Jedź bezpiecznie odc. 719 (Egzamin na prawo jazdy - trudne miejsca w Krakowie)

[@aalebar]

Jeśli chodzi o jazdę na rondach na egzaminie to pomogła mi super podstawowa zasada: jechać powoli. Na początku spieszyłem się bo nie chciałem być zawalidrogą dla tych co za mną chcą zdążyć na światłach. Ale potem instruktor mi wytłumaczył: jedź powoli to odpowiednio wcześnie zobaczysz strzałki i wszystkie znaki. I to było kluczowe

[@danielzagata951]

Dobry program tak trzymać 😉 po obejrzeniu kilkuset odcinków odruchem u mnie stało się zwalnianie i nie wyprzedzanie na przejściach dla pieszych. Pozdrowienia dla prowadzącej strasznie sympatyczna babka.

[@mlody_kierowca]

Mi odruch przyszedł po jednym programie :-P

[@mlody_kierowca]

@@mayksiaze696 Nie zgodzę się choć co prawda nie oglądam stricte wypadków. Przy małej też dochodzi do wypadków, bo wychodzenie z założenia, że jeśli ktoś prawie nie zwalnia lub utrzymuje stałą prędkość, to nie puszcza nikogo jest błędne!

[@riesling5771]

Niestety w piątek na Wybickiego (dwupasówka) znowu kogoś bardzo poważnie poturbowali.

[@mlody_kierowca]

@@riesling5771 W dzień czy po zmierzchu? Dzięki za info.

[@riesling5771]

@@mlody_kierowca Nie pamiętam, znajdziesz w prasie.

[@86pawel]

wszystko ok ale Beaty nie bylo :(

[@krystian250]

Co do "spania" na światłach to święta racja. Tak samo jak jazda tempem ślimakowym. Już w muzeum się szybciej ludzie poruszają niż niektórzy kierowcy na mieście.

[@LubieSezamki]

I staje się to coraz bardziej dolegliwe. We Wrocławiu wielu kierowców (z moich codziennych obserwacji wynika, że niestety płeć żeńska się tu negatywnie wyróżnia, bo o dziwo mężczyźni szybciej łapią kątem oka, że pojazd przed nimi ruszył) myśli, że stanie na światłach/w korku to idealny moment na przeglądanie Internetu i zabawy telefonem. Egoizm, który jak najszybciej należy zacząć tępić.

[@grzesiek2321]

5:55, mam taką samą obserwację - duża część kierowców rusza powolutku a potem rozpędza się i przekracza prędkość, dramat

[@klusiu621]

Wychodzi na to ze człowiek zeby zdac egzamin nie tylko musi umieć prowadzić ale i znac topografie miasta zeby wiedziec ze jak teraz nie zmienię pasa to potem juz nie ma szans… to uczymy sie na pamięć czy uczymy sie jeździć ? 😁

[@Paul-we3sb]

Dokładnie to jest na pamięć ja jak jestem pierwszy raz w jakimś mieście to nie ma bata by się nie pomylić zwłaszcza jak jedziesz na nawigacji która wiadomo jak prowadzi

[@adamolbrachtprzyjma-przyje7130]

I bez Beatki Jasnokiciatki...:-( Polecam też nakręcić odcinki w innych placówkach MORD - w Nowym Sączu i Tarnowie.

[@pawelm15]

05:40 kierowcy nie śpijmy, bo sami sobie fundujemy większe korki 😄

[@travland1294]

Jaki początek 😂 "Wzorem tego co robiliśmy kiedyś w Oświęcimiu..."

[@TheDarkusPL]

Rok temu 3:40 miałem identyczną sytuację, z prawego w lewo chciałem skręcić lecz szczęśliwie za drugim podejściem poprawiłem swój błąd

[@neizok4922]

Czesto widze egzaminy na tym skrzyzowaniu na stelli sawickiego. Najczesciej przerywany jest za nieustopienie pierwszenstwa samochodom jadacym na wprost - i tego mi w tym materiale zabraklo

[@Yacekwaw]

Myślę że gdyby wszyscy instruktorzy w taki sposób kursantom tłumaczyli zdawalność była by znacznie wyższa.

