Joanna Kossak - Powrót do siebie

[@viva7752]

Bardzo szczery, głęboki wywiad, interesuję się od lat rodziną Kossaków, a życie Simony takie pionierskie, zgodne z naturą jest inspirujące. No i ta klamra spinająca rozmowę, praprawnuczka wraca do źródeł, do miejsca gdzie malował Juliusz piękne polskie konie. Kawał naszej historii.

[@miroslawamarcinkowska1953]

z wielką przyjemnością obejrzałam ten filmik ponownie, pozdrawiam serdecznie

[@Fionkabezogonka]

Przpiękny wywiad, przepiękna osobowość. Wzruszająca opowieść o życiu, popełnianiu błędów i świadomym wyborze własnej drogi.

[@marzenadulska3539]

BARDZO LUBIĘ SŁUCHAĆ TYCH OPOWIESCI.DZIĘKUJĘ.

[@leszekgodlewski5758]

Miałem przyjaciela - Grzegorza Kossak Szczuckiego którego rodzina nie uznała. To wredna rodzina. Pięknie malował psy, miał doga 90kg - złotego medalistę. Zwiedzaliśmy ruiny pałacyku Kossaków. Mieszkał w Warszawie na ul Krasickiego..... Zmarł na niewydolność nerek w 1990 roku w wieku 70 lat - leży na Brudnie. Przykro mi Grzesiu.

[@halinacychol8226]

Ciepła i urocza osobowość

[@krystynakrystek7163]

Mam kasety magnetofonowe nagrana z opowiadaniami pani Simony-cudo!!!!

[@rosawcieniumuz6366]

Obejrzałam ten program dwukrotnie. Za pierwszym razem płakałam ze wzruszenia, za drugim rozkoszowałam się kontaktem z Panią. To jest tak niesamowite, że Pani istnieje i że na szczęście Pani maluje... ta baba w liceum powinna pójść siedzieć za krzywdę, jaką wyrządziła kulturze naszego kraju. A kreskę ma Pani doskonałą. Strasznie chciałabym Panią poznać, ale za nic nie mogę znaleźć do Pani żadnego kontaktu. Wobec tego powierzam temat opatrzności:) Proszę żyć sto dwadzieścia lat i nadrobić zaległości, każde Pani dzieło to jest wielkie dzieło :))) Pozdrawiam Rosa

[@alicjaokolow8074]

ciątką moich córek jest Katarzyna Hall - do sprawdzenia

[@chanakoss]

Opowieść o życiu o marzeniach i tych spełnionych i nie..jest pięknie opowiedziana przez Panią. Postać sprawcza i ciepła Pani ciotki , która niezwykła była osobowośćią , zwierzęta tak bliskie normalnie czującym ludziom i wreszcie Pani - to trzy elementy, które nie mogły istnieć osobno. Nic nie dzieje sie bez przyczyny. Niech Pani trwa w miejscu i świecie przez siebie ukochanym i maluje . Opowieść tym mi bliższa, że mnie od malowania próbowała odciągnąć mama i wylądowałam w liceum mat-fiz-chem Zgroza. Rózne perypetie za mną i co? maluję. Wystawiam i robię to co ukochałam w życiu. Nic innego nie umiem:) i nie chcę robić . Oj a jak umiem to za cholerę robić tego nie będę. Powodzenia i trwania w świecie zwierzów i sztuki.. pozdrawiam Hanna

[@moon.light-]

Piękny reportaż i piękna szczera rozmowa😍. Życzę siły, aby być po prostu sobą i robić w życiu to co się kocha, pomimo przeciwności jakie napotykamy. ❤

[@olaczysta906]

Jestem zachwycona reportażem,osobowoscią P. Joanny, życząc realizacji wspaniałych twórczych prac❤

[@krystynakrystek7163]

Po 6 latach wracam do wywiadu z Panią Joanną❤

[@omik3968]

Fascynujący wywiad, fascynujący ludzie.

[@mar-mz8kv]

Bardzo ciekawy i szczery wywiad - pozno odkryty.

[@pgloosh6624]

Cudowna Kobieta

[@katjakandinsky565]

Piekne dusze!Kocham💜💚

[@sudety6598]

Pani jest na prawdę podobna do Pani Simony. Wszystkiego dobrego ❤

[@user-ed2rv1gu8l]

Pani Joanno jest Pani cudowna, życzę Pani wszystkiego dobrego

[@kubarytm1663]

CUDNA HISTORIA

[@baszate]

Joasiu, podziwiam Cię że tak skutecznie walczysz by spełniać swe marzenia, mimo niesprzyjających okoliczności. Trzymaj się ! Pozdrawiam serdecznie Baśka

[@Alessa12872]

Przeczytałam książkę o Simonie Genialna. Pozdrawiam serdecznie.

