STARZEJĘ SIĘ W AUSTRALII 👴

[@pimpul2]

Wziąłem cię na utrzymanie (przez patronajta).

[@vlogcasha]

Widziałem! Dziękuję 😃

[@teresawozniak8024]

@@vlogcasha I nie wstyd Ci, ze jestes na utrzymaniu innych?

[@kirol124]

@@teresawozniak8024 czemu ma mu być wstyd skoro to ludzie sami się na to decydują? Tak jak się daje kelnerowi napiwek za dobrą współpracę, tak twórcy można przekazać donate lub wspierać go przez patronite

[@taurys.laurinaitis]

Obejrzałem ten film 4 lata później (nadrabiam zaległości :)) i znając przyszłość (bo oglądam cię na bieżąco) bardzo się cieszę, że ciężką pracą nad kanałem udało ci się zrealizować tę przyszłość, której w tym filmie jeszcze nie znałeś.

[@sentimental48]

Ja tez. Bardzo lubię te relacje…

[@sentimental48]

To była sroka. Magpie.

[@LafepuCollapse]

Mam prawie 35 Lat dostałem się na roczną wyprawę na Antarktykę, myślałem co dalej i doszedłem do wniosku że chcę coś zmienić w swoim życiu... w taki też sposób wpadłem na twój kanał ;) Nigdy nie jest za późno na marzenia... Marzenia nie muszą się opłacać marzenia są po to by je spełniać i nie musza być racjonalne ;)

[@grzegorzszant5372]

Najlepszy vlog, wracam do poprzednich odcinków, jesteś Cash bardzo oryginalny w tym co robisz, ogladam nawet 15 minutowe reklamy, może tym trochę pomogę na następne vlogi, pozdrawiam 🙂

[@stellinaxx70]

Tak. Jestes odwaznym czlowiekim. Zdecydowanie. :) I masz cudowny glos! Pozdrawiam z Turynu!!! Alice

[@bartek6039]

Siema, praktycznie nie udzielam się pod żadnymi filmami czy artykułami w internecie, ale w sumie Twój film mnie zachęcił :D Ja Cash w tym roku skończyłem 30 lat i pozwól, że w skrócie podzielę się moją historią. :) Od kiedy poszedłem do swojej pierwszej pracy, a miałem wtedy 16 lat i pracowałem na myjni samochodowej całe 10 dni :D wiedziałem, że cokolwiek w życiu będę robił to nie chciałbym mieć managerów, kierowników, szefów i Bóg jeden raczy wiedzieć kogo jeszcze nad swoją głową -od zawsze wiedziałem, że coś takiego mi nie pasuje. No, ale po kolei najpierw studia. Pierwszy kierunek studiów dostałem się na AGH-jest duma, szczególnie mojej mamy. To był jej pomysł, a ja pod presją się ugiąłem. Po pół roku byłem już z powrotem w domu :) Od razu podjąłem decyzje, że idę na studia tam gdzie chciałem. Tak trafiłem razem z moją żoną, a w zasadzie wtedy jeszcze dziewczyną do Lublina. Spędziliśmy tam fajne 5 lat. Później życie napisało taki scenariusz, że razem trafiliśmy do Londynu. Wszystko super, tylko, że angielski znałem bardzo słabo, ale za to nie miałem problemu z mówieniem płynnie po niemiecku :D- jakże przydatnym języku mieszkając na Wyspach :) Początek był fatalny. Przez półtora miesiąca nie mogłem dostać, ŻADNEJ pracy. Nic nawet ulotek. to była masakra. Byliśmy w Londynie niby razem, ale czuliśmy, że życie nie układa się nam tak jak chcemy. W końcu ruch va bank za 300 funtów kupiliśmy samochód, żebym mógł być bardziej mobilny. Jak się później dowiedziałem to właśnie zdecydowało o tym, że dostałem swoją pierwszą pracę na... zmywaku :) pierwsza zmiana zaczynała się o 6/7 a druga kończyła czasami po 23 więc wiele osób rezygnowało z tego powodu,a właśnie osoba z autem była tam bardzo pożądana. Już pierwszego dnia mój manager (tak, tak miałem swojego managera :) ) zapytał czy chciałbym pracować więcej ponieważ mój zmiennik dzień wcześniej złamał rękę. Oczywiście po 6 tygodniach bez pracy z chęcią się zgodziłem. Wychodziłem z domu o 5:30 wracałem około 24 i tak 5 dni w tygodniu. Jak wygląda ta praca to już wiesz :D ja na dwie zmiany pociągnąłem 2 miesiące później wrócił mój zmiennik i było trochę bardziej lajtowo, ale nadal dupy nie urwało, dodatkowo nauka angielskiego szła mi dużo wolniej bo w pracy większość czasu rozmawialiśmy po Polsku:) . Moja narzeczona, pracowała w systemie 3/3 więc bardzo często się mijaliśmy, nasze morale szybowało sobie w dół. Poduczyłem się trochę języka i nawet prawie dostałem prace jako projektant w AutoCadzie, ale poległem na 4 etapie rekrutacji :) Właśnie w taki sposób zostałem kierowcą ciężarówki (uprawnienia zrobiłem za młodu kiedy miałem przerwę miedzy jedną uczelnia a drugą)- stwierdziłem, że nie ma co się łudzić, że z moim angielskim zrobię w tamtym momencie karierę w Londynie. Trzeba iść tam gdzie najlepiej zapłacą. Tak trafiłem na lotnisko Heathrow, gdzie ciężarówką dowoziłem cargo do samolotów. I niby wszystko zaczęło się układać jakby lepiej, lepsze zarobki, wyprowadzka do lepszej dzielnicy nowe auto itd. Rozmawiasz z ludźmi w Polsce wszyscy mówią stary jak Wy macie zajebiście u nas na to wszystko trzeba pracować rok czy nawet dłużej. Teraz tylko weźcie ślub, dzieciak jakaś chatka na kredyt i jesteście ustawieni. Jednak mimo to gdzieś w naszych głowach rodziła się pomysł, żeby zbierać się powoli z Anglii i wracać do Polski. ( nie zrozum mnie źle, mieliśmy tam wspaniałych znajomych, miejsca i knajpki, w których uwielbialiśmy bywać i cała ta otoczka Londynu była wspaniała, ale czuliśmy, że mieszkać powinniśmy tam gdzie nasz kraj) Pół roku po ślubie pijąc poranną kawę postanowiliśmy, że wracamy do Polski. Mamy oszczędności na tyle, że lecimy na trip do USA, a później wracamy i zaczynamy kręcić nasz biznes. Ile to się nie nasłuchaliśmy, że jakie życie w Polsce jest złe, ile to osób się z nami nie chciało zamieniać byli gotowi wyjeżdżać chociażby następnego dnia. I tak wróciliśmy do Polski, później polecieliśmy na trip po USA, założyliśmy własną działalność i powoli rozwijamy ją we właściwym kierunku. Chciałem Ci powiedzieć, że od wielu lat miałem podobne myśli jak Ty dokąd zmierzam, jak wygląda moje, życie i teraz z perspektywy tych paru lat, muszę stwierdzić, że zmarnowałem, spokojnie 5/6 lat na to, aby uszczęśliwiać innych i żyć ich życiem. 3 lata pracowania w Anglii nauczyły mnie wiele, a przede wszystkim utwierdziły w przekonaniu, że nie podoba mi się praca w "korporacyjna" to całe pranie bani, że jesteśmy wspaniali i damy radę zrobić jeszcze więcej :D Od kiedy wróciliśmy do Polski sporo podróżujemy, co czyni nas strasznie szczęśliwymi ludźmi :) Wspaniale jest wyjść z domu wtedy kiedy masz ochotę i pojechać nawet na 3-dniowy trip :) Dlatego idź po swoje i rób to co uczyni cię szczęśliwym. Masz plan, który pewnie dla wielu jest hardcorowy, ale dasz radę, nawet jak czasami trzeba się poświęcić i popracować w taki sposób, który nie sprawia Ci przyjemności :) Powodzonka, będę dalej śledził :) i cytując Youtubowego klasyka "Nawet jak nie wychodzi, a się napierdala to i tak wychodzi" P.S. Ostatni raz rozpisałem się chyba tak obszernie na maturze z Polskiego :D. Jak Ci się nie chciało czytać to spoko, a jak przeczytałeś to piona i mam nadzieje, że nie zanudziłem:) W przyszłym roku bierzemy na rozkład również Azję więc może gdzieś się nasze szlaki skrzyżują. Pzdr

