czy można zarabiać na recenzjach? | rozmowa z Kaczmarem z Geek Factor

[@GoOnBoardPolska]

Dzięki Kaczmar za wizytę w Poznaniu. Jak komuś mało, to tutaj rozmowa na Geek Factor, która jest jeszcze dłuższa :) kzbin.info/www/bejne/m5CQenaEgthjfJo

[@Grzegorz_Wiecek]

Gambit... Gambit... Gambit... Super wywiad z bardzo ciekawymi i trafnymi spostrzeżeniami!!! A teraz dawajcie GAMBITA:)

[@astrolabius3857]

Przemo ciekawie rozwinął się jako (współ)prowadzący. Tak trzymać :)

[@radek.jankowski]

Wookie sugestia: Ty siedź w środku - masz nawyk zerkania w kamerę (pewnie sprawdzasz co jakiś czas czy wszystko właściwie się nagrywa). Siedząc w środku (na miejscu Przema) nie musiałbyś odwracać głowy. Ewentualnie możecie zamontować lustro na ścianie, które nie będzie widoczne w kadrze. Wówczas patrząc na wprost widziałbyś czy kamera kręci, czy coś jest nie tak.

[@dawidmadejski5704]

Kaczmar: "Nie grałem w Magię i Miecz. Nigdy". Szacunek. Gdy na początku lat 90-tych, moi koledzy zagrywali się w Magię i Miecz, ja grałem w Gwiezdnego Kupca oraz Bitwę na Polach Pellenoru. Panie "Kaczmar" : pozdrawiam serdecznie!

[@sebastiantowarek7759]

Bardzo fajny podcast który poruszył sporo ciekawych tematów. Jeśli można podać swoje zdanie to uważam że recenzenci/youtuberzy nie powinni się wstydzić i mieć oporów przed braniem pieniędzy za recenzję. Jest to dla nich, pewnego rodzaju docenienie pracy. Nikt przecież nie zapłaci osobie no name by zrobiła recenzje. Natomiast uważam że powinna być informacja że materiał jest sponsorowany i już od odbiory zależy jak do niego podejdzie. Co więcej jeżeli ktoś ocenia grę to i tak każdy powinien ocenić ja według siebie a recenzja ma charakter tylko ja przybliżyć odbiorcy ;) Widać że Kaczmar pracuje w dziale zajmującym się przeciwdziałaniem gdyż często używane do ocenienia ów przeciwdziałania stosuje się kryteria moralności, etyki itd Jeszcze raz podkreślam dobry materiał :)

[@annaferenc5352]

Brawo, super wyszlo. Czekamy na Gambita 👍👍👍

[@bushibayushi]

Świetna rozmowa, z przyjemnością oberzałem całość ;)

[@grylas125]

“jak wyglada Twoja szorstka relacja z Gambitem” hahha Przemo miszcz ;)

[@jolantasosnowska4839]

Świetny wywiad, bardzo brakowało podobnych materiałów na polskim YT, naprawdę dużo można się dowiedzieć o recenzentach, ale także o całej branży. Oby tak dalej! Co do płatnych recenzji, bardziej skłaniam się do podejścia Kaczmara: płatne wideoinstrukcje ok, płatne wyjazdy i tłumaczenie gier przez kilka godzin ok, ale płatne recenzje to trochę już takie na granicy bycia fair ze swoimi widzami. Nie mówię, że Kaczmar czy ktokolwiek nagle zacząłby naciągać swoje oceny, ALE... Czy my naprawdę chcemy doprowadzić do sytuacji, w której takie ryzyko będzie większe niż obecnie? Ciągłe przesuwanie granicy tego, co jest moralnie akceptowalne wydaje się bardzo niebezpieczne. Niezauważenie można tę granicę przekroczyć, nawet nieświadomie. Po prostu łatwo sobie zawsze wytłumaczyć, że to dla "większego dobra", jakim jest rozwój kanału. A od takiego tłumaczenia bardzo łatwo już do nadużyć. Podsumowując, moim zdaniem kręcenie wszelkiego rodzaju płatnych materiałów tłumaczących czy popularyzujących gry jest OK, ale recenzje, takie prawdziwie recenzje zawierające ocenę gry, zostawmy niepłatne.