[@dorawojt3548]

alez Pani przypomina Swoją Ciotkę. W ruchach gestach sposobie mówienia głosie….. Niesamowicie to piękne widzieć ze Ona wciąż żyje….w Pani….

[@jadwigauczkowska4586]

Cudowne prace!!!!!przeczytała wszystkie książki o Kossakach..głównie o Simonie ..to mój rocznik i pamiętam Ją z juvanaliów....jest pani bohaterką..wspaniałą mądrą i silną kobietą...serdeczności😂😂😂😂 kossakówka się odradza po okropnych czasach pani Potocka pokazała stan rzeczy.....będzie dobrze.....

[@mariahady265]

❤Wspaniały reportaż niecodzienna postać otwarta pełna wewnętrznego blasku czy w Krakowie też można zobaczyć prace Wyrazy szacunku

[@dominikacieslik2601]

Dziękuję,przeczytałam książkę,, Simona,,trzy razy i widzę w Niej, tyle z siebie,oczywiście do pięt Jej nie dorastał:-), ale tak emocjonalnie wydała mi się bliska,mentalnie też.Dlatego,właśnie się z Panią zgadzam,że jest Pani takim, a nie innym człowiekiem,dzięki Simone i to dlatego stać Panią na tą szczerość za, która jeszcze raz dziękuję.Duzo zdrowia i szczęścia.

[@Thomas1986]

Świetny reportaż, obejrzałem ze wzruszeniem.

[@martadulska3263]

KOCHAM PRZYRODĘ.CHCIAŁABYM ŹYĆ W TAK CUDOWNYM MIEJSCU.

[@rosawcieniumuz6366]

Super materiał. Bardzo ciekawy.

[@Szaroptka]

Dziekuje za piekny reportaz :)

[@m.r.3454]

Lat temu 13 również wyemigrowałam z Krakowa na Podlasie 😉

[@MirekEm1]

Inny świat, którego tylko pozazdrościć, strasznie zdystansowana kobieta - w trójce słuchałem ostatnio wywiadu z nią w związku z wydaniem "jakieś" książki - droga z Tarnowa do Krakowa przeminęła niezauważona, tak fajnie opowiada.

[@BożenaK-e8y]

Dziękuję Pani za przepiękny wywiad pozdrawiam ❤❤❤

[@ankabando]

Joanno , świetnie ze tak sobie to życie swoje zrobiłaś. Anna Bańdo Mazur

[@halinaaciak8629]

Wrocilam do tego filmu, ponieważ wszedł na ekrany film o Simona

[@laj2240]

Can we have subtitles in English, too? She was an amazing personality, worth knowing around the world.

[@renshimarek]

Super ! :)

[@44ZOFIA]

Ze smutkiem patrzę na taki stan Kossakówki ,nie znajduje wytłumaczenia .

[@barbarahemka1417]

Cudowna ciepła kobieta

[@annawojciechowska2629]

Pani Joasiu ,jest pani piekna,dobra,bardzo szlachetna❤

[@zofia6361]

Pani Joanno,wszystkiego dobrego.Pamietam Pania ze stadionu Wisla.Czesto przysiadala Pani na naszym kocyku jako mala dziewczynka.Pozdrawiam sedecznie. Simona pracowala w Instytucie Zootechniki w Balicach.Pracowala na centrali

[@eleonoraguchowska8455]

STRASZNY jest brak/ i chyba niemozliwy/ autokrytyki autorefleksji I pamieci tych wątków rodzinnych

[@eleonoraguchowska8455]

Watki rodzinne do terapii a nie mitomania i przywileje , zamiast prowadzacych do budujacych wniosków działań. Jest wzór pośród Nich niedostrzeżony w świadomości tej pani. Wielka SIMONA! Poza tym snobizm,który tu pomaga.

[@alicjaokolow8074]

Joanno nazywam się Alicja Okołów Podhorska i chciałabym zajmować się twoim synem jako opiekunka-babcia

[@georgeford8214]

Interesujace.

[@edytab.6260]

Niestety ta konserwa Polska była okropna dla dzieci. U mnie też tak było ojciec PAN i egoistyczna matka zapatrzona w PANA. A dzieci produkt uboczny.

