Wiozę Ursusem mleko do zlewni - Co dawniej rolnik robił z mlekiem? - Legendy PRL - URSUS C-328

Sołtys Zenek opowiada, jak dawniej rolnicy sprzedawali mleko.
Jak wyglądał jego transport i co się z nim działo.
- Podzielcie się swoimi historiami w komentarzach.
FACEBOOK: / endurokosianka

[@Gabcio66]

Co do przydomkow u nas byl Szybki Wladek .Byl kierowca karetki. Kiedys przed koncem zmiany wypil sete ,i pozniej zanim przyszedl zmiennik bylo wezwanie do wypadku . No i wladek ze strachu odpalil karetke ,dopiero na drugim skrzyzowaniu sie kapnal ze nie zabral doktora i pielegniarza . No i zostal szybkim Wladkiem . Pozdrawiam

[@maniek-pp4hg]

My mamy jeszcze krowy ,które dają mleko. Nigdy nie oddawaliśmy do żadnej zlewni mleka tylko dla siebie rodziny i znajomych. Krowy jedzą siano , trawę i czasami jakieś warzywa , rzepa, jabłko odpady warzywne itd. Teraz kupiliśmy sobie mleko od znajomego ,który robi sianokiszonkę, kiszonkę z kukurydzy i mleko oddaje do mleczarni. I właśnie pierwsze wrażenie to ten zapach ,który prześladuje na każdym kroku gdy wejdziesz do kuchni gdzie stoi mleko. Właśnie taki zapach jak z kiszonki. We wszystkim jest nawet w śmietanie otwieram lodówkę i także ten zapach. Już myślałem,że sobie coś ubzdurałem ale po tym filmie widzę ,że coś w tym jest . Raz pamiętam u nas jedna ktowa zjadła głowkę czosnku i to.też było wyczuwalne w mleku.

[@fryqyspiki2520]

Świetny kanał. Opisujący doskonale życie na wsi lat 50 - 80... Proszę jak najwięcej rzeczy poruszać. Typu bimber,zabawy na wsiach, maszyny rolnicze, zwyczaje zwykłych ludzi. Pozdrawiam i czekam serdecznie na następne odcinki.

[@arturkawczynski6612]

Mój ojciec ponad 20 lat pracował jako wozak mleka jeździł w konia i w każdą pogodę to były czasy serdecznie pozdrawiam !!

[@janpawlak5391]

Wozak u nas zawsze pijany jeździł koniem i wozem czasem to wieczorem banki odwoził jak obudził się, bardzo miło wspominam te czasy .Polska Ludowa nie była taka zła jak niektórzy teraz twierdzą

[@jcb3cxsuper564]

Super dziadek,tato i ja czasem jak wstałem to jeździłem z nimi do zlewni. U nas była kolejka po tygodniu się woziło mleko .Fajne to były czasy kolejka pod zlewnia zapach mleka, prawdziwego mleka .

[@adamwiewiora3937]

Bardzo piękna tradycja to powinno wrócić najlepsze nie ma nic lepszego jak to taka praca Taki dowuz mleka Adam zchicago 💖🦌🐿️

[@adamkuleta3024]

To były fajne czasy

[@tomektomecki9076]

YKPAUHA. Jak byłem mały i jeździłem pod ramą na rowerze Taty, to nie znałem tej nazwy i mówiłem tak jak widziałem czyli po polsku "ykpaucha". Kurcze nawet do babci prawie 20 kilometrów zajechałem pod ramą tam, a potem z powrotem.

[@henrykk3516]

Pamiętam jeszcze, jak w mojej okolicy "wozak" jeździł konikiem i zbierał bańki.

[@skodaoctavia2395]

Przy wjezdzie na gospodarstwo byly stojaki do baniek mleka. Wozak podjezdzal i zabieral pelne, pozniej odwozil puste.