[@sawomirwozniak7955]

E tam zdawalność. Potem i tak zaczyna się ułańska fantazja.

[@Yacekwaw]

@@sawomirwozniak7955 Za to co potem, instruktor już nie może odpowiadać.

[@EmpireusPL]

Grzegórzeckie to największa zmora :/ Kto to projektował?! Jeśli przejechało się tam kilka razy, to jako tako człowiek się już łapie w tym absurdzie, ale często widzę jak kierowcy na "obcych" blachach mają tam zwyczajnie problemy i się gubią. Pamiętam, jak sam tam zdawałem prawo jazdy... Jakoś udało się 2x poprawnie wykonać manewr, ale nikomu nie życzę tam jeździć. Co chwilę ktoś trąbi, co chwilę ktoś zajeżdża.

[@nhart-cm4xc]

Bez przesady, nie ma tam takiej tragedii jeśli się widzi znaki.

[@juuulek]

otóż to :) węzeł jak węzeł jak się ma przejechane samodzielnie godzin kilka, to na pewno to sprawi trudność, ale kierowca, który - jak to mawiał mój instruktor - "może mówić o jakimkolwiek doświadczeniu, czyli po co najmniej 30000 km" nie powinien mieć niemal żadnych trudności

[@D-Ogi]

@@nhart-cm4xc no problem jest w tym, że w warunkach ograniczonej widoczności, np. w deszczu, znaki poziome są ledwie widoczne, a i do tego prawie zawsze przetarte.

[@nhart-cm4xc]

@@D-Ogi Akurat na tym rondzie znaki poziome sa raczej widoczne.

[@emeska22]

Nie zdawałem prawka w Krakowie a pomimo tego wyjechałem z tego roda normalnie. Trzeba wiedzieć gdzie się chce jechać i zajmować odpowiedni pas ( czyli patrzeć na znaki ). Jesli ktoś tego nie rozumie to nie powinien wsiadać za kierownicę.

[@ventriculus100]

5:58 - bo kierowcy, którym zapala się zielone dzielą się dwie grupy: na tych co ruszają i na tych co wrzucają "jedynkę".

[@ivecoKrakus]

Bo gdyby czerwone mignelo ze 3x dając sygnal ze zaraz bedzie zółte i zielone to by ludzie wczesniej wrzucili 1 a nie musieli by trzymać na sprzęgle

[@andrzejs658]

to prawda na kursach w większości mówią żeby wrzucić jedynkę jak zapali się żółe czy

[@Arczikens]

@@ivecoKrakus Wystarczy obserwować co się dzieje na skrzyżowaniu i można się domyślić kiedy mniej więcej dostaniemy zielone. Czy to gdy piesi mają już czerwone, czy może strzałka w prawo zgasła. Jest wiele takich rzeczy, ale to wymaga skupienia za kierownicą, a polscy kierowcy stojąc na światłach mają zawsze milion innych ważniejszych rzeczy do zrobienia. Jak postoisz 5 sekund na biegu to samochodowi nic nie będzie.

[@ivecoKrakus]

@@Arczikens ja zaobserwowałem że gdy gaśnie zielona strzałka (zależy od skrxyżowania) to wtedy zaraz zielone bedzie. Jeżeli sie stoi w korku przed skrzyżowaniem to mozna wyczuć ten czas a gdy sie wpadnie tam szybko to nie jest sie w temacie co sie aktualnie dzieje.

