Water in the basement. A drainage well as precaution against it. Part I.

A basement filled with water. It comes from under the floor! How is that possible? I've got two ideas: a drainage well and an embankment on the neighbours' land. And of course I have to be the one to crawl inside the pipe to remove the dirt. Damned hard work!
Click here to watch my other videos:
/ @malami12345
#floodedbasement#waterseepage#malami

[@lukaszL2001]

Życzę dalszych sukcesów

[@MalaMi12345]

Dziękuję.

[@OlgaO-ue9kf]

😌

[@Adam-or8gb]

A na końcu fajna impreza

[@MalaMi12345]

Muzyka węgierska. Dziękuje za komentarz.

[@Kasia-pp7gc]

To ja dodam jeszcze jeden pomysł. I tak trzeba zabezpieczć studnię, jak by łyżka koparki miała w nią stukać. Czyli mamy np położoną na niej płytę. I na tym kładziemy belkę stalową, która jest na tyle długa, że końcówki wychodzą za wykop. Końce belki obciążamy równomiernie. Jeżeli nawet nastąpi przechył, to obciążniki nie wpadną do wykopu. Obciążamy do skutku.

[@MalaMi12345]

Dzięki. Jak sąsiad przyjedzie to tak się zrobi.

[@Roza-or2um]

Jeszcze jeden pomysł: zaprosić Don Pedra - szpiega z krainy deszczowców. Na pewno pomoże…

[@MalaMi12345]

Dzięki za podpowiedź.

[@user-cs1qd5ve9d]

Podskoki na rurze? Może się udać . Ja bym pomyślał o zaproszeniu tego sąsiada z koparką. Jak by łopatką koparki postukał od góry, to może by pomogło. Hej...

[@MalaMi12345]

jest zamówiony ale nie wiadomo kiedy przyjedzie. inna wersja to pożyczyć kafar, a bardziej domowa wersja to postawić silnik jednocylindrowy, który na szczęście posiadamy i liczyć na trzęsienie się

[@wojciechczekaj7100]

mam pytanie, gdzie dostane taką rure? akurat potrzebuje 3m.

[@MalaMi12345]

Jest firma Amiblu produkująca takie rury w Gdańsku Osowie. Znajomy kupił tam rurę dla nas.

[@wojciechczekaj7100]

@@MalaMi12345 ok dzięki za info :)

[@user-wt6fj8eh8z]

A co ze studnią? Jeszcze wystaje? Jeżeli tak, to szkoda że ta impreza taneczna nie odbyła się na studni. Jak by tak zakryć studnię jakąś sztywną płytą (oczywiście o dużej powierzchni, żeby w razie przechyłu nikt nie wpadł do wykopu) i żeby ludzie na niej potańczyli, potupali, czyli zwiększyli nacisk na studnię, to jest nadzieja, że by zagłębiła się.

[@MalaMi12345]

Też miałam taki pomysł, z tym, że chciałam włączyć w to dziesięciu chłopa, każdy po 100 kg. I do podskoków, nie do tańca. Ale jest tak zimno, że na razie zastopowałam.