[@jolantasulkowska1509]

🤗❤️❤️❤️👌

[@MarzenaPerenc]

piekne obrazy .....

[@gosiaboszcz2632]

Jak czy tam niektore komentarze to szlag mnie trafia I chcialoby sie powiedziec Jantos boj sie Boga. Ludziska to swine I tyle. Ale Pani baty sie naleza, ze talent odziedziczony zmarnowala. Pamietam jak zazdroscilam kolezance w podstawowce talentu plastycznego, bo mogla malowac w zawodowce porcelane, a ja szlam do mat-fizu. Co ja by wtedy dala, by dostrzezono.we mnie choc odrobine talentu I wyslano do tejze zawodowki. Dzis na emeryturze trochę maluje amatorsko, ale nigdy nie osiagne czesci tego co Pani mogla dac swiatu.

[@saladynlune]

Piękne wspomnienia! poprawka min 12:49 wyraz ,,wujciem'' piszemy przez ,,u'' nie ,,ó'' ale film świetny

[@Jenny27Jaro]

Pani Joanno Kossak z tym, że wice dyrektorka tak pani powiedziała to powiedziała prawdę. Zawsze ktos kto nosi znane nazwisko się obroni, jak np. obok pani stanie na równi inna pani z tym samym poziomem umiejetnosci to i tak pani przykuje uwage bo wywodzi sie ze znanego rodu. Dla pani to moze jest dziwne, ale w realnym swiecie tak jest. Ja np. projektuje i szyje ubrania na poziomie Diora ale nikt tego nei zauwazy bo co tam pani M....nic o n iej nie wiadomo. Pisze to bez zadnej urazy tylko aby zrozumiala pani o co chodzi. Życie.

[@HalinaKubera-sb1jd]

Pewnie obejrzę 11sty raz jeszcze.

[@annakowalska8585]

Nauczyciele- słuchajcie i rozumcie

[@Sabina-de6fq]

Podziwiam tą panią ojej prace

[@johnnygilroy5213]

Prosze Pania cos o prowincjalnosci i typowym polskim wscibstwie.To nie sprawa ze Krakow je st prowincjonaly i wszyscy wszystkich biora na jezyki czyli obszczekuja i wtracaja sie w osobiste zycie.TO JEST TYPOWA POLSKA BARDZO PODLA CECHA!

[@ewakawa2323]

hahahahaha POLSKA CECHA?!?!?!?! Chyba nie zna Pan swiata , Ludzie na swieczniku zawsze i wszedzie sa na cenzurowanym

[@barbrawozniaczka5679]

@@ewakawa2323 super odpiwedź

[@nikolaosmirjanidis595]

Jak dojechać naDziedzinke w Białowieży

[@pgloosh6624]

Anioł

[@Jenny27Jaro]

A co się dzieje z siostrą Dagmara?

[@MadaDolina]

Szkoda, że ani ona, ani nikt inny z rodziny nie interesuje się Kossakówką, która popada w coraz większą ruinę... :(((

[@tojadkc6050]

A to chyba Państwo powinno się tym zająć ... to dobro narodowe !

[@Alessa12872]

Widać mają swoje powody

[@mariaczechowska7394]

​@@Alessa12872tak ponoć sprawy spadkowe

[@ongvalcot6873]

Tak to jest. Jeden utalentowany pradziadek co sie dorobil tworzac dla Cesarza Willhelma malujac obarazy ku chwale Cesarstwa i pozniej kilka generacji dziewczyn, z ktorych wiekszosc nie powinna nosic nazwiska Kossak ma poprzewracane w glowie.

[@TheStonedstone]

Ciekawa opowieść, ciekawa osoba, niestety prace, delikatnie mówiąc...nie najwyższych lotów

[@Fionkabezogonka]

+TheStonedstone Widać, że Waćpan z Krakowa;-) Dokładnie o takich ludziach opowiada bohaterka wywiadu.

[@TheStonedstone]

+Fiona Dupaszreka Z Gdańska

[@pusteblumepusteblume5546]

@@TheStonedstone podobno każdy naród ma w piekle diabła, który go pilnuje. Jedynie Polacy nie potrzebują żadnego. Oni sami wszystkich tych, którzy się czymś wybijają, ściągają sami na samo dno kotła. Bez pozdrowień.

