W OBRONIE GRACZA 218 |

Link do wtyczki i aplikacji: alerabat.co/326oBNs
Bronię postępowania Sang-woo, czyli pomniejszego antagonisty serialu Netflixa pt. "Squid game", zwracając uwagę na to, że w głębi duszy nie był on złym człowiekiem, a do haniebnych zachowań w trakcie gier zmusiła go niecodzienna sytuacja i trudne doświadczenia z przeszłości.
Wykorzystane przeze mnie fragmenty wideo należą do ich prawnych właścicieli i zostały wykorzystane zgodnie z prawem cytatu (art.29 ust.1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z 4 lutego 1994 r).
ig: / smoczysmk
drugi kanał: / smoczysmk
dc: / discord
twitch: / smoczysmk
fb fanpage: / imaginariumggtv
fb grupa: / 1250300605319156

[@dawidbania4274]

3:42 koniec reklamy ;)

[@dr.kacper8263]

Nie każdy bohater nosi pelerynę

[@martakal3006]

ja ze sponsorblockieM:

[@panpytko1178]

Jedyne czego nie rozumiem to dlaczego w drugiej grze nie powiedział swoim sojusznikom żeby brali koło. Miało to oczywiście pokazać widzom jaki on jest wyrachowany, nikczemny etc. ale na logikę praktycznie skazywał na śmierć swoich sojuszników, może nie byli zajebiści ani siłą ani umysłem ale w tamtej chwili byli to jego jedyni sojusznicy.

[@barbarawaga2844]

Też tego nie kumam ponieważ na tym etapie było ustalone że działają razem bo w grupie mają więcej szans co na późniejszym etapie widać że to było dobry pomysł. Trudno powiedzieć czemu nie pomógł w tym zadaniu nie wiem pozbyć się konkurencji? Pozbyć się głównego bohatera bo mu przypomina jaki kiedyś był jakie miał życie czy co innego jeszcze.

[@dwzdwz2533]

Nie pamietam tej sceny, ale trojkat byl banalny, kolo proste, gwiazda taka srednia, a jedynie parasol dramatyczny, zdecydowanie najciezszy. 218 jedynie jakas relacje mial z Gi-Hunem, wiec jak zaproponowal by kazdy wzial co innego na logike mial 1/3 szansy ze wystawi kumpla, a 2/3 ze wyeliminuje kogos kogo nie chce w zespole. Z tego co pamietam jak Gi-Hun ruszyl do parasola to prawie mu powiedzial by bral cos innego.

[@eusti3463]

Mi się raczej wydaje że miał świadomość do czego zmierzają zawody i wolał żeby Gi-Hun zniknął zanim dojdzie do sytuacji w której sam będzie musiał się go pozbyć a wtedy jeszcze nie przekroczył granicy za którą nie było już odwrotu więc postanowił oddać wszystko przypadkowi i wyborowi Gi-Huna

[@barbarawaga2844]

@@eusti3463 w sumie łączyła go z nim przeszłość. Byli kiedyś przyjaciółmi. Może tak być choć chwilę zawachal się i chciał coś powiedzieć

[@hubertgrobelny6601]

nie pamiętam gdzie ale widziałem gdzieś że ktoś tłumaczył jego zachowanie. 218 chciał powiedzieć 456 ale znal go i wiedział ze 456 jest zbyt dobry i że rozpowie wszystkim uczestnikom żeby brali trójkąt nie traktując ich jako konkurencję tylko jako przyjaciół. dlatego 218 się zastanawial czy mu powiedzieć, ale chyba logiczne że wolał wyeliminować jak najwieksza część konkurencji niż dzielić się z nimi swoimi informacjami

[@ukasz1473]

Przed obejrzeniem tego filmu chcę to powiedzieć z czystym sumieniem. 218 to moja ulubiona postać.

[@borsuczek9941]

Moja też

[@agnieszkakras2691]

Osobiście też go lubię. Podoba mi się że jako jeden z nielicznych podszedł do sytuacji najbardziej racjonalnie nawet za cenę emocjonalnej traumy

[@Flourre]

U mnie moja 2 ulubiona

[@jcob9525]

Zdecydowanie. Jako jeden z nielicznych potrafil dostosować sie do panujących warunków

[@eureka9217]

T a k

[@Yomix855]

Nie miał chłop wyjścia. Jak by nie oszukał Aliego i nie zepchnął tego gościa z mostu to sam by umarł. Strategicznym posunięciem było też zalecenie innym wybrania innego kształtu Dalgony. Myślę, że każdy by wolał, żeby jego najlepszy przyjaciel zginął z własnej winy niż zabić go własnoręcznie. Nie był "skurwielem", po prostu chciał żyć i wyjść z długów jak inni, a to że był inteligentniejszy i bardziej bezwzględny dawało mu większą szansę.

[@dc6502]

Nie wiem czemu ale był moją ulubioną postacią. Po prostu robił co było konieczne aby wygrać grę. Większość z nas zrobiła by to samo na jego miejscu w sytuacji żyj lub umieraj, bądźmy poważni.

Zrobił dużo więcej dobrego niż te postacie po których ludzie płakali, ale był gotów zabić, więc nasze społeczeństwo wychowane na etosie męczenników, wyłączyło myślenie przy ocenie.

[@Lolliangelz]

Cenię sobie szczególnie 199 za lojalność i empatię wobec drugiego człowieka... Niestety w Squid Game nie ma miejsca na współczucie i miłość.

[@justynapiechota2568]

Tak perfekcyjnegu ulokowania reklamy jeszcze nie widziałam XD

[@NiklasBlack]

A wiedzieliście, że Sang-woo skończył biznes na uniwersytecie w Seulu i był najlepszy w swojej klasie?

[@burningrse6847]

A do tego jest dumą Ssanmun-Dongu który się tam urodził i wychował

[@PawelUrban1]

No jest wspaniały bo skończył studia

[@tofikatorr]

I jest wybredny co do kobiet.

[@imaginariium]

😅😅

[@jsz6019]

@@PawelUrban1 owszem, zgadzam się z pańskim rozumowaniem jaśnie panie bracie.

