzynka. Były to osoby bardzo znane i lubiane wśród uczniow jak i nauczycieli. Zmyślały niestworzone historie o mnie, przez co bardzo cierpiałam. Miałam jedynie w okół siebie 3 osoby, które mnie wspierały, jednak co to było w porównaniu z całą szkołą. Przez 3 lata nauki słyszałam non stop bezpodstawne wyzwiska, obelgi. Posuwali się do tego stopnia, że wstawiali najróżniejsze filmiki do internetu i nagadywali nauczycieli przeciwko mnie. W pewnym momencie przestałam chodzic do szkoły. Nie mialam ochoty żyć. Minęło 5 lat od ukończenia tej koszmarnej szkoły, a do pory odbija się to na mojej psychice. Problemy z samooceną, kontaktem z ludźmi, z pracą, a nawet ze zdrowiem fizycznym. Z dnia na dzień jest dużo lepiej ale nadal próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości dorosłego życia. Co mogę powiedzieć z perspektywy czasu. Te osoby są strasznie zazdrosne, mają czelność pytać się mojej rodziny czy to co planuje lub osiągnęłam to prawda. Mam kochającego narzeczonego, z którym biorę ślub w przyszłym roku, planujemy wybudować dom, oboje mamy świetna pracę. Także bardzo chciałabym zachęcić inne osoby borykające się z nękaniem do walki. Nigdy się nie poddawajcie! Może teraz uważacie, że jesteście do niczego, ale gwarantuję wam, że życie się wam odwdzięczy. Wytrwałością i ciężką pracą możecie zdobyć wszystko czego pragniecie.
@MoniaZet Жыл бұрын
Byłam gnębiona w gimnazjum i tak, to zostaje na zawsze. Mam 30 lat i jestem zakompleksioną, niewierzącą w siebie kobietą z fobią społeczną. Mam dzieci, są jeszcze małe ale już wpajam im, że nie trzeba każdego lubić, nie trzeba z każdym się bawić ale NIGDY nie wolno śmiać się z nikogo i sprawiać mu przykrości. Mało tego kiedy widzę na placu zabaw, że ktoś zaczepia słabszego od siebie to zwracam uwagę.
@katarzynamatyka9275 Жыл бұрын
WHAT?? Skoro jesteś niewierzącą w siebie, zakompleksioną kobietą z fobią społeczną to po 1. Jakim cudem masz dzieci?? I po 2. Jakim cudem jesteś w stanie zwrócić komuś uwagę?!! 😮 Zbieram szczękę z podłogi...
@Marcixs Жыл бұрын
@@katarzynamatyka9275 myśle, że tu chodzi bardziej o wewnętrzne odczucia które nie zawsze trzeba okazywać na zewnątrz
@katarzynamatyka9275 Жыл бұрын
@@Marcixs Być może, ale wewnętrzne odczucia szalenie rzutują na to, co na zewnątrz, na nasze zachowanie, sposób bycia... Chyba, że może te odczucia nie są aż tak bardzo silne i da się z nimi jakoś żyć 🤔
@user-zn6um4ph1l Жыл бұрын
@@katarzynamatyka9275 przeciez fobia spoleczna nie odnosi sie zazwyczaj do rodziny tylko od obcych ludzi. Nieciężko jest zwrócić uwagę dziecku mając 30 lat co nie?
@katarzynamatyka9275 Жыл бұрын
@@user-zn6um4ph1l Nie wiem, podejrzewam, że pewnie zależy od tego jak silna jest ta fobia.
@NatalKa50 Жыл бұрын
Widać, że wiele cię to kosztowało. O znęcaniu się, psychicznym i fizycznym trzeba mówić głośno. Prześladowca powinien poczuć, ze nie jest bezkarny. Jesteś bardzo mądrą dziewczyną. Pozdrawiam ❤
@truebeauty Жыл бұрын
Pozdrawiam i przesyłam buziaki!
@pustygrob5837 Жыл бұрын
Ja byłem strasznie bity i męczony, zrzucany ze schodów, dzień w dzień, przez co praktycznie przestałem chodzić do szkoły i miałem jakieś problemy, żeby w ogóle zdać, tak dużo nieobecności. Potem przez 10 lat miałem autentyczną traume, w tym momencie już całkowicie mam to za sobą i nie cierpię z tego powodu.
@agnieszkakapusta3085 Жыл бұрын
❤
@truebeauty Жыл бұрын
Brawo dla ciebie! 💙
@agnieszkamrozowska70766 ай бұрын
Bardzo współczuję!
@pustygrob58376 ай бұрын
@@agnieszkamrozowska7076 Dziękuję. To w sumie straszne, że dzieci tak męczą inne dzieci.
@alucjia4 ай бұрын
wspolczoje
@Faravia_ Жыл бұрын
Mam nadwagę. Od 15 roku życia. Przez moje nawyki ciężko, ale skutecznie z nią walczę. Niestety, właśnie przez prześladowanie i gwałt, którego byłam ofiarą. Wpędziło mnie to wszystko w mocną depresję na cztery lata. Przeżyłam dwie próby samobójcze, ponieważ bałam się powiedzieć o tym komukolwiek. Na szczęście w moim życiu pojawił się mój (już teraz) mąż i uświadomił mi, że jestem kobietą o mocnym charakterze przez to, co mnie spotkało. Obecnie wspieram młode dziewczyny, bo wiem, że nie można tolerować ani być biernym gdy komuś dzieje się krzywda.
@truebeauty Жыл бұрын
Brawo kochana! Jesteś prawdziwą boginią! Trzymaj się i pozdrowienia dla męża! 💙
@Faravia_ Жыл бұрын
@@truebeauty Dziękuję! 💙
@Chiyuczips Жыл бұрын
Na koniec wzięły mnie bardzo nieprzyjemnie wspomnienia z gimnazjum, gdzie też byłam wyśmiewana na każdym kroku. Starałam się na to nie zwracać uwagi, ale jest tak jak mówisz, to wraca. I to po ponad 15 latach. Super, że poruszasz takie tematy, jest to potrzebne Jestem z Ciebie dumna, ze względu na Twoją odwagę w dzieleniu się tymi przeżyciami
@malena.milena Жыл бұрын
aż mnie dreszcze przeszły i mam łzy w oczach. Sama się z tym dosyć długo zmierzam... anonimowe wiadomości, nieodzywanie się do mnie w szkole, wytykanie palcami, czy śmianie się z moich ataków paniki. To naprawdę umie zniszczyć człowieka
@agab5023 Жыл бұрын
Począwszy od pierwszej klasy podstawowki mialam problemy z niektórymi osobami. Kilkanaście, kilkadziesiąt razy dziennie chowaly mi kurtki w szatni i sie ze mnie śmiały. Plakalam codziennie. Zawsze wiedzialam wiecej niz wszyscy i nienawidzili mnie za to. W gimnazjum byla przyjaciolka zatrula mi zycie bo ubzdurala sobie ze zle jej podpowiedzialam na sprawdzianie. Namawiala chlopcow, bo byla ponadprzecietnie ladna dziewczyną, zeby szeptali albo krzyczeli za mna przezwiska itp. Udawala ze to nie ona. A to byla ona .. nie moglam powstrzymac sie od łez. Nawet wymyslone rzeczy opowiadala nauczycielom za moimi plecami. W liceum nie chcialam zeby ktokolwiek na mnie zwracal uwage. Wolalam zle sie uczyc niz przezywac to jeszcze raz.. . To zmienia na cale zycie..... dalej unikam konfrontacji, chce zeby nikt mnie nie widzial i jestem introwertkiem. Oczywiscie ma tu tez znaczenie nadopiekuncza matka, jestem dda wiec wrazliwą empatką. Dziecinstwo ma znaczenie. I nikt nie ma prawa umniejszac naszym przeżyciom. Pozdrawiam 🙃
@truebeauty Жыл бұрын
Trzymaj się kochana! 💙
@agab5023 Жыл бұрын
@@truebeauty 💛
@Karolina46373 Жыл бұрын
Miałam bardzo podobnie
@Karolina46373 Жыл бұрын
Ja się ciągle borykam z tym sama nie chce nikomu mówić jestem dopiero w pierwszej klasie jeszcze trochę przede mną mam nadzieję że dam radę
@agab5023 Жыл бұрын
@@Karolina46373 pamiętaj że słowa mają znaczenie tylko wtedy, kiedy sama im to znaczenie nadasz. A ten kto gnębi kogoś, sam był skrzywdzony w jakiś sposób i sobie to rekompensuje. Spróbuj wyobrazić sobie, ze ktoś obraża Cię po chińsku. Napewno nic by cię to nie obeszło bo bys nie wiedziała co on mówi. To twój odbiór słów Cię rani. To trudne, wiem. A przynajmniej udawaj że masz to gdzieś, to tego co próbuje Cię obrazić trafi szlak ;)
@bgirl5love Жыл бұрын
To prawda, że to odbija swoje piętno na życie w dorosłości. Dla mnie gimnazjum było piekłem na ziemi. Byłam notorycznie gnębiona, to wszystko jeszcze bardziej napędzał fakt, że moja mama miała chorobę psychiczną. Pod tym kontem raczyli sobie stroić wiele żartów. Unikałam szkoły jak ognia, moja frekwencja wynosiła praktycznie pół na pół. Każdy dzień w szkole to był ogromny stres, często bolał mnie brzuch. Zrodziła się u mnie jakaś nienawiść do ludzi, nie bardzo lubię nawiązywać nowe kontrakty. Być może gdybym mogła chodzić normalnie do szkoły, to uczyłabym się lepiej. I miałabym jakiś lepszy zawód. Ludziom to tak łatwo oceniać "nieuk, głąb, gigant, leń" Tak! - leń, tak mnie nazywały nauczycielki, bo widziały problem w ocenach i w obecnościach. A nie zdawały sobie totalnie sprawy, co za tym może stać. Boje się o swoje dzieci, by nie doświadczył tego samego, ale także chcę je nauczyć, by nie robiły nigdy takiej krzywdy komuś.