[@Grzegorz_Wiecek]

Tak naprawdę to zawsze mogą zarzucić recenzentowi nieobiektywnosc. Najlepiej oceniać kanały po grach którzy sami mamy lub gdzieś ogrywaliśmy i czy odczucia oraz oceny są wspólne. A i tak wtedy można zrzucić różnice na karb różnych charakterów czy upodobań. Ja bym się nie przejmował i robił recenzje gier za które pieniądze wziąłem tylko otagował to wyraźnie.

[@ixirafal]

To było genialne :D Dawać Gambita :)

[@AdrianKramarzyk]

fantastycny odcinek, ja nie mam problemu z pobieraniem pieniędzy pr\zez recenbzentów za swoją ciężką pracę, niech sie skupią dzieki temu na tym co wszyscy kochamy.

[@Miroszka93]

Sporo już wiemy :-) W sobotę 24 czerwca w dzień ojca nagrywaliscie wideo :-) Niestety Kaczmar był wtedy z dala od rodziny, która mam nadzieję wynagrodzila mu to w inny dzień. :-) Prawdopodobnie nocował u swojego dobrego znajomego w Poznaniu o którym wspomniał. Udało mu się wykroić wieczór planszowkowy poza wtorkiem i czwartkiem :-):-). W niedziele wrócił z Poznania prawdopodobnie bardzo zmęczony i kibicował Polsce podczas meczu z Kolumbią. W sobotę w Poznaniu była brzydka pogoda, każdy z was ma długie spodnie i pełne buty. A konkurs na Facebooku odnośnie strzałów w światło bramki nie pojawił się ze względu na zapracowany weekend. Natomiast ten zlepek informacji powstał, ponieważ oglądam serial Sherlock Holmes i udzielił mi się jego czarny humor. :-) Pozdrawiam gorąco fanów Sherlocka :)

[@GeekFactor]

Byłaś bardzo blisko :) Nocowałem u kuzyna, nie znajomego i nie byłem całkowicie z dala od rodziny bo do Poznania przyjechałem z synem. Zrobiliśmy sobie taki facetowy road trip :) Co do reszty miałaś 100% racji ;) [Kaczmar]

[@Miroszka93]

Geek Factor może będzie ze mnie detektyw :-) hehe

[@krzysztofwok7886]

Świetny wywiad i bardzo ciekawy wątek główny, czyli "róbta to za kromkę chleba". Oczywiście, że recenzenci powinni dostawać wynagrodzenie za swoją pracę. Łukasz ma rację, że owa furtka u każdego liczącego się recenzenta jest już dawno otwarta. Kaczmar chyba za bardzo jest przejęty swoją etykietą człowieka Pana Ignacego;) To widz weryfikuje, czy ma do danego recenzenta zaufanie, czy też nie. Więc jeśli nawet pojawiają się pieniądze, to w czym to niby ma przeszkadzać widzowi? Widz ma lepszy spektakl, bo recenzent ma czas ogrywać gry i przygotować porządny materiał na wysokiej jakości sprzęcie. Jeśli recenzent zacznie wystawiać wysokie oceny jakimś crapom to dokona samozaorania i ludzie to wyczują bardzo szybko. A to, że zawsze znajdzie się grupa ujadaczy? Luzik, tacy znajdą się zawsze, niezależnie od okoliczności. Czy to, że teraz ktoś robi recenzje za darmo broni danego recenzenta przed ujadaniem? No chyba, nie. Gdyby powstała platforma skupiająca recenzentów, byłoby to rozwiązaniem idealnym. Wydawcy mogliby wpłacać określone stawki na rzecz platformy i pieniądze mogłyby być rozdzielane dla poszczególnych recenzentów, w zależności od ilości i jakości (liczba kliknięć) materiałów zamieszczonych w ramach takiego tworu. Dany recenzent nie otrzymuje wtedy kasy bezpośrednio od wydawnictwa, przez co nie czuje się zobowiązany i ułatwia mu to życie. Oczywiście, dla własnego lepszego samopoczucie nie powinien nawet zgłębiać tajemnicy, które wydawnictwa wpłacają pieniądze i jakie to są kwoty. Gdyby przez to materiały zyskały na wartości, to widz pewnie nie miałby nic przeciwko. I to byłaby dobra droga dla recenzentów, którzy myślą o tym na poważnie. Bo w to, że widz sam wolałby płacić recenzentom za dane treści raczej mniej wierzę. Chociaż gdyby zechciał to byłoby to rozwiązanie jeszcze lepsze.