[@ukryty1256]

Bardzo ciekawy, wartościowy film. U nas jeszcze w latach 90-tych od mniejszych gospodarzy mleko odbierał tzw rydwaniarz. Nazwa pochodzi oczywiście od rydwanu, bo jeździł koniem z taką dwukołową furmanką

[@adamlaskowski7857]

Lat 60-tych nie pamiętam, ale 80-te jak najbardziej. Też się oddawało, niewiele co prawda, bo tylko od dwóch krówek, ale jednak. Pieniędzy z tego za bardzo nie było, ale wtedy prawie każdy miał krowy, więc innej alternatywy nie było,nikt nie kupował od sąsiadów. U mnie woził Pan trzydziestką, ten sam kupę lat. Bańki były podpisane i na wymianę (zabierał pełne, zostawiał puste). Fajny, ciekawy odcinek. Pozdrawiam.

[@agrosoko3609]

U nas do tej pory jeździ wozak wozem konnym i koniem i zbiera bańki,w mojej wsi są 3 kolonie (na 2 zbierają dwaj wozacy z koniem, a na jednej c330m z dwukółką),w kilku okolicznych wsiach też to funkcjonuje ,ja jeszcze kilka lat temu również oddawałem mleko w bańkach ale od 6 krów, teraz już przyjeżdża cysterna z mleczarni bo jest więcej bydła, u nas jest jeszcze sporo osób co trzymają po2-3 krowy więc jeszcze kilka lat mogę obserwować ten proceder ,pozdrawiam Sołtysa to bardzo ciekawie opowiada ;)

[@Domin902]

Jakie woj?

[@agrosoko3609]

@@Domin902 śląskie, aczkolwiek na granicy świętokrzyskiego i Małopolski

[@Domin902]

@@agrosoko3609 a to moze i tak byc bo wasze strony spokojniej zyją, ja z poludniowej wlkp okolice leszna tu to chlopie wyscig szczurów niestety

[@RedSickle]

Jak to możliwe??? U nas w 2004 roku zlikwidowano taki sposób dostarczania mleka, bo weszliśmy do UNII.... U was inny kraj czy jak to ?

[@agrosoko3609]

@@RedSickle ja piszę jak jest, być może zależy to od mleczarni bardziej

[@dawiddawid8306]

Te czasy jak się nie myle minęły około 15 lat temu u nas jak się nie myle zawsze te bańki były w rządku poukładane na jednym ze skrzyżowań w mojej wiosce

[@wzw4824]

A wieczorem (Radio Wolna Europa). :)

[@DxDBxB]

Brakuje tu najważniejszego , przed wyjazdem po mleko kierowca pił dwa dżamble(wina) i dopiero odpalał ciągnik.

[@Pawcio-u5o]

🙂

[@Rolnikpl-fq7md]

Super opowieść takich więcej

[@zegarjan695]

U nas mówiło sie na takiego co zbierał z całej wsi mleko i zawoził do zlewni, Wozak , najciekawsze to było to że po wyglądzie bańki mowił nazwisko własciciela danej bańki

[@robertwilczewski88]

Mój dziadek pracował w zlewni piękne czasy potem ja zlikwidowali to jeździliśmy do sąsiedniej wsi, gdy ja zlikwidowali to odbiór odbywał się na drodze aż w końcu zrezygnowaliśmy z odstawy mleka.

[@Komoszka]

Moja prababcia pracowała w zlewni

[@aslan7297]

Rozmowy gospodarzy czasami przeradzały się w biesiady i trwały do popołudnia :) Było wesoło, robili sobie psikusy, ojciec kiedyś zamiast twarogu, masła i sera przywiózł w kanie dwie cegłówki a sąsiad który woził mleko Syrenką erką tak się zagadał że zapomniał wylać mleka i zawiózł je z powrotem do domu:) Pozdrawiam

[@mariusz0076]

Jechał z mlekiem wypił pogadał a teraz dobra nie mam czasu

[@jacekradamanski2636]

Pamiętam te czasy zanim mieliśmy coraz większą hodowle. Z tymi tkankami zawsze był problem gdy numer ktoś pomylił. Ale pracy było od cholery i satysfakcja większa niż dziś.

