Twórcza10_wizualizacja Świątyni Świętowita w Arkonie

adaptacja wizualizacji wykonanej w latach 2009 - 2010; udźwiękowienie i komentarz lektorski 2016, na zlecenie Muzeum Zamek Opalińskich w Sierakowie

[@OkiemPisarza]

Ciekawy materiał, który jak widać po komentarzach rodzi wiele tematów do dyskusji. Dobrze, daje to bowiem obraz wiedzy i zainteresowania innych osób, których nie brakuje.

[@przemysawtrocki5476]

Ładny chram.

[@jacekwalczak7636]

Moc! Moc! Moc!

[@aryankingofvand667]

Sławiańskiej * moge sie klocic

[@nieznany4rp]

Które więc sanktuarium było ostatnie?

[@jakubstrzaa4474]

Ok. Ale dlaczego nie dodano że wszyscy obrońcy Arkony zginęli. Nikogo wtedy nie oszczędzono. Wymordowano Arkończyków do nogi.

[@SLAVIC.761]

w tamtych czasach to nic nadzwyczajnego.

[@jakub565]

Bzdura, masa się poddała i została ochrzczona.

[@jacekwalczak7636]

Jesteście pedałami. Doszło do ugody niedorozwoje.

[@magorzatanieszczerzewska9731]

Według najnowszych badań nad pochodzeniem Słowian i ich mitologią ta narracja to niestety wyssane z palca informacje. Od ofiar z ludzi począwszy do pochodzenia samego słowa kątyna 😉

[@SLAVIC.761]

to nie tak do końca, często mamy starcie dwóch skrajnych opinii, fantastów ubarwiających nasze mity i sceptyków negujących wszystko, generalnie mamy coś na kształt ,,zdjęć,, jednych wyraźnych, innych zamazanych, wiele jest wspólnych dla innych pierwotnych ludów, trochę nazw nawiązujących do dawnego języka, czy funkcji, ciekawych opowieści ludowych bardzo podobnych do bajek z innych regionów słowiańszczyzny, czasami przypominających mity ludów irańskich, jak i choćby archaicznych pieśni ludowych spisanych przez etnografów, tak jak np. ballady o turze o złotych rogach itp. z Polski, Ukrainy, czy Bułgarii, ale to trzeba szperać i szukać dużo, a pełnego obrazu niestety nie osiągniemy, w każdym razie to kwestia indywidualnego podejścia, dla mnie to jest dużo, dla kogoś nie wystarczy.

[@c.m.-b.k2048]

Świętowit to Brahma. Jest opisany w Wedach. Świętowit przyjmował tylko wegetariańskie potrawy. Nie było żadnych ofiar z ludzi.

[@theredbeard6333]

Nie porównywał bym Swietowita do Brahmy w ten sposób

[@c.m.-b.k2048]

@@theredbeard6333 To jest ta sama osoba. A Słowanie opierali swoją kulture i duchowośc na Wedach. kzbin.info/www/bejne/o3zcgqt_ZrZmi7c

[@theredbeard6333]

@@c.m.-b.k2048 musisz wziasc pod uwagę ze Słowianie jak i inne ludy indo europejskiej nie znali pojęcia karmy, a co do wed to nie jest powiedziane ze miały one wpływ na nasza rodzima wiarę a być może obydwa światy miały na siebie wpływ

[@c.m.-b.k2048]