[@ewa8917]

Ja również powielam metodę, że nie zawsze pracuję w tym co sprawia mi przyjemność, jeśli pozwala mi to skrócić czas oczekiwania na realizację marzeń i doświadczania życia po swojemu. Włóczę się po świecie, łapię pieniądze tu i tam z ciekawszych lub mniej ciekawych prac, a po drodze gonię to życie i cisnę jak cytrynę, dopóki trwa, a ja wystarczająco się nie zmęczę. Bywa łatwo, bywa bardzo trudno, z koktajlem emocji w pakiecie i momentami, które potrafią zasiać zwątpienie, aby potem wynagrodzić wszystko, ale nie mam wątpliwości, że to droga jest celem. Może jutro mi przejdzie, może za zakrętem zawrócę, ale póki coś we mnie zadaje pytania to szukam odpowiedzi, nawet jeśli wymaga to chodzenia pod prąd. Nie wiem czy dobrze wybieramy, ale chyba o to chodzi, że próbujemy i mamy odwagę żyć tak jak chcemy. Pozdrawiam serdecznie i Cashu Twoje refleksje tak mi bliskie... Najlepszego :-)

[@blogierka5312]

Ja przeczytałam, bo takie historie mnie fascynują! Powodzenia w biznesie! A zdradzisz co to będzie? :)

[@bartek6039]

Dzięki :) Jasne, że powiem. Zajmujemy się fotografią komercyjną oraz ślubną :) Pzdr :)

[@vlogcasha]

Bartku! Wybacz, że tak późno odpowiadam, ale zostawiłem sobie Twój komentarz na sam koniec. Siedzę nad nimi już od ponad pięciu godzin. Niesamowicie podziwiam Twoją wytrwałość. Ja w USA pracowałem również czasami nawet i po 16 godzin dziennie. Marzyła mi się szybka podróż po USA, Meksyk i odłożenie kasy na (potencjalnie) Australię. To były najcięższe miesiące mojego życia, harówka nonstop, w międzyczasie nagrywanie vlogów. Ale miałem dookoła siebie świetnych ludzi, co zdecydowanie pomogło mi przetrwać wszystkie chwile. Miałem też cel. Po ponad dwóch miesiącach szukania pracy w Australii uświadomiłem sobie, że przejadłem i przespałem prawie wszystkie pieniądze, na które tak ciężko pracowałem w USA. Nie nacieszyłem się nimi w ogóle - jutro stukną mi trzy miesiące jak tu jestem. Dni, w których byłem naprawdę szczęśliwy mogę policzyć na palcach moich dłoni. Na początku nie wiedziałem skąd pochodzi zamieszczony przez Ciebie pod koniec cytat. Nie widziałem wcześniej tego filmu Gonciarza, ale faktycznie coś w tym jest. Kwestia taka, że na tym etapie chcę już napierdalać coś, co chociaż odrobinę mnie kręci. Tak naprawdę nie mam teraz wyboru zbytnio i staram się łapać każdą robotę jaka jest możliwa, ale życzę sobie tego, abym w przyszłości mógł pozwolić sobie na napierdalanie czegoś, co lubię. Dziękuję Ci bardzo za podzielenie się Waszą historią i życzę Wam powodzenia w realizacji Waszych celów. Tak swoją drogą to też nie wyobrażam sobie życia na stałe w innym kraju, niż Polska.

[@vlogcasha]

Życzę Wam wszystkim i samemu sobie, abyśmy dalej mogli prowadzić takie życie jakie chcemy i żeby finansowe dążenie do naszych celów również sprawiało nam przyjemność. Dziękuję Ci bardzo Travelling Milady i pozdrawiam serdecznie :)

[@bartekflooyd3670]

Świetnie się ogląda Twoje filmy i słucha tego co mówisz. Jest głębia. Powodzenia życzę, jesteś inspiracją ;)

[@MrEld51]

0:40 Mam wrażenie, że każdy z nas, każdy Polak, właśnie jesienią przeżywa okres zadumy. Być może jest to spowodowane Świętem Zmarłych, być może jesienną atmosferą, być może oba te czynniki mają znaczenie. I to jest piękne w naszej tożsamości narodowej :).

[@movedam]

Cash oglądam ciebie od jakiegoś czasu. Jesteś moim odkryciem podobnie jak kanał bezPlanu. Jesteś autentyczny i o się liczy. Sub leci i powodzenia!

[@vlogcasha]

Dziękuję!!!

[@kw562]

Wszystkiego najlepszego! Trzymam kciuki.

[@vlogcasha]

Dziękuję bardzo! Trzymaj mocno :D

[@weronika2234]

normalnie nie ogladam takich vlogów ale zobaczylam cie z trip hunterem i swietnie mi sie ciebie ogląda, polepszasz mi humor kiedy gram w lige przy typowej polskiej zimie :D

[@michakosowski2964]

Znalazłem cię dzisiaj i od razu cię polubiłem. Wszystkiego najlepszego :D

[@vlogcasha]

Witaj! Miło mi :D Dziękuję! :D

[@MadMarioo]

Ja Twój kanał który sobie cenię, odkryłem niecały miesiąc temu. Będę musiał wygospodarować sobie czas żeby nadrobić zaległości. Pozdro i powodzenia. Do your job!!!

[@jacameister]

Jesteś świetny w tym co robisz.

[@vlogcasha]

Dziękuję! :D

[@fevbrain]

Trzymam za Ciebie kciuki! Powodzenia!