[@maniek150881]

My WSKą woziliśmy, Po jednej bańce po obu stronach. Ale był też czas że się woziło się wozem z koniem bo była właśnie kolejka i każdy gospodarz po kolei w danym dniu czy tygodniu woził.

[@grzakosciele3624]

Bardzo fajny film

[@ukaszsobczak3115]

Fajne czasy mleko to bylo mleko a nie produkt mlekopodobny. Komu to przeszkadzalo

[@Pafko-dd2dg]

Trochę masz racji, ale też się myszy topiły, sitko otrzepane, syf. Nie wszyscy ale brudasy też były, i wszystko szło do jednego baniaka. A ile razy krowa ogonem syfu nawaliła podczas dojenia

[@jedrzejgrzeskowiak7064]

Dzisiejsze mleko to też mleko tyle że pasteryzowane.

[@rolnicy_farming_simulator6927]

@@jedrzejgrzeskowiak7064 i wymieszane ze wodą

[@_rudolf]

@@rolnicy_farming_simulator6927 Jak sobie wymieszasz to masz wymieszane. Mnie mleczarnia bada i jak im z wodą dam, to mi karę wlepią

[@PolskiNiedzwiadek]

Jestem z 89 roku , pamiętam jeszcze jak się woziło mleko do zlewni (niektórzy mylnie nazywali ją mleczarnią) czy to lato czy to zima 😉 Mam dobre wspomnienia bo czasami jako dziecko dostawałem od "zlewniarki" pomarańcze albo jakieś smakołyki 🙂

[@piotr9215]

U nas w latach 80 to był człowiekiem w spółdzielni zatrudniony i zbierał mleko

[@monikakep1992]

Właśnie tak było -stojak na kanki przed każdym domem gdzie były krowy. Kanki się stawiało z rana po udoju gość zabierał i woził dając kartki ile kto oddał. Na kankach były oznaczenia że to twoja. To pamiętam z dzieciństwa bycia na wsi jako dziecko z miasta. Wtedy było prawdziwe mleko. Dziś to szczochy oddawane do mleczarni. I dziwić się że nawet Ukraina nie chce tego kupować jako mleko od nas. Były to dobre czasy przynajmniej jakość mleka była a teraz gówno nie jakość wody dolewają aby więcej mleka oddać aby tylko zarobić. Zwłaszcza duzi dostawcy leją wodę do mleka zanim oddadzą. Trafiłam kiedyś na forum osób co mają krowy i z góry dawali sobie rady że na każde 1000L mleka można dolać od 200 do 310L wody i nie da się tego wykryć. Podawali że tak robią od kilku dobrych lat i nikt tego nie wyłapał do dziś. Jeden podał że ma 40 mlecznych i zawsze dolewa wody bo słabo płacą. Od takie teraz mamy gówno nie mleko. Tamte czasy może zacofane ale to były dobre czasy i była jakość. . Już nie wrócą a szkoda bo mleko było mlekiem a nie szczochami . Tyle pamietam z dziecinstwa. Ale zawsze dziadek oddawał 4-6 kanek był papier i nigdy nie miał jak pamiętam kłopotu. Mleko przecedzał przez tetrową pieluchę bo tak nazywał ale zawsze dbał o zwierzaki były czyste i przed każdym dojeniem mył wszystko. Aż miło było popatrzeć na jego higienę pracy. Pamiętam te super butelki z korkiem z aluminium, Oj dobre czasy ale znikły gdy pozwolono na duże gospodarstwa, to był błąd rządu i nadal jest błędem niszcząc przy tym małe gospodarstwa dające naprawde duzo z siebie i doibrą jakośc.