[@sagneale]

Facet najlepiej ze wszystkich ogarnął zasady gry i grał tak, żeby wygrać. Albo on albo oni. Każda z jego ofiar dobrowolnie w to weszła, więc nie mieli o co mieć do niego pretensji. Zabijał, żeby nie dać się zabić, na tym polegała gra.

[@eureka9217]

👍

[@peterp7821]

Sang-woo, czyli gracz 218 to bardzo zagadkowa postać. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby pojawił się w kolejnych sezonach. Dlaczego tak myślę? Nie wiem jak wy, ale mam wrażenie, że ma coś wspólnego ze śmiercią ludzi z naszej głównej ekipy. Zauważyliście pewnie, że bohaterowie giną w pewien sposób podobny do tego, co wyrządzili w przeszłości. A nie macie czasem wrażenia, że 218 ma coś z tym wspólnego? Ali, gracz nr 199 w przeszłości okradł swojego szefa, gracz 218 w grze kradnie mu kulki, w ten sposób Ali traci życie. Sae-byeok, czyli gracz 067, w przeszłości podcina gardło gościowi, gracz 218 odpłaca się jej tym samym. Gangster, czyli gracz 101, przed rozgrywkami skacze z mostu, w grze ginie również przez upadek z mostu, dzięki jej kochanicy, która dotrzymuje obietnicy jego śmierci, gdy ten ją zdradzi. Tylko skąd ona wie o zdradzie? Ano właśnie od gracza nr 218, który w odcinku piątym oznajmia jej, że Gangster wyrzucił ją z drużyny i wybrał silnych mężczyzn tak jakby gangster wiedział wcześniej, że będzie to przeciąganie liny. W końcu sam 218 w przeszłości dokonywał próby samobójczej i to samo zrobił w rozgrywce finałowej. Czasem mam wrażenie, że Sang-woo to taki ludzki odpowiednik karmy, albo anioła sprawiedliwości lub powiernika czyśćca. Fajnie by było, gdyby w jakiś sposób jego wątek był rozwijany w dalszych sezonach, gdyby okazało się, że jest tu jeszcze związana jakaś z nim tajemnica, że nie tylko był zwykłym graczem, ale miał coś więcej wspólnego z rozgrywką, że i może w finale w jakiś sposób przeżył. A wy co o tym sądzicie?

[@jessica6998]

Imo był on moim ulubionym bohaterem i liczyłem że on wygra

[@notrix7692]

Główny bohater zawsze wygrywa

[@jast3314]

Widziałem na społeczności pytanie o niego i wiedziałem. Zabieram sie do oglądania

[@kropek1754]

To była gra, kto przeżyje, ten ratuje swoje życie i przyszłość swojej rodziny. Jestem w stanie zrozumieć jego decyzje

[@jsz6019]

Dobra, jest odcinek o graczu 001, 218, to jeszcze z 454 odcinki i będzie git

[@dawiok]

454

[@kingapaluch4943]

@@dawiok 456

[@dawiok]

@@kingapaluch4943 Dwóch już bylo, więc zostało 454

[@panziemniak5772]

@@dawiok chyba 2 zostało a nie 454

[@x_ciastek8776]

W ataku na 199 😅

[@wOjtek_777_]

Nawet nie wiesz jak bardzo chciałam zobaczyć taki odcinek🙏♥️

[@barbarawaga2844]

Owszem gra wydobyła z niego to co złe. Ale w tej grze żeby przeżyć trudno się trzymać reguł moralności. Grał dla siebie i dla swojej matki. Tak jak większość uczestników grało również dla swoich bliskich. Nie ma tu tak naprawdę szans na obronę dla jego osoby można zrozumieć jego postępowanie ale nie akceptować tego. Bo mimo wszystko i tak według prawa powinien ponieść karę więzienia. Jest zbrodnia musi być kara. Zakładając że wygrał rozgrywkę uszło mu wszystko na sucho bo to było nielegalne przedsięwzięcie to w efekcie pozostała mu trauma. Chyba że nie było z nim wszystko ok. Pod kopułką.

[@krzysztofszkudlarek5142]

Musimy przy tym pamiętać że prawdziwie zła w tym wszystkim i bezwzględnie wina jest organizacja

[@AUTO6]

Moim zdaniem w tym odcinku Seong Gi-hun zachował się bardzo podobnie jak Sang-woo (obaj by wygrać posunęli się do oszukania swojego rywala), ale widzowie w większości negatywnie ocenili głównie postawę Sang-woo (może dlatego, że w przypadku Seong Gi-hun gracz nr 1 ostatecznie dobrowolnie oddał mu ostatnią kulkę). Myślę, że ja w podobnej sytuacji zachowałbym się podobnie i też zrobił wszystko by ocalić własne życie i podobnie postąpiłaby większość ludzi, ale mało kto ma odwagę by się do tego przyznać. Łatwo zgrywać bohatera gdy nas sytuacja nie dotyczy.

[@-NeOac1dZ-]

Tego filmu, się nie spodziewałem P.S Zrobisz "W ataku na gi-huna"?

[@NajaranyJoo]

A da się go za coś zaatakować? Prócz za robienie w chuja człowieka z demencją, ale to było przedstawione już. Poza tym, ja nie zwróciłem uwagi, żeby był jakiś zły. No i za to można, ale dziadek doskonale wiedział co i jak. Nikt nie wiedział, co się stanie, jaka będzie gra i dlaczego trzeba wziąć się w pary. Starzec widział, że gość mu chciał pomóc od samego początku, odwdzięczył się tym samym, wiedząc, że nie zostanie zabity.

[@simum2388]

A co niby gi hun zawinił był dobrym człowiekiem i opiekował się ill namem podczas gry

[@hijk762]

@@simum2388 ekhm okradł matke i nie opiekował sie nią gdy ta chorowała na cukrzycę

[@simum2388]

@@hijk762 XDD a jak miał się nią opiekować podczas gry w squid game ?