[@brontos2238]

Moja opinia na temat finansowania jest podobna do kilku innych tu napisanych. KZbinr-recenzent może na tydzień dać 2 rzetelne recenzje, czyli kilka razy ograć tytuł z różnymi ludźmi, nagrać i zmontować film. Wydawnictwo nie płaci za werdykt recenzenta, ale za czas i miejsce w kalendarzu. Zresztą, myślę, że odbywać się to może na drodze ustaleń, cenników, upłat za usługi. I zapewne kwoty są różne, ale to już mnie jako widza niewiele obchodzi. Specjalne odkrywczy nie będę, wydawcą zależy na przystępnie zaprezentowanym materiale z grą, niekoniecznie werdykcie recenzji. Widz często wychwyci to co jemu spodoba się w danej grze. Można mieć wątpliwości co do recenzenta, który deklaruje zerowy dochód przez dwa lata regularnego publikowania wyłącznie hobbystycznego, 2 tys. subów. Dlaczego recenzenci mają być twórcami - wolątariuszami, a cała masa pseudo fejmów może obnosić się licznymi dilami z markami?

[@mateuszzuber9001]

Już nie gadajcie tyle o Game Trollu - bo takiej świetnej roboty nie robią: -błagają o suby na FB byle by podbić wszystko -rzucą jakimś tekstem bez zastanowienia i idzie to w świat - jak miało to miejsce przy głosowaniu na Wojnę o Pierścień w TOP ,gdzie miał być niby rzekomy specjalny fanpejdża itp. a nic takiego nie było -obiecali na wspieram.to 4 trolla ,był przez 3 odcinki i nara, kasa wzięta -błagają na FB o łapki w górę na filmikach gdzie dostają dużo minusów - i ta obrona Stworza gdzie sami plątali się w zeznaniach czy go lubią czy nie i wciskanie go wszędzie gdzie się da Słabo

[@GoOnBoardPolska]

Mateusz Żuber polityka u nas w kometarzach jest taka, że nie obgadujemy innych recenzentów/kanałów zażalenia można słać do nich, a u nas zachęcam do odnoszenia się do tematu albo zaadresować naszego Gościa

[@Vikingowa1983]

Super! Obejrzane od początku do końca😊

[@GambitTV]

Ej, ale czemu wyciszyliście odpowiedź na ostatnie pytanie Przema? Smutno mi :(

[@GoOnBoardPolska]

GambitTV no to teraz już musisz się dać zaprosić:)

[@GambitTV]

Jak już Ci kiedyś wspomniałem, chętnie bym z Wami pogadał, ale problemem dla mnie jest brak mobilności ogólnopolskiej :) Innymi słowy w zasadzie nie wystawiam nosa za Trójmiasto :) Pyrkon był wyjątkiem.

[@GoOnBoardPolska]

GambitTV dobra, przyjedziemy do Ciebie :)

[@GeekFactor]

Gry planszowe u Wookiego Ej ... nie wiedziałem, że jest taka opcja :O ;) :P

[@thigrand]

+Geek Factor no i płacisz gapowe:P

[@CrashBull]

Jestem za opłacaniem recenzentów Przemo idealnie trafił w punkt :)

[@mateuszkiszlo1059]

Fajny format, w sam raz do kawy

[@rlaj666]

Genialny materiał, bardzo dobra i bardzo ważna rozmowa!