[@Zoth_Ommog]

Do twórców i prowadzących ten program: mam propozycję. Gdyby z każdej kamery, każdego pojazdu z WORD i prywatnych aut egzaminatorów/instruktorów, a także prowadzącego Program, KAZDE! nagrane wykroczenie drogowe było zgłaszane na policję (przecież współpracujecie), to myślę, że gdy fama roszeszłaby się, na 100% zaobserwowalibyśmy poprawę na drogach. Proszę zauważyć ile wykroczeń obserwujemy w jednym tylko odcinku programu! Gdyby tak taksówkarz z czarnego Passata zapłacił raz, dwa, trzy razy za swoje lekceważenie przepisów, to za czwartym razem na pewno odpuściłby - jednak kwestia ekonomiczna dyscyplinuje najbardziej - im więcej z budżetu domowego idzie na mandaty, tym bardziej zaczynamy ich unikać. Poza tym zmniejszyłoby się poczucie bezkarności i anonimowości; w myśl zasady "nigdy nie wiesz gdzie i kiedy cię przyłapią..." Poddaję pod rozwagę i pozdrawiam :)

[@mizurrip.9639]

Jakość niektórych ulic w Krakowie jest tragiczna. Nie wiem kto tym zarządza ,ale takie miasto ... W porównaniu o Warszawy drogi w krakowie są beznadziejne..

[@bogdanpawowski3332]

Majchrowski ponoć. Drogi tragedia...

[@pawelm15]

08:25 powszechnie wiadomo, że taksówkarz może więcej, ale to już jest kurde przegięcie 😡

[@jaskojasko8744]

Moge się zapytać jaki przepis został tu złamany?

[@pawelm15]

@@jaskojasko8744 Art. 86 spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, Art. 90 utrudnianie ruchu drogowego. Tym razem się udało ale w innych okolicznościach mogłoby się skończyć tragicznie, albo co najmniej na tamowaniu płynności ruchu. Wydaję mi się, że po to na tym wylocie z ronda są trzy pasy ruchu, żeby się wstępnie zadeklarować w którym kierunku chcemy dalej jechać. Zmianę czterech pasów ruchu na tak krótkim odcinku osobiście oceniam za manerw niebezpieczny i utrudniający życie innym kierowcom.

[@jaskojasko8744]

@@pawelm15 jeżeli oznakowanie poziome pozwala mu na taką jazdę to "wstępne deklaracje" nie mają nic do gadania. I tutaj sobie to Pan "ocenia" jako niebezpieczne. a art. 86 i 90 to można do wszystkich odcinków z autostradą w wykonaniu prowadzącego zastosować. I jeszcze te o nieusprawiedliwionym użyciu świateł drogowych :)

[@RadosawDrozdzewski]

@@jaskojasko8744 niezastosowanie się do znaków i sygnałów drogowych. Znak poziomy nakazuje jechać w lewo.

[@pawelm15]

@@jaskojasko8744 nie ma Pan racji, po przejechaniu świateł są 2 pasy do jazdy w lewo, więc zajmowanie lewego pasu, jest dla tych co jadą w lewo w ul. Mogilską. To co zrobił ten zawodowy kierowca to niedostosowanie do znaków poziomych wymalowanych na jezdni i zwykła ludzka złośliwość. Gdyby tak się zachował mieszkaniec innego miasta, to byłbym w stanie zrozumieć, że nie zna organizacji ruchu w Krakowie, ale od taksówkarza, który zdaje egzamin z topografii miasta można chyba wymagać więcej rozsądku. Rozumiem, że to jakiś Pana kolega, albo znajomy, ale tego typu zachowania nie powinno się usprawiedliwiać i jak najbardziej oceniać negatywnie.

[@niedzisiejszy6071]

Ale serio nie można zmieniać pasów jak już się jakiś obrało? Ja byłem przekonany, że póki jest linia przerywana możne je zmieniać. Człowiek jak nie zna miasta nie jest peiwen z góry, który pas gdzie prowadzi, czasami dostrzega to później.

[@electronicwavez]

dokładnie mam takie same odczucia

[@abkcop8479]

@@electronicwavez ja tez

[@jannowak2352]

Wszystko się zgadza ale linia przerywana była z której strony? Jeśli jedziesz lewym pasem i między twoim a prawym pasem jest podwójna linia : z lewej strony ciągła a z prawej przerywana, jak na filmie to z lewego nie można zjechać ale z prawego można. Jeśli linia pomiędzy pasami jest podwójna to należy zauważyć która jest przerywana a która ciągła. A znasz takie określenie podwójna ciągła linia ? Niektórzy nie rozumieją, że czym się różni podwójna linia ciągła od podwójnej linii przerywano ciągłej.