[@TheStonedstone]

@@pusteblumepusteblume5546 rzeczywiście puste. Wywód o diable równie pusty i bełkotliwy, nie odnoszący się do meritum w żaden sposób. Pani, jeśli się czymś wybija, to z pewnością nie jakością prac. Niskich lotów pustułko, do jakich nawykłaś.

[@panibabcia7732]

@@pusteblumepusteblume5546 Smutna prawda...

[@anteklebiedz4738]

Rozczarowanie. Inni konie malują jeszcze piękniej. Nie ma tu rewelacji. Niestety, chodzi jednak o nazwisko. Pani Joanna będzie sprzedawała swoje "kossaki" dzięki nazwisku. I dobrze o tym wie. Notabene, dlaczego nie używa zwyczajnie, jak każdy, nazwiska ojca lub swojego męża???? Kto w Polsce nosi nazwisko po matce, zwłaszcza takiej, która nie chciała wychowywać dziecka? Czyż, jak sama powiedziała, Pawlikowska Jasnorzewska czy Samozwaniec, nie zapracowały na swoje nazwisko własnym talentem? Zapracowały i mało kto wie, że to Kossakówny. Natomiast pani Joanna po prostu z tego nazwiska robi sobie trampolinę do kariery, jak również z osoby ciotki prof. Simony Kossak, znanej na Podlasiu. Przyznam się, że nie podoba mi się taka postawa, ani ten mit o profesorze nawołującym do powrotu do malarstwa. Zresztą Pani Joanna chyba poza liceum nie uczyła się dalej malarstwa, lecz bazowała na sławnym nazwisku. W sumie opowieść dość smutna i żenująca.

[@danutanoszczynska1039]

Szczerze mówiąc chodziłam z Joanną do liceum plastycznego, znam ją głownie z palarni gdzie uczniowie z błogosławieństwem dyrekcji i grona kurzyli na potęgę, ale przyznam, że zawsze znałam ją pod nazwiskiem Krzemińska - bo tak się przez cały czas nazywała, tak figurowała w dzienniku i chyba wówczas mało kto wiedział, że ona z Kossaków. Ja się dowiedziałam na zjeździe klasowym ładnych parę lat po ukończeniu plastyka. Szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę, że Aśka nosiła wówczas nazwisko Kossak.

[@Fionkabezogonka]

+Antek lebiedz Żenującym to trzeba być, żeby wypisywać takie bzdury jak powyżej. Dokładnie o takich ludziach jak Pan opowiada bohaterka wywiadu.

[@macietto4940]

+Antek lebiedz Najwyraźniej oglądałeś materiał nieuważnie. Pani Joanna sama przecież mówiła, że nieczęsto i niechętnie używała nazwiska Kossak. A co do jej obrazów, to również widać Twoją nieuwagę, gdyż powróciła ona do malarstwa raptem parę lat temu, więc nie miała gdzie i kiedy nabyć potrzebnego doświadczenia, zwłaszcza ze względu na fakt, iż sporo czasu zajmuje jej opieka nad chorym synem. Jak było widać nie zbija na obrazach majątku, patrząc na jej leśną chatkę. Panią Joannę znam osobiście i jest to naprawdę wspaniała i przede wszystkim skromna osoba! Za żenujący uważam powyższy komentarz.

[@piotrczyz2681]

Przepraszam, że piszę po tak długim czasie od momentu pojawienia się filmu z udziałem Pani Joanny. Zastanawiam się jakim trzeba być człowiekiem - bez chwili zastanowienia - żeby wypisywać teksty pt. inni konie malują jeszcze piękniej ... Człowieku , zastanów się . Dlaczego jest w tobie tyle zła ... Jesteś jurorem w ocenie sztuki malarstwa ? Siedzisz sobie w wygodnym fotelu , popijasz kawę i nagle wpadasz na pomysł rujnować ludziom życie takimi komentarzami - piszesz to do człowieka nie do Kossaka - zastanów się. Kobieta mówi w wywiadzie szczerze - co się bardzo rzadko zdarza - wszyscy się idealizują , pokazują drugą twarz , tą idealną - tego potrzebujesz ? Rzadko zdarza się , że stać kogoś na taką szczerość - nienawidzę ludzi , którzy nie zrobili w życiu nic , a czekają na moment jak zepsuć życie komuś , kto próbuje zrobić w życiu krok do przodu. Dziękuję Pani Joanno - za szczerość.

[@m.r.3454]

Takie komentarze są charakterystyczne dla osób pozbawionych klasy, empatii i wrażliwości, zatem ich ocena jest niemiarodajna, bo pozbawiona wrażliwości.