@magosik7335 Жыл бұрын
Historia bardzo smutna, ale ze szczęśliwym zakończeniem, brawo Ty 🙂 ja miałam podobnie w gimnazjum, był dziewczyny które miały coś do mnie. Potrafiły krzyczeć przez cały korytarz; cześć Gosia! Niby nic, ale w głosie można było wyczuć, że to nie jest szczere. Raz w końcu zebrałam się w sobie i podeszłam aby zspytać czy wszystko z wami ok, czy coś do mnie mają? Nie+ śmiech. Ignorowanie też nic nie dało, a po zgłoszeniu sytuacj u pedagog one miały jeszcze większą polewkę ze mnie 😔 w swojej klasie też było kilka osób, które również miały ze mnie używanie. Ostatni dzień gim był moim najwspanialszym dniem, w życiu jednak tamte przykre doświadczenia bardzo mnie zmieniły. Tak jak Ty z gadatliwej, bardzo ambitnej osoby stałam się cicha, bojąca się zabrać głos w najbardziej błachej sprawie, a nawet gdy musiałam czułam jak mój głos drży, a puls przyspiesza wraz z biciem serca
@ApocalipsWolfie Жыл бұрын
Popłakałam się bo przypomniał mi się najgorszy okres w moim życiu jaki trwał w czasie 3 lat gimnazjum. Potrafiłam pójść do wychowawczyni powiedzieć co się dzieje a potem wrócić i odwołać i stwierdzić że to nie ma sensu, że nic się nie zmieni. Dzień odebrania świadectwa przyniósł mi największą ulgę. Na szczęście do liceum poszłam do innego miasta i to była rewelacyjna decyzja. Dziś mam 30 lat i jestem szczęśliwą mężatką - a w tamtym czasie słyszałam ze nikt by mnie kijem nie dotknął i że na 100% nigdy nie będę mieć faceta bo kto by mnie chciał. 😢😢 groźby, wyzwiska, rzucanie plecakiem w moją głowę, wywalanie mi rzeczy z plecaka… jak np byłam chora i miałam zwolenienie lekarskie na 2 tygodnie to wtedy byłam najszczęśliwszą osobą na świecie.
@nataliachabinska4706 Жыл бұрын
Gimnazjum to był najgorszy okres w życiu
@ApocalipsWolfie Жыл бұрын
@@nataliachabinska4706 zgadzam się w milionie procent
@madeleine5236 Жыл бұрын
Ja też tak okropne komentarze słyszałam, ale prawda stała się całkowicie inna. Kochane/i zawsze gdzieś na was czeka ta druga połówka!
@kredzia6 Жыл бұрын
Przeżyłam coś podobnego, niestety, dziś mam lęk społeczny przez takie osoby. Cieszę się, że udało Ci się z tym poradzić!
@Karolina46373 Жыл бұрын
Ja też
@annakys2281 Жыл бұрын
Dziękuję za ten film, to o czym mówisz to jakbym słyszała swoją historię z gimnazjum 1:1. Na wiele lat zabrało mi to pewność siebie i wiarę w to, że cokolwiek jestem w stanie osiągnąć. Podziwiam Cię, że zebrałaś się na odwagę by spróbować się im przeciwstawić, mi się to wtedy nie udało. Inspirujesz❤
@Nefresjen Жыл бұрын
Wciąż pamiętam jak w wieku bodajże 8 lat przeprowadziłam się do innego miasta, w nowej szkole byłam rok, codziennie doświadczałam prześladowań, raz zaatakowano mnie za szkołą, czemu? Nie mam pojęcia, przez dużą część roku szkolnego po prostu nie chodziłam na lekcje, mówiłam rodzicom że po prostu nie chcę i zostaję w domu, bo gdy byłam w szkole to się ze mnie wyśmiewali lub bili, i nie było to kilka osób, to była praktycznie cała klasa, raz nawet jedna dziewczyna po prostu uderzyła mnie w twarz tuż po dzwonku na lekcję, dostałam ataku paniki, nie mogłam opanować płaczu a nauczycielka stwierdziła jedynie że przecież tylko dramatyzuję, koniec końców po tym jak wizyty moich rodziców u dyrekcji nie przyniosło żadnej poprawy, a byli wręcz oni wzywani za moją rzekomą agresję, po wakacjach byłam już w innej szkole, a co zabawne, wraz z tym wszystkie problemy zniknęły, moi rodzice ani razu nie zostali wezwani, nikt mi już nie dokuczał i w tej szkole skończyłam podstawówkę, nawiasem mówiąc przed tym zawsze byłam raczej radosnym, otwartym na innych dzieckiem, obecnie jestem dwa razy starsza, mam zdiagnozowaną ciężką depresję, fobię społeczną i stany lękowo-depresyjne, no i też wciąż nie oduczyłam się jąkania a wszelkie próby rozmowy z rówieśnikami to mordęga, zwłaszcza, że w technikum znajduję się w klasie z osobami z tamtej szkoły, i znów zaczęły się prześladowania, i szczerze? Nigdy nie wybaczę tym osobom, bo to przez nich potrafię płakać całymi nocami zastanawiając się po co w ogóle żyję skoro wszystko i tak zaczyna się od nowa Cóż.. myślę że to tyle z całego tego paragrafu, pozdrawiam tych którym chciało się to doczytać do końca
@julka_fcb Жыл бұрын
Mega dziękujemy Dusiu za ten film ! ❤ Nie raz, gdy wspominam sobie moje "doświadczenie" w tym temacie, wstydzę się tego, co ktoś o mnie mówił, mimo że nie było to prawdą, robiłam wszystko, by nie chodzić do szkoły i starałam się móc zrobić coś, by nikt nigdy się o tym nie dowiedział. Wiedziała cała moja klasa, nikt w przeciągu roku tego nie zgłosił, wszystko ujrzało światło dzienne dopiero, gdy moje "koleżanki" zobaczyły mnie zapłakaną w toalecie. Do wszystkich osób będącymi "ofiarami" : Nie bójcie się mieć swojego zdania i podejść do kogoś, poprosić go o pomoc naprawdę nie warto niszczyć swoich nerwów, samoopini i samoakceptacji. Nigdy nie jesteście w tym sami.
@zuzannakuszewska7209 Жыл бұрын
Dusiu jestem bardzo dumna z ciebie i tego filmu… Ja mam trochę inna historie. To było jak miałam 6 lat i zaczęłam chodzić do 0- klasy. Nie było to szkoło prywatna, lecz bardziej nie dofinansowana i nauczyciele mieli dosłownie nas gdzieś. W szkole byli ludzie którzy w sumie mieli mnie gdzieś, ale największe rany dotknęły mnie kiedy zaczęło się dziać u mojego brat w klasie. Był on właśnie gnębiony i bity przez jego kolegów a trwało to rok. Od tego momentu kiedy o tym nawet pisze chce mi się płakać. Przez to byłam bardzo zamknięta i bałam się ciagle ze pewnego dnia coś gorszego się zdąży. Ten rok to najgorszy rok z mojego życia i mogę to powiedzieć bardzo śmiało. Potem trafiłam do innej szkoły poza miastem i już nigdy nie stwierdziłam ze nienawidzę szkoły. Bo to co mnie spodkaliśmy wcześniej to był poprostu strach. Coś czego małe 6 letnie dziecko nie powinno doświadczyć, więc proszę wszystkich: DOCENIAJCIE CO MACIE. Bo zawsze może być gorzej❤️
@ekitsyy Жыл бұрын
Brawo że udało ci się o tym podzielić i że wytrzymałaś to wszystko. Swoją drogą to fascynujące jak mózg potrafi wymazać coś z pamięci. Sam niedawno przypomniałem sobie o okropnym zdarzeniu w moim życiu i próbuję z tym walczyć. Trzymaj się i dziękuję za filmik ❤️
@lusia9042 Жыл бұрын
Jesteś mega comfort osobą ❤️ Dziękuję, że się z tym podzieliłaś, bo to serio pomaga, kiedy mówi się o tym głośno
@oliwia843 Жыл бұрын
To wspaniale ze o tym mówisz, dużo osób przez to przechodziło i czuło się na pewno podobnie do Ciebie, twoja historia wywołała u mnie łzy w oczach, bo wiem ze kiedyś tez tak miałam, ale musimy walczyć z takimi potworami i się nie poddawać, serdecznie Cię pozdrawiam i przesyłam dużo siły
@Hannarocknrollover Жыл бұрын
Dobrze, że o tym mówisz, sądzę, że wiele osób może się utożsamić z Twoją sytuacją. To bardzo przykre, że tacy ludzie istnieją. Nie dziwię się też, że nie zdradzasz kto to zrobił dokładnie, bo to by przysporzyło niepotrzebnego stresu i wyrządziło kolejną krzywdę psychiczną, a już dosyć napsuły. Kiedy przypominam sobie takie złe osoby to zawsze myślę, że oni mają o wiele gorzej, bo muszą spędzać ze sobą każdą chwilę i są skazani na swoją chorą osobę, więc to im należy współczuć :D Pozdrawiam cieplutko :*
@kittto683 Жыл бұрын
Dobrze cie rozumiem, tez mialam takie problemy z mową, dalej mam. Tylko spowodowane dzieciństwem, balam sie rodzicow. Jaki to wstyd kiedy w umysle znasz setki trudnych slow i ukladasz ladne przemyslane zdania, a nie da sie tego wyrazic. Teraz mam juz dobrze ponad 20lat a lapie sie na tym ze dalej zanim cos powiem powtarzam w myslach co chce powiedziec. Nawet w zwyklym sklepie idac po nie wiem wedline.
@andrzej_for_some_reason Жыл бұрын
Najgorsze jest to, że prawie każdy tego doświadczył. Sama jestem ofiarą dręczenia w szkole. Moja siostra również była dręczona, tak samo z kuzynką, moim najlepszym przyjacielem, naprawdę wielu z moich znajomych ten problem dotyka. Najgorsze jest to że szkoła nic z tym nie robi, i często nawet nie może. System oraz nauczyciele są kompletnie nieprzygotowani na takie sytuacje, a są one naprawdę częste. Moją siostrę kilku głupich chłopców dręczyło do tego stopnia, że dochodziło do wlewania wody za dekolt i przemocy fizycznej. Kiedy siostra oraz rodzice poszli do wychowawczyni, ta powiedziała (dosłowny cytat) "To może trzeba nosić bluzki z mniejszym dekoltem". Moja siostra od zawsze miała duży biust, co było jej kompleksem, a kiedy usłyszała to od nauczycielki poprostu spaliła się ze wstydu. A jej bluzki miały normalny dekolt. Mnie dręczą dwie dziewczyny, najpaskudniejsze jest to że jedną z nich jest moja przyjaciółka z wcześniejszych klas. Nie jestem osobą która się przejmuje zdaniem tłumu na mój temat, ale jest to poprostu męczące. Moja kuzynka jest jedną z fajniejszych osób jakie znam. Mimo różnicy wieku, przyjaźnimy się jak siostry, zdarza mi się u niej nocować. Nawet ją dotknął ten problem. Dwóch chłopców założyło na instagramie jej tzw. "Hatepage". Obrzydliwe. SYSTEM I LUDZI TRZEBA ZMIENIĆ, MUSIMY PRZYGOTOWAĆ SZKOŁY NA TAKIE SYTUACJE, BO DZIECI SĄ OKRUTNE!
