Imo więcej jednostek dla frakcji ubigich, i wieksza roznorodnosc bohaterow, a nie Ci sami z tymi samymi umkami itd
@ArkadiuszOlszewski9663 сағат бұрын
Ja bym wprowadzil taki myk jak mają gry wyścigowe (które przyspieszają zawodników z tyłu a spowalniają tych sprzed nami dla zwiększenia dramaturgii) - który osłabiałby frakcje nam przyjazne a wzmacniał te wrogie - by z biegiem czasu to nasi przeciwnicy rośli w siłę coraz bardziej a sojusznicy walczyli o przetrwanie. Wiele kampanii zepsuła mi geopolityka - moi sojusznicy czy frakcje przyjazne zajmowały takie połacie terenu że do najbliższego wroga musiałbym pokonywać morza i góry, co jest nudne i nieciekawe. Najlepsze kampanie to te gdzie na etapie 100 tury jestem otoczony przez wrogów, co dzieje się niestety bardzo rzadko. Zresztą od dłuższego czasu grając nie nastawiam się na podbój i rozwalanie frakcji (chyba że skavenów, tych tępie do zera jak najszybciej ;D) , a zajmuje wygodne 3,4 prowincje i toczę niekończące się boje z sąsiadami nie próbując ich wyniszczyć, by nie psuć sobie zabawy.
@TenKatsuko3 сағат бұрын
No i to jest właśnie to, że komputer nie robi porządnego sojuszu i łatwo jest go podbić, gdyż ich sojusz powinien faktycznie wyglądać i się wspierać a nie posiadać sojusz który ma sąsiada gdzieś ;d
@Bartoszeg023 сағат бұрын
dlatego trzeba grać złymi frakcjami bo te dobre niemal zawsze dominują świat i potem można się z kim klepać :P
@ArkadiuszOlszewski9662 сағат бұрын
Niby tak - ale dobre frakcje są - trochę generalizując, ale tylko trochę- z grubsza ciekawsze, z większą róznorodnością (typów) jednostek, możliwych taktyk etc. Osobiście lubie najbardziej grać Ogrami bo nie dosć że mają bardzo dobre i różnorodne jednostki - to ich jeszcze można poprowadzić w każdą stronę (bez wychodzenia z roli) - bić się z dobrymi, bić się ze złymi, lub wszystkimi naraz ;)
@tomaszfilipowski49993 сағат бұрын
Cześć i chwała wielkiemu imperatorowi
@Bartoszeg023 сағат бұрын
zgadzam sie ze wszystkim :) szczególnie AI w total warach szwankuje ... :/ Moim zdaniem mogliby zrobić też większa różnorodność budynków jak to ma miejsce w SFO gdzie autentycznie człowiek musi się zastanowić gdzie jaką budowle postawić. Gram teraz w czystą podstawkę wybrzeżem wampirów i generalnie w mniejszych osadach nie ma co budowac... jest 1 budynek od złota + ew. coś od szerzenia spaczenia wampirów bo z ładem jakimś cudem nigdy nie mam problemów, rozwóju też na ogół nie muszę zwiększać bo tak szybko podbijam nowe prowincje że i tak brakuje złota na ulepszanie miast : P ...
@hudy9091Сағат бұрын
Mnie i kolegi wkurza to, że cała stworzona mapa jest tak naprawdę pusta. Spójrzmy na mapę z Heroes Might & Magic 3/5, tam na mapie jest tyle rzeczy do robienia, od atakowania krypt, jakieś studnie, bajorka, możliwość zbierania zasobów itp.., już nie wspominając o podziemnej mapie. Dodatkowo dlaczego nie zrobią takiego czegoś, że można rekrutować jednostki w osadzie/mieście i potem można było by je odebrać swoim Lordem (oczywiście Total war 2 ma to jeszcze lepsze). Następnie wnerwia nas to, że zaczyna się kampania i jest 278 frakcji ale po 10-15 turach jest już 180 frakcji, a po 25-40 zostaje ze 100-130 frakcji. No a resztę to wymieniłeś w filmiku co też się z tym zgadzamy. PS: zapomniałem wspomnieć o micro hotfix i wszystkie mody idą się *********, a ta gierka bez SFO Grimmhammer to nuda, wedłg nas oczywiście.
@amrasminyatur83664 сағат бұрын
Po co sojusze jak doslownie mozesz za kase dolaczyc do wojny i wtedy sojusznik nie moze bronic. Prosty przyklad Zhufbar ma wojne z Sylvania. Chce zaatakowac Zhufbar wiec rozmawiasz z sylwania zeby dolaczyc do ich wojny z Zhufbarem. mimo ze Reikland jest sojusznikiem Zhufbaru nie moze dolaczyc do wojny
@TenKatsuko4 сағат бұрын
Nie wiem z której minuty łapiesz kontekst, ale mi chodzi o sojusze komputerów by negatywne frakcje były mocniejsze i więcej świata podbijały.
@amrasminyatur83664 сағат бұрын
@TenKatsuko nie łapie w ogóle kontekstu. Narzekam na rzecz która mnie najbardziej irytuje w total warach od Roma 2. Po co bota potężne sojusze jak jedna mechinika je pomijam?
@TenKatsuko4 сағат бұрын
Ponieważ w total war warhammer 3 pozytywne frakcje tworzą potężne sojusze i niszczą bez problemu negatywne frakcje więc powinno to działać w dwie strony by na końcowej fazie walczyć z innymi frakcjami niż z 4-5 z 24. Ogólnie mechanika dyplomacji powinna być zdecydowanie trudniejsza by łatwo nie manipulować komputerem.