Wiercenie studni - ręczne. Same problemy. Cz 1

Edytuj z InShot: inshotshare.app
Muzyka: Cats Searching for the Truth
Muzyk: Nat Keefe and Hot Buttered Rum

[@pomojemu3235]

Trzymam kciuki za powodzenie akcji. Dla mnie to gorący temat, bo być może sam będę kopał studnię w tym roku. Mam jedną uwagę, słyszałem, że studnię lepiej robić w lipcu/sierpniu, kiedy wody gruntowe są najniżej, wtedy jest większa pewność, że nam studnia nie wyschnie.

[@farmaBonaCapra]

Nie słyszałem o tym, ale nie twierdzę, że to nieprawda. U mnie jest gruba warstwa gliny i nie wiem czy woda z tych 2m by znikła. Zawsze na filmach jak kopia studnie, że idzie gładko, czysto.. Ja pokazuje jak jest u mnie. Powoli w koło robi się krajobraz księżycowy, wszystko upierdzielone z iłu i gliny. I już wiem, po faktach, że źle mam zrobiony frez na dole rury. Powinien być wewnętrzny a nie zewnętrzny. Też trzymam kciuki, żeby u ciebie poszło gładko jak u wszystkich co pokazują jak im super poszło.

[@jollo135]

Trzymam 👍 za powodzenie misji 😀

[@farmaBonaCapra]

Jest ciągle pod górkę. 😔

[@MirosawEngler-hx2nn]

Co do wiercenia studni. To najlepiej na początku wiertlem jak długo się da. Później rura oslonowa 160 (bez żadnego nawiercania jej na końcu, bez zakładania filtra na końcu), skręcać rury osłonowe. Następnie wiercić już w rurze osłonowe. Obciążyć rurę oslonowa żeby wchodziła w glebę. Jak się zatrzyma to rura 110 i wiercenie w rurze 110. Szlamownica spuszczanie na lince to najgorsze rozwiązanie. W ten sposób wybrałem może centymetr. Co do wybierania kurzawki to dzisiaj testowałem szlamownice z dyszą powietrzną ( wydajność pół metra na 10-15 minut. Musi być jednak już jakiś poziom wody lub wlewać do rury oslonowej no i wydajny kompresor podłączony do szlamownicy. To najskuteczniejsza metoda. Sam byłem zdumiony. Wcześniej wiercac w kurzawce rura schodziła 5-10 cm (dziennie) masakra. Szlamownice powietrzną zrobiłem sobie sam. Bardzo prosta.. Co do negatywnych komentarzy: "Nie myli się tylko ten kto nic nie robi". Postęp techniczny to wieczne eksperymenty. Pozdrawiam i życzę szybkiego zejścia do warstwy wodonosnej.

[@farmaBonaCapra]

No ja troszkę utknąłem w z kopaniem. Ponieważ rura 160 się wygięła, dokładnie jak u mojego sąsiada. Powiedział mi że zaraz po tym wygięciu wszystko się u niego połamało. I właśnie mam "mini" problem. Bo ja kurzawka wybieram teraz za pomocą pompy membranowej. Efekty są tylko czuje, że dojdzie do katastrofy jak u sąsiada. Wody jest dużo, bo jest około 3,5m słupa wody i bardzo szybko napływa, ale się zbytnio do niczego nie nadaje bo jest z kurzawą. Co byś poradził na takim etapie?

[@user-sf8cm3nc6k]

OK

[@djprzemcio123]

Powiem tak dlaczego z filtrem dajesz rurę na początek po drugie wiertnicą wiercisz do lustra wody aż będzię woda bo wtedy musisz użyć szlamówki i rury z filtrem którą powierciłeś najlepiej wiertłem 1.2mm lub 1.5mm najlepiej bo większym będzie problem że do środka rury będzie wpadał piasek drobny i zamuli ci studnie :) jak już bedziesz miał lustro to ten metr poniżej musisz zejść minimum aby była dobra wydajność studni .Pozdrawiam

[@farmaBonaCapra]

1. Bo jak sprawdzałem do wszyscy dają ma początek z filtrem. Trochę nie rozumiem dlaczego miała by być w innym miejscu? 2. Wiercilem do lustra wody i przeszedłem na szlamowke. 3. Wiercilem 1,5mm 4. Jestem obecnie 3,3m pod lustrem wody. Na głębokości zaledwie 6m I woda istny syf. Zamulona z gliny. Uważam, że muszę się dokopać do żwiru warstwy wodonośnej.

[@farmaBonaCapra]

Obecnie mam problem żeby rura schodziła niżej. Raz wierce w glinie raz coś przypominający ił ale ciągle wierce szlamowke bo woda. Sąsiad wiercił i miał tak samo i w pewnym momencie woda zniknie. Nie umiem się doczekać do tego momentu.

[@sadam9282]

Stary, złamałes wszystkie zasady kopania studni, nigdy nie opuszczaj szlamowki poniżej rury, ta szlamowka to jest do wiertnicy. Nie stosuje się jej w takim przypadku ....