[@grzegorzs.2182]

Witam, bardzo ciekawa rozmowa. Odnośnie zarabiania recenzenrow to najbliżej mi do opinii Przema, każdy powinien otrzymywać wynagrodzenie za swoją pracę. Można to robić charytatywnie na start ale jeżeli zaczyna to zajmować większą część wolnego czasuvtobjuz praca a za pracę należy się wynagrodzenie. Odnosni jeszcze samych opinii, ja zdecydowałem się wesprzeć Valhalle po obejrzeniu recenzji Gambita. Minusy które wskazal, po przemyśleń, okazały się mi nie przeszkadzać.

[@aogorkowa8785]

Przemysław prawdę mówi. Tylko troche jest tak, że recenzent chce zecenzować jakieś gry, więc myślę, że np. nie każde wydawnictwo chciałoby zapłacić. A np. w interesie recenzenta byłby zrobić recenzję, co wtedy? Chociaż np. bycie cały dzień lub kilka na jakimś wydarzeniu i tłumaczenie gry - myślę, że za to mogłaby być zapłata. W końcu np. Kaczmar też na pewno był przyciągający dla standu jakiegos tam wydawnictwa w tym momecie.

[@thigrand]

Za pomoc na eventach dostają kasę. Rozmowa była o samych recenzjach.

[@96maslak]

Świetnie podejście waszego gościa na wszelakie temat :)

[@lletke]

Fajna rozmowa, i dwa objawienia Kaczmar bardziej dojrzały w swoich sądach niż myślałem a Przemo bardziej dziecinny, chociaż cały czas sympatyczny. Jak recenzent chce być uczciwy to nazywa opłaconą recenzje reklamą. Wydawnictwa to są firmy, a firma ma tylko jeden cel swojego istnienia, maksymalizacja zysku. Pozostałe cele poboczne to marketing.

[@Paoloini-oo2mt]

Można prosić o link do wspomnianego filmu GTTV?

[@rafablumert7331]

Dla mnie kluczowe jest to co powiedział Łukasz, tak naprawdę furtka do nieuczciwości to już jest otwarta. Przecież tak naprawdę już możecie kasę dostawać od wydawców za recencje tylko my tego nie wiemy... Ja osobiście wychodzę z założenia że czy to recenzja czy instrukcja, to jest poświęcony prywatny czas za który należy się wynagrodzenie. Wolę, żebyście mięli z tego kasę, bo może wtedy będziecie mieć więcej czasu żeby pokazywać choćby jakieś bardziej niszowe gry które może są warte uwagi. Dodatkowo podziwiam za pomysły, odwagę, energię i po trochu zazdroszczę :) sam pracuje w korpo jako programista i nieraz ma się już dość.

[@Basiek0408]

Bardzo ciekawa i zabawna rozmowa ,przyjemnie ponad godzinę się oglądało. Magię i miecz posiadam od dawna ale nigdy w nią nie zagrałam :/

[@wieszkto80]

Panowie oczywiście że możecie brać pieniądze za recenzje. Jeśli będziecie oceniać je rzetelnie nie powinno być problemu z zarzutami o nieuczciwość bo i tak widz Was będzie weryfikować chociażby porównawczo z innymi recenzentami. Jeśli dzięki temu będziecie w stanie zarobkowo zostać w planszówkach na pełny etat to zdecydowanie na plus bo wtedy jakość Waszych kanałów wzrośnie. Pozdrawiam i trzymam kciuki!

[@mateuszkiszlo1059]

Ten sam widz na miejscu recenzenta chciałby zarabiać, ale ten sam widz nie będąc recenzentem może mieć problem z tym, by ktoś inny na tym zarabial.

[@Miroszka93]

Gdyby była możliwość wystawienia serduszka za ten film dostalibyście je zamiast łapki w górę.

[@CrashBull]

Świetny wywiad :) a może w formacie audio gdzieś umieścić ścieżki z wywiadami :)

[@astrolabius3857]

Tomasz Pijanowski Ostatnio odkryłem aplikację YMusic - niestety nie ma jej w sklepie Google Play, z oczywistych powodów. Potrafi odtwarzać samo audio, przy wyłączonym ekranie i ściągać pliki do wersji offline. Polecam.

