Świat nierównych LUDZI - Myśli Uwolnione #10

[@annasadek2897]

"Po pierwsze kopa za myślenie jak komunista" kocham XDD

[@dominikkucharski9461]

Bardzo solidnie i rzeczowo :).

[@mojeprototypy]

Bardzo dobry film, pozdrawiam cieplutko.

[@wojtekbojanowicz3126]

więcej tego proszę!

[@AdamWieczorek-Swain]

"Po pierwsze kopa za myślenie jak komunista" Ługi byłby dumny. Kiedy plan Balcerowicza?

[@kluskomania1233]

Arachno Capitalist *Borewicza

[@dawidm6893]

Gdyby opodatkowano: zawiść, zazdrość, lenistwo czy brak systematyczności to ludziom bardziej by się polepszyło niż z nieefektywnych państwowych rozwiązań... Na dodatek wielu by pozbyło się tych wad z samego faktu, że nie chciało by płacić tego podatku....

[@PoProstuMiklak]

"Po pierwsze kopa za myślenie jak komunista" o jak szanuje :D

[@edwardeduardo5080]

dobry przykład tego iż nie można zabrać bogatym i rozdać biednym by stali się bogaci jest rewolucja bolszewicka która suma sumarum tylko ucieszyła zakompleksiony ploretariat czyniąc bogatych jednym z nich, czyli biednymi.. Praca tym samym stała się ciężka i obowiązkowa, co i tak ploretariatu za bardzo nie ucieszyło..

[@marcinnowogorski]

Kiedy można swobodnie pracować i bogacić się, leniwi pozostaną biedni, a pracowici i zaradni będą przez lata się dorabiać krok po kroku, pokolenie za pokoleniem budując majątek. Stąd nierówności. Jednakże w krajach, gdzie ludność się bogaci (ogólnie), nawet biedni zyskują i są mniej biedni (pomimo że rozpiętość majątkowa może rosnąć). Nacjonalizacja majątku prywatnego to nic jak kradzież i bandytyzm. Sprawiedliwy podział dochodu/majątku to hasła cwaniaków by omamić durną i roszczeniową część społeczeństwa.

[@grzegorznazarczuk321]

Krytyka lewicy - same łapki w góre Krytyka prawicy - sporo łapek w dół Pozdro

[@Ulthion]

Masz strasznie dziwną gestykulację :P

[@RafadorOne]

Dobrze mówisz lecz w moim odczucie jeszcze kawałek drogi w stronę ideału wolnościowemu przed tobą (ale idź w tym kierunku ;)) bo uznajesz nierówności jako problem, a nim nie jest bo: 1) sam zauważyłeś brak związku między fortuną Billa Gatesa, a majątkami innych ludzi 2) także zauważyłeś, że te fortuny się zmieniają, mam podobne odczucia, należało by porównać listę najbogatszych osób/firm na przełomie XX wieku (i uważać na zmiany nazw firm itp.). 3) prawdziwie bogaci nie pracują, wypłacają tylko tyle ile potrzebują (min. dlatego, że muszą wtedy zapłacić podatki i te pieniądze przestają pracować), osiągają zyski z kapitału więc JAKIEKOLWIEK opodatkowanie pracy (a tym bardziej progresywne) to atak na klasę średnią i biednych. 4) jak w społeczeństwie jest więcej bogatych to biednym też się lepiej żyje bo ci bogaci gdzieś inwestują te pieniądze i tworzą nowe miejsca pracy. Ponadto pomagają rozpowszechniać pewne trendy np. telefony komórkowe... początkowo były niedoskonałe i bardzo drogie. Skąd twórcy mieliby pieniądze na doskonalenie wynalazku i w ogóle skąd by wiedzieli, że taki wynalazek chwyci gdyby bogaci nie kupowali tych początkowych modeli? Gdy pojawią się nowsze to taki bogaty chętnie odsprzeda biedniejszemu swój stary telefon za połowę ceny żeby nabyć nowy, biedny korzysta... rozumiesz :). Podobna sytuacja jest obecnie z samochodami. 5) W praktyce... walka z nierównościami to tak jakbyś kazał ludziom jeść w Subwayu/Burger Kingu zamiast w McDonaldzie bo mają po prostu za duże zyski. Robią zbyt smaczne jedzenie, które klienci cenią za bardzo. Dlaczego McDonald ma oddawać część zysku? Bo co? Bo nam się nie podoba, że za mało zarabiają inni to was okradniemy jakimś podatkiem? :) Jeśli robisz coś wartościowego dla ogółu (albo przynajmniej ogółowi się wydaje, że to wartościowe bo jedzenie w McDonald do najzdrowszych obiektywnie nie należy) to pieniądze będą płynąć w dużych ilościach i nie widzę w tym nic złego. Przepraszam za chaos, ale powinno być zrozumiałe ;), pozdrawiam.

[@Jonathan-iq7dm]

Masz mojego suba, ale nie wszystko jeszcze u Ciebie widzialem. Apropo tego co mowisz jeśli nie mówiłeś to powiedz o tym ile tak naprawde zostaje nam z pensji, mysle tu o wszystkich podatkach ktore nas otaczają. Uwolnij myśli bo z tego co pamietam nie zostaje wiecej niż 10%

[@uooah]

serio? jak to policzyłeś?

[@Jonathan-iq7dm]

uooah ja tego nie liczylem. Kiedys czytałem taki artykuł i wychodzi na to ze w czasach "wolnosci" zostaje nam mniej niz niewolnikowi w czasach zamierzchłych;) zadaj sobie proste pytanie... Ile kosztuje 1l bezyny a ile za niego placisz. Tak masz ze wszystkim. Idziesz do sklepu, nie dość ze juz nie masz 30% pensji to we wszyskim masz podatek;) poszukaj sobie bo nie pamietam gdzie to wynalazlem;)

[@uooah]

nie nie, nie siejmy demagogii. Podatek dochodowy to 18%, vat to od 8% do 23% więc średnio przyjmijmy 15%. Więc to nijak nie wychodzi 90%. Mało tego. Wychodzi taniej niż niemal we wszystkich krajach europejskich.

[@uooah]

jak to "Bill Gates" nie ma wpływu na tych którzy zarabiają najmniej?! Jest bogatszy dlatego, że pracownikom płaci grosze. Jest bogatszy ponieważ spekuluje na rynku nieruchomości. jest bogatszy ponieważ degradował środowisko naturalne gdzieś tam w Afryce. Jest bogatszy ponieważ sprywatyzował dostęp do wody gdzieś tam w Sudanie czy Syrii.

[@karol9205]

Slyslaes o wolności wyboru pracy i odpowiednik zarobkach w stosunku do wyksztalcienai?

[@uooah]

@@karol9205 tak słyszałem te brednie. Ale świat tak nie działa. Wyżej sufitu nie podskoczysz.

[@karol9205]

@@uooah wartość pracy jest proporcjonalna do twoich umiejętności. Sądzę, że się zgadzasz, prawda?

[@uooah]

@@karol9205 a ta wartość jest ceniona przez? przeze mnie czy przez prezesa?

[@karol9205]

@@uooah przez wolny rynek