Рет қаралды 11,998
Kamil Semeniuk znów był jednym z liderów siatkarskiej reprezentacji Polski w meczu 1/8 finału mistrzostw świata z Tunezją. Po meczu w żartobliwy sposób do jego występu doczepił się Łukasz Kadziewicz, który zarzucił mu bardzo niski procent perfekcyjnego przyjęcia. - Nie ma co gadać i nie jest to powód do chwalenia się - odparł 26-letni przyjmujący Biało-Czerwonych.