[@lukasz1217]

Pokaż gdzie taki piszą, bo to jest nie możliwe dolać 30 proc wody, od razu masz kontrol, dwa to bez sensu bo znacząco spadają parametry a za nie mleczarnia płaci. A też nie miejcie pretensji do gospodarzy bo to mleko w sklepie jest na maksa okraszone, odciągają co się da

[@monikakep1992]

@@lukasz1217 Poszukaj na forach rolniczych zwłaszcza tam gdzie bydło mleczne. Trafiłam przypadkiem gdy szukałam info na temat mleka i składu gdy wyczytałam na opakowaniu mleka mleko w proszku.

[@lukasz1217]

Nie potrzebuje nic szukać bo i tak w to nie uwierzę, siedzę w tym zbyt długo by ktoś mi bajki wciskał

[@lukasz1217]

Z dolewaniem to kiedyś było modne jak ktoś miał np 4 krowy i dwie kozy, to kozie mleko dolewał do krowiego i miał bardzo wysoki tłuszcz co przekładało się na cenę

[@jacekradamanski2636]

​@@monikakep1992 Pani Moniko. Trafił się idiota i napisał o tym otwarcie o czym nie powinien pisać na forum a na pw. Ja ma 9300L dziennik od 200sztuk. To nie te czasy ,że krowa była na łące potem do obory dostała siano i wsio. Zima dostała siano i też wsio. Taka krowa da pani od 14-18L mleka dziennie i to w okresie lata na trawie wyjdzie max 20L i to przy super krowie. Pracy przy niej sporo zwłaszcza zimą. Zje full siana i tyle samo wysra a mleka zimną gówno da. Teraz krowa na stanowisku i bez pasz z dodatkami nie rusz. Średnio 40-50L mleka mam od krowy dziennie a bywa że nawet 56L mleka. Dodatki chemiczne i technolog żywieniowy bez tego nie rusz. A ten za wizytę 200zł bierze. Dziś cenę jaką mam to 149zł netto za 1hl. To dobra cena bo wiem że płaca jeszcze mniej ok 135 netto/1hl. Myśli pani, że to dużo? nie . To mało chemia kosztuje a bez tego takich osoągów nie dą się uzyskać. A po kilku latach taka krowa to dno tylko burger. Nie ma wartości jest wyeksploatowana. Darmozjada nikt trzymać nie będzie ma zarobić na siebie. Bez dolewek się nie da. Maksymalnie 30% przy mega tłustym mleku. A tak to spokojnie 22-26% można dodać. U mnie w okolicy każde gospodarstwo tak robi. Pani by zrobiła tak samo aby przy takiej cenie wyjść na swoje. Myśli pani, że w zlewni w przetwórni nie dolewają. Robią to samo tyle, że mniej.

[@izerjozef2644]

Czar minionej epoki. Rolnicy się spotykali w zlewni i sobie podyskutowali.

[@marianlazarski291]

w mleczarniach byly wirówki to pamiętam to wszystko prawda

[@robertczaplicki2090]

Ale dawniej za litr mleka kupił dwa litry oleju napędowego a dziś na litr paliwa trzeba sprzedać trzy litry mleka no ale kiedyś było tak źle

[@slawekslawek9152]

Może i tak, ale dawniej ludzie nie mieli bieżącej bieżącej wody w kranie, o ciepłej nawet nie wspomnę. Teraz jak ktoś kończy 18lat to od razu robi prawko i ma swoje auto.