[@durciak1407]

@@simum2388 +1

[@ameliastachon9099]

Jezu dziękuję czekałam na taki film

[@adrianpeska9187]

to niezłe zaczynamy. mówi się ,, pora na reklamy"

[@aurii400]

No nareszcie ktoś się za to zabrał. Dziękuję za ten film😁 W 100% zgadzam się z twoim zdaniem i uważam że Sangwoo rzeczywiście nie miał wyboru co do wzięcia udziału w rozgrywkach. Nie rozumiem tego całego szykanowania tej postaci z powodu zabicia już i tak umierającej Kang Sae Byeock oraz śmierci Ali'ego bo (jak sam powiedziałeś) kierowanie się przyjaźnią itp. nie miało racji bytu w Squid Game. I tak mogła przeżyć tylko jedna osoba a Sangwoo poświęcając innych działał logicznie i tylko w ostateczności, nie kierując się emocjami.

[@BialobrodyEdward]

mogło przeżyć więcej, jakby w ostatniej grze było 4 graczy to byłoby 2 vs 2 czyli przeżyłyby 2 osoby. W pierwszym odcinku widać że ta gra w kalmara może być drużynowa, grali chyba wtedy 4 va 4

[@barbarawaga2844]

Właśnie nie ma powiedziane że tylko jedna. Teoretycznie więcej o ile gra w kalmary była ostatnia grą.

[@aurii400]

@@BialobrodyEdward zgadzam się. Przepraszam. Mój błąd.

[@ginewra]

NA PEWNO w polskim tłumaczeniu nie było mowy o "wygra tylko jedna", ale czy w oryginale też tak było? Wszak w podsumowaniach turniejów, zawsze było tylko i wyłącznie jedno nazwisko. Całkiem możliwe, że jakby grały 4 osoby w Squid Game, to po rozgrywce kazano by wygranym powyrzynać się nawzajem. Tak, żeby został jeden, jedyny zwycięzca. Albo by dodali jeszcze jedną grę "kamień, papier, nożyce". Bo na tyle edycji, żeby zawsze tylko jeden zwycięzca był...? Z drugiej strony było małżeństwo - gdyby wiedzieli, że tylko jedno będzie mogło wziąć wygraną, to może by się oboje do gry nie pchali? Ot, zagwozdka, jak to było w oryginale.

[@barbarawaga2844]

@@ginewra podejrzewam że gdyby główny bohater wraz z dziewczyną zagrali przeciw graczowi i wygrali to pewnie wymyślili kolejna grę. Poprostu dla vipow były większe emocje. Bo o ile nie było powiedziane wprost można się spodziewać że dla organizacji nie ma znaczenia uczestnik a jedynie show i stawianie kasy na nich. Nawet nie chce myśleć jak główny bohater co musiał czuć stawajac do walki z byłym przyjacielem i vice versa. Albo w dalszej części jeśli by była z dziewczyną skoro już nawiązali jakieś przyjacielskie relacje. Nawet poprosila go o opiekę nad bratem którego bardzo kochała.

[@astrozombie4077]

było słuszne bo nie byli muszkieterami.hasło ,,jeden za wszystki,wszyscy za jednego" tu nie miało racji bytu XD graj według zasad i przezyj lub miej mrzonki ze kogos uratujesz i zgin...

[@Pankreweciarz]

Pogchamp odcinek bendzie

[@cosiek2122]

218 był bardzo rozważny i dlatego jest moim ulubionym graczem

[@Krzysztof-Wasik]

Ja dodam, że gość przypomina Jędrulę z jego młodocianych lat

[@funny-qw7tp]

Gratulacje! Pierwsza współpraca!!!

[@greeneditzpolska]

Gi-Hun oddał swoją połowę majątku z wygranej dla niego chociaż on nie żył więc matka 218 Sang-Woo otrzymała. Była szokowania!

[@prawie50literowanazwauzytk27]

Hurraaaa właśnie przyszło mi powiadomienie o filmie 😆

[@imaginariium]

Dobrze, że w ogóle 😅

[@Manof-uu2xk]

Współczuję aktorowi grającemu Sang-Woo, pewnie teraz jakieś opszczyle go hejtują, jedynie dlatego że gra postać która chce przetrwać w logiczny sposób

[@borsuczek9941]

Squid game to mój ulubiony serial na Netflix

[@durciak1407]

Nie trzeba go bronić ,bo było wiadome ,że wygrać moze tylko jeden a reszta musi zginąć Ps: z wyjątkiem ciastek

[@oliwiafirszt372]

super film :D

[@ohestera1513]

A ja go lubiłam do samego końca. Świetnie, że są na tym kanale filmy o Kalmarze.

[@kapitansosnowiec8296]

Czemu nic nie powiedziałeś o jego samobójstwie w ostatnim odcinku!? Przecież to największy argument w sprawie

[@stannisbaratheon1460]

+1

[@zadennikt]

Gratuluję 111 tysięcy substancji

[@imaginariium]

Dzięki 🔥

[@bartixx__8713]

1:03 moim zdaniem jeden z najlepdszych kadrów z filmu.

[@blackfox9610]

Serialu

[@krzysiunalepa7434]

we are living in society

[@NiklasBlack]

What do you get when you cross a mentally-ill loner with a society that abandons him and treats him like trash?

[@FreQ_97]

@@NiklasBlack ill tell u what u get

[@mateuszzolnierowicz4252]

Hej @Imaginarium czy mógłbyś nagrać film o całej historii życia gelerta grindelwalda?

[@sawek8162]

Cho sang _ woo pracował w firmie technologicznej w Seulu i dlatego że uczył się bardzo dużo technogi i był jakby takim informatykiem wiedział o technologiach jakie miała lalka ze sqiud game

[@DrAcula-iu6bt]

On jest stereotypowym INTJ- evil mastermind

[@LordSzymass]

Moja ulubiona postać

[@sawek8162]

Gracz 218 był mega przejerany hajsem który można dostać i dlatego starał się i nie chciał żeby jakiś zawodnik przerwał mu grę

[@gregory8298]

Miłego wieczoru

[@Lechia06]

Biedy Ali RIP

[@koprolity]

W taki sposób to nawet nasze władze dałoby się jakoś wytłumaczyć.

