Warhammer: Invasion - Gra LCG - Recenzja w serwisie Ogryplanszowe.pl

[@DarthHuru]

nie rozumiem czemu minusem są karty zamiast figurek, jak dla mnie to plus, zamiast wydawać setki (a nawet tysiące) złotych na figurki (bardziej tysiące, jak się chce mieć duże armie) wydaję kilkadziesiąt i mogę grać. Tak samo porównywanie do MTG, w tę grę wygrywa ten, kto ma więcej kasy, i nie wmówicie mi że w MTG taktyka jest najważniejsza, jak nie wpakujesz kilkuset złotych w talię to z najlepszymi nie masz co się mierzyć. Weźcie się lepiej za obieranie ziemniaków.

[@szymonekk]

No to prosze teraz o jedna z moich ulubionych gier- Agricole:)

[@geralt125]

Super recenzja, mam nadzieję, że będzie tego więcej ;)

[@rolandkawczyski]

KTo mieszka w Oleśnicy i w to gra niech pisze i łapkuje :)

[@rolandkawczyski]

ona się nie zmieści w damskiej torebce po tam zawsze jest jak by przeszło tornado :)

[@ifros]

fajna recenzja. no i przełamująca monopol wookiego, a im więcej tym lepiej. panowie plus i minus powinni popracować nad spięciem przed kamerą. najlepiej daje radę prowadzący, a artystka ma cudowny, seksowny głos. ogólnie - róbcie dalej bo fajnie się to ogląda.

[@Lizergamid]

Popracujcie nad oświetleniem jaskini artystki - co z tego, że pokazuje coś, jak często tego nie widać wyraźnie? Sprawa z patrzeniem cały czas w kamerę też faktycznie nieco irytuje. No ale nie od razu ogrów zbudowano ;)

[@Silverful95]

nie rozumiem... przecież karcianki są i będą lepsze od figurek :)

[@akumatogashi]

Świetne jest obrobienie recenzji, pokazywanie obrazków, kamera itp. Natomiast sama recenzja słaba... To gra karciana. Po co marudzić, że nie jest grą planszową? To samo odnosi się do LCG. To po prostu takie jest, a produkty ocenia się w ich kategorii! Dlatego w zasadzie sama recenzja bardziej mówi o LCG vs. planszówki/inne karcianki, o wiele za mało jest w niej konkretów. Argument w stylu "można oszukiwać" też jest zupełnie zbędny. Jakiś przykład, fragment rozgrywki również byłby mile widziany.

[@khor11]

Recenzja trafna... można powiedzieć że mnie przekonaliście, co do wykonania... w zasadzie też ok. Jest tylko kilka lekko denerwujących aspektów. Sceptycy mówili miejscami jakby nie wiedzieli co mają mówić Artystka mówiła konkretnie, jednak trochę za cicho, i mnie osobiście trochę irytowało że nie patrzyła się na rzeczy które omawiała tylko centralnie w kamerę przez 90% czasu wypowiedzi Są to jednak drobne niedociągnięcia które można szybko wyeliminować :) Powodzenia w dalszych realizacjach :)

[@mihcim5]

Ta dziewczyna to strasznie nieśmiała heh. Świetna recenzja :)