[@kamilkaspszycki5446]

Cześć! Zajebisty materiał, dobra energia.

[@sylwiiawrz6148]

Wzruszający ten odcinek 😉 mocne i silne słowa padły! Brawo 🥳🎉🙏

[@xyz.5899]

Dziękuję że jest tak przyjemny kanał na KZbin jak Twój. Pozdrawiam Cię serdecznie :D

[@vlogcasha]

DZIĘKUJĘ! 😀 pozdro!

[@8Elisheba]

Jest pan swietnym Czlowiekiem. ja jestem taka sama, mam podobny charakter do Pana.Pozdrawiam, zycze Sukcesow.Elzbieta

[@teresawozniak8024]

jest sub, jest lapka w gore i czeka mnie persektywa super chwil spedzonych z Toba bo to moj pierwszy filmik z twojego vloga. Pozdr

[@annamariakruk7306]

Cash, mieszkam w Autsralii 4 lata i na poczatku mojej przygody mialam dokladnie takie same odczucia, ale tak jak ktos nizej napisal - miejsce tworza ludzie. Jak juz bedziesz mial stalych znajomych wokol siebie, bedzie Ci latwiej. Co wiecej, moze sprobuj inne miasto. :) My mieszkamy w Sydney i dzieje sie tu znacznie wiecej niz w Byron Bay. :) Pozdrawiam!

[@vlogcasha]

Cześć Aniu! Tak długo jak Ty z pewnością w Australii nie zostanę. Jeżeli chodzi o Sydney to spędziłem w tym mieście dwa tygodnie i przyznam Ci, że jakoś za nim nie tęsknie. Nie podeszło mi kompletnie, tym bardziej dlatego, że 3 miesiące temu zupełnie inaczej widziałem swoją przyszłość w Australii. Na razie sytuacja w BB jest bardzo... niestabilna, ale jest o tyle dobrze, że od dwóch tygodni nie wydaję już swoich oszczędności. Teraz spróbuję przejść do fazy odkładania jakichś pieniędzy - zobaczymy czy się uda. W międzyczasie nadal wysyłam sporo CV do dużych miast. Głównie Gold Coast/Brisbane/Melbourne. Pozdrawiam! :)

[@MinustersInstaMonte]

Robisz to świetne! Po prostu vloguj

[@azablotni]

O twoim kanale dowiedziałem się jakiś tydzień temu i od razu spodobało mi się to co robisz i w jakiej formie to przedstawiasz. Jest subskrybcja, trzymam kciuki za to żeby twój kanał się rozwijał. Pozdrawiam.

[@vlogcasha]

Dziękuję! Pozdrawiam :))

[@vlogcasha]

Ciekaw jestem co wy sądzicie o takim stylu życia. Ja mam ostatnio bardzo dużo mieszanych uczuć... PATRONIE - Zgodnie z Waszymi zapytaniami/prośbami udało mi się udostępnić możliwość płatności kartą. Z góry dziękuję za rozważenie wsparcia kanału :) LIVE - Dziękuję wszystkim obecnym na wczorajszym lajwie, dzięki Wam mam więcej motywacji i energii, żeby iść do przodu. Jestem Wam wszystkim bardzo wdzięczny za to, co dla mnie robicie!

[@TechMarketer]

Cash IMO podróżowanie jest super, ale nie na zasadzie "ok jestem w Australii i muszę znaleźć pracę", ale na zasadzie "zarabiam przez internet, jade pomieszkać w Australii bo dam rade się utrzymać tam ze swojej internetowej działalności"

[@mattoko4193]

Chyba każdy w życiu maila taki moment lub myśli o tym żeby rzucić wszystko i wyjechać w przysłowiowe Bieszczady. Zazdroszczę ludziom takim jak Ty że mają odwagę na taki styl życia. Z drugiej strony w którymś momencie trzeba będzie to skończyć i powrócić do rzeczywistości ( tak mi się wydaje) i to będzie ciężki z każdym rokiem coraz trudniejsze

[@pierwszawnocy]

Kurde, w żaden podany sposób nie mogę Cię wesprzeć :( Żeby można było sms-ami, to wysłałabym ich duuuużooo .

[@jossefson]

Cash powiem Ci co ja bym zroibł na Twim miejscu.. oglądam Cie koleszko chyba od samego początku Twojego kanału ale jak pewnie wielu podglądaczy za duzo się nie udzielam ;)... ..co roku jezdziłbym do jakiegos bliskiego kraju; Niemcy, UK, Irlandia na 3-6 miesiący, tam bym żył budżetowo i odkładał kase a reszte miesięcy roku jezdził po świecie - po tanich fajnych ciekawych krajach. Uważam że to jest dla Ciebie świetna opcja - alternatywą jest otwarcie jakiegoś biznesu który rozwiniesz (czasem potrzeba na to kilka lat) a potem da Ci on szanse realizowania tego co lubisz - tak jak robi to np. BezPlanu. Zostań fotografem slubnym albo rób filmy ślubne - sezon robisz reszte roku śmigasz po świecie :). Na tą jednak chwile ja bym sie na Twoim miejscu zawinął z tego miejsca w którym jesteś. Albo do Sydney żeby tam zarobic kase po to zeby potem objechac Australie, albo całkiem wyjechac do tej Azji - tylko i tam potrzebujesz troche kasy żeby żyć...

[@homofaber7114]

byś tylko życia sobie nie przesrał. Wszytko jest fajne dopóki Jesteś młody....tak do czterdziestki. ŻYŁEM na luzie udawało mi się, pracowałem na saksach ( Holandia, Niemcy, Francja ) zwiedziłem trochę świata ( trochę Azji, Brazylia ) a i studiowałem dość długo. Na koniec człowiek w sumie został sam, bliscy umarli, a co za tym rodziny prawie zero, koledzy ,znajomi mają rodziny itp.itd.. Dobrze, że mam z czego żyć i gdzie mieszkać. Żony nie mam,....zawsze mówiłem jest jeszcze czas.....byś tylko życia sobie nie przesrał a raczej nie przegapił. Aby żyć na luzie a przy tym założyć rodzinę trzeba być mocno niezależnym czyli zamożnym. Zresztą....., może teraz tego nie odczuwasz. 1

[@jannowak4382]

bardzo pozytywny facet

[@pakoakwa7032]

Wszystkiego Najlepszego i oglądam kolejny dobry kanał podróżniczy :) Pozdro

[@Damian-go4wd]

Fajnie, ze Ci się udało

[@lockupl]

Masz nowego subskrybenta - mega pozytywny vlog, tak trzymaj! Nie ma co sie lamac, uszy do gory, moze teraz masz troche srednio ale trzeba byc optymista. Zobasz - i tak masz niezly progres:) P.S. Najlepszego z okazji wczorajszej daty ;)

[@vlogcasha]

Witaj na kanale! Dziękuję bardzo :D

[@pm9238]

Jeszcze raz, NAJLEPSZEGO! 🍻

[@vlogcasha]