@Niepodlegla79 Жыл бұрын
Brawo, ze nagralas taki odcinek. Kiedy bylam w 5 klasie, znecal sie psychicznie nade mna mój rówiesnik z klasy. Klasa go lubila i mówila ze przeciez on nic ci nie robi, to tylko zarty itp. Chodzilam z tym do mojej wychowawczyni, pani pedagog która pomogla mi sie od niego uwolnic, a nawet do dyrektora. Raz nawet mnie uderzyl z calej sily butelka w brzuch. Na szczescie w 6 klasie zostal ukarany wyrzuceniem do innej klasy za swoje zachowanie. Na poczatku tez mnie wyzywal ale dzieki interwencji p. Pedagog odczepil sie ode mnie raz na zawsze i dal mi spokój. Z reszta nauczyciele tez juz go mieli dosyc i caly czas na niego krzyczeli i zadne uwagi na niego nie pomagaly. Ale teraz mam spokój i boi sie do mnie podejsc. Brawa dla ciebie Dusiu!!!❤
@subareta Жыл бұрын
Dusiu, dziękuję Ci za ten film. Też się bałam, gdy byłam wyśmiewana przez osoby w szkole, bałam się, że dorośli powiedzą mi, że zmyślam. Ale postaram się to zmienić, bo nie chcę słyszeć ciągle złych słów na mój temat. Dziękuję, że wierzysz we mnie i w nas wszystkich ❤
@truebeauty Жыл бұрын
Wierzę w was bardzo! Musimy się wspierać 💙
@karolinad4535 Жыл бұрын
W wieku 31 lat zdiagnozowałam się i okazało się, że jestem w spektrum autyzmu. Prawdopodobnie z tego powodu, że żyłam z autyzmem cały czas i o tym nie wiedziałam i nie miałam w tym aspekcie wsparcia od nikogo to dzieci mnie w szkole dręczyły od zawsze i ja nie roumiałam dlaczego. Im bardziej próbowałam się wpasować czy być lepsza dla ludzi wokół tym bardziej zaogniałam sytuacje, a że jeszcze "śmiałam" uczyć się bardzo dobrze to dzieciaki aż się gotowały ze złości, nienawiści i pogardy ze mnie... a to dręczenie zaczynało się bardzo głupio np. dziewczyny jakieś chciały ze mną złapać kontakt więc zadały mi pytanie "kto mi się podoba w szkole?", dzieci neurotypowe by zrozumiały to pytanie jako: "w kim się podkochujesz?", a ja rozumiałam ich pytanie dosłownie więc odpowiedziałam.... wymieniłam kilku chłopców i dziewczynki, które wg mnie wizualnie były ładne. Pytające mnie dziewczyny były obrzydzone moją osobą, ja nie rozumiałam dlaczego, a później były różne dziwne plotki na mój temat i nieprzyjemności ze strony innych np. gdy dotknęłam barierki to inne dzieciaki krzyczały że trzeba tą barierkę zdezynfekować... Gdy odpowiadałam na podobne pytania innym dzieciakom w sposób w którym rozumiałam pytanie dosłownie, a nie metaforycznie/potocznie jak było ode mnie oczekiwane to często byłam traktowana jak głupia i tym bardziej ludzi irytowało to że w rozmowie ze mną uznali mnie za totalnie głupią a później dostawałam od nich wyższe oceny w szkole to budziło w nich mega zawiść...
@komttycat Жыл бұрын
Moment w którym w końcu rozumiesz dlaczego to wszystko się działo jest jednocześnie najsmutniejszy i najszczęśliwszy. Dla mnie tak było. 😢
@madziulamikula9220 Жыл бұрын
Jestem dumna że to nagrałaś❤ i mimo że się nie znamy wiem że może to dodać naprawdę dużo to pewności siebie Sama jestem w liceum i szczerze jest okropnie, mimo że mam naprawdę wspaniałą wychowawczynie to boję się jej, w ogóle komuś powiedzieć o tym co się u mnie dzieje i że naprawdę nie daje rady ... Twój film dał mi do myślenia i zrobiłaś dla mnie kolejny krok na przód aby właśnie iść i to powiedzieć Dziękuję ❤
@i_luv_cyjanek_potasu Жыл бұрын
Jejku kochana dziękuję za ten film. Znam każde z tych uczuć które wymieniłaś. Rozpłakałam się, ale zawsze ta energia z twoich filmów daje uśmiech. ❤🥰🥺
@martaprzystal1817 Жыл бұрын
ogladam twoje filmy juz bardzo dlugo i jestem bardzo dumna z ciebie naprawde bo wiem ze to musialo byc trudne dla ciebie fajnie ze tak otwarto o tym temacie mowisz, kochamy cie i nigdy sie nie podawaj kochana buziaki
@Natalia-us6lx Жыл бұрын
Super że mówisz o takich rzeczach, bo niektórym naprawdę to może pomóc Brawo ❤❤❤
@XDD788 Жыл бұрын
Dziękuje za ten film ❤ Pamiętam jak dwa lata temu poznałam taką jedną dziewczynę . To był kwiecień 2021. Zaprzyjaźniłyśmy się i naprawdę przez rok miałyśmy super czas . W kwietniu 2022 roku bardzo się pokłóciłyśmy , sama nie pamiętam o co . Obwiniałam się że to moja wina gdzie tak na prawdę wina była po obu stronach . Przeprosiłam ją we wrześniu tamtego roku i na tym powinno się skończyć . Nie powinnam była znów zaprzyjaźniać się z nią . Ale niestety okropnie zaczęła mną manipulować . Straciłam wszystkie koleżanki które miałam no bo ona była najważniejsza . Robiłam dla niej wszystko od pażdziernika do kwietnia tego roku mnie nie było w moim życiu . Wypytywała sie mnie gdzie ide , z kim , po co . Miała do mnie pretensje że spotykam się z kim innym a nie z nią . Naszczęście urwałam z nią kontakt i już jest troszeczję lepiej . Mogłabym dłużej o tym opowiadać bo to naprawde długa historia . Naprawdę dziękuje za ten film bo dodał mi sił i poczucia że nie jestem w tym sama ❤❤❤
@Yoloo._.007 Жыл бұрын
Dusiu tak bardzo się cieszę żę nagrałaś ten film. Wiem że takie wspomnienia są wielkimi traumami których się nigdy nie zapomni a ty pokonałaś ten lęk i wstawieniem tego filmiku pomogłaś wielu ludzią❤
@olaj Жыл бұрын
Nigdy nie miałąm doświadczenia w tych rzeczach. Bardzo mi przykro, że musiałaś przechodzić przez takie świństwo. Ludzie/nastolatkowie czasem nie zwracają uwagi co czynią. Ich fun- zrobić innej osobie na złość. Współczuję😥. Dobrze, że tak otwarcie mówisz o tych rzeczach, bo ludzie nie widzą tych złych czynów. Może ktoś przejży na oczy i przestanie tak robić, lub pomoże innym widząc taką sytuację. Teraz takie osoby to skarb. Siły i zdrowia ❤❤
@truebeauty Жыл бұрын
Pozdrawiam! 😘
@blvckangel2676 Жыл бұрын
Brawo że to nagrałas, ja byłam tak prześladowana całe gimnazjum i pół liceum. Nie pomógł pedagog szkolny a wręcz pogorszył, prawie nie zdałam przez to gimnazjum a w liceum bałam się wejść na matury. Miałam złe oceny w gimnazjum przez 4 miesiące nie było mnie przez to w szkole. Najgorsze lata mojego życia a powinny być najlepsze.
@justinani Жыл бұрын
Też mnie dręczono w 6 klasie podstwówki czyli rok temu. Zostałam wtedy JEDYNĄ dziewczyną w klasie. Chłopak, który zaprzyjaźnił się że mną po końec 5 klasy. Dręczył mnie odżywkami codziennie. Raz w tygodniu jak mniłam zasnąć wyłączyłam telewizor położyłam się zaczęłam płakać. Najgorszym tekstem jaki usłyszała wtedy,, Justyna przesuń się bo jesteś tu do niczego i dońkomu potrzeba". Pomiętam moment kiedy powiedział ża jest nas 5 (byłam na 6) niepowiedziła tego do mnie, ale to swojego kuzyna. Skończyła się to pod końec maja. Mówiłam mamie, która dzwoniła do wychowawcy. Nic się nie zmieniało była tak samo. Dobrze że zrobiłaś taki film wielu ludzi to przeżyło, ale nie mówi się o tym często.
@Julianna0501 Жыл бұрын
Współczuje, mnie też dręczono tylko że mnie w jeden trzy...