[@mcowicz4648]

Beeeełkot

[@Kszakozki]

Na przykład stan wojenny w PRLu

[@wikaa588]

Dla mnie najlepsza postać w serialu. Gdyby nie on to jego kumple odpadliby juz przy przeciąganiu liny :) przy zadaniu z mostem mogl tak naprawdę zeskoczyć w ostatniej sekundzie żeby główny bohater nie zdążyl. Ludzie nie rozumieją jego motywu, bo nigdy nie byli w podobnej sytuacji. Wykiwał pakistanczyka, tylko, ze znal faceta 2 dni, kto by oddał wlasne życie dla osoby, która ledwo zna. Przede wszystkim walczyl zeby pomoc swojej matce. Jako jedyny myślał rozsądnie i zabił sie na końcu. Gdyby nie on to główny bohater wyszedłby bez grosza, śmierć 400 osob poszłaby na marne i do tego nikomu by nie pomógł.

[@ginewra]

Jak widać - dziewczyna z więzienia oddała swoje życie za osobę, którą ledwo zna. Z tego prosty wniosek: osoby "zdemoralizowane" są bardziej... moralne? Szlachetne? Niż wykształciuchy :D Chcecie być dobrymi ludźmi?! NIE IDŹCIE NA STUDIA! :D Żarcik, oczywiście.

[@wikaa588]

@@ginewra Ta dziewczyna jest akurat średnim porownaniem. Ona nie miala nikogo, ani niczego. Przyszła dlatego, ze nie miała sie gdzie podziać. Jej bylo latwiej sie poświęcić. Cho sang-woo mial rodzinę , gdyby zginął jego matka straciłaby dach nad glowa i kasa za jego śmierć napewno by tego nie pokryla. Z reszta moze chcial wyjsc założyć rodzine, spotkać sie z matka i zacząć od nowa. Moze przekalkulował ze poswiecilby sie, a pakistanczyk odpadłby i tak w następnej rundzie

[@ginewra]

@@wikaa588 czy ja zapomniałam na końcu dopisać, że żartuję? Nie.... To o co chodzi?

[@hydragaming5387]

218 TO mój ulobiony gracz i powinien wygrać.

[@moonotaku1789]

U mnie też są konkretne oczekiwania, ale staram się im nie sprostać. Nie zależy mi na fortunie, tylko na uczuciach. Oczywiście muszę się najpierw wyleczyć z wielu traum, aby nikogo nie skrzywdzić. I wiem że pieniądze też są ważne, ale nie mam zamiaru ich przekładać ponad zdrowy rozsądek. Myślę że to presja ambicji go zgubiła, jak wiedział że powoli staje się bankrutem to powinien zamknąć interes lub odsprzedać go póki był warty porządne pieniadze, wtedy prawdopodobnie długi były by mniejsze i możliwe realnie u niego do spłacenia.

[@leii1306]

Ja oglądając miałam wrażenie że rzeczywiście jego otoczenie na niego wpłynęło, ale nie tak że czuł presję. Nie wiem w sumie dlaczego ale odbierałam go, że uważał że jest lepszy od innych i że przecież JEMU wszystko musi się udać - dlatego zainwestował źle kasę, bo jak to jemu może coś nie wyjść? Dlatego też używał innych jak narzędzi i wykorzystywał kiedy było mu to ma rękę. Dlatego też był w takim szoku jak Ali go ogrywał w kulki, bo jak jego mógł ograć taki głupek?

[@jcob9525]

Skoro na kazdym etapie zycia byl lepszy od rówieśników, to jak miał nie czuć sie lepszy xd

[@kirmarks02]

Tak czy siak jedynie co go rechabilituje to poświęcenie w finale.

[@agnieszkakras2691]

Jak dla mnie jego poświęcenie w finale było tylko dlatego że przegrał, a gdyby zrobili jak proponował jego przeciwnik wyszli by z niczym. Tylko rodziny zmarłych dostałyby pieniądze. Postanowił więc zaufać że wygrany pomoże jego matce po jego śmierci

[@kirmarks02]

@@agnieszkakras2691 wolę bardziej altruistyczną wersję.

[@lagadema16]

1:27 Dokładnie! Pisałam to w komentarzu pod innym Twoim filmem dot. Squid Game. Bardzo niesympatyczna postać.

[@jcob9525]

W takiej sytuacji nie mozna byc sympatycznym. To działa na podobnej zasadzie co dylemat więźnia

[@Wirczuk]

Czuję się jakbym słuchała rozprawki

[@imaginariium]

Tak pisze swoje filmy 😅

[@f.p.n2854]

3:41 koniec przerwy reklamowej

[@Pan_Susel]

To co jest napisane na miniaturce, to jest to powód dlaczego jestem źle nastawiony do ludzi. Bardzo go rozumiem.

[@marcelcia_]

co piszesz?

[@pourazowy_dym9284]

Następny odcinek powinien być o diunie

[@atlantyda75]

Ja uważam że gracz 218 powinien wygrać. Skoro miał największe długi, presję i oczekiwania, te pieniądze mogły by zmienić jego życie na lepsze. Gracz 456 wygrał pieniądze wydał jej namiastkę i nic... A gracz 218 mógł by spłacić długo, pomuc matce, wrócić do pracy, rozważniej inwestować i spełnić oczekiwania innych. Był by szczęśliwy (chyba)

[@panhagrid270]

456 przekazał dużo kasy matce 218

[@ginewra]

@@panhagrid270 dopiero po roku, jak się dowiedział, że Squid Game nadal trwa, choć jego organizator zmarł.

[@atlantyda75]

Owszem obydwoje macie rację jedak on miał za dużo pieniędzy i ja zrozumiałam to tak jakby przez ten rok nie zrobił nic oprócz pomocy matce przyjaciela, zaopiekowaniem się bratem przyjaciółki, kupnem garnitura i wizytą u fryzjera i po raz pierwszy jechał odwiedzić córkę na urodziny z prezentem ale nie... zawrócił żeby serial serial miał kontynuację...

[@My_Dark.]

Moim zdanie Gi Hun i Sang Woo obaj są geniuszami Salmuundong

[@zgagulec_]

Masz teraz 111 tysięcy subscribe czekam aż będziesz miał 333tysięcy subscribe

[@zgagulec_]

Chciałam tam napisać 666 tysięcy subscribe a nie 333 tysięcy subscribe

[@grafekgaming89]

jeśli chodzi o sytuacje w grze w kulki to rozumiem, to wybór kto zginie albo ja albo on...