[@mariannazwierzynska1144]

Stare dobre czasy

[@polak9576]

U nas ma południu jeszcze w latach dziewięćdziesiątych gospodarze oddawali mleko do mleczarni i jeździł mój sąsiad koniem zbierał mleko które ludzie wystawiali przy drodze i woził to mleko do mleczarni 18 kilometrów od naszej wioski piękne to były czasy

[@wozniakpawel]

Teraz to baniek prawie na wsi nie ma. Jak mleka się nie woziło już. To służyły do produkcji napojów o wysokiej zawartości 😁😁😁

[@rafaw.3519]

Latem moją robotą u babci było przyniešć bańki-kany z tzw. ławki resztki mleka wlać kotom do miski i posprzątać po koniach mleczarka bo zawsze i dziadków na pogaduchy i małe co nie co wstępował aż pewnego dnia dostał ode mnie zj..kę że muszę sprzątać po jego koniach a miałem wtedy ok. 7 lat. Po południu się przesiadywało z kumplami na tej ławce

[@marianj5325]

Znam takie sytuację , że najlepiej miał ten co na stałe woził do zlewni mleko ktoś może zapytać dlaczego? To był prosty sposób do kombinacji między zlewniarzem a wozakiem, wozak miał dwie krowy takie wypasione że miotłą można było dobić a oddawał więcej mleka a niżeli ten co miał sześć krów do dojenia. Zlewniarz kombinował (oszukiwał) na zawartości tłuszczu w mleku dolewał wodę a nadmiar trzeba było rozpisać, i pisał na wozaka bo to był jak pisałem na początku jego stały kljent sprawa między nimi. Mój ojciec wziął skrupulatnie sprawę w swoje ręce ścisła dokładna przemyślana strakedia i sprawa trafiła do sądu , a finał był że ho hoooooo. Nie pozdrawiam wozaków mleka , jeszcze są tacy (żyją) co ten proceder uprawiali.

[@AgroRyki]

U mojego wujka we wsi jest jeszcze zlewnia

[@rolnikstas340]

sie nawoził ja rowerkiem mleka potem samochód przyjeżdzał a teraz mięsne trzymam

[@jarosawaugustyniak243]

Kiedyś krowy szły na jakość i dlatego dawały mało mleka a teraz dają na ilość ale nie na jakość.Kiedyś krowę pasiono w lesie i krowa wyżyla i gospodarza wyżywiła dziś by padła z głodu niż by padła się w lesie

[@mariankwiecien3679]

Nie chcem ale muszem przypomnić, że "bolek" O take Polskie walczył.

[@rolnikstas340]

pytanko zaczep do woza czasem nie z drąga od kierata ???

[@Zdunek1192]

Co to za rower ☺️ proszę mi powiedzieć ☺️ mam 2 takie bagażniki od tego roweru ☺️

[@iwona28]

Kiedyś 4 krowy dawały do 20 litrów a teraz to jedna krowa tyle da bo są tak karmione tymi paszami aby więcej aby więcej kiedyś starczyło dla siebie dla cielaka i do zlewni a teraz rolnicy posiadający krowy kupują mleko

[@jacekradamanski2636]

Teraz 20L????? !!!!!!! --- masz bardzo bardzo stare dane u mnie na wichurze jest 8 właścicieli ponad 1300 krów mlecznych i taka ilość mleka ok 20L od jednej krowy to gówno. Trzeba dać dobrej paszy i dodatków aby coś dostać w zamian. Tak jak u mnie i u innych z wioski nie ma mniej jak 40-50L od krowy. Ale trafia się i ponad 55L od jednej dziennie. Wiadomo że nie wypuszcza się tylko na stanowisku są cały czas -wystarczy wszystko dać pod morde i tyle. Gorzej z dodatkami są drogie ale teraz można zakupić je z paszą już wymieszane. Ewentualnie technologa żywieniowego. Plus tego jest dobra produkcja mleka minus wiecej syfu więcej sprzatania bo z dup sięim dosłowie woda leje. Sam mam 9000-9300L mleka dziennie. U sąsiadów też nie mniej a nawet lepiej. Opłacalność stada jest na poziomie średnio dobrym. Rozpłód naturalny na zasadzie wymiany byka i po ptakach. Jak coś słabe w stadzie to z miejsca 2 tygodnie dla kupca bo lepiej płacą a jak nie to prosto na burgery ale cena gówniana. Lepiej mi sprzedać komuś jako dobrą krowę niż burger. Oddaje do rodziny na drugim końcu wioski i zawsze pójdzie w dobrej cenie bo barany myślą że to dziadek miał krowę i sprzedaje bo sił już nie ma a nie że jest wyjechana a ponad 6000zł wpada lekko.