[@GrzegorzJa]

Fakt że wydawnictwo zapłaciło za video instrukcję nie powinno powodować że twoi (Kaczmar) widzowie nie zobaczą recenzji. W pewnym sensie są przez to ukarani, a to bez sensu. Rozumiem takie postawienie sprawy ale jednocześnie jako subskrybent nie zgadzam się z takim podejściem. Jak najbardziej zgadzam się z opinią Łukasza i Przema, recenzje to praca i za nią należy się wynagrodzenie od wydawców. Ideałem było by gdyby wydawcy musieli płacić recenzentowi za jego recenzję. Tak, musieli. Jeżeli np o ich produkcie wypowiada się recenzent i film zostanie obejrzany przez minimum 2tyś widzów to, proporcjonalnie do widowni, powinien być wysłany przelew. Proste? Bardzo proste! ;) Niestety, obecnie do ideału daleko pod tym względem.

[@piotr7992]

Takie podejście o jakim mówi Przemo miałoby racje bytu ale nie w PL, może gdzieś na zachodzie. Przy naszej mentalności nie da rady. Upadłoby. Zobaczcie ile hejtu się wylewa na Tomaszu Kopyrze, który recenzuje codziennie piwo i wrzuca materiały "we współpracy".

[@miloszmazur1915]

Dzięki Wam wszystkim za ten odcinek ;)

[@marcin.walczak]

Ruch Poparcia Płatnych Recenzji. Kiedy i gdzie robimy zjazd założycielski? ;))

[@Wonsz86]

A jako podcast da się gdzieś subskrybować? Czy tylko trzeba oglądać na YT? (bo jako podcast fajnie było by tylko słuchać... )

[@GoOnBoardPolska]

Mateuko Kaczmarczyk na razie tylko tutaj w takiej formie ale rozważamy wrzucanie audio na inne platformy

[@Wonsz86]

Gry planszowe u Wookiego to proszę, weź przykład z chłopaków z Gradania i wyrzucajcie tam gdzie Oni (tak jak Oni, nie wiem co tam trzeba zrobić) aby aplikacje na telefonie wyszukiwały Was w podcastach.

[@grzegorzs.2182]

Gry planszowe u Wookiego Może po prostu mp3 na platformie zagramw.to i link pod filmem.

[@Wonsz86]

Grzegorz S. Byle była możliwość słuchania na wygaszonym ekranie. Fajnie też jakby nie było trzeba ściągać tylko streamować, ale to już jakoś będzie do zniesienia.

[@maciejkwiatek4527]

4K video downloader daje radę, polecam (y)

[@thigrand]

Ja jestem za tym, żeby wydawcy płacili recenzentom. I tak nigdy jedna recenzja nie jest dla mnie wyznacznikiem zakupu, sprawdzam tylko jaki jest klimat i potencjalna zabawa. Porównuje w paru recenzjach i sam decyduje czy mi pasuje. Jak mam wątpliwości to ogrywam w pytam na forach. I tyle. Wookie polecał Polską Luxtorpede, którą ocenił jako wybitną, a dla mnie jest słaba. To jej po prostu nie kupuje. Dużo bardziej bym wolał, żeby wydawcy płacili recenzentom, niż opcje z kickstarterem, bo ja musze miec kase na nowe planszówki:D

[@magni319]