[@mariazarzycka2666]

Cel uświęca środki. Ciekawe co ci wszyscy co po nim jadą zrobiliby na jego miejscu

[@xx_homiq_xx8810]

Auto robi wwwwwrrruuuummmmmmmmmmmmm

[@lornetka6917]

imo sang woo najlepsza posatć

[@filozofia_offical]

Plis w obronie Erica Cartmana z South Park

[@imaginariium]

Ciężko 😅

[@Sebastian-nq2yn]

A będzie w obronie gracza 001

[@Machefi]

Tak, tłumaczmy wszystko trudnym dzieciństwem, a potem zdziwienie, że nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności za nic. Cokolwiek w życiu się wydarzy, to jest nasz wybór, czy zachowujemy się jak świnia, czy nie. Nawet jeśli otoczenie miało jakiś oczekiwania wobec Sang-Woo, to nikt nie kazał mu grać na giełdzie. Sam uznał, że należy mu się szybki zysk bez wysiłku, kosztem mniej sprytnych "graczy" (bo na tym właśnie polega "zarabianie" na giełdzie. Piszę "zarabianie" w cudzysłowie, bo tak na prawdę nie ma to nic wspólnego z robieniem czegokolwiek. Nie wytwarza się żadnych produktów ani nie świadczy usług, tylko zgarnia kasę osób, które przegrały, nie dając im nic w zamian). Przez całe życie Sang-Woo kierowała nim pycha i nawet na koniec nie pozwolił sobie na jakąś refleksję czy zmianę postępowania (wolał popełnić samobójstwo niż przeżyć, ale jako zdobywca drugiego miejsca). Człowiek zły do szpiku kości.

[@meduzka1338]

Nie w kontekście bohatera, ale u podstaw swojej wypowiedzi bardzo się myślisz. Człowiek jest taką czystą kartką, która od narodzin chłonie to co go otacza i w ten sposób się formuje. To naprawdę dobrze zbadane zagadnienia psychologiczne. Żyjemy według schematów i trybów, które wykształciły się w nas w procesie socjalizacji. I tak osoba wychowana w rodzinie dysfunkcyjnej (np.przemocowej), sama będzie statystycznie częściej stosowała przemoc wobec swojej rodziny niż ta, która nie wychowała się w takiej rodzinie. Dziecko, na które rodzice nakładają dużą presję doskonałości, w przyszłości będą prawdopodobnie miały bardzo mało wyrozumiałości dla siebie. I tak dalej. Oczywiście nic nie usprawiedliwia stosowania przemocy wobec innych osób, ale wyjaśnienie to nie to samo co usprawiedliwienie. Ja jako DDA, czyli dorosłe dziecko alkoholika, bardzo nieświadomie działałam zgodnie z tym czego nauczyłam się w domu - długa historia. No ale jako dorosła osoba postanowiłam sobie pomóc i byłam w psychoterapii, która mi pomogła zmienić swoje schematy. Generalnie w całym wywodzie chodzi mi o to, że 218 mógł grać na giełdzie nie dlatego, że chciał się szybko "nahapać", ale właśnie dlatego, że chciał rozpaczliwie udowodnić mamie i wszystkim, że się co do niego nie mylą. Nie chciał ich rozczarować. A później to już poszło...

[@jcob9525]

Powiedz mi, ze nie wiesz nic o psychologii, nie mówiąc, ze nie wiesz nic o psychologii Ty zacząłeś

[@niemampomysunakontent2201]

9:26 Nie rozumiem, dlaczego nie doradził mu próby odbicia się od szyby.

[@taniarmani]

Mam dla Ciebie wyzwanie. Zrób odcinek "W obronie Marcina Najmana". Dasz radę czy wymiękasz?

[@greeneditzpolska]

Bardzo mi go szkoda. Mogli oni wygrać i a szczególnie czwórka bo 067 i Ali też. Podzielili by się kasą i było by Happy. Nie obchodzi mnie 1 zwycięzca!

[@eureka9217]

To by było słabe

[@ulaula1064]

Jako jedyny nosił okulary więc był najmądrzejszy, wiadomo :D

[@spamiczx675]

Może jakieś teorie z JoJo?

[@neverluckyneverpro2731]

Cóż w serialu było mówione że oszukiwał ludzi. Więc tak czy inaczej choć warto było zobaczyć film to się nie zgadzam z nim. Dobrze że powstał jednak

[@matikoks6051]

MODY dziary MODY dziary

[@sawek8162]

W czasie gry czerwone zielone sang woo wiedział że lalka miała wykrywacze komputerowe i dlatego wszystko o twoim uczuciu i trzęsieniu i najmniejszym na świecie ruchu wiedziała a sang woo miał pomysł aby ukryć się za wyszym graczem lalka go nie znajczie

[@dawidsokalski]

Był kozak.

[@miesnyjezzz]

Nigdy mu nie wybacze za aliego, nie potrafie

[@hijk762]

Ale Ali można tak ująć sam sie zabił bo był łatwowierny i za dobry

[@miesnyjezzz]

@@hijk762 masz racje, ale to że był łatwowierny nie oznacza że można go wykorzystać i oszukać

[@sagneale]

@@miesnyjezzz Można, właśnie na tym polegała ta gra, zagrał zgodnie z zasadami.

[@jcob9525]

Gdyby nie on, to Ali i tak juz by nie zyl

[@sawek8162]

Gracz 218 w pewnych scenach poświęcał innym życie a dlatego że mieszają go też w śmierć i dlatego zabił alyego ponieważ przegrał z alim ale swoim oszustwem odebrał mu kulki a aliemu dał kamienie

[@Fl1cK_]

Lubie go ma urodziny 21 listopada ja też ale zabił Aliego więc 6/10

[@matifeusznamoderatora5139]

Jego decyzja nie była taka dziwna żył w kapitalizmie.

