ul. Ofiar Marketingu. Jedzenie na biwak i na godzinę "W". Dobór "systemów" naczyń. LYO a psia karma.

Zapraszam do kontaktu: [e-mail]

[@piotrszwarclos866]

brawo towarzyszu docecie,nigdy nie byłem w stanie zrozumieć tzw bushcrafterow bioracych do lasu liofilizaty,przecież idąc do lasu przeznaczasz pewien czas na odpoczynek w ramach ktorego przyjemnoscia powinno być przygotowanie swojego własnego posiłku sporzadzonego z potraw i przypraw ktore lubisz

[@PrzystanekBushcraft]

dokładnie

[@kamilkamil1852]

Ja tam lubię sobie pogotowac w lesie, ale trzeba zrozumieć, że nie dla każdego jest to przyjemność w lesie. Nie mierzwy wszystkich swoją miarą. Niech każdy spędza przyjemnie czas w terenie tak jak lubi.

[@grzegorzsobiechowski3107]

Dzięki za szczerość, której tak bardzo brakuje w obecnym czasie. Pozdrawiam :)

[@PrzystanekBushcraft]

pozdrawiam

[@Rozenix]

Ostatnio też testowałem liofilizanty i dokładnie to samo stwierdziłem - nieopłacalne. Lepiej i taniej wyjdzie przygotowanie samemu racji żywnościowej. Pozdrówka Panie Tomaszu.

[@PrzystanekBushcraft]

Pozdrowienia 👍

[@PrzystanekBushcraft]

@Loszakprawda

[@daro4087]

Masz racje Tomku jesli chodzi o gary tylko nierdzewka szybciej sie na niej gotuje i latwo myje nie wydziela smaków wyjatkiem jest patelnia z weglówki smak miesa i jajecznicy mega. I taki zestaw kosztuje duzo mniej .Zdrowe podejscie do tematu ,stara dobra szkoła dzieki👍💯

[@PrzystanekBushcraft]

Dzięki :) pozdrówki

[@izaak.salomon5048]

Tomuś, zrób odcinek o kompletowaniu plecaka nie na 72h ,a na miesiąc! 🙏

[@PrzystanekBushcraft]

Zapraszam na spotkanie. Ustal termin i działamy.

[@izaak.salomon5048]

​@PrzystanekBushcrTomuś,mam 600 km 😪 Może odcinek ma kanale?

[@PrzystanekBushcraft]

niestety@@izaak.salomon5048

[@krzysztofdabrowski2752]

Recenzja liofilizowata pierwsza klasa😊😊😊😊

[@PrzystanekBushcraft]

😂

[@UdoGrubbe]

tnx

[@ВалерійДобринюк]

Дуже цікаво. Дякую.

[@PrzystanekBushcraft]

👍

[@timeexplorations9541]

dasz linka do tej podstawki od majfriendów 🤣 bo mi tesz brakuje .co do tego kubka pathfinder to gdzie go w polsce kupić i czy pasuje do butelki nalgene ?

[@PrzystanekBushcraft]

musisz na aliexpres poszukać bo mi linków nie załącza

[@trioultimo]

Odkryłem fajny liofilizat dla mnie- chleb litewski. Może być twardą poduszką też.

[@PrzystanekBushcraft]

Tomeczku ja już dziękuję za liofilizaty :) ale skoro Tobie smakuje to jak się spotkamy chętnie spróbuję :) poozdrowionka

[@daro4087]

Tomku chleb w puszcze jest sredni ostatni raz jadlem w wojsku bedzie ponad 30 lat temu (kulka ciasta zalana w jakims alkoholu robisz dwie dziury w denku kladziesz na ogien i czekasz jak denko sie wybrzuszy ) w smaku hmm.tylko dla glodnych polecam jako jednorazowy eksperyment .wolę polski chleb 2 tygodniowy niz z puszki .Pozdrawiam i zycze duzo subów i lajków💯

[@PrzystanekBushcraft]

Dzięki ja też lubię swój chleb :) jest najlepszy. Pozdrowionka

[@Veteran6666]

Bardzo dobrze powiedziane z naczyniami. Mam zestaw pathfindera z butelką stalową i działa świetnie. Jestem również fanem przechowywania wszelakich produktów w słoikach, butelkach, butelkach plastikowych. Suszenia i kiszenia czego się da samemu. W pracy mam "poligon doświadczalny" do gotowania metodami improwizowanymi zaczynając od naczyń turystycznych na gotowaniu na otwartym ogniu kończąc. Dobrze jest sprawdzić na własnej skórze co działa, jak działa/nie działa na własnej skórze zanim będziemy musieli to robić. Dobrze jest też za wczasu spróbować jeść to co nam wyjdzie by nie okazało się, że nasze popisowe (w założeniu) danie w praktyce zaprowadzi nas na "rozmowę z blondynem" tak to ładnie nazwijmy.

[@PrzystanekBushcraft]

To masz podobnie jak ja :)

[@heathcliffmarek]

Naczynia to wiadomo każdy komponuje pod siebie i każde podszepty mile widziane do takiego przebywania w lesie w ramach relaksu uprawiający jakąś formę bushcraftu tak, ale do godziny "W" to chyba nikt z nas nie jest w stanie się przygotować. Podstawą na pewno jest plecak ucieczkowy przygotowany dla każdego członka rodziny, a w moim przypadku ja powinienem z nim codziennie jeździć do pracy Nigdy nie wiemy w którym miejscu nas zastanie i w którym miejscu zostanie reszt rodziny a więc zostaje wcześniej ustalone miejsce zbiórki ale nie wiadomo czy też w tym momencie nie będzie spalone bo ta godzina to jest jeden wielki chaos

[@PrzystanekBushcraft]

Masz ten sam dylemat co ja Mareczku dlatego zawsze mam fajki i zapalniczkę bo bez tego na wojnie ani rusz :) tak na poważnie to chyba w naszym przypadku taki plecak w pracy by się sprawdził. Pozdrówki. Co do naczyń to Twojego długowiecznego kubka nic nie przebije :) aczkolwiek taki Twój kubek i filtr do wody to byłby już sztos.

[@heathcliffmarek]

@@PrzystanekBushcraft no właśnie muszę sprawdzić ten filtr mini Saywer bo już z rok go nie używałem i dobrze że mi przypomniałeś😁

[@PrzystanekBushcraft]

@@heathcliffmarek 😀

[@daro4087]

Dobra muza Status quo choc przez chwilke pasowala do przyrzadzania posilku ,podniosla morale kto sluzyl lub nie zrozumie

[@PrzystanekBushcraft]

Prawda👍

[@b.k.2804]

Przez 72 godziny to i bez plecaka da sie przeżyć. Cos o tym wiem, ale wiadomo ,ze z plecakiem byloby mi lepiej, 20 lat temu to młodość grzała😊

[@PrzystanekBushcraft]

To prawda😀

[@miniwetwegrow8564]

Pzdr

[@PrzystanekBushcraft]

pozdrawiam

[@ArturWolski-s1f]

Zdarza się, że miód fermentuje

[@PrzystanekBushcraft]

miód raczej nie

[@ŁukaszJeziorski-m5w]

Ostatnio zakupiłem kilka produktów Lyo. Bardzo przeciętne żarcie za bardzo duże pieniądze.

[@PrzystanekBushcraft]

zgadzam się

[@jaceklekawski5467]

Ech panzerwafle przez innych nazywane łamache zębów 😊

[@PrzystanekBushcraft]

:)