[@rolnicy_farming_simulator6927]

@@jacekradamanski2636 50 l jest niemożliwe. Max 25

[@jacekradamanski2636]

@@rolnicy_farming_simulator6927 Przepraszam cię bardzo rekordzistka daje 75L dziennie mleka. To jakaś krowa z innego kraju było info nawet w tv w kraju mamy coś ok 60L dziennie . gp24.pl/mleczny-rekord-z-reblinka-jedna-krowa-daje-prawie-60-litrow-mleka-dziennie/ar/4786821 Ale taka krowa z rekordem 75L to już gówno a nie krowa. Co z tego że rekorda da jak wymiona po ziemi targa a chemia jak i z cycka tak i zdupy się leje wiec ogrom syfu i smrodu a na mięsie gówno masz bo to nawet dla psów nasienie nadaje. Lepiej karmić chemią technolog wszystko ustawi ia potem dolewki . Z samych dolewek po 2500L dzioennie masz ponad 130000zł na rok. Są tacy co dwukrotnie bują tą kwotę bo samo stado daje 20000L więc dolewka większa. Teraz standard to ok 50 L na dzień na krowę . Więc ja średnio mam 9000-9300L dziennie teraz po wizycie technologa mam 9500 -9700L od 182 sztuk. A zapowiedział ze 10000l to spoko złapie na dzień. za miesiąc. Co technolog weźmie to weźmie Kiszonka kukurydza trochę chemii białkowej i po ptakach. Mał oto teraz dodatków aby zabielić mleko . Dajesz korowie do żarcia normalnie i bez kłopotu mleko jak śnieg wygląda i tłuszczu jest tyle jak trzeba. Wiadomo dodatki nie są tanie ale się opłaca./ Dziś zysk się liczy. kto teraz krowy w oborach trzyma jak kiedyś ze latał ze słomą i taczką. Guma pod tyłek i wsio. Duza hala i nic nie tzreba wiecej. Raz na jakiś czas uruchomisz ściągacz i po ptakach. Nawet ciągnikiem do środka nie ma co wjechac. Na koniec zadzwonisz podjedzie cysterna ściągnie wszystko do biogazowni i jeszcze ci zapłacą. Dziś nie opłaca się trzymać krów na słomie. Niepotrzebne wydatki a im bardziej lejąca się z sraczką z tyłka krowy tym lepsza papka do biogazowni. Gdybym trzymał 20 krów ia od każdej z 25L mleka do tego karmił sianem trawą słoma pod tyłek wiecej tylko byłoby niepotrzebnego gnoju z którym nie ma co zrobić. Biogazownie takiego nie chcą brać za bardzo. Oni wola płynny., Więc koszty by mnie zjadły niż zyski. A tak na dobre wczasy starcza.

[@rolnicy_farming_simulator6927]

@@jacekradamanski2636 Chłopie lecz się. Ty tym trujesz ludzi. Myślisz że to jest dobre? Ja rozumiem że chemizacja jest na wysokim poziomie ale to już nie jest mleko. Może roundap jeszcze im wlej.