@@theredbeard6333 Znali pojęcie karmy i wiedzieli o reinkarnacji. Z czasem zdegradowali się ponieważ przyjeli zwyczaje w zachodu a ściślej mówiąc z Watykanu. Tak jak pisałem Słowianie są ludem który opierał i dalej opiera kulturę i duchowość na Wedach. Nie tylko Słowianie ale i inne cywilizacje. Kultura Wedyjska przetrwała i możemy zobaczyć że to jest również Słowiańska droga Wedy to pierwsze i pierwotne źródło duchowości i wiedzy na temat świata Duchowego i Materialnego. Wedy są źródłem wielu innych kultur. Wedy są instrukcją jak żyć w Świecie Materialnym i jak wrócić do domu do Świata Duchowego i nasi przodkowie korzystali z te wiedzy. Wedy w różnych odsłonach były podstawą kultur Słowiańskich. W skrócie można to tak opisać. Geneza powstania świata. Na początku stworzenia świata materialnego Bóg, Najwyższa Osoba przekazał wiedzę i potencjał twórczy Brahmie/Świętowitowi. Brahma/Świętowit jest wtórnym stwórcą świata materialnego. Nie tylko Nieba i Ziemi, ale wszystkich planet i galaktyk jakie istnieją a w tym świecie. Po otrzymaniu wiedzy i potrzebnej energii stworzył świat materialny i dusze które pragnęły doświadczać życia w świecie materii weszły w ten świat i otrzymały ciała zgodnie ze swoją świadomością i pragnieniami. Dusze podróżują po wszechświecie w różnych ciałach które są ich pojazdami na czas pobytu w świecie materii. Ale ostatecznie po jakimś czasie te duchowe istoty chcą wrócić do domu w świecie duchowym i Wedy dają wiedzę jak to zrobić. Jest nieskończony Świat Duchowy i wiele malutkich światów materialnych. Świat Duchowy to nieograniczona przestrzeń, której cechami jest szczęście, wiedza i wieczność. W tej przestrzeni jest nieskończona ilość duchowych planet na których żyją duchowe istoty czyli my. Na każdej z tych planet Bóg, Najwyższa Osoba jest Bóstwem przewodnim w przyjacielskiej relacji z mieszkańcami. Nie ma tam śmierci, nie ma czasu. W tej nieskończonej przestrzeni duchowej jest chmura energii materialnej. Ta chmura to natura materialna czyli świat materialny. To miejsce w którym teraz jesteśmy. W tym świecie materii Bóg, Najwyższa Osoba jest również centralną postacią, przyjacielem i opiekunem wszystkich żywych istot. Jego głosem są Wedy. I tak woli Najwyższego Brahma/Świętowit zarządza światem z pomocą kwalifikowanych osób zwanych Dewami. Jest 33 miliony Dewów odpowiedzialnych za różne działy wszechświata. Wiedza wedyjska była i jest przekazywana tym bóstwom i później królom i kapłanom na każdej planecie tak żeby dusze mogły wznosić swoją świadomość aż do osiągnięcia wyzwolenia. Jeżeli gdzieś przekaz zanika jest podawany powtórnie. Świat jest personalny ponieważ Bóg jest Osobą, Najwyższą Osobą. Visznu - Bóg, Najwyższa Osoba. Źródło i utrzymujący całą kreację. Przyjaciel każdej żywej istoty. Brahma/Świętowit . Na prośbę Najwyższego stwarza świat. Liczne świątynie. Najbardziej znana w Arkonie. Jest również mistrzem duchowym dla wszystkich dusz zamieszkujących nasz świat. Indra/Perun/Zeus/Jupiter - Królem niebios. Wojownik. Toczy wojny z demonami. Ochrania świat. Odpowiedzialny za dostarczanie wody Trzygłów/Shiva - Świątynia na wyspie Wolin. Opiekun ludzi który prowadzi do wyzwolenia ze świata ułudy i prowadzi do świata duchowego. Miłosierny nawet dla duchów i upiorów. Jego kult był rozpowszechniony w całej Europie. Surja/ Swaróg, Dadźbóg syn Swaroga - Bóstwo słońca Bóstwo światów podziemnych Weles/ Yamaraja. Po śmierci dusze stają przed Walesem na sąd. Bóstwo wiatru Strzybóg/Vaju Bóstwem księżyca jest Chandra. Następnie każda planeta na swoje bóstwo. Bóstwem Ziemi jest Bhumi/Gaja/Mokosz. Są również lokalni zarządzający i bóstwa opiekuńcze planet i bóstwa opiekuńcze rzek, gór itd. Bóg, Najwyższa Osoba jest Źródłem i Utrzymującym światy duchowe i materialne. Ludzie myślą duchowość Słowian to wielu bogów. Jest tak dlatego że Najwyższy powierza zarządzanie światem różnym kwalifikowanym osobom. Z perspektywy Ziemianina są jak Bogowie. Głównym zarządzającym jest Brahma/Świętowit. Ci zarządzający z ramienia Najwyższego opiekowali się i opiekują się różnymi działami świata i różnymi planetami. Kult boga Słońca czy kult innych bogów praktykowany przez Słowian wznosi duszę na planetę czczonego boga. Z tej planety dusza wznosi sia na planetę Świętowita/Brahmy a z stamtąd już można wejść do świata duchowego. System Wedyjski jest tak skonstruowany że każda dusza we wszechświecie jest pod opieką Najwyższego który umożliwia jej spełnianie pragnień i również pomaga wspiąć się do wyższego poziomu rozwoju duchowego. Celem życia jest osiągnięcie wyzwolenia ze świata materialnego i ponowne nawiązanie zapomnianej relacji z Bogiem. Są różne drogi/ścieżki powrotu naszego domu w świecie duchowym. Jest stopniowa droga duszy przez czczenie półbogów takich jak bóg słońca, bóg niebios. Jest również droga bezpośrednia poznania Najwyższego. Wedy zostały powtórzone 5000 tysięcy lat temu Bhagavad Gicie a potem w Śrimad-Bhagavatam.

[@theredbeard6333]

@@c.m.-b.k2048 Pomysl teraz ze jeden Bóg który jest absolutem i wie wszytsko imię ma potrzeb wiec teoria Boga najwyższego który był pierwszy nie ma sensu, po drugie nie ma żadnych badań nad słowiańszczyzna które mówiły by o pojęciu Karmy, jedynie o odrodzeniu w rodzie. Wielu bogów którzy tworzą razem absolut jest logiczne.

[@marekwiniarski2192]

Co za bzduuraa ,Sławianie nie składali ofiar z ludzi to jest propaganda

[@adrianrokosz1054]

"Sławianie" może i nie, ale Słowianie owszem.

[@maugustyniak]

@@adrianrokosz1054 Słowianie jest wyrazem bez bezrozumnym. Każdy lud słowa posiada, Sławy, chyba nie.

[@maugustyniak]

Zgoda. Co do tego, całoś chrześciajństwa, jest jednym, ciągłym tokiem mordowania ludzi, w imieniu składania ich jako ofiarę bałwanie zwanym Jahwe.

[@marekduczmanski8069]

Składanie ofiar z ludzi jest odnotowane zarówno co do Rusi jak i Połabia w kronikach , domniemane zwłoki ofiary z człowieka ( dziewczynka ) są odnalezione na wzgórzu nad Wisłą w Płocku . To tyle odnośnie nauki i archeologii .

[@SLAVIC.761]

czas dorosnąć,Słowianie/Sławianie, to ludzie tamtej epoki, a nie jacyś nadwrażliwi i wyjątkowi jak w bajkach, robili to co inni, takie czasy.