[@lassischzwg]

daj czasówkę, bo wydaje mi się, że była wtedy linia ciągła. Jeśli masz przerywaną, to ona właśnie wskazuje, iż pas możesz zmienić.

[@borowik6912]

Tam jeszcze nie byłem, ale na moment 7:20-7:22 naprawdę trzeba uważać, bo można przeoczyć w takim ruchu .Przydałby się jakiś znajomy w Krakowie z którym można pojeździć po mieście.

[@KenjiroPL]

Już pomijam fakt że zazwyczaj line te są tak wytarte że ich praktyczne nie widać

[@michalgodlewski]

Trochę wkurza mnie ten trend w oznakowaniu jaki został wprowadzony jakiś czas temu. Kiedyś jak Pas był oznaczony do jazdy na wprost i skrętu. można było z niego bezpośrednio skręcić w poprzeczną drogę bez zmiany na skrajny prawy czy lewy. Teraz do pewnego momentu pas jest dwukierunkowy a za chwilę kiedy pojawia się nowy pas do skrętu ten do skrętu i jazdy na wprost staje się pasm tylko do jazdy na wprost. To ewidentnie wprowadza w błąd. Kiedy uczyłem się na prawo jazdy pas do skrętu był pasem do skrętu a z dwu kierunkowego można było pojechać w jednym z dwóch kierunków. Nie rozumiem co autorzy współczesnego oznakowania mieli na celu wprowadzając takie mylące oznakowanie. Chyba zrobili to ku uciesze serwisów blacharskich.

[@marekbaranski8639]

Wiem co masz na myśli - zwłaszcza w korku, jak samochody są przed nami i zasłaniają oznaczenia można się grubo zdziwić, bo najpierw była strzałka do skrętu i jazdy prosto(pas dwukierunkowy) a nagle się okazuje, że z tego pasa tylko prosto... Ja się staram wówczas trzymać lewego, ale czasem lewy okazuje się być pasem tylko do zawracania, albo za skrzyżowaniem w lewo chcę skręcać w prawo (zygzak taki) i już problem. Na niektórych skrzyżowaniach po prostu już wiem, że są takie pułapki, ale w obcym mieście, zwłaczcza jak nie dojrzę w porę znaku pionowego, jest lipa. Dodam tylko, że nie jestem jakimś niedorajdą za kierownicą i radzę sobie całkiem dobrze, ale takie oznaczenia zwyczajnie mnie dezorienyują.

[@schoolstreet17]

A jak przyjdzie zima i śnieg to jeden wielki cyrk, jak wszędzie

[@wiktorlopiski9213]

żadne miejsce nie jest trudne jak się trochę poćwiczy :) zdawałem prawko po kursie w oes kraków i ćwiczyliśmy te miejsca wcześniej.

[@sabinaksiezanowska6170]

zgadzam się. Też jeździłam w tym ośrodku i właśnie pokazali te trudne miejsca. :) na egzaminie się nie stresowałam.

[@schoolstreet17]

Potem jedziesz do innego miasta i jesteś zielony, to wszystko powinno być prostrze

[@andrzejs658]

3:10 ten motocyklista jak on jedzie hahaha

[@tobiaszpasterski481]

hahaha

[@Mateusz-jl1sv]

A jak już widział to wystarczyło pojechać prosto, i by miał drugą szanse a tak dupa odrazu 😂

[@angelos6324]

4:06 nie raz byłam świadkiem tego "manewru" jadących prawym pasem skrecajacych w lewo,gdzie jazda jest na wprost bądź prawo. i to instruktorzy z kursantami popełniają taki błąd. czas najwyższy w kamerkę zainwestowac dla swojego dobra :)

[@dawids6006]

5:09 Oczywiście ze warto zająć w takiej sytuacji lewy pas po to aby oba te pasy były równomiernie zapełnione a to z kolei po to żeby zwiększyć przepustowość przez takie sytuacje 5:45 że zielone światło świeci się kilka sekund i to nie jest wina tego kierowcy passat bo mógł w prawdzie sekundę szybciej ruszyć lecz organizacji ruchu.To jest jedna z wielu rzeczy która nas wkurza na drogach-czekanie nawet kilka razy na zielone światło.