[@dajot6637]

masz racje jakby żył w komunizmie to skończyło by sie na skończeniu uniwersytetu

[@kuptzmaciej]

@@dajot6637 skończenie uniwersytetu w komunizmie? Musiałby dożyć do tego czasu

[@dajot6637]

@@kuptzmaciej a no tak

[@sarkazm6011]

@@dajot6637 Jaki komunizm i z którego roku?

[@dajot6637]

@@sarkazm6011 em pytasz bo pytasz czy pytasz by dać mi wykład jak bardzo komunizm sie ZmIeNiŁ przez ostatnie kilka dziesiąt lat?

[@ginewra]

Ja nie rozumiem tej sprawy z zadłużeniem się na dom i sklep jego mamy. Oczywiście nie znam prawa koreańskiego, ale nie wydaje mi się, żeby można było zastawić czyjś dom, bez jego wiedzy - no bo co by stało na przeszkodzie pozadłużać się pod korek, a jako zastaw dać dom nielubianego sąsiada? Jeżeli działałoby to jak w Polsce, to: 1. 218 musiał mieć zgodę matki na zastaw jej nieruchomości. Ale że matka nie wiedziała o długach syna, oznacza to ni mniej, ni więcej... że podpisała to, co jej syn pod nos podsunął, nie czytając, co tam jest, tylko wierząc mu na słowo. Czyli, teoretycznie przed wielkimi długami, 218 już był wyrachowanym człowiekiem, który nie cofnął się przed oszukaniem matki. 2. Gdyby 218 popełnił samobójstwo, to przecież jego dług i tak spadłyby na matkę. Matka, przypominam po raz wtóry, o długach syna nie wiedziała, więc przyjęłaby spadek w całości. Ani by go nie odrzuciła, ani nie wzięła z dobrodziejstwem inwentarza. Więc niby o matkę się martwi, a tak naprawdę w momencie samobójstwa skazałby ją na to samo, co w sytuacji, gdyby dalej długów nie spłacał. Osobiście uważam, że on się tam tylko na smutno upijał, nie miał zamiaru się zabić, bo jeśli troszczył się o matkę, to było to po prostu nielogiczne. 3. Ogłosiłby upadłość gospodarczą. Zacząłby od czystej karty, fakt, "ojcowizna" by przepadła, ale skoro tyle zarabiał na stabilnym stanowisku, to powoli by się odkuli, a on, być może nauczony doświadczeniem, nie ryzykowałby przesadnie i nie zadłużył drugi raz. A matka może zgodziłaby się przeprowadzić gdzieś indziej, żeby wstydu przed somsiadami nie było. Inna sprawa, że rok mija od rozgrywek i nikt matce ani domu, ani sklepu nie zamknął za długi jej syna. Chociaż biorę tu pod uwagę, że mogli uznać go za uciekiniera i zanim ruszą z egzekucją, chcieli go najpierw znaleźć i podciągnąć do odpowiedzialności. Jeśli dobrze kojarzę, to główny bohater nie powiedział matce, że jej syn nie żyje, więc wierzyciele nie mogli machać na prawo i lewo aktem zgonu, jednak z drugiej strony... Rok go szukali, przez okrąglutki rok nie spłacił z długu ani złotówki (to jest... wona) i co...? Żadnych kroków w stronę wyegzekwowania nie robią? Chyba że tam sądy mielą takie sprawy dłużej niż nasze, rodzime :D Ale i tak jakieś "ponaglenie do spłaty długu" powinni wysłać.

[@imaginariium]

No w sumie chyba zgodnie z prawem ciężko by było tak zrobić, ale tak było to przedstawione 🤷‍♂️

[@ginewra]

@@imaginariium Teoretycznie można założyć, że wyrachowany był już wcześniej, skoro matkę oszukał 😉

[@eureka9217]

Główny bohater denerwował mnie niemiłosiernie. Kierował się zasadami niczym z kucyków pony, był irytująco naiwny, niepotrzebnie emocjonalny, i do tego absurdalnie moralnie niekonsekwentny. Sang-woo był zły, ale przynajmniej nie był hipokrytą, i nie miał złudzeń na swój temat. Potrafił iść po trupach do celu, ale tego właśnie wymagała gra. W sumie to dużo bardziej kibicowałam jemu

[@animowy_swir]

;)

[@dwzdwz2533]

Taki offtopic - mnie ciekawi czy konkurencji pierwotnie mialo byc tyle, ile bylo. Jakby po przedostatniej zostalo powiedzmy 10, 20 graczy to co? Albo nieparzysta ilosc? Znowu dzielenie sie w pary, ten/ta bez pary do piachu, i jak na koncu mamy 5 - 10 zwyciezcow to dzielimy nagrode? Czy moze byly jakies dalsze konkurencje aby przed ostatnia bylo dokladnie 2? Albo co by sie stalo jakby grupa zawalila most, gineli po kolei? Gra zostaje przerwana jak zostaje na moscie tylko 1 gracz, czy wygrywa dopiero jak dojdzie do konca? A jakby nie doszedl?

[@imaginariium]

W ostatnią grę można grać w drużynach i wtedy zwycięska drużyna wygrywa i dzieli łup

[@kuptzmaciej]

Poza tym jak była 4 gra w parach przy nieparzystej liczbie graczy i została sama ta typiara 212, co wyciągnęła szlugi z pizdy, to odesłali ją z powrotem do wyra.

[@krobot6560]

@@imaginariium mi się wydaje że w ostatnią grę graliby na zmiany aż zostałby tylko jeden

[@dwzdwz2533]

@@imaginariium Na pewno w druzynach? I jakby to mialo wygladac, kazdy po kolei 1 vs 1 czy np 5 vs 5 naraz? I co jakby byla nieparzysta ilosc?

[@dwzdwz2533]

@@kuptzmaciej sa teorie ze w tej jednej jedynej grze mial zostac 1 na koncu, jako bezuzyteczny z demencja, i by wtedy "znikl", a ze zostala 212 to pozwolili jej zyc aby zwiekszyc wkurw u innych

[@abradeusz4598]

Zrobisz w obronie Lorda Voldemorta? Może się da

[@nadiawastaken]

To wina jego matki, że pieprzyła się z typem pod wpływem amortencji, przez co Tom nie mógł odczuwać miłości A sierociniec tylko to spotęgował Bardzo polecam książkę pt. "27 śmierci Toby'ego Obeda", bo idealnie obrazuje zmiany w moralności osoby przebywającej w miejscu tego typu

[@abradeusz4598]

@@nadiawastaken ciekawe że akurat ty go bronisz , dziwny zbieg okoliczności Ps. Wiesz że Tom był mieszańcem?

