Twoj PORTFEL Ci PODZIĘKUJE jeśli zastosujesz TE ZASADY! 💵

[@RenataStaszkiewicz-jh9ns]

Witam, ja od kilku lat bez względu na pogodę spaceruję każdego dnia rano ,zastanawiając się nad rzeczami do zrobienia , przemyśleniem spraw na spokojnie, itd. Ruch sprawił, że wstąpiła we mnie nowa energia i chęć do działania. Przestały mnie gnębić przeziębienia i czuję się świetnie, a kiedyś np. często bolała mnie glowa. Teraz nie mam tego problemu. Dawniej również namiętnie kupowałam książki, bo uwielbiam czytać. Jakiś czas temu stwierdziłam, że na tym zaoszczędzę. Oczywiście nie porzuciłam pasji czytania, wręcz przeciwnie, a zapisałam się do biblioteki i czytam jeszcze więcej , za darmo. Co więcej- moje książki, których już nie potrzebuję, oddałam do biblioteki, by inni też mogli z nich korzystać. Ja nie gromadzę, nie napędzam konsumpjonizmu, oszczędzam, a łącze przyjemne z pożytecznym i mam z tego satysfakcję. Dobrego dnia ❤

[@annag.6816]

Ja z kolei korzystam z komunikacji miejskiej. Zamiast pójść na przystanek autobusowy, do którego mam kilka kroków, idę na przystanek tramwajowy, do którego mam sporo dalej. Samo chodzenie dom-przystanek, przystanek-biuro i na odwrót oraz chodzenie w pracy daje mi ok.6500-7000 kroków. Jak jeszcze po drodze mam coś do załatwienia to mam już grubo ponad 8000. A jak jeszcze wieczorem zrobię trening, to już w ogóle jest wspaniale. Dla porównania koleżanka, która do pracy jeździ autem bez dodatkowych aktywności typu: zakupy, spacer z psem, ma ok.2000 kroków na dzień. Także też łącze przyjemnie z pożytecznym. 😊 I też nie choruje. U mnie w biurze w tym sezonie już chyba każdy przechodził przeziębienie. Mnie na szczęście omija.🤞🏻

[@izapawlak3694]

Ja też uwielbiam czytać i korzystam z biblioteki

[@patrycjamaecka1423]

Witam Ja w tymu roku postanowiłam zmienijszyć ilość zakupów odzieżowo- kosmetycznych. Uznałam, że 40 koszulek nie jestem w stanie wynosić tak samo jak 25 swetrów które mam nie mówiąc o reszcie. Natomiast jak sobie tak usiadłam i pomyślałam sobie, że już co tydzień nie będę chodziła na nowy towar do second handu to ogarnęła mnie taka pustka co w zamian. I w sumie uznałam że zawsze chciałam nauczyć się hiszpańskiego i na to moge poświęcić pieniądze. Tak samo od wielu lat nie byłam w teatrze.

[@Ola-qf8qs]

Dużo przydatnych rad. Część z nich już stosuję. Polecam też robienie co jakiś czas porządków w szafach i szufladach. Z kilku powodów. Po pierwsze, zapamiętamy, co już mamy w domu i czego nie musimy kupować. Podczas sprzątania można znaleźć prawdziwe perełki, o których zapomnieliśmy. Kiedy się zmęczymy sprzątaniem, odechciewa się kupna następnej rzeczy, którą też będzie trzeba przechowywać, wycierać z kurzu itp. Przy low buy year warto też pomyśleć o racjonalnym kupowaniu i wykorzystaniu żywności. Na przykład planowanie dań, właściwe przechowywanie, sprawdzanie terminu ważności przy zakupach.

[@aldonamolinska3026]

W pełni się zgadzam i też stosuję takie rozwiązania 👍

[@sondaro29]

Ja właśnie wrzucam wszystko do koszyka i wyłączam aplikację. Wracam do niej jakiś czas później i wywalam wszystko z koszyka bo stwierdzam że mi to niepotrzebne. Robię tak od ok 5 lat i u mnie ten sposób działa wspaniale!