[@riesling5771]

Pamiętaj, że tam jest także komunikacja zbiorowa i jak się pojawia tram / bus to mają priorytet i cykle dla aut są krótsze.

[@jednoreki666]

Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę. Ale czy to wszystko nie powinno być omówione i przećwiczone jeszcze na etapie nauki jazdy?

[@jednoreki666]

Ale czyja to wina? Instruktora, który nie nauczył, egzaminatora, który tego nie wyłapał? A może samego "kierowcy", który na egzaminie zrobił wszystko, żeby pojechać jak trzeba, a jak tylko wsiadł w swój samochód, to natychmiast wszystkiego zapomniał?

[@paswoord1]

2:00 przecież sąsiedni pas (prawy) jest oddzielony linią CIĄGŁĄ (!!!), więc nawet nie można w lewo skręcić, a co dopiero zawrócić bez naruszenia linii ciągłej (np. tylnim kołem), z prawego pasa, gdyż jest ona bardzo pociągnięta, aż do krawędzi drogi dwujezdniowej z jednej i z drugiej strony

[@janusz9121]

"takiego przepisu nie ma ... ale ", więc jak ... są przepisy czy ich nie ma ? czy jest tylko widzimi się egzaminatora ?

[@mateuszkusyk5106]

Czasem jest własna interpretacja przepisów bo nie ma wszystkich przypadków opisanych jak postępować w kodeksie ruchu drogowego.

[@michajozwiak7650]

takiego przepisu nie ma ale, jak na pasie obok będzie ktoś jechał (a zazwyczaj będzie) to spowodujemy zagrożenie, a tego już zabrania przepis

[@Skakun320]

Kom dla zaszięgu

[@nikson4431]

Na egzaminie zrobiłem źle to 2 skrzyżowanie ale całe szczęście zdałem

[@dawids6006]

3:15 Ale pytanie bo skoro w innym odcinku była sprzeczność czy skręcając w prawo można zajmować lewy pas a nie tylko prawy i wyszło ze można to w takiej sytuacji łatwiej byłoby od razu zająć lewy pas po skręceniu w prawo a nie prawy i potem bawic się w zmianę na lewy?

Przed pasami jest linia ciągła, więc zmianę pasa najprędzej można zacząć na nich.

[@dawids6006]

@ No właśnie, a tak ma wiele miejsc gdzie nie dość ze jest przejście dla pieszych to jeszcze przed nim ciągła linia. Mnie uczono ze skrecajac w prawo można zajmować tylko prawy pas a w jednym odcinku Pan Dworak mówił że można zająć dowolny.

[@grigorig8403]

Ale macie opóźnienie Przecież to była 2 tygodnie temu

[@67inzi]

