What is hidden in Puglian towns? | Puglia episode 2 | Locorotondo & Ostuni & Brindisi 🐚

[@jozefajarmua2145]

Świetna z Was para a obrazy i komentarze super pokazane. Dokładne opisy widoków a także smaczne opisy jedzonka, dziękuję za ta piękną podróż i wasze usmiechy

[@Swaytheway]

To my dziękujemy za ciepłe słowa! Serdeczne pozdrowienia :)

[@anto605]

Hi, I’m from Locorotondo, but I live in Ireland. I loved the cemetery part😁. I small part of my family chapel is shown too. Pleasant surprise

[@Swaytheway]

Omg wooow! That's great 🙂 This can't be a coincidence 😁 You are very lucky to be from Locorotondo, such an incredibly beautiful town! Take care 😌

[@urbexutraconemiejsca9178]

Ciekawy materiał 👌 🎥 - życzymy wspaniałego bogatego i 🎁 🎄 🎅 Szczęśliwego Nowego Roku 2020 🎄 ☆•*☆ Zostawiamy łapkę i dodajemy kanał aby nie przegapić nic nowego 🎅

[@Swaytheway]

Dzięki wielkie! Pozdrawiamy :)

[@PressPlayonTubbo]

Molto bello, con che camera avete filmato?

[@Swaytheway]

Grazie! Usiamo il maggior numero di Canon G7X Mark II :) Ti piace la qualità?

[@PressPlayonTubbo]

molto molto belli i video, complimenti! Un saluto dalla Puglia (Barletta) :-)

[@Swaytheway]

@@PressPlayonTubbo Grazie stupenda! E sicuramente ci vediamo :)

[@90kamyczek]

polecam Wam Maltę

[@Swaytheway]

Byliśmy! I nawet vlogi nagrywaliśmy 😃 Mamy znajomych na Malcie i odwiedziliśmy ich 2 lata temu na Sylwestra 🥳 Było super ❤️

[@wiktorphoneman]

Świetne ujęcia👌 Zdecydowanie za mało jedzenia... Pewnie jesteście zbyt głodni, żeby zdążyć pokazać potrawy na stole...? ;)

[@Swaytheway]

Hahaha! Dokładnie tak jest! I dodatkowo bardzo stęskniliśmy się za włoskim jedzeniem 🤤

[@maciejkolejorz6164]

Jak Wam się podoba Martina Franca:)?

[@Swaytheway]

Niestety do Martiny Francy nie dotarliśmy, nie starczyło nam czasu.. Ale zapewne jest równie piękna jak inne apulijskie miasteczka!

[@Joanna-wg8gq]

Tylko 2 filmy z Apulii? 2 dni tam byliście? Brakuje mi czegoś... czuję niedosyt...

[@Swaytheway]

Haha, byliśmy cały tydzień i również czujemy niedosyt! 🙃

[@Joanna-wg8gq]

@@Swaytheway ...ale więcej filmów nie będzie? :(

[@Swaytheway]

@@Joanna-wg8gq póki co niestety nie :( Dopiero przy kolejnym wypadzie do Włoch. Natomiast pracujemy właśnie nad nowym materiałem z innych krajów i już widzę, że będzie bardzo fajny :)

[@Joanna-wg8gq]

@@Swaytheway zaintrygowałeś mnie.... Daję suba :)

[@Swaytheway]

@@Joanna-wg8gq i o to chodzi 😎

[@dongiacomo100]

1 to, że w NIEKTÓRYCH miastach domy wyglądają jednakowo nie wynika z tego, że ktoś sobie wymyślił, że ma być jednakowo, ale ze względu albo na budulec, który w danym regionie jest przeważającym, albo z przyczyn praktycznych (biały odbija promienie słoneczne). przeciwieństwem takiego locorotondo są chociażby cinque terre (moim zdaniem przereklamowane), gdzie każdy dom jest innego koloru. więc opowiadanie, że tu jest tak fajnie, a u nas, to beznadziejnie, bo kolorowo jest absurdalne. 2 jeśli robicie film o kraju, którego języka nie znacie, to warto włączyć chociażby google translator, gdzie powie, jak należy wymawiać słowa, żeby nie mówić "kjesa", tylko "kjeza", nie "brindisi", tylko "brindizi". bardzo mi się natomiast podobał akcent młodego mężczyzny (nie wiem jakie macie imiona) przy wymowie piazza della liberta'. 3 takie cmentarze na południu włoch to norma. wynika to z kilku przyczyn. cmentarze znajdują się poza miastami, ponieważ podczas panowania napoleona wydał on zakaz tworzenia cmentarzy w obrębie miast. i tak pozostało. to, że cmentarze wyglądają jak otoczone murem miast i nie ma tam nagrobków wynika z podłoża - trudno się kopie w skale. 4 jeżeli pokazujecie coś, to dobrze jest tego nie zasłaniać sobą. niestety jest to dosyć powszechne (czy na filmach, czy na zdjęciach), że na 3/4 planu widać osobę, a gdzieś w tle podobno coś ciekawego. można stanąć tak, aby widać było osobę mówiącą i obiekt, o którym mówi (colonna di sant'oronzo wym. "santoronco"). nie czepiam się do braku spolszczenia jego imienia, ale raczej powinno się stosować zasadę, że albo mówię sant'oronzo, albo święty orencjusz, a skoro wcześniej była mowa o chiesa di san nicola, to warto utrzymać tę nomenklaturę. 5 jeśli aspirujecie do bycia poważnym poradnikiem, to może nie pokazujcie jedzenia w miejscach turystycznych, bo ono nie ma nic wspólnego z jedzeniem włoskim (pomijam, że we włoszech poza neapolem i rzymem nie je się pizzy przed 19). wysilcie się i poszukajcie knajp z dobrym jedzeniem na obrzeżach miasta, gdzie jedzą lokalsi, czy w małych, nieturystycznych miasteczkach. tam dostaniecie włoskie jedzenie, a nie na głównym placu, gdzie jest tłum turystów i knajpy z "menu turistico". wiem, że to trudne, bo trzeba się wpisać w porę obiadową, a szukanie takiego miejsca jest uciążliwe, ale i wy będziecie zadowoleni, i widzowie