[@BialobrodyEdward]

Według mnie powinien on wygrać całe rozgrywki, ale zrobił jedną głupotę. W drugiej grze nie powiedział innym, że trójkąt jest najłatwiejszy, bo chciał prawdopodobnie ich wyeliminować. Była to głupota, bo gdyby oni zginęli to straciłby drużynę a strata drużyny to po pierwsze: trudniejsze przetrwanie w pozostałych grach, po drugie trochę ich poznał i mógł ich wykorzystać, ich słabości w innych grach tak jak np. zrobił to wykorzystując naiwność Aliego. Gdyby jego drużyna zginęła już po tych plastrach, to np. podczas zamieszek musiałby się sam bronić, albo podczas przeciągania liny mógł trafić do jeszcze gorszej drużyny, Czyli chęć zabicia ich JUŻ w 2 konkurencji się nie opłacała. Według mnie powinien zaczekać do przed ostatniej.

[@kuptzmaciej]

Skąd mógł wiedzieć, że będą zamieszki? Skąd mógł wiedzieć, że będzie gra zespołowa jak przeciąganie liny? Gdyby nie ta jego ekipa, do doszedłby do lepszej w przeciąganiu liny, bo był rosłym facetem. Mieli najsłabszą drużynę z dziadkiem i 3 kobietami. Gdyby nie magiczna technika Genialnego Żółwia 001, to byliby dawno na dole zanim wpadłby na pomysł z trzema krokami do przodu.

[@NajaranyJoo]

Mam od jakiś 6 miesięcy Ale Rabat itp, zgadnijcie ile razy załapałem się na "kod promocyjny" itp, Wtyczka przydatna, ale tylko do określonych produktów.

[@imaginariium]

A ja już kilkukrotnie się załapałem, tylko ja dużo kupuję np. z Adidasa

[@nihilistycznyateista]

Po pierwsze to zawodnik blokujący most i tak by zginął jakby się nie ruszył, a tak pchnięty przez Sang Wu miał 50 procent szans, bo tylko przypadek sprawił, że akurat spadł, bo mógł trafić na hartowaną szybę i zamiast go zabić, Sang Wu uratował by mu życie. Zostanie biernym w tej sytuacji byłoby samobójstwem. Swoją drogą ciekawe co by zrobili organizatorzy jakby nikt nie przeżył. Ale ja mam w ogóel inną teorie co do tego czym się kierował ten zawodnik... nie kierował się ani chciwością, ani tchórzostwem, ale... wstydem. Co ostatecznie pokazała ostatnia gra. Wolał umrzeć, bo w ten sposób był przekonany, że jego matka nie straci sklepu. Były tylko dwie możliwości na taki rozwój wypadków - aby wygrał on sam lub, żeby wygrał Gi Chun. Bo to, jak matka zawsze go wychwalała nie pozwoliłoby mu spojrzeć jej w oczy, a nawet po prostu w lustro - Squid game było rozwiązaniem jego problemów bardziej, niż kogokolwiek innego. Mógł albo umrzeć, albo spłacić dług. Nie byłby w stanie ani żyć, z tym obciążeniem, ani uregulować tej kwoty w żaden inny sposób. Zastanawiam się też, czy każąc wybrać każdemu inny symbol nie liczył na ich śmierć w ten sposób, bo wiedział, że będzie musiał ostatecznie ich pozabijać, jeśli zostaną na końcu sami, więc wolał, żeby nigdy do tego nie doszło i wykończyła ich taka konkurencja, gdzie nie współpracują, ani nie konkurują bezpośrednio. To nie było najbardziej bezduszne, a najbardziej pragmatyczne podejście.

[@ginewra]

Z jednej strony "pozbycie się konkurencji" w drugiej grze, a z drugiej strony to przecież on przemówił głównemu bohaterowi do rozumu w pierwszej grze. Ale to akurat można tłumaczyć pierwszym szokiem, przy drugiej grze już wiadomo było, że ludzie będą umierać, a 218 mógł już sobie wszystko logicznie w głowie ułożyć.

[@nihilistycznyateista]

​@@ginewra Przy pierwszej grze nie znał zasad. A przynajmniej nie miał czasu sobie tego przemyśleć. Chciał, aby osoby, na których mu zależy przeżyły, ale też uświadomił sobie, że nie ma takiej opcji. W cyklu "Igrzyska śmierci" jest to lepiej pokazane, zwłaszcza w drugiej części, gdzie mamy przedstawione, jak Katnis stara się za bardzo nawet z nikim nie rozmawiać, żeby się nie przywiązywać i ma problem co to będzie jak zostanie tylko z kimś, kogo lubi i stanie przed koniecznością, żeby go zabic e trybie albo on albo ja. O ile mówimy o kimś obcym to spoko, ale jak mówimy o przyjacielu... Może i byłaby to śmierć z jego winy, ale jakoś zagłuszył by sumienie, co innego, ajkby dam pociągał za spust. Może trochę dlatego sam się zabił na koniec, żeby przyjaciel nie musiał z tym morderstwem żyć... podejrzewam, że zrozumiał wtedy, że Gihun jest od niego lepszy, bo on sam dałby radę zabić przyjaciela, jakby musiał, a przyjaciel jego zabić nie potrafi. A któryś musiał zginąć, żeby ktoś spłacił jego długi i uratował sklep matki.

[@ginewra]

@@nihilistycznyateista No a co ja takiego napisałam? Że w pierwszej grze był szok, a potem to już sobie w głowie wszystko poukładał.

[@nihilistycznyateista]

@@ginewra no i z tym polemizuje. Nie było szoku tylko brak danych.

[@ginewra]

@@nihilistycznyateista Ciężko mówić o "braku danych", kiedy parę osób już zginęło na ich oczach. Dość szybko poznali zasady gry.