[@Mariolenna92]

Tak robię też czasem, szczególnie z kosmetykami 😅

[@miniwersja]

Jeśli się sprawdza, to najważniejsze😊

[@soloamor2913]

@@sondaro29 tak samo robię

[@lotheneil1]

Ja tak samo, też dość regularnie uprawiam takie wirtualne "oglądanie wystaw" i również, gdy wracam do danej aplikacji/strony sklepu po kilku tygodniach czy miesiącach, uznaję większość zawartości tego koszyka za całkowicie mi zbędną. Uznaję jednak argument zamieszczony w filmiku, że takie bezcelowe przeglądanie to w sumie strata czasu (nawet jeśli nie pieniędzy w moim przypadku), więc postaram się jednak nieco to ograniczyć i skupić na innych rozrywkach.

[@katarzynawojdyo4214]

Robię tak samo :)

[@Magda-zh2xh]

Lubię te Twoje filmiki, są przypominające i motywujące 👍👍

[@raa9098]

Myślę że przeglądanie stron internetowych można zastąpić przegkądaniem stron książek/czytaniem. Podczas oglądania tak wymyśliłam, a wydaje mi się idealne XD edit: O, ale widzę że pod koniec zostało to też wspomniane.

[@soloamor2913]

W wieku 16 lat przez cały rok zbierałam groszówki (1,2,5). Po roku miałam ponad 500 złotych. Oczywiście rodzice i dziadkowie mi w tym pomagali. Nie pamiętam jak je wydałam. Co do filmu kupuje kosmetyki na zapas bo kupuje online i nie chce tyle gonić kuriera do siebie. Kupuje mniej więcej na pół roku albo na rok (zależy od kosmetyku). W ciągu ostatnich 5 lat kupiłam chyba 3-4 rzeczy które żałuję.

[@miniwersja]

Jak się zna dobrze swoje potrzeby, to kupowanie na zapas nie będzie problemem:) A co do groszowek, to jest to dowód na to żeby ich nie bagatelizować, bo grosz do grosza i…😁

[@MagdalenaGawenda95]

A mamo, nie miałabym tego gdzie trzymać. Raz zbierałam przez rok i mając prawie cały wielki słój 2 litrowy zapełniony miałam tylko 20 zł 🤦‍♀️ ale ja zbierałam na serduszko WOŚP 😅 więc kwota się nie liczyła tak bardzo. 😉

[@LadyI.89]

też zbieram 1, 2 , 5 zł i ok 300 - 400 zł mam .

[@tintratak391]

Odraczanie zakupów jest super. Czasem jakieś ubranie chodzi za mną rok, wtedy wiem że mogę kupować. A z pewnością są też rzeczy o których już nie pamiętam że je chciałam 😅

[@KajetanAngeles]

Skatalagowanie jest dobrym pomysłem. Sam to zrobiłem w Excelu, dzieląc ubrania na kategorie (Spodnie, tshirt, bluza), kolory, jakość (elegancie, codzinne, eventowe- na ślub itp), i wreszcie komentarz (za duże, za małe, nie lubię się w nich, nie mam do czego ubrać, idealne). Następnie porobiłem założenia (mam 20 tshirtów, a chce mieć 15. Tak więc kupię kolejny dopiero kiedy pozbędę się 6ciu). Dzięki temu po pierwsze wiem co mam, po drugie wiem czego mam za dużo i że muszę coś z tym zrobić. I dzięki temu łatwiej jest mi pozbyć się tych rzeczy, których nie lubię.

[@beatamorawska8524]

Dziękuję, jak zawsze super film motywacyjny

[@tintratak391]

Ja też lubię przeglądać strony sklepów. Jestem taką sroką co lubi patrzeć a nie musi mieć. Mogę godzinami siedzieć w sklepie, patrzeć i czuję się nasycona, zrelaksowana 🤷‍♀️ a potem nie pamiętam. I mam tak od dziecka - mama zostawiała mnie na dziale dziecięcym, oglądałam zabawki i wcale nie wrzeszczałam że "ja chce". Wiedziałam że to i tak za drogie, a gdy przychodziło mi do pisania listu do mikołaja to ani mi na myśl nie przyszły tamte zabawki i posiłkowałam się reklamami zabawek xD

[@mariuszdrgas2884]

jak dobrze że nie robię stylizacji tylko mam fifo w szafie:) fajny temat,dodałbym też polub (pokochaj) pieniądze, wtedy na sama mysl o wydawaniu bedzie kłuło w sercu i będzie ból.