@kacpernawrowski2185 Жыл бұрын
Jak powiedziałaś że nam wierzysz to się popłakałem, znalazłem siłę do walki i w poniedziałek jeśli tylko spróbują mnie znowu obgadywać i mi grozić nie powstrzymam się od powiedzenia im co myślę, jeśli to nie poskutkuje będę im grozić niszcząc ich pewność siebie. Niesamowite jak ludzie mogą wyrządzić komuś aż taką krzywdę. Na codzień jestem cichy, spokojny nieagresywny i nigdy przez myśl mi nie przeszło żeby powiedzieć komuś wprost co myślę o jego zachowaniu, ale tego już za dużo, nie dam rady inaczej
@sanna26772 ай бұрын
To niestety nie dotyczy tylko nastolatków... ja byłam przez ponad rok prześladowana(?) w pracy. Może w łagodniejszy sposób. Trafiłam do miejsca pracy gdzie był mały zespół (4 dziewczyny) + małżeństwo szefowskie. Ze względu na wcześniejsze przeżycia z poprzednich miejsc byłam na samym początku ogromnie wycofana i zdystansowana. Początkowo wszystko było 'ok'. Potem pojawiły się drobne uszczypliwości ze strony jednej koleżanki (przy pozostałych pracownicach wypominanie każdego najmniejszego błędu, mówienie że jestem zbyt powolna/niedokładna etc). Jako że z natury jestem uległa i nie chciałam robić afery to dawałam sobą pomiatać bo uznałam, że to dorosła kobieta i przecież nie będę jej zwracać uwagi... że dla własnego świętego spokoju nie będę tego komentować. No niestety był to ogromny błąd. Z czasem kolejna koleżanka, a potem i szefowa zaczęły mnie traktować w podobny sposób. Ogólnie w 'zespole' uchodziłam za najgorszego pracownika (niedouczonego, robiącego błędy). Dziewczyny ostentacyjnie mnie ignorowały, nie mówiły nic do mnie (chyba że musiały), nie chciały mi przydzielać żadnych zadań. Podobnie było na wyjeździe integracyjnym (na który bardzo nie chciałam jechać)... ignorowanie i olewanie. Rozmawiały tylko między sobą. Ja mogłam stać i czekać aż się odezwą. Wiem, że to może mega dziecinnie brzmi. Niestety przez to wszystko (plus obecną pracę) nabawiłam się strachu przed ludźmi i niechęci do nich. Teraz uznaję, że nie warto z nikim się trzymać ani próbować kogoś poznać bo relacje z ludźmi przynoszą tylko ból. Puenty w sumie nie ma. Ot taka historia
@annanowak137 Жыл бұрын
Też doświadczyłam tego... praktycznie całą podstawówkę aż do końca gimnazjum. Niestety nie były to pojedyncze osoby tylko praktycznie cała klasa -były wyjątki ale na zasadzie ze jest ok niby Cię akceptują ale w monecie jak ktoś mi ubliżał i gnębił to bawili się wszyscy. Odbił się to na mnie niemiłosiernie, mam 30 lat i to było dawno ale z perspektywy czasu widzę że to mnie "wyobcowało" sprawiło że straciła poczucie swojej wartości, to nie jest łatwe gdy przez tyle lat słyszysz że jesteś do niczego, jesteś brzydka, nic nie osiągniesz i do niczego się nie nadajesz... Czasami wieczorami płakałam przed zaśnięciem aż do pewnego razu kiedy coś "podpowiedziało" mi w głowie ile jeszcze tak będzie i czemu to robisz- i od tego czasu nie zapłakałam ani razu. W pewnym sensie też mnie to ukształtowało, sprawiło że poszłam inną drogą i że tak naprawdę osiągnęłam więcej niż niejeden z nich. Mam też żal do nauczycieli którzy niejednokrotnie widzieli pewne zachowania a nigdy nie zareagowali. Teraz wydaje się to niemożliwe ale te x lat w wstecz było inaczej i nawet nauczyciele mogli sobie pozwolić na więcej. Utkwiła mi w pamięci jedna sytuacja z podstawówki kiedy grupowo robiliśmy jakąś pracę która polegała na naklejaniu jakiś zdjęć na plakacie, jak zwykle stałam z boku- żeby czasami nie dotknąć Kogoś, albo nie zajmować miejsca bo i tak przecież nic nie pomogę bo nic nie wiem. I stało się tak że Ktoś coś źle nakleił i nauczycielka zrobiła gównoburzę że Kto to mógł zrobić itp. i oczywiście musiałam stać się kozłem ofiarnym. Nie przyznałam się, wróciłam z płaczem do domu bo po prostu ta sytuacja i ten atak na mnie mnie wtedy przerósł. Nauczycielka wiedziała o tym a kolejnego dnia dalej była ta sama gównoburza-tak jakby wtedy w podstawówce ten głupi obrazek był taki "ważny", i przyszedł ten moment kiedy wszystcy stali żeby "winny" się znalazł i wszyscy patrzyli na mnie chyba łącznie z tą nauczycielką- ale ja wytrzymalam i nie przyznałam się do czegoś czego nie zrobiłam. Może się to wydawać dla Kogoś głupie ale dla mnie było zwycięstwem i nawet po latach to pamiętam, pamiętam nawet co czyłam jako ta 11-12 letnia dziewczynka. Poczulam wtedy że jestem silna i teraz też często do tego wracam. Było minęło ale te wszystkie lata które wtedy mijały były dla mnie zamiast dziecięcą beztroska- katorgą i strachem co się wydarzy w szkole.
@laurawilusz1854 Жыл бұрын
Za to właśnie cię uwielbiam ❤ dałaś radę powiedziałaś o tym głośno i zrobiłaś to tak jak powinno się robić inni twórcy pewnie prosili by o like i subskrypcje a ty jestes szczera ze swoimi widzami ❤ super opowiadasz story time 😊
@haharu46675 ай бұрын
Miałam dość podobną sytuację. W 1lo myślałam że wszystko jest okej, mamy llasę złożoną obecnie z 30 dziewczyn i 2 chłopaków. Trafiłam do pokoju jak się pöźniej okazało z osobami które najbardziej mnie nienawidziły. Jak nosiłam słuchawki to dalej słyszałam szepty i śmiechy, jak chodziłam do toalety tak samo. Wycieczka za 6 tysięcy za granicę... Jak wróciłam do domu to rozpłakałam się ze szczęścia. Dalej jest mi bardzo głupio że zmarnowałam tyle pieniędzy a nie podobało mi się. Od tej pory zaczęłam się dowiadywać o sobie różnych rzeczy. Raz mnie to wszystko przytłoczyło. Ogólnie nie jeżdżę już na szkolne wycieczki. Dowiedziałam się, że jedna z dziewczyn z wycieczki za granicę nazwała mnie bardzo upokarzająco, a cała klasa się zaśmiała. To nie było już 6-7 osób. To była cała klasa. W dniu w którym się dowiedziałam o tym rozpłakałam się i nie mogłam tego powstrzymać. Zadzwoniłam po tatę i zwolniłam się ze szkoły. I tego samego dnia złożyliśmy oficjalną skargę do dyrekcji. Osoby które mnie dręczą do tej pory nie wiedzą, że ja wiem. Nie wiedzą, że wie wychowawca, że dyrekcja. Dopiero po 6 miesiącach dostrzegam że to nie ze mną jest problem, że nie jestem konfidentem. Mam wsparcie w rodzicach, w 5 osobach z klasy i wychowawczyni. Serdecznie im dziękuję za wspieranie mnie. Stwierdzono mi nawet zaburzenia społeczno-lękowo-depresyjne. Teraz są wakacje i jest o niebo lepiej, mam inne podejście. To mnie już nie przeraża, a bardziej irytuje. Planuję przeciwstawić się dziewczynom i wkońcu wrócić do bycia szczęśliwą, zawsze wygadaną osobą która odzywa się w klasie.
@juliafalfer8012 Жыл бұрын
Byłam gnębiona w liceum głównie przez 2 dziewczyny z mojej klasy. Nigdy z nimi nie gadałam, same sobie wybrały mnie jako swój obiekt. Byłam bardzo ambitna uczennicą, angażowałam się w różne wydarzenia szkolne, zgłaszałam się na lekcjach i miałam dobre oceny. Zawsze mialam wiele pasji, w liceum bardzo rozwijałam swoją pasje do tańca i sie z tym nie kryłam. Mialam bardzo dobre relacje z panią od wfu, wiedziała ze tańczę i chodziłam do niej na fitness, często mnie prosiła żebym prowadziła rozciąganie dla klasy na lekcji to one zawsze krzywo się na mnie patrzyły i nie ćwiczyły. Problem zaczął narastać jak zaczęłam być z moim chłopakiem i widziały mnie jeszcze bardziej szczęśliwa. Nieraz jak z nim gadałam na przerwie widziałam jak się na mnie patrzą i się śmieją. Później prześladowały mnie za moją wiarę do tego stopnia, ze aktualnie boje się mówić głośno, ze wierze w Boga. Wcześniej mówienie o tym było dla mnie naturalne, jak wiedziałam, ze ktos jest niewierzący tez nigdy nic do tego nie mialam. Teraz boje się poruszać te tematy publicznie. Mój chłopak również był prześladowany za wiarę w liceum do tego stopnia, ze sprawa poszła na policję. Nigdy tym dziewczynom nic nie zrobiłam, tak naprawdę nie znały mnie jaka jestem. Teraz wiem, ze były takie z zazdrości, bo z ich perspektywy moje życie musiało wyglądać idealnie. No ale niestety gdzieś ta trauma ze mną została, ze już nie jestem tak otwarta na ludzi.
@dianaklag383 Жыл бұрын
Dusiu cieszę się ogromnie że poruszasz temat. Również byłam osobą która doświadczyła bullying'u nie fizycznego ale psychicznego. Tak samo jak ty zamknęłam się w sobie,zatopiłam w książkach jakbym ja i cały świat wokół nie istniał. Trwało to 3 lata w gimnazjum ale od tamtej pory mam spore problemy z nawiązaniem relacji, z konwersacjami i ogólnie jaka kolwiek rozmową nie z moją rodziną stresuje mnie do tego stopnia, że nie mogę powiedzieć normalnego zdania. Ciężko też się otwieram na innych, dlatego dużo ludzi odgórnie mnie ocenia zanim pozna jaka naprawdę jestem. To był okropny czas ale pamiętam o tym i chce pamiętać bo poradziłam sobie ze wszystkim sama, nikt mi nie pomógł i dzięki temu stałam się silniejsza. Doceniłam też prawdziwa przyjaźń która dopiero poznałam w liceum (i trwa do dziś oczywiście) jak ważna ona jest w naszym i jakie wsparcie daje ❤
@klaudiakociara3502 Жыл бұрын
Byłam gnębiona w czasach szkolnych pomimo tego, że nikomu nic złego nie zrobiłam. Ich wyśmiewanie mojego ubioru, wyglądu doprowadziło do tego, że musiałam wziąć klika głębszych oddechów aby cokolwiek powiedzieć, to było po prostu straszne. I jeszcze pogłębione jąkanie się… Nie miałam tam nikogo kto stanąłby za mną jako, że nie byłam lubiana poprzez mój bardzo spokojny charakter. To był najgorszy czas w moim życiu i bardzo się cieszę, że to za mną. Pamiętajcie nigdy nie bójcie się prosić o pomoc nie jesteście sami! Trzymam za was wszystkich kciuki i ściskam mocno ❤ Dusiu bardzo dziękuję za poruszenie tak ważnego tematu ! Brawo! 🤗
@vegetowoandsaske7900 Жыл бұрын
Zeby w liceum takie rzeczy się działy to szok, myślę że w tym wieku już ludzie używają choć trochę mózgu, jednak nie. Rozumiem też to bardzo dobrze, tylko że ja byłam prześladowana w podstawówce. Byłam bardzo nieśmiała i dzieciaki to widzialy i zaczęły się ze mnie śmiać, obrażać, wyzywać, śmiać z tego że jestem biedna chodzę w tych samych ubraniach, nie chcieli obok mnie siadać, być ze mną w parze na lekcjach wf czy innych, ale po tym jka pewne dnia usłyszałam że "jeśli jeszcze raz mnie wybierzesz na wf do drużyny to cie zabije", od tego momentu przestałam mówić, odzywac sie rodziców, później powiedziałam mamie i był spokój, ale jedna osoba mi dała spokój to odpaliły się kolejne, poszłam do gimnazjum miałam inna klasę i już było o wiele lepiej. Czasem spotykam te osoby na osiedlu i mam ochotę podejść i się spytać"co ja wam takiego zrobiłam" +plus napluc w Twarz. Dziś jestem inna ja pewna siebie, asertywna, ale musiałam na to bardzo długo pracować i się nie poddałam. Fajnie ze nam to powiedziałaś, jestes bardzo odważna i doskonale cie rozumiem co przeżyłaś. Pozdrawiam cie cieplutko ❤ PS.. Tych typiar nie pozdrawiam 🤗
@Michalina-o7e Жыл бұрын
Dobrze że powiedziałaś nam to. To trudny temat i nie każdy ma odwagę mówić o takich rzeczach
@ju_kaa Жыл бұрын
Naprawde podziwiam cie że udało ci się nagrać taki filmik, wiem że jest ciezko mowic o takich sprawach. Czasem nie moge uwierzyc w to, jakimi ludzie są poprostu POTWORAMI. w wrzesniu ide do liceum, i najbardziej nie boję się nauki, a ludzi ktorzy tam bedą, bo boje sie ze wlasnie takich potworow spotkam. Pozdrawiam cię serdecznie :)
@truebeauty Жыл бұрын
💙
@lenagosciniak3273 Жыл бұрын
Jesteś bardzo pewną siebie osobą i dziękuję Ci, pomogłaś mi z moim lękiem.