Mam takie rozwiązanie, może gupie, może mondre, nie wiem: kolejka gier do recenzji. Recenzent publikuje na swojej stronie listę gier, w które zamierza w najbliższej (nieokreślonej) przyszłości zagrać. Lista w losowej kolejności, nie wiadomo która gra się pojawi kiedy... ALE. Wydawca może sypnąć kasą, żeby jego gra (której może nawet nie być na liście) dostała pierwszeństwo, czyli defacto kupuje czas recenzenta. Ale w tym momencie wszyscy już wiedzą - widzowie, recenzent, wydawca - że gra BĘDZIE zrecenzowana. I nie można się wycofać - ocena będzie taka, jaka będzie. I to jest czysta i jasna sytuacja. Wydawca ponosi ryzyko, a widzowie o tym wiedzą. Trochę to związuje ręce recenzentowi (bo nie może już powiedzieć "ej, nie dam rady/nie zdążę/cokolwiek" i zwrócić kasę i grę, bo od razu wszyscy pomyślą, że gra kiepska i dlatego recenzja nieopublikowana), ale lepszego rozwiązania nie mam. ZAWSZE będzie ten problem, że gdy w grę wchodzi kasa, to recenzent "ma interes", żeby więcej wydawców mu płaciło, a wydawca "ma interes", żeby recenzje były dobre. Tego się nie uniknie, można tylko do pewnego stopnia niewlować wprowadzając jawne zasady i ryzyko. I zostaje drugi problem, znacznie większy, którego nikt nie poruszył: duża część widzów to widzowie "przechodni". Tacy, co gdzieś usłyszeli o grze, wpisali nazwę na youtube i sprawdzą tylko tą jedną recenzję. Oni cię nie znają, a to oni stanowią 90% potencjalnych nabywców. I jak oni, nie znając kontekstu, usłyszą "recenzja" i "pieniądze" w jednym zdaniu, to już pozamiatane.

[@astrolabius3857]

Biblijne podejście Przema uważam za słuszne. Misję Łukasza, żeby (wreszcie) wynagradzać recenzentów za ich pracę popieram - sądzę, że raczej wyjdzie to społeczności na dobre. Narzekający na jąkanie, oświetlenie, albo wynagrodzenie znajdą się zawsze. Jeśli nie możecie się pogodzić z takimi postawa i, to trzeba rzucić ten biznes. Ostatnia kwestia. Jeśli uda się Wam przewforsować jakieś sensowne rozwiązanie dotyczące wynagradzania recenzentów, to kolejny raz zmieńcie cały rynek. A macie do tego potencjał, co udowodniliście już Valhallą i zagram w to. (Chylę czoła, bo watpiłem w ufundowane Stażników Xobos) Inaczej będzie wyglądać sytuacja teraz, jeśli kasę dostaną dwie ekipy, a inaczej za 2 lata, kiedy takie wynagradzania będzie normą. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

[@remikelek]

Kaczmar mój sąsiad pierze pieniądze. Wczoraj widziałem u niego na sznurku mokre 50 i 100. Strach było brać.

[@GeekFactor]

No to teraz jak mu zabrałeś, to dwa razy się zastanowi zanim znowu wypierze ... czyli z mojego punktu widzenia super :) [Kaczmar]

[@DamianSzczerbaty]

Ale GeekFactorowi chyba jednak zdarza się robić wideoinstrukcje i recenzje, co? W sensie w ”partnerstwie”. Zerknijcie na Reykholt.

[@DamianSzczerbaty]

To było dwa lata temu. Teraz to już w sumie na porządku dziennym.

[@magni319]

Nie "czy", tylko "jak".

[@K4_ZAXX]

To tata mojego kolegi

[@masterio3850]

Pierwsza łapka

[@atrameic]

Absurd. Na ślepo staracie się bronić i wylansować jak największe zarobki, pseudo filozofia planszowek i modeli recenzji. Porównanie recenzji gry do recenzji filmu? To się nie mieści w głowie. Brak miarodajnego, sensownego argumentu. Reasumując, chcecie jak najwięcej zarobić i zbudować status recenzenta roku, który może krytykować. Zapominacie czym jest subiektywna opinia, a dobra zabawa podczas gry.

[@GeekFactor]

Wow :) Dawno nie czytałem komentarza tak bardzo rozmijającego się z rzeczywistością :) Każdy ma prawo jednak interpretować otaczający go/jej świat tak jak im się podoba i mi nic do tego. Dziękuję Ci jednak, że chciało Ci się poświęcić trochę czasu na posłuchanie nas. Pozdrawiam [Kaczmar]

[@GrzegorzJa]

emowujekmiecio Na szczęście masz jeszcze dużo innych kanałów do oglądania. Polecam.