[@jacekradamanski2636]

@@rolnicy_farming_simulator6927 To nie czasy komuny na małe rolnictwo. Teraz rolnictwo ma przynosić pożądane zyski tanim kosztem. nie 10 ha ziemie na 600 ha zmi. Jak ktoś chce mieć 5 krów i ganiać taczką po oborze aby kilka razy dziennie placki zbierać to niech zbiera sobie w muzeum. To my duzi rolnicy stawiamy warunki bytu i cen. My żywimy ten kraj. A mleko póki w normach jets to znaczy że jest dobre. A co inni nie dają chemii. Tez dają. Wiesz jak kiedyś krowy żyły trawa słoma i siano . MOże dostała buraka koniczyny. Daa z 16+18 L mleka dziennie,. Plus że nie śmierdziało bo na słomie trzymali a gówna była tak twarde że można było nimi rzucać bo suche były. Ale jakie koszty. Siana - ogrom,- słomy ogrom , woda wiadrami noszona; A teraz zamiast góry słomy wystarczy 1/6 tego co normalnie. Siana 1/3 normalnej dawki . Dajesz kukurydze kiszone pasze dodatki paszowe i git masz zysk małymi nakładami. Do tego kasa z biogazowni. bo oddasz kilka cystern. Teraz gnojem to gówno nie nawożenie. Co z tego że dasz jak i tak musisz dać nawozy. Tak teraz wygląda rolnictwo i to z tego powodu że ludzie tego chcą. Jaki randap. A mleko w kartonie to co mleko ., Zobacz co z nim robią zabarwią jets. Więc to co my sprzedamy jest i tak 100 krotnie lepsze niż to co w kartonie. To problem z małymi rolnikami bo bawią się w małe hodowle i jak walczy się o swoje to siedzą w domach i nic nie robią. Przy ostatnich protestach my walczyliśmy o swoje o małych nie ma co walczyć bo i tak je przyjmiemy wcześniej czy później. Wejdz na iAGRO TV to jest przyszłość duży dostawca duży rolnik tanio szybko i małym kosztem. Tam masz biało na czarnym co i jak. Przyszłość tego kraju to duże rolnictwo a male trzeba zepchnąć gdzieś do kosza bo pzrez nich nie możemy sprzedawać swoich towarów. Sklepy zamiast brać od nas biorą od małych okolicznych dostawców a to nie tak ma być. Po to byliśmy przeciw 5 Kaczynskiego aby dać sobie przyszłość. Trzeba tylko urobić tych z miast że jest źle w rolnictwie a oni kupią wszystko co im dostarczymy. Nawet takie mleko na chemicznych paszach. Ale to oni tego chcą. Potrzebują dużo towaru i tanim kosztem więc szuka się chemii aby tak było. Więc to naturalne zjawisko. Możesz być oburzony ale tak to jest rynek che takiego towaru towaru taniego.

[@mariuszmrowka7924]

Teraz to chemiczna biała woda

[@ricardomatuszewski2835]

napił by się prawdziwej zimnej maśkanki przy deodze ekspresiwej- a tak chemia spożywcza 3razy droższa

[@SzymonBaldyga8308]

Dzisiaj gdy krowa mie daje min15l to idze na mięso a kiedys krowa dala 5 l i to bylo coś

[@mariuszmrowka7924]

Teraz to syf chemiczny dawniej mleko masło aż pachniało zolcotkie

[@hukapuka3424]

Jaki jest zamysł stosowania większych kół na tylniej osi wozu?

[@starociePRL]

jest zamysł żeby stosować mniejsze koła z przodu u wozu a to ze względu na skręt ,przy ostrym skręcie duże koła wcześniej zaczynają szorować o spodówkę (podłogę na wozie)

[@jerzymozejko6278]

To były Cieszkie czasy Panmietam

[@rrooccorrooc2431]

OPOWIADA TAK JAK POewiec . Lubił wziasc za darmo

[@helmutlang902]

Czy ty masz z deklem? Ten kanał, to kompletny kanał. To jest jakaś propaganda.

[@robertpanecki2094]

Margaryna i ceres podnieśie ci interes

[@rolnikstas340]

jedz marmolade i ceres zrobisz na tym interes

[@zbyszekroszkowski4291]

TVP złe lepsze TVN