@dominikamucha5164 Жыл бұрын
Jesteś silną i wspaniałą kobietą. Nie doświadczyłam sama takiego koszmaru, ale będę zwracać większą uwagę na to, co się dzieje u mnie w pracy. Nie chcę dopuścić do takiej sytuacji. Trzymaj się ❤
@paulinamazurowska2525 Жыл бұрын
Bardzo dobrze, że o tym mówisz! Warto o tym mówić. Myślę, że w takich sytuacjach najlepiej od razu zareagować. A jak się nie udało od razu, to jak najszybciej. Oprawcy nie mogą czuć się bezkarni, bo inaczej posuwają się coraz dalej. Trzeba stanowczo przerywać takie zachowania jak najszybciej. Dzieciaki czy nastolatki potrafią dręczyć innych tak samo jak dorośli ludzie, więc skoro dorośli są karani za prześladowanie, to i nieletni powinni być. Bo naprawdę potrafią zniszczyć komuś psychikę na wiele lat, takim z pozoru "niewinnym" podśmiechiwaniem czy innym dręczeniem. Nie można pozostawać wobec tego obojętnym, bo potem jest tylko gorzej.
@Lena-yb4ic2 ай бұрын
Dobrze że o tym nagrałaś wygadanie sie komuś moze zdziałać cuda współczuję ci i pozdrawiam z całego serduszka ❤
@pati_siek1703 Жыл бұрын
Doceniam to, że się tym z nami podzielilas. Ja mając już 28 lat , nadal nie umiałabym chyba komus opowiedzieć swojej historii ze szkoły (nie licząc męża czy wiadomo... przyjaciółki, bliskiej osoby). To wszystko co się działo kiedyś, tak strasznie utkwiło mi w głowie. Żeby tylko...wydaje mi się, że mój charakter, uprzedzenia, problem z nawiązaniem kontaktów i rozmową z ludźmi - zawdzięczam tym osobom 😢 byłam na terapii, walcze ale w głowie ciągle mam "ludzie sa podli, nienawidzę ludzi" czy "po co mi było żartować i gadać z nią/nim , przecież i tak jest fałszywy, nie lubi mnie i mnie wyśmieje do innych" czy coś w tym stylu. To jest na prawdę straszne. Cieszę się, ze Ty masz tyle siły i starasz się uporać z przeszłością, z tą krzywdą która ci się przytrafiła. Oglądam cię już długo. Wydajesz się bardzo dobrą osobą, szczerą. Nie każdy ma tyle odwagi. Pozdrawiam
@maerxuuu Жыл бұрын
Dobrze że nagrywasz na ten temat. Byłam mobbingowana przez całe gimnazjum przez kilka osób z mojej klasy. Naprawdę było źle do tego stopnia, że każdemu twierdziłam, że nienawidzę tej klasy i chciałam w ostatniej się przepisać do innej albo zacząć nauczanie indywidualne. Najgorsze było to, że moja wychowawczyni - czyli osoba, która ma duży wpływ na zachowanie dzieci i ich moralność - broniła oprawców, ponieważ większa część z nich była jej pupilkami albo znajomymi jej pupilków. Dosłownie wmawiała mnie i mojej mamie, że to ja mam problem z komunikacją z rówieśnikami. Potrafiła wplątać w całą aferę nawet nauczycielkę wychowania fizycznego, która była jej przyjaciółką. Byłam tak wykończona psychicznie, że tak jak Ty bałam się wszystkiego, nawet bałam się odpowiadać przy sprawdzaniu dziennika z myślą, że coś odpierdolą (niespecjalnie w tej kwestii się myliłam). Ta kwestia ciągnie się za mną do teraz, nawet jak mam prawie 30 lat mam przez to tak zjechaną psychikę i praktycznie brak wiary w siebie, że czasami czuję, że nie jestem w stanie normalnie funkcjonować...
@blanka3543 Жыл бұрын
Dusiu , to co powiedziałaś było dla ciebie trudne i wszyscy którzy to obejrzeli są ci winni oklaski 👏za to że mimo iż się bałaś powiedziałaś to i możliwe , a nawet bardzo że komuś pomogłaś , ja chodzę do ósmej klasy i do niedawna klasa była dla mnie wredna nie wiedzieć czemu powiedziałam im żeby przestali i przestali , musimy umieć walczyć o swoje a ty całe swoje rzycie wywalczyłaś , jesteś cudowna❤
@Zuza-c4q3 ай бұрын
Współczuje ci kochana!🥺 Jesteś silna!🫶 Jesteś naprawdę super osobą i nie zmieniaj się!!🫶😍
@monia7896 Жыл бұрын
Dziękuję że nagrałaś taki film 🥺
@agatapitera4659 Жыл бұрын
Dziekuje Ci za ten film. Sama bylam przesladowana 10 lat temu i do tej pory mam traumę, dlatego uważam że wazne jest aby o tym mowic, pietnowac takie zachowania i uswiadamiac ofiary przesladowan ze nie sa same, moga poprosic o pomoc. Gratuluje odwagi :)
@Ririnka07 Жыл бұрын
Gratuluję, że nagrałaś ten film. Trzymaj się. Będzie już tylko lepiej.
@Herbatka_2137 Жыл бұрын
Brawo ze opowiedziałaś o tej historii naprawdę nie wieże ze tacy ludzie są ta tym świecie,pozdrawiam i życzę miłego dnia ❤
@NatSiem-li6ql Жыл бұрын
To naprawdę okropne😢 Ja (na razie) czegos takiego nie doświadczyłam i mam nadzieję że ani ja ani nikt inny nie bedzie miał/a takich złych wspomnień, bo to naprawdę psuje zdrowie psychiczne 😢 Jednak dobrze o tym mówić, bo jeśli z kimś się porozmawia o jakiej kolwiek trudnej dla nas sprawie i ktoś nas wysłucha będziemy się czuć znacznie lepiej. Kiedyś mój Tata powiedział mi bardzo mądre słowa: "Problemy się dzielą a miłość się mnoży"* - chodzi tu o to że jeśli podzielisz się z kimś trudną dla ciebie sytuacją problem się podzieli . Natomiast jeśli będziesz kochać wiele osób to nie będziesz kochać mniej lecz na odwrót - miłości bedzie jeszcze więcej Brawo dla Ciebie jeśli przeczytałeś/aś mój wywód do końca * Nie wiem czy to nie jakiś cytat
@herbookness Жыл бұрын
Cześć. Cieszę się, że nagrałaś ten filmik, bo w ten sposób nagłaśniasz sprawę prześladowania w szkole, którego… tez padłam ofiarą. Jestem w ósmej klasie, więc niedługo już się od tych ludzi uwolnię, ale jeszcze troszeczkę. Nie wiem kiedy zaczęła się cała ta sytuacja, ale wydaje mi się, że zawsze moja klasa miała do mnie jakiś problem. Oczywiście jako dziecko w 1-3 nie za bardzo wiedziałam o co chodzi i bardzo chciałam się przypodobać bardzo lubianym w mojej klasie bliźniaczkom (co w sumie robiło w naszej klasie wtedy dosyć sporo osób, a nawet były bardzo lubiane przez nauczycieli, np jeżeli ktokolwiek miał coś zaśpiewać na komunii to tylko one itp itd). Dosyć byłyśmy nawet blisko z tymi bliźniaczkami gdzieś w 4 klasie. Wszystko oczywiście się potem „zepsulo”, chociaz to nigdy nie była zdrowa, lecz toksyczna relacja. Czego to ja nie zrobiłam żeby się z nimi przyjaźnić… Zaczęłam nawet chodzić na siatkówkę, żeby im się przypodobać. Pamietam jak inne dziewczyny były zazdrosne, że tak do mnie gadaly te „popularne” już w całej szkole blizniaczki. Oczywiście z tego tez względu szybko się dowiedziałam jak obydwie mnie obgadywaly w szatni od wf. Nie wiem od jakiego momentu te plotki były faktami, ale w tamtym momencie stałam się w ich stosunku wroga. Podobnie działo się z innymi dziewczynami które się do nich zbliżały i „zaprzyjaźniały”. Wkrótce te wykorzystane dziewczyny z chęcią ze mną rozmawiały właśnie o tych wydarzeniach związanymi z tymi bliźniaczkami. Wszystkie te sprawy powili cichły i w sumie niby było okej do czasu, gdy poszliśmy do 7 klasy. We wrzesniu bardzo zaprzyjaźniłam się z dziewczyną jeszcze nie „zaalienowaną” przez blizniaczki. Świetnie się dogadywałysmy, ale nasz kontakt pogorszyło kolejne zdalne nauczanie. Wtedy zbliżyła się do bliźniaczek i bum! nagle o mnie zapomniała. Niestety zrobiłam wtedy bardzo, ale to bardzo nierozsądną rzecz: zaczęłam kilku „zaufanym osobom” nałogowo mówić o tym, jak to one pewnie coś o mnie mówią, kiedy nie wiedziałam, jak mało jest w tym wtedy prawdy, ale po prostu czułam się zraniona. Wiadomo te osoby mnie wysłuchiwały, a najprawdopodobniej pozniej to im wszystjo prekazywaly. Nie wiem czemu się nie ogarnelam, że cała klasa zawsze miala jakiś do mnie problem, np o to że w czasie roku szkolnego poleciałam za granice. Wszystkiego mimo dosyć, dlatego pod koniec maja w siódmej klasie pojechałam za granice na Kretę, o czym moja klasa prędko się dowiedziała, bo czasem wrzuciłam stories na snapie albo po prostu wysyłałam snapy. Nie sądziłam jednak, że aż tak mi się oberwie przez to że wyjechałam sobie gdzieś na tydzień. Kiedy wróciłam, czułam się już wtedy trochę obgadywana, ale próbowałam sobie wytłumaczyć, że tylko to sobie wmawiam. Zapytałam w końcu kogoś o co chodzi i… dowiedziałam się prawdy. Podobno wyśmiewali się ze mnie, głównie z tego ze byłam za granicą i wymyślali mi jakieś głupie przezwiska. Coraz częściej zauważalam, jak zbierali się w jakichś grupkach i posyłali sobie spojrzenia, co jakiś czas patrząc na mnie. Zgłosiłam to oczywiście wych, ale… powiedzmy ze nie była jakąś cudowną wychowawczynią i nie za bardzo pomogła. Byłam załamana i przez cały czerwiec nie przychodziłam do szkoły, przyszłam tylko na zakończenie roku. Po wakacjach wróciłam do ósmej kl i niby przez wakacje wszystko było okej, ale gdy tam wróciłam mój stan psychiczny znacznie się pogorszył. Miewałam nawet mysli sam…… albo może bardziej takie zastanawianie się czy komuś by mnie brakowało. W pazdzierniku mialam chyba coś na kształt epizodu depresyjnego, bo nie potrafiłam wstać z łóżka i nie spałam po nocach. Moja klasa nadal miala do mnie problem, może i mniejszy ale ja odczuwałam to inaczej. Po tym całym obgadywaniu w 7 kl, teraz mialam wrażenie ze każdy o mnie cały czas mówi i to same złe rzeczy. Z tego dołu wyciągnęło mnie założenie bookstagrama i rozmowa z moją mamą. Gdyby nie ona, to boje się co by się ze mną stało. Przepraszam że tak długo, ale czasem nadal mam potrzebę wygadania się, bo nadal nie czuję się do końca komfortowo pośród innych ludzi, tym bardziej że jestem nadal z tymi ludźmi w klasie przez następny miesiąc. Pozdrawiam (inna) Dusia (od KlauDUSIA 🤭)
