Рет қаралды 1,428
Kilkanaście lat temu nigdy byśmy nie pomyślały, że Adam Turek, którego codziennie po szkole oglądałyśmy w „Brzyduli” - zasiądzie na naszej kanapie i porozmawia razem z nami o swojej aktorskiej drodze, o wzlotach i upadkach, o różnicach, początkach i wielu innych. Idąc tropem wychodzenia ze strefy komfortu i spełniania marzeń zaprosiłyśmy ŁUKASZA SIMLATA na panna cottę z sosem malinowym. Miałyśmy przygotowane pytania, ale rozmowa płynęła sama i złapała taki silny prąd, że trwa długo, ale zapewniamy, że warto wysłuchać jej do końca.
Jak Łukasz Simlat wspomina egzaminy do szkoły teatralnej?
Jak to było szukać pracy w teatrze zaraz po szkole?
Jak według niego działa lub czasem „nie działa” ten nasz zawód?
Jak wyglądała jego praca przy „Rojście”? I czy za nim tęskni?
Co chciałby jeszcze zagrać? Czy nagrywa castingi? Na co w tym zawodzie się nie godzi?
Ten czas upłynie Wam niewiadomo kiedy. Gwarantujemy. Panie, Panowie - ŁUKASZ SIMLAT.
Miłego odsłuchu!
Marlena Jonasz & Agata Łabno