5:45, uwaga o niezasypianiu na skrzyżowaniach. Polskim kierowcom w tej dziedzinie generalnie nie ma co zarzucić, tutaj ten ciul się zagapił albo gadał przez telefon. Przyjedźcie do Belgii, tutejsi kierowcy to są dopiero śpiochy!. Ma taki zielone od 5 sekund i stoi, drapie się chyba po jajach i i marzy. A na niektórych skrzyżowaniach w Brukseli zielone jest przez 10 (słownie: dziesięć, to nie pomyłka) sekund. I co? Przejedzie jeden, reszta się nie zmieści. Widziałem sytuacje, gdy nie przejechał NIKT! Problem w tym, że tutaj jazda na "późnym żółtym: (czyli wczesnym czerwonym) to norma i jak się taki gapa zreflektuje to nawet na czerwonym pojedzie. A zanim jeszcze jeden. Kiedyś byłem wyrozumiały, ale dawno już przestałem. Trąbię po 3 sekundach od zapalenia się zielonego, bez taryfy ulgowej (tylko dla nauki jazdy jestem pobłażliwy). Jestem warszawiakiem z pochodzenia, tam uczyłem się jeździć i pamiętam takie powiedzenie: co to jest nanosekunda? Jest to czas po jakim, od zapalenia się zielonego, otrąbi cię w Warszawie ten co stoi za tobą. Mała uwaga, która może usprawiedliwać tubylców: inny standard zmiany świateł. W Polsce, gdy kończy się czerwone, mamy najpierw zapalające się, razem z czerwonym, żółte i po paru sekundach zielone. To żółte razem z czerwonym to świetna sprawa, budzi kierowcę z letargu (na żółty kolor matka natura nauczyła nas reagować, nawet kątem oka je zauważymy), to jest sygnał do wrzucenia biegu i czekania w blokach startowych. Tutaj tego nie ma i mnóstwo ludzi po prostu przegapia zmianę świateł. Kolejna rzecz, która mnie tu wyprowadza z równowagi to ślamazarność tubylców. Zapala się zielone, koleś po 2-3 sekundach rusza, problem w tym, że nawet jak jedzie ferrari, to ja odjechałbym go na starcie trabantem. Naprawdę, potrafię takiego, ruszającego razem ze mną, wyprzedzić nawet o sto metrów! I o bez wbijania gazu w podłogę, po prostu ruszając dynamicznie. A potem, przez takiego ciula, zamiast 10 samochodów na jednej zmianie przejeżdża 7. Co tam, ja jestem pierwszy więc nawet z szbkością ślimaka winniczka przejadę. A że tylko ja? Cóż... I narzekanie na korki. Trzeba dorzucić jeszcze kwestię jedżenia po rondzie: tubylec, nawet jak na rondzie są cztery pasy, to, choćby zawracał, będzie to robił wyłącznie po pasie zewnetrznym. Inne pasy niż zewnętrzny dla nich nie istnieją. Przed rondem podobna sytuacja: na prawym pasie 200 metrów korka, na lewym, aż do ronda - nikogo. Moi znajomi Belgowie zapytani o powód takich sytuacji najpierw robią wielkie oczy (bo oni tego w ogóle nie zauważają) a potem tłumaczą, że przepisy mówią o zajmowaniu prawego/zewnętrznego pasa. A na pytanie po cholerę więc na ronadach (i na dojazdach do nich) w większości jest więcej niż jeden pas - baranieją. Na skrzyżowaniach równorzędnych tubylec wyjeżdża do praktycznie osi jezdni w ogóle nie patrząc w lewo, interesuje go jedynie prawa strona: on ma przecież pierwszeństwo. Na moją uwagę o czymś takim jak zasada ograniczonego zaufania wzruszają ramionami: ja ma pierwszeństwo to jadę. Nie kumają, że to właśnie oni, jako kierowcy, dostaną jako pierwsi strzała od tego, co się zagapił przed skrzyżowaniem. On miał przecież pierwszeństwo! Powtarzam wtedy maksymę mojej babci: na każdym cmentarzu jest aleja tych, co gdzieś, kiedyś, mieli pierwszeństwo. Trochę ich to budzi, ale przyzwyczajenia niełatwo wykorzenić. Ale żeby tylko na nich nie narzekać: w kwestii ustępowania pierwszeństwa pieszym są megapoprawni, nie omijają tych, co zatrzymali się przed pasami, nie wyprzedzają na przejściach. Jak w korku chcesz zmienić pas - nie ma problemu, wrzucasz kierunek i wpuszczają, generalnie są bardzo uprzejmi. A w dziedzinie parkowania na kopertę są absolutnymi mistrzami: jak mają miejsce do zaparkowania o 10 centymetrów większe niż długość ich samochodu wjadą za pierwszą próbą i to bez poprawek.

[@xtr53]

Czy nie uważacie za bezsensowne, że jak się zaliczy "placyk" a potem obleje na mieście to kolejny egzamin zaczyna się od "placyku"?

[@gurciu]

Niby bez sensu, ale co za realna różnica ...

[@Justyna_Biber]

Jak się potrafi jeździć to co za różnica? A jak się nie zdało to znaczy, że z jazdą kiepsko, więc lepiej niech zaczyna od placu zanim pojedzie w ruch drogowy.