@emilia.paciorek.5345 Жыл бұрын
przez 5 lat podstawówki była dręczona przez chłopaków w klasie było chyba 14 chłopaków i 10 dziewczyn z czego 8 chłopaków mnie dręczyło. Wyzwiska takie jak Emilos, Pacierz, Ęmila. to trzecie wzięło się od tego że jak odpowiadałam przy tablicy i się zastanawiałam mówiłam eeee i podawałam odpowiedz. obcięłam włosy jeden chłopak pytał mnie jak tam twój chełm, śmiali się z tego że w 3 klasie dałam podpis pod zdjęciem prawdziwy elektryk a oni się śmiali z tego dopiero po dwóch latach wtedy kiedy ja nawet o tym nie pamiętałam. rzucali do zbitymi mocno kulkami z foli aluminiowej. plujkami z kartek. jeden chłopak i dziewczyna która była moją przyjaciółką w dzieciństwie znaleźli mojego tik toka i na przerwie puszczali filmiki i się z nich śmiali co ja wtedy nagrywałam jakieś edity, tamtego dnia usunęłam konto na tik toku i się popłakałam mama tą sprawę załatwiła bo dorwała tą dziewczynę bo mieszkała po sąsiedzku a jak chłopak ją widział skulił głowę wymruczał dzień dobry i szybko przeszedł dalej. to własnie ten jeden chłopak dręczył mnie najbardziej. gdyby nie moja przyjaciółka nie wytrzymałam bym a przede wszystkim gdyby nie zdalne nauczanie które było jak jak byłam w 7 i 8 klasie. zawsze znaleźli sposób żeby się ze mnie śmiać. mama wcześniej interweniowała w co bardziej poważniejszych sprawach. kiedy zgłaszałam to nauczycielom jedyne co słyszałam to że to ja z nimi zaczynam a to była nieprawda. teraz mam 17 lat i zgoła inny charakter teraz gdyby mi tak mówili dostali by w zęby i wiem że nawet gdyby mama została wezwana do szkoły stanęła by po mojej stronie. Kiedy poszłam do średniej szkoły w końcu poczułam się wolna bo podświadomie specjalnie wybrałam szkolę do której nikt z mojej starej klasy nie chodzi. raz jedynie miałam sytuacje że wracałam z praktyk a z tylnych siedzeń usłyszałam Ęmila, kiedy się odwróciłam zobaczyłam ich ale ich zignorowałam . nienawidziłam podstawówki ale chyba dzięki temu ukształtował się mój charakter który teraz mam
@truebeauty Жыл бұрын
Dziękuję, że opisałaś swoją historię! Trzymaj się, przesyłam uściski i dużo buziaków!
@ameliabedynska8422 Жыл бұрын
Dziękuję że nagrałaś ten filmik jestem w tym ostatnim roku podstawówki przez taką jedną która mi dokucza i nie spodziewałam się że miałaś kiedykolwiek taką sytuację jesteś na ogół taką radosną osoba i nie spodziewałam się że ktoś w liceum ci dokuczał ale brawo za odwagę że podzieliłaś się swoim doświadczeniem w tym filmiku
@zofiamizerska3655 Жыл бұрын
Dusiu dziękujemy że nagrałaś taki film. Takie tematy trzeba poruszać bo inaczej nic się nie zmien ❤️✨
@truebeauty Жыл бұрын
To prawda 💙
@zofiamizerska3655 Жыл бұрын
Dziękuję ♥️
@aleksandra_chacinska Жыл бұрын
Dziękuję Tobie za takie treści!
@MikkaMBKot Жыл бұрын
Sama przez bite 8 lat podstawówki byłam ofiarą i bardzo się to na mnie odbiło, na szczęście odważyłam się odezwać, choć niestety bardzo późno, a od września idę do liceum do nowych ludzi. Tak więc, wiem jak to jest i współczuję każdemu kto przez to przechodzi
@truebeauty Жыл бұрын
Trzymaj się! Dużo uścisków dla ciebie!
@nadiaknapik57994 ай бұрын
Mega współczuję. ❤ Super filmik i rozczylający! ❤
@summer12385 Жыл бұрын
Fajnie że tak otwarcie mówisz o takich problemach💖
@dagmaraanna7356 Жыл бұрын
Mega szacun dla Ciebie, ze odważyłaś się o tym powiedzieć 👏 Ci którzy zmagają się z tego typu sytuacjami w szkole czy w dorosłym życiu trzeba pamiętać , ze te zachowanie świadczy tylko i wyłącznie o tej osobie a nic o WAS.
@Natalia-zf6lk Жыл бұрын
Ja w podstawowce przeszłam przez piekło, rzucanie we mnie petardami, próba utopienia w stawie, kiedy na lekcji wf dostałam ataku astmy dziewczyny śmiały się, że w końcu umrę i nareszcie ich marzenia się spełnią, chodzenie pod mój dom i krzyczenie, że jestem ulana, gruba itd. Nauczyciele w podstawówce mieli to zupełnie gdzieś, a kiedy raz kazałam im przestać to jeszcze ja dostałam uwagę, oczywiście chodzenie za mną i śmianie się na cały głos udawanie, że pierłam itd. Bicie, poniżanie sprawiły, że w późniejszym okresie mojego życia zdiagnozowano mi PTSD i nieklasyfikowane zaburzenia odżywiania oraz nerwice obecnie pomimo, że minęły 4 lata od podstawówki i skończyłam liceum, gdzie wcale nie było lepiej- wyzwiska z tego jak się ubieram, udawanie mnie bo takie śmieszne było to, że mam bliznę po nowotworze tarczycy i operacji oraz przez autoimmulogiczną chorobę boli mnie często brzuch itd. Wciąż nie mogę zapomnieć traumy i tego, że 11 letnie dzieci są w stanie życzyć innemu dziecku śmierci i czerpać przyjemność z tego, że leży na ziemi i dławi się nie mogąc złapać powietrza
@polka12654 Жыл бұрын
Dziękuję, że nagrałaś ten film, dodałaś mi jeszcze większej otuchy aby nie obwiniać się za te wszystkie ''moje błędy'', które się wydarzyły
@robertbargi3200 Жыл бұрын
Mi się twój film mega podobał, bo przyniósł mi ulgę
@SM-rb6cy Жыл бұрын
Ja też doświadczyłam czegoś takiego, tylko w gimnazjum, czyli był to wiek 13,14,15 lat. U mnie te osoby wyśmiewały, wyzywały i ogadywały nie tylko mnie, ale więcej osób. Uważały, że w klasie jest ta lepsza i ta gorsza grupa. Dochodziło nawet do nabijania się z rodziny i robienia zdjęć, a także nagrywania kogoś... Nauczyciele wiedzieli o tym, ale byli zbyt nieudolni, by to zatrzymać. Co z tego, że dasz komuś 2 na koniec z zachowania, gdy ta osoba przejmuje się piciem i paleniem, a nie tym, żeby coś sobą reprezentować i ma gdzieś swoją edukację. Po gimnazjum poszłam do liceum. Większość tych osób poszła do najgorszych zawodówek w mieście, bo nigdzie indziej się nie dostali. Ja poszłam na studia i już na drugim roku miałam fajną pracę związaną z kierunkiem w największej firmie w regionie w tej branży. Te osoby nie osiągnęły dosłownie nic... Teraz żałuję, że ludzie tego pokroju mogły sprawić, że czułam się niepewnie. Żałuję, że nie podjęłam jakichś poważniejszych kroków, bo patologicznymi nastolatkami powinny się zająć odpowiednie organy, szkoły specjalne etc.
@stenka30kowalska95 Жыл бұрын
I to właśnie powinno być pocieszeniem dla osób którym jest ciężko w szkole przez takich patusów, warto zacisnąć zęby i przetrzymać bo czeka cię fajne życie a ta banda psycholi skończy w mopsie 👍. Mnie nigdy nic złego nie spotkało bo zawsze byłam twarda i sobie nie pozwoliłam nic zrobić ale te wszystkie klasowe gwiazdy w wieku 20 lat już miały po 2 dzieci każde z innym 😂
@kendiee5441 Жыл бұрын
Ok
@joannarojsza6327 Жыл бұрын
Historia bardzo przykra 😢 Ja niedawno skończyłam szkołę i wsm najgorszy okres była to podstawówka, bo wiadomo, że dzieci w tym wieku są jakie są, ale nie było to mocne bullingowanie, jak wspominam to teraz z perspektywy czasu. Niemniej jednak nikomu nie życzę takich wspomnień ze szkoły. Wracając do tematu odcinka, jest to bardzo zadziwiające, że 18 latki, klasa maturalna, a takie rzeczy robią
@nadiaszewczyk4198 Жыл бұрын
Rownież byłam prześladowana w przedszkolu i od tej pory przestalam mowić przez 5 lat.. Powoli mi przechodzi. Trzymaj się Dusia ! ❤
@liliankawojcik7002 Жыл бұрын
ja też mam obecnie taką sytuacje, np. jedna dziewczyna mówi specjalnie głośno "posuń się bo nie chcę obok niej siedzieć", wiem co czujesz, ale brawo że mówisz o tym głośno
@just_tea_ts Жыл бұрын
miałam tak samo, wystarczy że kilka razy im odpowiesz wprost że nie jesteś od nich gorsza i mają cię traktować jak człowieka i równą osobę. A jeśli nie zadziała to zgłoś to nauczycielom
@Dorocia Жыл бұрын
@@just_tea_ts Tak, ja dostałam odpowiedź w szkole jak powiedziałam wychowawcy że mnie dręczy ta i ta osoba to nauczycielka odpowiedziała: " Musisz sama to rozwiazać z tą osobą". Więc zależy czy powiedzieć nauczycielowi czy samemu to załatwić ale, mi pomógł psycholog szkolny
@kasiajabonska7002 Жыл бұрын
Toksyczni ludzie są niestety wszędzie mam 40 lat i mając 37 pracowałam z taką grupa ludzi wzajemnej adoracji tak zniszczyli mnie psychicznie ,że czułam się jak śmiec 😔...Dopiero po zmianie pracy trafiłam na super zespół zostałam doceniona i odzyskałam wiarę w siebie.