Dziękuję PM! :D

[@soniaperoni1]

żyj swoim życiem i nigdy z nikim sie nie porównuj. Nie wiemy do czego prowadzą nas wybory :) Trzeba iść swoją drogą, nie jak stado baranów. W koncu i tak w piach :) :) :) KAŻDY :) :) :)

[@sengaag]

Przypadkiem zupełnie tu trafiłam, urodzinowy filmik to drugi, który oglądałam. Podoba mi się zaczynanie nowego roku od urodzin :) Odczuwam bezsens nowego początku w Sylwestra a nie wpadłam, że jest inna świetna okazja. Rozumiem też okołourodzinowe rozkminy co z tym życiem. Mam więcej lat niż ty, tyle to ma mój syn. Niegłupi chłopak z ciebie i fajnie, ze podążasz za marzeniami, nawet jeśli teraz nie do końca ci się spełniają. Może potrzebowałeś i takiego doswiadczenia, żeby potem mniej błądzić. Zagłębiłam się w komentarze, sporo twojej historii się z nich dowiedziałam, ujmujące jest to twoje odpowiadanie. Ciekawe czy tak ci zostanie jeśli przybywanie widzów będzie stałą tendencją. Trafiłam najwyraźniej na mocne wybicie, bo film sprzed tygodnia, ty się cieszysz, że 19 K subskrybentów, a widzę przecież 26K. Cieszę się bardzo, dzięki temu mogłam tu trafić a najwyrażniej warto. Masz suba, pooglądam sobie chętnie wcześniejsze twoje produkcje, zwłaszcza te z USA. Jak już tu ktoś napisał, od razu cie polubiłam. Powodzenia i spóźnione życzenia urodzinowe.

[@saddamskiba]

No właśnie też jestem z września... Dobrze że się ułożyło

[@pawell103]

Świetny film!

[@vlogcasha]

thx ;p

[@marcinmatczak7673]

Najlepszego! :)

[@vlogcasha]

dziękuję :d

[@2kamkom]

Wszystkiego dobrego mordo zdrowia przede wszystkim A tak to sobie poradzisz !!

[@vlogcasha]

Dzięki stary!

[@Effixer]

Bardzo ciekawy kanał, przyznam szczerze, że początkowo wzbraniałem się przed odwiedzeniem proponowanego filmiku, ale w końcu się przełamałem, obejrzałem kilka materiałów i zostanę na dłużej (sub poleciał), i no... życzę dalszego rozwoju. Rób co robisz, bo robisz to dobrze. ;)

[@vlogcasha]

Wygląda na to, że w końcu zacząłem wpadać w łaski słynnego 'algorytmu jutuba' :D Dziękuję Piotrze! Zapraszam, rozgość się :D

[@Effixer]

Oby tak było. ;)

[@marciassss]

kurde ...dużo nas łączy !!! a juz najbardziej to, że ja mieszkalam w australii rok - i tez nie bylam zbyt szczesliwa...

[@vlogcasha]

Sporo dostaję podobnych wiadomości na skrzynkę ostatnio... Dobrze wiedzieć, że nie jestem w tym wszystkim sam :) Pozdrawiam!

[@raving1527]

Tak, zdecydowanie jest to najlepszy wybór twojego życia, najlepszy jakiego mogłeś dokonać. Mam gro przyjaciół którzy żyją w taki sam sposób jak Ty, nie osiągnęli konserwatywnej stagnacji i naturalnej reprodukcji człowieka.... Podróżują doświadczają nowych rzeczy... Nikt z nich nie jest szczęśliwy do końca i nigdy nie będzie. Podróżowanie jest największym szczęściem, który może spotkać człowieka w życiu, a już na pewno będzie życie w innych krajach!!! Trzymaj się tego!!! Na pewno nie nastąpi taki moment w twoim życiu, nie nastąpi w życiu żadnego człowieka ,chyba że dostosuje się do rzeczywistości, mało tego zakłamie ją na własne potrzeby. Jeżeli ktoś ma otwarty umysł jak Ty czy Ja... Nigdy się nie dostosuje do żadnego miejsca ;). Ale masz czym żyć i cały czas się rozwijasz ;)

[@urszulaj.k6089]

Witam, niedawno o trafiłam na Twój kanał, a że wydajesz się sympatycznym młodym człowiekiem to zrobiłam subskrypcje Co do Twoich przemyslen, to powiem tak, Korzystaj z życia, podróży, przygód ile możesz Upadki czy jakieś niepowodzenia są normalnym zjawiskiem Ja mam 52 lata i jak chciałam podróżować będąc w Twoim wieku to miałam do wyboru blok wschodni i tyle, a jaki problem z paszportem był to szok Obecnie staram się coś tam nadrobić, ale z wiekiem przychodzi też większy strach, obawy, potrzeba ciut większych wygod😋 W najbliższym czasie wesprze Cię też patronatem Głową do góry i do przodu Pozdrawiam

[@vlogcasha]

Dziękuję bardzo! Mam nadzieję, że uda Ci się nadrobić podróżnicze marzenia. My, młodzi mamy teraz zdecydowanie większe spektrum możliwości, niż mieliście Wy będąc w naszym wieku. Fajnie, że masz jeszcze siły i chęci! Pozdrawiam serdecznie :)

[@chapliito]

Dobrze gada, polać mu! ;)

[@szyneczka0805]

U nas są wróble, ostatnio widziałam ich całkiem sporo. Mam nadzieje, że uda Ci się zrealizować twoje plany na które dajesz sobie dwa lata. Trzymam kciuki i pozdrawiam! 😉

[@vlogcasha]

Dzięki Wiki! Pozdro... :D

[@marekttmm]

dobre , fajnie sie ogląda,

[@maciekkrzciuk3120]

Wszystkiego Najlepszego!

[@vlogcasha]

Dzięki!

[@jacekpiskrzynski9662]

Super odcinek,można można, tylko w Australii,zawsze marzyłem żeby wyjechac

[@vlogcasha]

BTW. Magpie to sroka. Nie miałem polskiej wersji na wikipedii, więc założyłem, że nie mamy polskiego odpowiednika. Mamy. Mój błąd :)

[@djnaadowanyakumulator3526]

jak masz google po polsku to wystarczy wpisac "magpie" i od razu wyskakuje polska nazwa #lifeprotips :p

[@vlogcasha]

@@djnaadowanyakumulator3526 mi nie wyskoczylo 😂

[@vladek92]

Magpie to sroka, natomiast ten australijski (australian magpie) to Dzierzbowron (Gymnorhina tibicen) :)

[@malgorzatawodzynski4365]

Fajnie sieciebie slucha , ciekawie...... Nie ufaj zbytnio , ludzie sa dzis okrutni! Powodzenia. Pozdrawiam z Cairns.

[@koyotee86]

Kawa w Australii najlepsza!

[@annak031]

Masz rację! Jak ja mogłam nie znać Twojego kanału?!?!?! Meega!! Super! Pozdrawiam!

