1:53 - jak w "Seksmisji": Na wschód, tam musi być jakaś cywilizacja ;) Jakoś nigdy nie umiałem się przekonać do spiningu i spławika. A mam po tacie starą Daiwę, z włókna szklanego i przelotkami bez porcelanek. A może by tak jednak spróbować? Niemniej jednak najbardziej to podchodzi mi "karpiowanie". To jest to, w czym się odnajduję. Pytanie co do deeper-a: Jak często z niego korzystasz, warto inwestować w taką zabawkę? Pytam, bo wędkuję tylko rzutowo, łowię na kilku zbiornikach. A pieniądze małe nie są (bo jak kupić to coś porządnego). Może i na zero wyszedłeś na tym wypadzie, ale za to jaka piękna pogoda.
@Outdooriusz6 күн бұрын
Aura z rana była bajeczna 😍 Spinning traktuję jako rekonesans w terenie i taką formę aktywności fizycznej. (90% moich wypadów to karpie oczywiście a reszta to feeder i spinning, czyli prawie wcale :)) Deepera którego używam, to najstarszy pierwszy model na bluetooth jeszcze i służy mi do szukania dołków/wypłyceń pływając pontonem. Czasem podpinam na szybko do wędki i skanuję z rzutu ale zasięg na bluetooth to 40m maks, czyli taki spinningowy. Wersja deeper pro i wyższe łączą się z tel poprzez wi-fi i maja zasięg nawet do 90m. Zdecydowanie polecam, nawet z olx jakiegoś pro albo z mapami pro+ sobie ogarnąć. Mało miejsca zajmuje, nie wiele waży ale bardzo się przydaje.