@Natakkka Жыл бұрын
Bardzo dobrze, że poruszyłaś ten temat. Niestety poznałam takie osoby w podstawówce...
@esterakawalec1408 Жыл бұрын
Dusiu, aż łzy mi w oczach stanęły słuchając tego co przeżywałaś Ja byłam dręczona przez cały okres szkolny więc doskonale wiem co czujesz. Bardzo dobrze że to przerwałaś. Dużo sił życzę trzymaj się❤❤❤
@siedemnastego Жыл бұрын
wiadomość do tych dwóch lasek: karma was dosięgnie. jesteście wstrętne i życzę wam, żeby ktoś potraktował was dokładnie tak samo, jak wy traktowałyście niczego niewinną dziewczynę z klasy (a kto wie, czy nie inne osoby również) ☠☠
@MoniKa-39 Жыл бұрын
Zwykle psychopatki :/
@Ada_7707 Жыл бұрын
Nooooo cóż . Osoby takie jak te dziewczyny , same były dręczone i zamiast porodzania sobie z tym zaczęły wyżywać się na innych, takich jak ty Dusiu . I tu brawa dla ciebie , że nie zniżyłaś się do ich poziomu. (Sama byłam ofiarą takiej dziewczyny , ale nigdy przez to nikogo nie skrzywdziłam)
@Hekate_Monogatari Жыл бұрын
@@Ada_7707nie wiemy czy były kiedyś dręczone czy nie. Być może były, być może nie. Nie ważne przez co by nie przeszły nie mają prawa niszczyć komuś życia i mam nadzieję, że spotka je coś znacznie gorszego
@Ada_7707 Жыл бұрын
@@Hekate_Monogatari Oczywiście nie zamierzałam je tłumaczyć bo zachowały się nie ludzko , jedynie chciałam podkreślić ze jeżeli ktoś nas skrzywdził to nie mamy prawa na nikim sie wyżywać i zataczać koło prześladowań.
@truebeauty Жыл бұрын
Karma jest sprawiedliwa 💙💙💙
@haileydreams1712 Жыл бұрын
Ja w liceum byłam prześladowana za Zespół Aspergera, który charakteryzuje się trudnością z nawiązywaniem relacji z innymi osobami. Rówieśnicy nazywali mnie atencjuszką, dziwadłem, widmem, niezdarą, grubą świnią etc. i oczywiście zaprzeczali, żeby taka sytuacja miała kiedykolwiek miejsce. Podczas WF-u, jak np graliśmy w siatkówkę to wprost wykrzyczeli mi wulgaryzmami że mam nie grać i siadać bo tylko "z**bię ich grę", a potem głupio się tłumaczyli, że to motywacja, w co oczywiście nie wierzyłam i nie mam zamiaru. Wychowawca oczywiście reagował i dużo pomógł, raz był taki moment, gdzie 4 osoby oficjalnie mnie przeprosiły przy całej klasie za hejt, ale to oczywiście nic nie dało i nadal mnie dręczono. Najgorsze jest to, że po kilku latach nie będą tego pamiętać, a osoba prześladowana będzie to przeżywać długie lata 😢
@costamcostam7729 Жыл бұрын
Ja w podstawówce miałam taką przyjaciółkę, która pewnego wieczoru napisała mi, że nie chce się już przyjaźnić i powyzywała mnie od ,,fałszywych s*k". I chodziło podobno o to, że jak wcześniej pisałam z jedną z jej koleżanek z innej szkoły, to ona zadawała mi różne dziwne pytania o tą moją przyjaciółkę, a było to parę dni po tym jak doszło do naszej kłótni i jednym z takich pytań było to co myślę o tym, że pewien chłopak z naszej klasy, który jej się podoba ma już dziewczynę. Odpowiedziałam po prostu, że no na pewno musi być jej przykro, bo to jedna z niewielu osób u której miała szanse (ale chodziło mi oczywiście o to, że ona tak stwierdziła o sobie, że nie ma szans, tylko że już tego nie dopisałam). No i później zaczęła do mnie znowu wypisywać ta moja była przyjaciółka, że ona dalej chciała się ze mną przyjaźnić, ale po tym jak zobaczyła tą wiadomość, którą wysłałam do tamtej uznała, że koniec, mimo że tłumaczyłam jej, że miałam na myśli coś innego, tylko że po prostu źle to zabrzmiało. Ale ona nie chciała mi wierzyć i już następnego dnia w szkole zaczęło się piekło. Wszystkich z klasy chciała nastawić przeciwko mnie wymyślając jakieś głupie plotki, co odziwo jej się udało, bo, mimo że byłam w tej klasie od 4 klasy, a ona dopiero od 8 to prawie wszyscy przyłączyli się do niej i mnie szykanowali na jej polecenia, bo aż tak ich zmanipulowała. Zostały przy mnie tylko 2 dziewczyny, ale wkrótce jedna z nich też już się nie chciała ze mną zadawać. A ta druga już gdzieś pół roku po tym jak skończyliśmy 8 klasę powiedziała mi, że ta dziewczyna skłamała innym, że się masturbuję i nie myję po tym rąk i nie mogłam w to uwierzyć, że przekonała wszystkich do tego, mimo że było to kłamstwem, ale wszystko zaczęło mi się układać kiedy przypomniałam sobie jak chciałam o coś spytać taką jedną z tej klasy i zwyczajnie z tego powodu dotknęłam ją lekko w ramię, a ona wydarła się, żebym jej nie dotykała bo zaraz jakiegoś hifa dostanie. Byłam zdezorientowana, a później jeszcze w toalecie od dwóch innych dziewczyn dowiedziałam się, że grozi ona, ta moja była przyjaciółka, że jak nie ma mnie w szatni, to pluje mi do butelki i chce mi nacharac jeszcze do jedzenia. Grupa tych co mnie nienawidzili, na której czele stała ta okropna dziewczyna, zaczeła się powiększać i pewnego razu wracając do szatni z wf zobaczyłam, że mam rozwalony jogurt, który wybrudził mi cały plecak. Zdałam sobie po chwili, że musiała to zrobić ona lub te, które do tego namówiła, bo jedna z nich zaczęło mnie dopytywać takim wrednym głosem: ,, Ojej, Karolina ma cały plecak brudny, co się stało ? " Ale już mi nie pomogły i poszłam do toalety obok po papier. No i kiedy sprzątałam to wszystko od tego jogurtu, one dalej mi dogryzały i zaczęły mi dogryzać w ten sposób, że wyzywały pewnego chłopaka, który mi się podoba, a wiedziała o tym przecież tylko tamta dziewczyna, ale ja się już nie odzywałam. A oprócz tego na samym w-f jak graliśmy w siatę, to jak się zmieniałyśmy, to darla się do mnie, żebym zapie***lała ( ale oczywiście tak, żeby nikt tego nie słyszał przez co nikt mi w to nie wierzył). Potem jeszcze namawiała innych na tym wf, żeby rzucali we mnie piłkami w twarz, najlepiej od kosza i niestety jedna z tych co je zmanipulowała uderzyła mnie tak mocno, że miałam łzy w oczach i musiałam iść do łazienki, a ta co mnie jeszcze tak specjalnie uderzyła, poszła tam ze mną i udawała, że nie chciała, gnębiąc mnie jeszcze tak, że zadawała mi pytania czemu się już z tamtą nie przyjaźnię i czemu taka smutna chodzę. Ale i tak wszyscy myśleli, że to ja jestem ta zła, że sobie na to wszystko zasłużyłam i dopingowali tamtej. Ludzie z tamtej klasy, z którą relacje mam już przez tą całą sytuację relacje zepsute, specjalnie cały czas wymawianiem głośno na lekcji czy przerwach jej imię, żeby jej cały czas slyszala, bo wiedzieli, że mnie to boli. Do tego kiedy się pytałam kogoś o to po prostu gdzie mamy, to ta podła dziewczyna darła się przy wszytskich: ,,Ni patrzcie co za debil!" Na koniec jeszcze jej matka zaczęła wypisywać do mojej, że to ja dręczę jej córkę i coś tam grozić i w końcu obie wylądowałyśmy u psychologa, ale to też nic nie dało, bo zaczęła kłamć tam np. ,że jej nawet nie przeprosiłam za to co jej zrobiłam, a tak naprawdę to zrobiłam. Śmiała się ze mnie z tamtymi na każdej przerwie, próbowała mnie wyganiać z moje ławki i ją zajmować i nigdy się nie dawałam. Zbliżały się w szkole jasełka i wpadłam na pomysł, ze wezmę tam udział i wszyscy mnie chwalili, że wypadłam tam najlepiej ze wszystkich, a na serio się starałam i chciałam w ten sposób uciec od tych problemów i zająć się pasją jaką było wtedy aktorstwo. Do tego jeszcze przygotowałam filmik z tą moją jedyną wtedy koleżanką też taki aktorski, gdzie miałyśmy odegrac jedną z frazek Mrożka, pusciłam później ten filmik na lekcji całej klasie i wszystkim się bardzo podobało. Dziewczyna ta zaczęła już mniej mnie szykanowac, ale niestety po feriach, gdy moje sukcesy już trochę ucichły, już w 1 dzień znowu zaczęła mnie obgadywać. Pamietam jak na jednak z lekcji coś mnie rozśmieszyło i zaczelam się śmiać i jedna z tych należących do grupy dziewczyn co mnie tak źle traktowały zaczęła się drzeć na całą klasę: WYJDŹ!!! I jak ja jestem żałosna i tak się darla, że aż nauczycielka poskarżyła się o tym wszystkim naszej wychowawczyni. Wkurzyłam się, bo ta nasza wychowawczyni tez nie była dla mnie za mila i w 6 klasie na obozie sportowym nagrywała mnie jak niosłam zakupy i mi wypadły i się ze mnie śmiała, a później w autokarze wszystkim dziewczynom to pokazywała, że aż się popłakałam, ale tu już była bardziej wyrozumiała. Tylko, że niezbyt stanowacza, bo nic to nie dało i z każdego mojego argumentu wszyscy się śmiali, a jak ta moja była przyjaciółka coś mówiła, to wszyscy z powagą słuchali. Jeszcze gorsze jest to, że nie tylko mnie wyrzucili z klasowej grupy, ale też tą dziewczynę, co ze mną została, bo prawdopodobnie planowali tam jakieś intrygi. Mialam nawet wrażenie, że ta dziewczyna kiedyś mnie zabije. Teraz jestem w liceum, ale jeszcze niestety w 1 klasie musiałam widywać ją na przystanku, gdzie znowu mnie obgadywała albo zrobiła np raz tak, że robiła jakieś ciastka w swojej skl i później w autobusie rozdawała ja wszystkim znajomym naszym ze starej klasy tylko nie mi. Teraz mam się lepiej, a ona i tak poszła do beznadziejnej szkoły, w której teraz obserwując z czasem, to ona nie ma tam przyjaciół, bo wszystko do niej już zwyczajnie wraca. I pomyśleć, że taki cyrk nie dość, że trwał tak długo to jeszcze wydarzył się przez taką o głupiutką wiadomość, którą przecież wyjaśniłam, a ona chyba tak naprawdę szukała już najmniejszego pretekstu do zakończenia tej znajomości. I dobrze. Dobrze, że się skończyła, bo nie rzyczę czegoś takiego nawet największemu wrogowi. Ps. Mogę dodać, że dziewczyna ta była świadkiem Jehowy i zaczynała się odsuwać tak ode mnie po swoim chrzcie, ale nie mam pewności czy to było tą przyczyną i nic nie mam do tej wiary.