[@vlogcasha]

Też nie wiem! :D Ale teraz już znasz, więc super. Pozdro! :D

[@Sselene4]

Super filmy! Bardzo informatywne i ciekawe. Leci sub! :) A w czerwcu do Ciebie dolacze po drugiej stronie swiata :D Australia, here I come !

[@SzamanieTV]

Wszystkiego Najlepszego :)

[@vlogcasha]

Dziękuję! :D

[@dareklecki]

Cash a nie lepiej wrócić do Europy? Pojechać do Niemiec czy Francji do roboty na pół roku, zarobić konkretny hajs i wtedy spokojnie z zabezpieczeniem finansowym ruszyć do Azji na parę miesięcy? Wydaje się to bardziej rozsądne, niż od razu jechać z Australii z prawie zerowymi finansami i znowu martwić się co dalej. Potem to samo zrobić z Ameryką Płd. Co innego gdybyś miał pracę na pełny etat i zarabiał tyle co Australijczyk ale tak nie jest. Widzowie trochę pomogą ale też nie wiadomo jak będzie za dwa czy pięć miesięcy. Tak czy inaczej zrobisz jak uważasz ale u mnie masz wielki szacun za odwagę. Nie jeden ci zazdrości takiej odwagi w życiu :) Pozdro

[@lockupl]

Chyba niezbyt uwaznie go sledzisz...

[@vlogcasha]

Dzięki! Nie wyjadę do Azji z zerowymi funduszami - nie wchodzi to w grę. Mam nadzieję, że uda mi się delikatnie odkuć przez najbliższe 3-4 miesiące. Oby się udało, bo inaczej cały plan legnie w gruzach.

[@MsNivea29]

ja tam mu nie zazdroszcze to okropne byc sam tak daleko

[@Ulthion]

IT IT Ale tego nie wiadomo czy nie znajdzie tam miejsca dla siebie. Ja jestem teraz w UK i celem jest pojechać właśnie do azji i ameryki południowej.. chyba, że w pierwszym mi się spodoba i znajdę miejsce dla siebie.

[@Ulthion]

Avril Że co?

[@sosnvx]

Fajnie ze robisz to co robisz, jako osoba mieszkająca od 9 roku życia, kilka dni po 19 urodzinach wyjechałem do stanów na w&t, po czym do Hiszpanii gdzie założyłem swoją firmę w nieruchomościach z sukcesem(po hajsik odjebalo lekko) i z myślą aby podróżować stwierdziłem ze wracam do UK na najbliższe 4-6 lat na studia i korpo aby mieć stabilizację a przy okazji wyjechać na w&t kilka razy jeszcze. Czasami człowiek posunie się kilka kroków za daleko i postawi na swoim za bardzo. Ja już zrozumiałem ze jak sytuacja jest chujowa i pomimo straty hajsu nie ma co czekać aby było lepiej tylko trzeba spierdalać i szukać nowego rozwiązania. Powodzenia!

[@rafam6256]

Najlepszego :)

[@vlogcasha]

thx!

[@bluehelena4424]

Trzymam kciuki za Twoje podróżnicze plany. Fajnie, że realizujesz swoje plany jako singiel. Niejedna osoba, która ma ułożone, stabilne życie, może Ci zazdrościć takiego życia. A Ty po prostu robisz swoje i nikogo przy tym nie krzywdzisz. W rodzinie jest tak, że jeden chce w góry, drugi chce nad morze i nie ma porozumienia. Powodzenia!

[@vlogcasha]

Dziękuję! ☺

[@barttek1982]

robisz spoko volgi, dziwne że wcześniej na ciebie nie trafiliśmy. daje suba i czekamy na kolejne filmy. Pozdro i powodzenia.

[@vlogcasha]

Też nie wiem dlaczego tak późno na mnie trafiliście wszyscy. Ale nie jest to ważne - fajnie, że jesteście! :D Do zobaczenia w... sobotę :)

[@amac5455]

Magpie bird to nasza zwykła sroka. One rzeczywiście czasem atakują, w Polsce też w parkach czasem przelatują nad głową i mogą szarpnąć za włosy:)

[@jawampowiem]

Obejrzałem kilka Twoich odcinków bloga i bardzo mi się to podobało. Najbardziej rozśmieszyła mnie sytuacja jak pracowałeś na zmywaku, po kilku dniach pracy uciekłeś z niej:) Uważam że masz w życiu syndrom szukania drogi na skróty, być może telewizja internet tak na Ciebie wpłynęły, że zazdrościsz innym ciekawego życia i sam byś tak chciał.Masz rację nie ma idealnego wyjścia z tej sytuacji, poświecisz się karierze i zarobisz jakieś pieniądze ale stracisz młodość. Możesz fajnie podróżować, mieć miłe wspomnienia ale co z tego jak nie będziesz rozwijał się zawodowo. W każdym bądź razie życzę powodzenia

[@vlogcasha]

Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że nie można sugerować się "życiem", którzy prezentują ludzie w Social Media. Szczerze brzydzę się zakłamywaniem rzeczywistości przez wielu social media influencerów i nie tylko, bo osoby, które nie są z SM związane zawodowo również prezentują takie tendencje. Prowadzi to jedynie do budowania w innych ludziach poczucia, że są gorsi i mają nudne życie. Zdecydowanie wolę porównywać swoje życie i przygody do życia i przygód osób, które poznaję podróżując. Takie opowieści są z reguły zdecydowanie bliższe prawdzie, niż ich odpowiedniki w mediach społecznościowych. Chwilowo odczuwam, że mam zastój w życiu - chcę czegoś więcej, tak jak wspomniałem w komentowanym przez Ciebie filmie. Czy internet ma wpływ na moje żądze, plany i marzenia? Oczywiście, że tak. Rozwijanie mojego kanału na KZbin i moich umiejętności nagrywania i edytowania materiałów, opowiadania historii to jeden z moich celów. Jest on bezpośrednio powiązany z internetem... ;) Jest to chyba jedyna opcja dla mnie, aby połączyć rozwój zawodowy z podróżami. Czy się kiedyś uda? Przekonamy się prędzej czy później. Dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam serdecznie! :)

[@vlogcasha]

Zapomniałem jeszcze dodać, że finalnie nie uciekłem z roboty na zmywaku. Dostałem tylko parę zmian przez 2 tygodnie a potem jak się później okazało, wrócił człowiek, którego tylko zastępowałem a mnie przerzucili na barbacka. A potem mnie wyrzucili kompletnie z roboty, ale to już zupełnie inna historia :)

[@jawampowiem]

Niestety ale social media negatywnie wpływają na życie młodych osób, zwłaszcza jak ktoś pracuje za najniższą krajową i nigdzie nie był na świecie.Ogólnie sam bardzo dużo podróżuje i staram się ciąć koszty jak można, dlatego unikam krajów wysoko rozwiniętych ekonomicznie ponieważ jest w nich zwyczajnie drogo. W wielu miejscach za możliwość obejrzenia mało ciekawych atrakcji takich jak zamki katedry trzeba zapłacić od 10-30 euro, a w tej cenie można już zjeść dobry obiad na mieście. W Dubaju możliwość wjechania windą na najwyższe piętro budynku świata trzeba zapłacić około 130 dolarów, atrakcja nawet fajna ale cena nieadekwatna. Wiem że są ludzie którzy nie muszą liczyć się z pieniądzmi, ponieważ przez kogoś codziennie zapełniają się pokoje w najdroższych hotelach na świecie, ale jest to najwyżej jeden procent populacji która może sobie na to pozwolić. Tak jak już wspomniałeś w filmie, także polecam wyjazd do Tajlandii, Kambodży .W obu tych krajach jest stosunkowo tanio i bezpiecznie, do tego ładna pogoda i przyjaźni ludzie co może dawać niezapomniane wspomnienia. Twoje filmiki przypominają mi styl kręcenia videoblogów z kanału Paweł Ciupa, polecam zobaczyć- pozytywny gość.