[@user-sb9ue2yh8n]

zgadzam się

[@pantograf4543]

Kasa Misiu, kasa, a Justyna Biber wypisuje kocopoły, bo to przedstawicielka WORD-u.

[@RadosawDrozdzewski]

Jakiś dziwny dźwięk słyszę 🎧 . Problemy z mikrof mikrofonem 🎤?

[@michalmichal5267]

3:20 a nie można od razu zająć lewego pasa (już przed przejściem)?

[@michalmichal5267]

oczywiście po skręcie 3:27

[@Nikodem692]

Mozna ale z uwaga na znaki poziomie. Nie znam miejsca i srednio widac na tym filmie.

[@riesling5771]

@@Nikodem692 Wydaje się że jest przerywana przed zebrą.

Przed pasami jest linia ciągła.

[@Nikodem692]

@ Czy ta linia zabrania zajecia lewego pasa ruchu ? Oczywiscie przy zalozeniu ze nia nie najedziemy.

[@Bozus22]

Jest szansa na jakieś odcinki z Nowego Sącza?

[@2sdd]

2:47 ZNOWU SRODKOWY ZAMIAST LEWEGO, JAK TO

[@Arczikens]

Dlaczego po zawróceniu na Stella nie zajął Pan skrajnego prawego pasa? Do zabrania prawo jazdy

[@CFC.Pkriss]

w Krakowie to ludzie jeżdżą jak kcą ja jadąc skuterem to o mało mnie nieraz nie pobili za przestrzeganie znaków bo każdemu to się non stop śpieszy czubki

[@2sdd]

1:26 CZY NIE POWINIEN ZAJAC SKRAJNIE LEWEGO ZAMIAST SRODKOWEGO?

[@kubix354]

przeciez powiedzial zeby zajac lewy skrajny i ze nie mozna drugiego zajmowac a skoro jest tylko jeden pas to nie ma komu zajechac drogi wiec moze odrazu zmienic pas

[@mlody_kierowca]

3:19 Dlaczego od razu nie na lewy?! 7:21 Próba wymuszenia 8:25 Suzuki na BORDOWYM! 9"08 Nie powinno się przy linii jechać zajmując (skrajny) prawy?

[@Cien18666]

3:19 Nie można zmieniać pasa ruchu na przejściu dla pieszych a jeżeli są dwa pasy wolne powinno się zając skrajny prawy. 9:08 Linia przerywana jest na całej długości więc można jechać tak jak jest pokazane.

[@Kysiooo098]

@@Cien18666 9:08, ale wtedy z prawym kierunkowskazem?

[@adamfudalej1007]

@@Cien18666 dlaczego nie można zmienić pasa ruchu na przejściu dla pieszych? No i dlaczego powinno się zająć prawy? Mnie uczono, że zająć można dowolny.

[@mlody_kierowca]

@Cien18666 Z 9:08 się zgodzę. Co do 3:19 - powracający temat. Chciałbym wiedzieć ile oglądałeś programów albo kiedy ostatnio patrzyłeś do ustawy, że piszesz bzdurę! Nie ma takiego przepisu!!! Co do zajmowania pasa - trzeba zachować logikę. Jeśli tak jak tutaj nie opłaca się wjeżdżać na prawy lub byłby potem problem z jego zmianą, to na niego nie wjeżdżamy. @@Kysiooo098 Nie - zajmowania pasów nie sygnalizujemy tylko ich zmianę. Zostaje włączony lewy jako sygnalizacja zamiaru zmiany kierunku/skrętu.

[@Cien18666]

@@Kysiooo098 Nie, z lewym, ponieważ to jest traktowane jakbyś skręcał w lewo z jednego pasa na ulice 3 pasmową, a tam kierunku nie dajesz.

[@MrDamian2006]

Jak to eliminuje stela sawickiego , mnie uczono że zawracając należy zająć skrajny pas czyli prawy i tak bym pojechał ..najwyżej większe koło zrobię ale to nie problem ..