@korneliak5052 Жыл бұрын
Jesteś bardzo dzielna dusiu tak trzymaj i nigdy się nie poddawaj.😁 Ludzie którzy przezywają, gnębią i wyśmiewają się z kogoś nie są warci naszego zdrowia
@hannaduklas1522 Жыл бұрын
Podziwiam to, że odważyłaś sie o tym opowiedzieć❤
@Hela137 Жыл бұрын
Hej uwielbiam twoje filmy od ciebie zawsze bije taka pozytywna energia i zawsze mnie motywujemy gdy mam gorszy dzień albo np gdy chciałam coś w sobie zmienić oglądnęłam kilka twoich filmów i teraz mnie zwracam uwagi na swój wygląd ❤🫶🏼
@agnieszkamrozowska70766 ай бұрын
Pięknie ze o tym mowisz a przy tam masz ogromną klasę. Warto mieć swoje zasady i iść własną dobrą i przyzwoitą drogą wbrew złu i chamstwu. Jesteś pięknym czlowiekiem😊
@pearson7392 Жыл бұрын
Bardzo ważny film, jąkanie się jako wynik traumy dotyka np film Jak zostać królem. Czytając komentarze i słuchając historii już dorosłych ludzi widać, jak potrzebny i prawdziwy był ostatni raport młode głowy. Mnie nikt nie dręczył... bo po prostu nikt ze mną nie rozmawiał ani nie wybierał......
@anielagrewinska8371 Жыл бұрын
Świetny film! Proszę o więcej takie kontentu
@juliabialk6712 Жыл бұрын
Kochana Dusiu, napewno teraz pomogłaś wielu osobom które się zmagają z podobnymi problemami ❤❤❤❤❤❤
@Aquaibi Жыл бұрын
Już kiedyś o tym lekko opowiadałaś ❤ Współczuję, że miałaś takie życie, ale również dziękuję za ten film. Mam nadzieję, że go zapamiętam i się przyda w sytuacji, która mam nadzieję, że nie będzie miała miejsca ❤ Dziękuję za film i siłę do stworzenia go ❤
@carolinedrezler Жыл бұрын
Bardzo lubię Twoje filmy, a to nagranie wywołało u mnie gęsią skórkę, bo przypomniało mi się, jak ja byłam w szkole dręczona. Od tych wydarzeń minęło wiele lat, ale skutki są opłakane do dziś i cały czas walczę z demonami przreszłości.
@zaya_aa Жыл бұрын
Ogólnie to ja też jestem osobą wyzywaną obrażaną i na dodatek moja nawet nie koleżanka tylko dziewczyna z klasy gnębi mnie i znęca się nade mną psychicznie skłuciła mnie z całą klasą wyśmiewa mnie na każdym kroku patrzy z pogardą i tak jak z ciebie się śmieje stałam na wf przy ścianie i ona siedzi na ławce patrzy na mnie z pogardą i śmieje się ze mnie patrząc mi w oczy. Ogólnie to jak nie przy niej i innych laskach na wf przebierałam to ona wytykała mnie palcem i się śmiała dlatego przebierałam się w WC i ona pod koniec roku na początku maja powiedziała to pani ja kompletnie niewiem czemu. Po ostatniej lekcji jak szliśmy do domów to był piątek to powiedziałam jej ,,jeśli chcesz uprzykrzyć mi ostatnie tygodnie szkoły to ja też mogę,, i ona poszła z tym we wtorek do pani mojej wychowawczyni i ona powiedziała jej że ja powiedziałam ,, jeśli chcesz mi uprzykrzyć ostatnie tygodnie szkoły to ja ci całe życie uprzykrze,, i okazało się że to moja wina że ona ta S&#!#@$*$ka zniszczyła mi życie i przez nią wpadłam w depresję to to moja wina i to ja dostałam uwagę i obniżone zachowanie mam teraz zachowanie dobre a ona wzorowe mam nadzieję że w liceum też ktoś się nad nie tak będzie pas$-+$$;ić ja ona na demną nie pozdrawiam julki s
@AniaAnia-nl5fh Жыл бұрын
dziękuję za szczerość, wiem dokładnie przez co przeszłaś. Gratuję że tak sobie poradziłaś - we mnie to jeszcze siedzi, duchy przeszłości....
@Junxingg Жыл бұрын
Totalnie cie rozumiem. Kiedys byłam wyzywana przez pewnego kolegę w klasie. Wtedy był to bardzo lubiany kolega bo był nowy i jeszcze wcześniej chodził do lepszej szkoły . Praktycznie wszyscy go uwielbiali (tylko nie ja ). Zauważył to że nie obchodziło mnie to co on robi (byl mega atencyjny) więc zaczął mnie wyzywać . Słyszałam dzień w dzień e jestem grupa głupia że nigdy niczego nie osiągne. Czasem nawet podładał mi nogi gdy szłam. Ja jestem raczej osobą która trzyma emocje w sobie a po jakims czasie wybuchają. Wytrzymałam do końca roku szkolnego. W wakacje czułam się jak śmieć, siedzałam po kilka tygodni bez wychodzenia z domu . Rówież miałam głodówkę (ponieważ wyzywał mnie od grubej) pod koniec wakacji powiedziałam sobie dość. I zaczełam pracować nad moim wyglądem i samopoczuciem . Wygrałam tą walkę z deprechą . I sądzę że mój glow up to jedna z najlepszych rzeczy ktore mnie spotkały. Nie bójcie się mówić o swoich problemach nie każda historia kończy się jak moja więc powodzenia ❤
@alekssss_6529 Жыл бұрын
Bardzo się cieszę że nagrałaś taki film i cieszę się że w końcu ktoś też o tym opowiedział, ja w podstawówce byłam tak dręczona psychicznie, że płakałam z byle powodu, moja psychika była tak zniszczona, że dorobiłam się ostrej anemii, moja mama niestety ciągle pracowała a ja nie chciałam jej martwić ,w końcu doszło to do tego stopnia, że musieliśmy się wyprowadzić do innego miasta bo naprawdę było ze mną źle, teraz 6 lat w innym mieście i zupełnie inne życie, mam przyjaciół, chlopaka i w końcu po tylu latach pozbyłam się niedawno depresji ale do tej pory mam nerwice i ataki paniki z byle powodu, a te dziewczyny i tak nie poniosły żadnych konsekwencji bo nauczyciele przecież nic nie widzieli😊
@EwaZam Жыл бұрын
Bardzo mi to pomogło :) Muszę się postawić bo sama od dłuższego czasu jestem w kiepskiej sytuacji. Brawo za odwagę, za to że powiedziałaś o tym głośno!
@Black_Rose858 Жыл бұрын
Wiem że mineły trzy miesiące o publikacji tego filmu, ale chciałbym opowiedzieć o problemach jakie doświadcyłam od 1 klasy po 3 klase (obecnie jestem w 6 klasie). Wrzystko zaczęłi się kiedy poszłam do szkoły. Zanim poszłam do szkoły to byłam u oekarza i w tedy zdiagnozowano u mnie chorą tarczycę nietety, wyglądałam inaczej byłam w tedy większa i warzyłam ok 88kg, (2 lata temu wziełam się za siebie ale dalej mam lekki problem by schudną no ale nie o tym). Poszłam do szkoły jak już mówiłam, i przeżyłam najgorszy rok w szkole. Zacznijmy od tego że kilku wrzyscy goledzy z klasy (chłopacy) śmiali się ze mnie i dokuczali mi bo wyglądałam dla nich inaczej niż inni. I teraz na pewno posypią się pytania, ej to czemu nie poszłaś do nauczyciela z tym? Nie poszłam bo nauczycielka "nie widziała" jak oni mi robili przykrości. Ale to nie wrzystko bo, jak oni mi robili bardzo przykre rzeczy to nauczycielka miała takie okej, ale jak ja im coś zrobiłam to odrazu jak tak mogłaś zrobić!?. Dobrze teraz jesteśmy w 2 klasie, i tu muszę przyznac koledzy u koleżanki byli nawet super ale nauczycielka. Od pewnego incydentu zaczęła wrzucać mnie z lekcji bo byłam ,"nie bezpieczna" i odizolowała mnie całkowicie od klasy. Teraz jesteśmy w 3 klasie i klasa też na początku była super (i to właśnie w niej poznałam mojego pierwszego przyjaniela z którym przyjaźnię się do dziś) ale potem wszystko się zepsuło klasa zaczęła mówić plotki że jesteśmy razem i w ogóle że się kochamy, a my poprostu się przyjaźniliśmy. I pewnie teraz macie takie ej to nie jest nic strasznego, no nie, ale jeśli słyszycie dzień w dzień że jesteście razem ze swoim przyjacielem to w pewnym czasie jest to denerwujące i irytujące. Dobra ostatnie dwa przystanki było super, a na ostatni troche gorzej ale i tak lepiej😅 To tyle życzę miłego dzionka wieczorku lub nocki Pozdrawiam❤
@kikichannelofficial Жыл бұрын
Bardzo smutna historia świetnie, że poruszyłaś ten temat to jest bardzo ważne powino się o tym mówić. Miłego oglądania dla każdego
@mryt2544 Жыл бұрын
Przecież ona to zmyśliła, nagle wszyscy wszystkich gnoili 🤦
@MILLIEONSSSS Жыл бұрын
@@mryt2544Boże o czym ty mówisz człowieku
@mryt2544 Жыл бұрын
@@MILLIEONSSSS nie wierzę jej i tyle
@Dorocia Жыл бұрын
@@mryt2544 Jak możesz jej nie wierzyć bardzo dużo jest takich przypadków i raczej tego nie zmyśla
@mryt2544 Жыл бұрын
@@Dorocia bo teraz wszyscy się tak lansują
@sandikaras6804 Жыл бұрын
Dusiu. Tak się cieszę ze nagrałas story Time, czasami mam uczycue ze potrzebuję posłuchać jakis story Time. Współczuje twoje dzieciństwo bylo dość trudno ❤