[@piesekfarelek3754]

Kurde, chce mi się oglądać, bo uwielbiam twoje vlogi, ale sen wygrywa. Dobranoc, obejrzę jutro :)

[@piesekfarelek3754]

Noi siema :D

[@vlogcasha]

No elo :D Dzięki

[@florka33]

Mam urodziny w ten sam dzień. 😀🙂😀 Może dlatego tak lubie twoje vlogi i Ciebie. Trochę ci zazdroszczę tego zwiedzania. Pozdrawiam ze Szkocji.

[@jajczak1]

DAWAJ CASH !!!

[@teresawozniak8024]

Dobrze jest posluchac zdrowej gadki zdrowego na umysle czlowieka. Pozdr z Belgii

[@WOODSTOCK035]

Czekam na vloga za rok. Ciekawe gdzie bedziesz :)

[@vlogcasha]

Sam jestem ciekaw 😂🤣

[@therednask]

Patrząc na ciebie trochę mi żal tego że w twoim wieku miałem juz 10 lat pracy pod ziemią , nigdzie nie pojechałem nigdzie nie byłem . Teraz mam 47lat i nadal nic się nie zmieniło ale są widoki że za rok będę emerytem i będę mógł znaleźć się dosłownie w każdym miejscu na świecie nie martwiąc się o kasę - co chciałem powiedzieć ? a to że na wszystko w życiu jest czas ,czas na pracę i czas na życie w innym kraju - Ty zaczołgałeś od zwiedzania ,potem będziesz się martwił co dalej -powoli mając dylematy . Ja mając dylematy pracowałem wytrwale prawie 30lat i teraz myślę że był to słuszny wybór ,bo gdy sił braknie ,będę sobie podróżował .

[@helenarolander5405]

Masz racje..Ale wszystko jest relatywne i wszystko zalezy od naszego zdrowia...à tego nie wiemy gdy podejmujemy swoje decyzje zyciowe....Najlepiej by bylo aby nasze plany sie udawaly...ja tez podrozujac wolalabym miec zapewnione finanse....

[@pomaranczowoczarny]

Chore to jest to, że w tym wieku masz emeryturę, nikt jej nie powinien mieć w tym wieku.

[@maxigan5667]

@@pomaranczowoczarny jak chcesz krytykowac nie znajac pracy gornika ,to ciezka i niebezpieczna praca oddychasz powietrzem zapylonym i z gazami po wystrzale ,czesto w wysokich teperaturach lub caly dzien pod prysznicem ,a powietrze oprucz pylow ma mniejsza zawartosc tlenu niz na powiezchni i caly czas jest ryzyko zawalu lub wybuchu metanu ,i ty mowisz ze czlowiek pracujacy w takich warunkach przez 30 lat nie ma prawa do wczesniejszej emerytury ,na przyszlosc zastanow sie zanim cos napiszesz

[@pomaranczowoczarny]

@@maxigan5667 po pierwsze nigdzie nie napisałem że ma tam pracować do emerytury. Tak każdy powinien mieć w tym samym czasie emeryturę, po przepracowaniu 15-25 lat pod ziemią powinien mieć gwarancję pracy na powierzchni do czasu przejścia na emeryturę. Nie każdy górnik pracuje w takich warunkach jak opisujesz, górnik nie ryje kilofem węgla jak wielu myśli a w kombajnie już na bank nie ma źle. Mało tego multum pseudodzialaczy nie zjeżdża pod ziemię a ma podbijane tam karty, nawet jak są wykryte nieprawidłowości sąd ma często związane ręce bo firma nie czuje się pokrzywdzona i w sumie tak jest pozbywa się balastu.

[@raving1527]

Jest to najbardziej prawdopodobny plan jaki jesteś w stanie zrealizować! Prędzej niż kiedykolwiek w życiu Ci się wydawało! Trzymam kciuki i mentalnie wspieram i zazdroszczę odwagi... Na razie tylko poruszam się po Europie własnie pomiędzy dniami roboczymi w jebanym korpo, który zapewnia mi hajs na te wyjazdy.... Ale nie mam tyle odwagi żeby raz a porządnie rzucić w miarę stabilne życie. Moi znajomi nie raz to zrobili ja chyba muszę do tego jeszcze trochę dojrzeć ale mam dopiero 27 lat i wszystko jeszcze może się wydarzyć ;)

[@BezPlanu]

Ależ ten 70 latek ma rację, warto wpaść na to wcześniej :) To dobrze, że nie masz planów man - Baz wie, co mówi: kzbin.info/www/bejne/qYWtaHSwd659pas Don’t feel guilty if you don’t know what you want to do with your Life. The most interesting people I know didn’t know at 22 what they wanted to do with their lives. Some of the most interesting 40-year-olds I know still don’t . p.s.: to "good day" to już jak Australijczyk powiedziałeś:)

[@vlogcasha]

Lubię takie przemówienia połączone z muzyką. Najczęściej zdarza mi się spotykać gdzieś przemówienie z "The Great Dictator" Charliego Chaplina z muzyką w tle. W połączeniu z dobrym video robi naprawdę niezłą sieczkę w mózgu ;)

[@trevitrevi9367]

Bartek - uprzedziłeś mnie :) To jeden z tych kawałków co zostają na lata jak nie na zawsze.. a im później "system" pochłania jednostkę tym lepiej..

[@helenarolander5405]

Tez Uwazam ze ten 70 latek ma racje...zazdroszcze mu odwagi...dlatego tez wzial cie na stopa...bo rozumie tych co tak podrozuja...

[@dawidt1912]

Właśnie odkryłem Twój kanał i chyba zostanę tu na dłużej ;) leci subek. A tak w ogóle ten ptak, który Cię zaatakował to sroka ( ang. Magpie ) i występuje również w Polsce. Taka ciekawostka :D Pozdrawiam!