[@MatyldaKwiatkowska]

Ja mam trzy rzeczy do kupienia w ty roku i nie,nie są to zreczy konieczne. Od lat ograniczyłam mocno konsumpcję ale jeszcze chiałabym to zrobić do minimum bo mam już nadmiar iraczej będe się pozbywać niż dokupować rzeczy. Płaszcz kóry che zakupić jest dosyć drogi i czekam na przecenę, torebka jest od dwóch lat na liście,a kozaki właśńie zamówiłam. Moda to moja pasja ale poszła stanowczo za daleko. Można przerabiać, przeszywać, odsprzedać lub pozbyć się wyrzucając lub oddajac komuś

[@annamira3342]

Ojejku, z kosmetykow wymieniam co sie konczy.3 lata temu kupilam swetry kaszmirowe i juz ich nie kupuje. Z kurtek zimowych kupilam dwie dobrej jakosci pod koniec roku i wiecej nie . Natomiast przeprowadzam sie z domu do mieszkania i mam problem z miejscem. Niektore meble beda ciezkie do przeprowadzi. Wiec zakupy potrzebne niestety tak. Natomiast do kuchni piekarnik itd kupie od ludzi i powymieniam po kawalku.

[@tusseya]

Dlaczego nie kupujesz swetrów kaszmirowych? Czy dlatego że wełniane są lepsze i tańsze ? Czy dlatego że szybko się niszczą te kaszmirowe? Czy są drogie?

[@patrycjakowalska2286]

Chyba chodziło o to, że raz kupiła i ta ilość ją satysfakcjonuje, dlatego nie kupuje więcej. Ja tak to zrozumiałam​@@tusseya

[@magdade1511]

​@@tusseyaz komentarza wynika że po prostu ma już Autorka wystarczająco:)

[@annamira3342]

@@tusseya nie kupuje, bo mam dosyc po prostu😄

[@kasiaka6054]

Znacie jakieś aplikacje do skatalogowania ciuchów? I stworzenia gotowych stylizacji?

[@miniwersja]

Ja znam get wardrobe, ale niestety jest darmowa tylko do 100 elementów.

[@kasiaka6054]

@@miniwersja Dziękuję :)

[@ewelinab4121]

Akurat warto robic zapasy kosmetyków, które używamy i znamy. Ja kosmetyki kupuje prawie wyłącznie na promocjach. Potem jak cos mi się skonczy to wystarczy że wyjme nowy produkt z szafki. Jest to oszczedzanie a nie marnowanie pieniędzy;) Zgadzam się jednak co do nadmiernych zapasów np. trzymanie 5 serów w kolejce do zużycia

[@miniwersja]

Jeśli wiesz, że zużyjesz to ma to jak najbardziej sens;)

[@MatyldaKwiatkowska]

Ta na mni enie działa wkładanie do koszyka i zamykanie ale co dziwne osoatnio nie przeszła mi płatnosć za rzecz i jak sę zorientowąłam to wcale nie odczuwałam potrzeby zakupu. Dobry sposób to jest oszczędzanie po prostu i odkładanie tych pieniedzy pzrez rok, można kupić auto za te pieniądze

[@MrZombifanPL]

gdy chce cos kupic np koszulke, dbam o te co mam, np. troche prasuje, przeglądam, układam i okazuje się że mam ich pierdyliard i odechciewa mi się kupować, głównie dlatego że juz nie mam gdzie tego trzymać, nie nadążam w nich chodzić i niektóre mniej używane zaczynają "śmierdzieć szafą" :P

[@Renata_TC]

Coś tam "zdechło" w tle 😂😂😂❤❤❤

[@miniwersja]

😅

[@czekolada-oi1eu]

U mnie podziałał netflix i można powiedzieć, że też wydatek, ale ile zaoszczędzone 😅😅

[@kasia4963]

Extra

[@joannad4190]

❤

[@toniks-k5u]

BIOTAD PLUS kto testowal?