[@jankowalski2680]

Sang woo jest geniuszem tylko że oszukiwał swoich klijętów no i tak skończył sorry za błędy orto . Sang woo ma około 150 IQ

[@monio_]

Kto też czeka na 2 sezon?

[@imaginariium]

Ja 😎

[@kacpix1237]

3 pozdro

[@nescobaj18]

Mi się wydaje, że 218 po prostu przewidział, ze tą gre może wygrać tylko jeden i po cichu eliminował wszystkich pozostałych graczy. Co do Alego to mam wrażenie, że na prawdę go polubił i była to chyba jedyna osoba po której wyeliminowaniu miał jakiś żal. Prawda jest taka, że wszystkie sojusze w squid game mogą być tylko tymczasowe i prędzej czy później zawodnicy będą musieli ze sobą walczyć.

[@anonimowo7579]

Odpowiadam na twoje pytanie, które zadałeś na końcu odc. Myślę, że Sang-woo postępował tak jak powinien postępować każdy kto chcę wygrać Squidgame. Bo to, że zawodnicy będą zmuszeni do zabijania siebie na wzajem było oczywiste, chociażby dlatego, że może zostać tylko jeden gracz. Gracz 218 zdawał sobie z tego sprawę a na dodatek nie miał innego wyboru niż wygrać turniej. Sądzę zatem, że każdy kto wziął udział w Squidgame koniec w końcu postąpił by podobnie. Przykładem może być chociażby GiHun, który w jednym z ostatnich odcinkach był przecież w stanie poświęcić gracza 001 by przejść kolejną grę.

[@stannisbaratheon1460]

Podobał mi się moment kiedy dziadek pokazał mu, że jego problemy z pamięcią to gra aktorska.

[@zandosdwarf-king]

nigdzie nie było powiedziane, że tylko jeden może zostać. Tylko gry 3, 4 i 6 były full pvp

[@stannisbaratheon1460]

@@zandosdwarf-king ale też nie było żadnej wzmianki o tym by kiedyś było kilku zwycięzców.

[@ginewra]

@@stannisbaratheon1460 Ale gracze o tym nie wiedzieli. Mogli słusznie zakładać, że jak wygrają dwie osoby, to wygrana dzielona będzie na pół. W polskim tłumaczeniu na pewno nie padło "wygra tylko jeden", ale koreańskiego nie znam, żeby wiedzieć, jak było w oryginale. Z drugiej strony, wiedząc, że wygrać może tylko jeden, brałbyś swoją żonę / swojego męża do tej gry? Więc możliwe, że gracze, przynajmniej część, byli przekonani, że można wygrać w parę osób. Oczywiście dokumenty, znalezione przez policjanta, kompletnie temu przeczą, no ale to wiedział policjant, nie gracze.

[@eusti3463]

Jedna z 3 najlepszych postaci w serialu razem z 067 i policjantem a trzeba nagrywać film w jego obronie XD

[@kuptzmaciej]

A mnie nadal zastanawia czy gracze w 5 grze nie mogli wziąć swoich butów w ręce i próbować rozbić szyby uderzając w nie 🤔

[@ginewra]

Nie mieli już Aliego, żeby z odpowiednio dużą siłą rzucał tymi butami :D

[@44BeNNet44]

Pewnie złamali by zasady i zaraz dana postać by szła do odstrzału przez strażników.

[@eureka9217]

Też się nad tym zastanawiałam, ale wydaje mi się że nie byliby w stanie uderzyć z wystarczającą siłą

[@piotrsokoowski6871]

Ja nie lubie sang woo bo zauważmy że Gi-hun czy jak to sie pisze był w podobnej sytuacji a nawet powiedziałbym że gorszej

[@kuptzmaciej]

Chodziło tylko o pieniądze, więc finansowo Sang Woo był w najgłębszej dupie

[@IzayoiArwena]

Przecież on był dobry, lubiłam go, za to nienawidziłam 101

[@sawek8162]

Gracz 218 miał przepotezne długi a więc nawet gdyby zabił gracza 456 i tak miał na głowie bardzo dużych i przeogromnie trudnych spraw i w ostatniej grze w kalmara nie obchodziło go że gracz 456 umrze tylko wygranie 💵💸💲💰💵💵💵💲

[@moonotaku1789]

Czyli jak długi, i wychowanie mogą wyniszczyć i doprowadzić nas do radykalnych działań byle by wywiązać się z długów.

[@kacperszewczyk998]

moim zdaniem gracz 218 wystepujac przed szereg i powolujac sie na zasade 3 nie pokazywal odwagi a jedynie udowodnil ze ma zimno krew i potrafi w stresujacej sytuacji myslec logicznie byl on takze jednym z osobnikuw ktury trafil do qead game przez wlasna glupote kturej skutki poniosla by takze jego matka nie mniej jednak walczac na arenach nie myslal w pelni logicznie bo gdyby tak bylo to pomagal by innym kturych smierc pochlonela by wiecej istnien gracz 218 mordujac walczyl w imie emocji do matki lecz przez ten caly czas nie zauwazyl ze kazda jego zlota mysl dzieki kturej przechodzil dalej byla spowodowana kims innym oklamujac aliego uzyl jego naiwnosci przez co jego plan byl prosty' gdy 67 powiedziala mu o zapachu cukru zdal sobie sprawe jaka bedzie kolejna konkurecja'na szklanym moscie 17 pozwolila mu na bezstresowe przejscie do konca mimo tego ze w kazdej tej sytuacji wykazal sie inteligecja to jednak nie mialy by one miejscz gdyby nie inni c218 posluchala emocji gdy ewidentnie szansa byla mata przez co ma tak duze dlugi'ale gdy mugl sie ich posluchac poswiecajac sie z mysla ze ktos zaopiekuje sie jego matka wolal robic rzeczy po kturych jego mama brzydzila by sie wlasnego zycia gdyz zostalo uratowane przez wiele smierci sory ze tyle bleduw ortograficznych ale nie umiem pisac na klawiatuirze

[@boryssawicki5820]

#squidgame

[@oo-cx9kn]

nie boisz się że przyjdzie minister i usunie filmy