Luzy są potworne. W Warszawie i maluchu szło jeszcze je zniwelować. W Ursusie totalna porażka. Przednia oś w ciągniku i w przyczepie jeszcze do przełknięcia ale zobacz co odwalili z tylnym kołem w ciągniku?! Raz że koło wielkie i ciężki to luz straszny, koło chwieje się na boki potwornie. Trzeba jakieś mini tuleje zastosować. Najgorsze że osie są odlane ze stożka i jest problem. Zamierzenia chyba były takie że w kołach otwory też miały być stożkowe i luz z dokręcaniem by się likwidował. Coś nie wypaliło. Porażka! Parę lat temu przy składaniu Warszawy M20 widziałem filmik jak ktoś przerabiał na RC ale to chyba w Rosji Pobiedę. Toczył osie, rozwiercał felgi pod mini łożyska. Fajnie to wyszło ale trzeba mieć do tego odpowiedni sprzęt.
6 ай бұрын
Zgadzam się z Tobą. Koła od traktora jeszcze nie przykręciłem ale myślę co zrobić przy przyczepie. W wolnej chwili muszę się przyjrzeć co i jak i może jakaś tulejkę jeszcze włożyć. Pewne jest to że słabo to wyszło.
@arkadiuszbaumann91826 ай бұрын
@ Podobno produkują na bieżąco więc mają dużo czasu na poprawki ale widać nie biorą sobie tego za priorytet. W Warszawie było parę nieścisłości ale dla laika prawie nie zauważalne, w 126p też, ale największy przypał był z drzwiami kampingu które otwierane są pod wiatr (kurołapki jak w syrenach 100-104) porażka.
6 ай бұрын
@arkadiuszbaumann9182 To mój pierwszy model od DeAgostini. Obecnie kończę Ursusa jak wiesz ale są ten inne modele. Żuka zamówiłem gdy dali promke -30% i dotarły 3 przesyłki po 4 nr. Jeszcze go nie składam. Ostatni model to królowa polskich dróg czyli Syrena 105. To tyle od DeAgostini. Czekam jeszcze na pierwszą paczkę z Maluchem od innej firmy. Zobaczymy jak tam będzie z jakością itp.