[@jaba9960]

Problem będzie gdy ten z lewego będzie jechał prosto.

[@user-qt6hl9ul1u]

Co? XDDDD

[@kosimazakiCS]

Prawy?

[@RooiGevaar19]

Jak jezdnia ma takie 6 pasów, to ze skrajnego prawego pasa nie można i tak zawracać - już nawet nie chodzi o przepisy, ale chcesz zastawić drogę 5 autom na lewych pasach?

[@IPiotreKSC]

5:48 przejazd za linię zatrzymania nie ładnie

[@Ziomek0]

no i?

[@Bladix777]

Zawracamy zawsze z lewego pasa i tyle w temacie.

[@piotrkotowski1361]

Migacz xD

[@IcelandPro]

8:25 ne mam zamiaru go bronić czy coś ale jako taksówkarz powiem, że taka specyfika pracy. Dostał nagle zlecenie w tamtym kierunku i nie chcąc tracić czasu objeżdzając cale rondo zrobił jak zrobił. Ok, zrobił źle ale taka specyfika pracy niestety... Gdybyśmy mieli wszystko robić lege artis to byśmy tracili dwa razy tyle czasu. A czas to pieniądz. Powtarzam - wyjaśniam sytuację, ale nie bronię.

[@tomasz7682]

To może powinni pan i pańscy koledzy nagle zmienić pracę

[@spacefanspacefan1238]

@@tomasz7682 I oddać prawo jazdy - pozdrawiam.

[@lassischzwg]

ja bym nie chciał tracić czasu i jechałbym do pracy autem przez las - bo szybciej, a jednak jadę ulicą i nadkładam kilometry.

[@kropkide7771]

tam i tak była linia przerywana więc mógł tak pojechac :)

[@Arczikens]

Tu nie chodziło o specyfikę pracy tylko o cwaniactwo - na sąsiednich pasach było pewnie dużo aut więc chciał szybko ruszyć z lewego i ich wyprzedzić i skręcić w Lubicz. Klasyczna sytuacja w tym miejscu nie mająca nic wspólnego z wykonywanym zawodem.

[@juzekkuron3435]

I cała przyjeżdżająca wieś do Krakowa powinna obowiązkowo Pana odcinki oglądać żeby później umieć się poruszać po mieście

[@eMPeEm]

Juzek idz poprawic zamazane znaki poziome i będzie ok. Januszu

[@juzekkuron3435]

@@eMPeEm Jaśku istnieją jeszcze znaki pionowe - może na wsi macie takie

[@eMPeEm]

@@juzekkuron3435 szerokości.

[@mioszpasierbinski8474]

Kraków to dopiero wieś

[@RooiGevaar19]

Szkoda, że nad morzem nie nagrywają takich filmów, to by krakowska czy warszawska wieś by nie robiła problemów na naszych drogach. A tak poważniej, to lepiej uważać, komu wskazuje się palcem slomę, bo sie okaże że zaraz trzeba będzie sobie wskazać - nawet najlepszy krakus może mieć problem na takiej krzyżówce, a taki rolnik z Grójca może je pokonać za pierwszym razem.

[@Mapinguari.]

Pierwszy!

[@Zoth_Ommog]

I co wygrałeś?

[@EL-LED]

Mapinguari Dajcie ludzie spokój z tym chwaleniem się.Co odcinek to samo.Co to jakaś nowa moda?

[@pu13rt]

Mapinguari do robienia galy

[@MaestroL4D]

Dlaczego kierowcy się wolno rozpędzają na takich rondach.No jak masz światła przed każdym zjazdem i tramwaje zapierdalają non stop.To nic dziwnego że ludzie wolą jechać wolno a bezpiecznie.Ciekawe czy egzaminatorzy z Krakowa zapierdalali by po Warszawie i vice versa.Polskie przepisy jak i duuużo skrzyżowań w tym kraju są nieprzemyślane i podchodzą pod experyment a nie prostote jazdy.Przepisy skrzyżowania jak i podatki muszą być proste!!! Tylko tak zwiększy się przepustowość dużych miast i małych też.