[@farmaBonaCapra]

Już mnie życie nauczyło , słono za tą lekcje zapłaciłem. Dużo nerwów, energii i czasu. Szkoda, że prędzej nikt mi o tym nie powiedział.

[@dawajnalewaj]

jeśli masz gdzieś wodę to do szlamówki (zwykła szlamówka) dołącz wąż z wodą. wtedy będzie się szybciej napełniała

[@farmaBonaCapra]

Sąsiad tak zrobił. Doprowadził na 9m do małej katastrofy. Wszystko mu na 9 metrze powyginalo i połamało. Właśnie mi odradzał dalsze kopanie. Nie wiem jaki blad popełnił, że miał aż takie straty. Jest tu dojść ciężki teren. Obecnie wierce w ile. Sąsiad powiedział mi jeszcze, że potem idzie trosze szybciej. Nie wiem czy mi się uda to dokończyć. Jedni dopingują, że mam wiercić dalej, a sąsiad, że mam sobie to odpuścić bogatszy o swoje tragiczne doświadczenia. Jak to się skończy nie wie nikt. 🤨

[@kacekzfarmy]

No cóż nie zawsze przychodzi wszystko łatwo 😊.

[@farmaBonaCapra]

😔

[@mareksiekierski5939]

Głowa do góry ważne żeby się nie zniechęcać... Pozdrawiam

[@farmaBonaCapra]

@@mareksiekierski5939 no jest ciągle po górkę. A jak to w takiej robocie, nie wiadomo co mnie czeka za 5min.

[@mariuszskomorowski5746]

Witam jestem na 5 m glina i woda czym to wybierać

[@farmaBonaCapra]

Dopóki jest glina nie jest to taki duży problem, bo można to wybierać szlamowke która jest przystosowana do wiercenia. Bo ja stoję na etapie drobnego pyłu (kurzawa ) który ucieka z szlamowki W poniedziałek przetestuje nowy sposób.

[@mariuszskomorowski5746]

​@@farmaBonaCapra a czym to najlepiej wybierać mysle wypompac wode i dalej wiercić bo jak narazie to woda wolno nachodzi

[@mariuszskomorowski5746]

​@@farmaBonaCapradodam jeszcze że szlamowka nie daję rady

[@farmaBonaCapra]

@@mariuszskomorowski5746 są dwa typy szlamowek. Masz szlamowke która się opuszcza i podnosi czy taką która się wierci?

[@mariuszskomorowski5746]

@@farmaBonaCapra taka góra dół

[@bylicki1]

Zeobiles to wiertlo motylkowe ?

[@farmaBonaCapra]

Tak. Ale szlamówka nie wyciąga urobku. ( Ił -kurzawa) Na ten moment wyciągam ił za pomocą pompy.

[@bylicki1]

@@farmaBonaCapra no to słabo. Ja mam na 8 metrach glinę i rura nie chce iść a mam już 50cm pod rurą szlamowke . Obciążenie jakieś 15 bloczków betonowych

[@farmaBonaCapra]

@@bylicki1 uważaj żeby rura nie zablokowała Ci szlamowki na dole. Glina nie jest taka zła jak iły. Ja użyłem do obciążenia krawężniki.

[@farmaBonaCapra]

@@bylicki1 ale mój główny problem, to że rura mi się wygięła. A to już blisko do katastrofy.

[@bylicki1]

@@farmaBonaCapra już jedna szlamowke straciłem pod rurami . W drogiej studni szlamowke wiercącą straciłem bo pękły spawy i już niestety nie ma opcji jej wyjęcia z ok.10 metrów jak jest wkręcona w glinę. Teraz 3 studnia i mecze się z glina znowu. Szlamowki sam sobie zrobiłem także teraz mam metrową szlamowke także nie zablokuje się jak pół metra niżej jest pod rurami.

[@kk-it1pt]

Jak ma ci to schodzić jak rura przez siatkę stawia opór

[@farmaBonaCapra]

Dlatego jej już nie mam. Leży obok

[@robertb3832]

bez urazy ale policz sobie ile teraz poświęciłeś na to czasu , pieniędzy i zdrowia ... zero kalkulacji zwłaszcza że i tak nie masz czym robić jeśli chodzi o sprzet ani nie masz wiedzy . Nie zawsze pewne rzeczy opłaca się robić samemu .

[@farmaBonaCapra]

Nie pracuje, szkoda mi zamawiać ekipę, zbyt duże koszty dla mnie.

[@drobny81]

Kuna zagląda :)

[@farmaBonaCapra]

No te ślady są dziwne.

[@MrMarcinPi]

Blad za bledem....

[@farmaBonaCapra]

No oczywista oczywistość.

[@MrMarcinPi]

@@farmaBonaCapra Niemniej jednak zazdroszczę samozaparcia i trzymam kciuki za końcowe powodzenie!

[@farmaBonaCapra]

@@MrMarcinPi no dzięki. Sąsiad wiercił za płotem i doszło do małej katastrofy. Na 9m rury połamało i powyginalo. Muszę na to uważać. Sąsiad mówi że mam dać sobie spokój, bo tu się nie da zrobić studni. Ja spróbuję.