[@sebam6264]

Inspirujesz stary :P

[@elegia_ai]

Ciekawostka przyrodnicza: Wróble są w Polsce pod ścisłą ochroną gatunkową. Niestety ich liczba drastycznie spadła, bo mają coraz mniej miejsc lęgowych. Muszą też walczyć o przetrwanie z większymi ptakami jak wrony, sroki no i gołębie. Podobało mi się jak na jednym z Twoich vlogów zamiast gołębi, peron kolejowy okupowała grupa białych papug :D

[@tomazi4274]

Cash kozak jestes ...ogolnie najlepszego i duzo ziarna z okazji urodzin ;) jestem zupełnie inny zakiszam na emigracji od 10 lat ... 30 zycia ... chata w polsce postawiona ...dobry samochod .... ale co z tego ...nigdy nie mialem jaj aby zrobic cos takiego jak Ty ... moje marzenie USA mam nadzieje kiedys spelnie. zdrowka

[@vlogcasha]

USA jest bardziej dostępne, niż wielu się wydaje! Podróż po stanach nie jest też wbrew pozorom aż tak droga. Zainteresuj się - może Twoje marzenie jest bliżej, niż myślisz. Dziękuję i pozdrawiam! :D

[@danutagorska999]

Ja też, odkryłam Cię dopiero wczoraj.

[@marcinskorupka8675]

sto lat :)

[@vlogcasha]

dziękuję! :D

[@danielkrawcow6856]

Witaj. Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że również urodziłem się 18.09 także podwójne życzenia urodzinowe. Chciałem tylko powiedzieć, że podziwiam takie osoby jak ty, które są w stanie rzucić wszystko i spełniać swoje marzenia bo ja chyba takiej odwagi nie mam. Nie jest to łatwa sprawa pewnie bo rodzice mimo tego pewnie, że Cię wspierają to nie do końca są zadowoleni z Twojego wyboru i go nie rozumieją ale nie poddawaj się i radź sobie z tymi trudnymi dniami tak jak do tej pory a na pewno będziesz szczęśliwym człowiekiem. Ps. widać , że pracowałeś w corpo z tymi ,,destynacjami" :D Pozdrawiam

[@vlogcasha]

Cześć Daniel! Spóźnione wszystkeigo najlepszego!!! :) Dziękuję. Nie wiem jak to się dzieje, nie zawsze miałem takie podejście i takie aspiracje, jak mam teraz. Paradoksalnie rzucenie wszystkiego i wyjazdy przychodzą mi niezmiernie łatwo. Nie potrafię natomiast usiedzieć w jednym miejscu... Czyli nie potrafię robić czegoś, co wielu ludziom przychodzi z łatwością. Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa. Staram się jak mogę, choć jak sam widzisz - nie zawsze jest kolorowo :) Pozdrawiam!

[@jacekkangaroo4402]

jest jedna rzecz którą powinienieś zrobić aby móc w pełni docenić uroki Australii, przestań przemieszczać się z buta, w ten sposób nic ciekawego nie zobaczysz, tracisz czas i siły na przemieszczanie się z jednego miejsca w drugie, a jak już dojdziesz to jesteś zmęczony i nic cię nie cieszy, korzystaj z komunikacji miejskiej jeśli istnieje albo z wypożyczalni samochodów, nie wiem jak poruszałeś się po Sydney ale jest tam wiele pięknych miejsc, The Rocks i okolice opery super zwłaszcza w nocy, podobnie widok z mostu na zatokę, Kings Cross dzielnica rozpusty w weekendy jedna wielka impreza, Watsons Bay i wędrówka wzdłuż wybrzeża do Bondi, Maroubra, Port Botany, cudne miejsca, do tego Cronula, Royal National Park, Kiama, Blue Montains, tego na piechotę nie zrobisz, musisz podjechać a to niestety kosztuje ale nie więcej niż 15 aud dziennie, wiem co czujesz bo miałem to samo kiedy przyjechałem i pracowałem w magazynie za 23 dolki na godzinę, ale na pełny etat plus czasem nadgodziny dawało to od 700 do 1100 dolków tygodniowo na rękę, po mniej więcej roku za oszczędności kupiłem samochód i odżyłem, w Australii bez samochodu nic nie zobaczysz, samochód to wolność, i niestety koszty, wypożycz samochód, najtańszy, najmniejszy, zrób trasę z Sydney do Brisbane ale nie po highway tylko bocznymi, zobacz małe urocze miasteczka po drodze, zatrzymaj się gdzies przy plaży, pod palmami, zrób grilla w parku lub przy plaży i ciesz oczy widokiem okolicy zagryzając steka, weź samochód w Adelaide (bardzo ładne miasto w typowym australijskim stylu, trochę nudne ale piękniejsze niż Sydney i Melbourne razem wzięte) pojedź do Alice Springs, droga asfaltowa aż do Darwin, zaliczysz przygodę, garowanie w Bayron Bay to tak jakbyś siedział gdzieś w Krynicy Morskiej poza sezonem i narzekał że zimno, nudno i nic ciekawego nie ma do roboty

[@ergot1938]

Taki przełomowy moment kiedy powiemy sobie - tak! to jest to czego szukamy - może nie nastąpić. Wiele razy próbowałem już rozwikłać tę zagadkę jak to jest, że jeżdzę po świecie, ale zawsze jest jakiś niedosyt. Tym się charakteryzuje osobowość odkrywcy/kreatora. Robimy masę wielkich rzeczy na które "zwykły" człowiek bałby się zdecydować, chcemy wciąż eksplorować coraz to nowe miejsca, interesuje nas tworzenie nowych rzeczy ale jako procesu a nie efektów i zawsze się coś ciekawego w naszym życiu dzieje, ale też szybko się nudzimy gdy stoimy w miejscu czy też znajdujemy stabilizację.

[@vlogcasha]

Fajnie, że nie jestem jedyny z tym...hmmm... problemem? Czuję się teraz zdecydowanie mniej osamotniony :) Faktycznie poczucie tego niedosytu pojawia się cały czas. Mam już dosyć Byron Bay, męczy mnie to miejsce. A jestem tu niecałe 3 miesiące. Możliwe, że inaczej bym je odbierał, gdyby trochę inaczej potoczyły się moje losy tutaj. A tak... No cóż - zobaczymy co przyniesie przyszłość. Mam nadzieję, że uda mi się kontynuować moją przygodę jak najdłużej. Pozdrawiam :)

[@pino6061]

Cash widze, ze wiesz o co chodzi z tymi wrobelkami. Pozdrawiam

[@Kwiatyciete]

Miałem podobne refleksje ze swoim życiem, dlatego 9 miesięcy temu podjąłem decyzję o 4 miesięcznej podróży po Azji :) Za 3 tygodnie wyruszam, również bede prowadził vloga :D . Pozdrawiam

[@agneschelmin]

Hi. I just started following you and your vlogs are fun and informative. Tbh, age is just a number....clearly as per the ‘70’ year old man:)

[@marekkulesza6807]

Ale numer też mam urodziny 18 września 😁😀no to Spełnienia marzeń Cash

[@iwobr2804]

Oglądałam w tv...kanał który zrobił francuz pt,,czy mogę dziś spać u ciebie?,,poprostu sprawdzał gościnnosc ludzi...b.fainy program..oczywiście tylko na północy Europy miał problem z gościnnością..no i był po 50- tce...zawsze jest czas na wszystko...

[@dariuszbuczkowski4627]

Magpie który zaatakował Kesza to jeden z gatunków srok występujących w Australii ;)

[@aprilsmile619]

Stado wrobli mieszka u mnie kolo domu i czasami odwiedzaja moj strych haha 😁 ..nie obawiaj sie ze ich niema 😃 ..Pozdrawiam 😊

[@vlogcasha]

Ja to jakiś ślepy jestem. Wróbli nie widzę, Aldi nie widzę... Pozdrawiam! :D

[@beatapaolicchi4049]

Smutny tu jesteś! 🙂

[@rafamaecki6738]

np mewa na pewno zaatakuje gdy mają okres lęgowy wczesną wiosną, są agresywne i nie boją się wymachiwania rękoma. Mewy bywaja duze... i w Polsce.

[@Lordhowe88]

Kuźwa, albo jesteś tak odważny albo tak głupi. Suma sumarum jedno z drugim ma wbrew pozorom wiele wspólnego. Z głębi serca zazdroszczę i pomysłów i odwagi(?). Głęboko wierzę i kibicuje w realizację Twoich marzeń. Swoją drogą, nie wyglądasz na tak nie spokojną duszę ;)

[@vlogcasha]

Tez się zastanawiam czasami czy to odwaga czy głupota. Jeszcze nie udało mi się ustalić :) Dziękuję Ci bardzo i też po cichu liczę, że się uda zrealizować moje plany! Pozdrawiam :)

[@barbaramoodlove]

Drogi Cashu! To ludzie tworzą miejsca do których chce się wracać i być. Myślę że Au jest też ok ale może nie trafiłeś na "swoich ludzi". a swoją drogą opowiedz jak widzisz USA i AU teraz, z Twojej perspektywy, jestem bardzo ciekawa;) i na koniec, wszystkiego najlepszego! zdrówka,szczęścia noi spełnienia najskrytszych marzeń! i tak aby było trochę orginalnie z tymi życzeniami to zacytuje fajny tekst,który też przyświeca mi każdego dnia . Marzenia się nie ma tylko się spełnia!! ;) Najlepszego Cashu ;) Pozdrawiam z trójmiasta ;))

[@vlogcasha]

Pojawi się vlog z takim porównaniem. Muszę tylko dłużej tu posiedzieć, żeby było po równo :P Jestem tu już trzy miesiące, nadal nie trafiłem na "swoich ludzi" "swoja pracę", więc oczywiście cały ten pobyt nie wygląda tak, jak sobie to wyobrażałem. Dzięki za życzenia, również pozdrawiam! :)

[@marcinkowal658]

cool vlog

[@piatek902]

Stary masz suba spoko kanał

[@Peepucka]

Dzięki

[@YTbyPA]

Magpie - sroka Pozdrawiam :-)

[@anitamaciazek9873]

Ależ te ptaki śpiewają. :)

[@sebnie1747]

mewy albo jakieś do nich podobne są bardzo agresywne w okresie lęgowym. widziałem jak atakują w mieście, ludzi przechodzących blisko gniazda. wyglądało to dość groźnie i ciężko się obronić. są bardzo zawzięte i skuteczne. przepędziły każdego, jak w Hitchcocku....

[@krol.piotr44]

Powiedziałeś, że nie chcesz robić się introwertyczny. No widzisz, myślę, że Ty właśnie jesteś introwertykiem z natury - a to duży atut. Korporacyjny psychopata kiedy chce awansować, to kogo udaje? - introwertyka. Facet, chcąc zdobyć kobietę, kogo udaje? - introwertyka. Widzisz, Ty nie musisz udawać introwertyka, żeby osiągać swoje cele, bo po prostu nim jesteś. Można być introwertykiem i równocześnie być otwartym na innych ludzi - to jest właśnie klucz do sukcesu.

[@MaciejKaszub27]

Hej Cash!! poderwij jakąś fajną Tajkę i zachce Ci się żyć. Możesz dalej kręcić i zwiedzać ale będziesz miał z kim się dzielić tę chwilą.Bo samemu to nawet jak Kangur Ci buzi da to tak nie cieszy. Wszystkiego najfajniejszego na urodziny..

[@vlogcasha]

Dziękuję Maćku! W tej Tajlandii to będzie trzeba chyba trochę uważać, żeby źle nie trafić xD

[@adambuczkowski8154]

W Warszawie w samym centrum miasta zaatakowala mnie wrona,a raczej para wron uczaca mlode latac. Wiec nie jest to takie dziwne zjawisko.Pzdr

[@JusticeAi]

W Polsce ostatnio można zauważyć duży rozrost grupy ptaków tj sroki I wrony (wrony zdarza się, że zaczepiają- raz na spacerze zaczepiały mojego psa łapiąc go za ogon A jest labradorem ;) ) Jeśli chodzi o wróble faktycznie jest ich mniej niż kiedyś A jest to najprawdopodobniej spowodowane mniejszą ilością krzaków (gdzie wrobelki sobie bytują) I rozrostem ww grupy które są ich konkurencja w walce o przetrwanie. Trafiłam tu przypadkiem- zostaje na dłużej ;)

[@pierwszawnocy]

Fajne plany i życzę ich spełnienia. Jeśli się chce, to wszystko jest możliwe. Ale ale...najpierw chłopaku jedź do Mamy, tak na pół roku..Mama odkarmi, więc będą nowe siły i energia do działania :))))

[@vlogcasha]

Trochę nie po drodze by mi było wrócić do Polski... Ale kto wie jak się życie ułoży. Dziękuję! :D

[@Zlodziej_zapalniczek]

akurat w Polsce mnie zaatakowała wrona :P od czerwca do października mają okres lęgowy i też są agresywne. Też to był szok co się stało. Okulary spadły - oprawka pękła o i tak. Co gorsze korekcyjne więc trzeba się zaprzyjaźnić z soczewkami.

[@vlogcasha]

Uuu... lipa :/ U mnie na szczęście przeciwsłoneczne i nic im się nie stało. Nigdy mi się to w Polsce nie przydarzło :O

[@grazynawrobel1887]

To sroka. Ja dostałam 2x w głowę, na szczęście od tyłu, jakąś wroną czy innym krukiem. Szłam alejką, a na drzewie musiało być gniazdo. Ohydne doświadczenie... A z podróży się nie wyrasta, to się ma we krwi :)

[@TheShroox]

Podziwiam Cię

[@vlogcasha]

Miło mi to czytać. Serio :)

[@businessman549]

Ja się trzymam dwóch zasad. 1. "To też minie". Taka uniwersalna rada. 2. Życie to nie jest lista rzeczy do zrobienia. Gdyby tak było to nie było by Hitlera, Jacque Fresco, Mari Curie itp.