Wolny Finansowo Dzięki SEO i Flipom na Portalach Internetowych - Radosław Ruszewski

Chcesz Wystąpić w Programie Lub Zlecić Nam Profesjonalne Wideo?
👉 Zadzwoń na 602727263 📞 lub uzupełnij formularz na stronie obliczebiznesu.pl
👉 Odbierz Bezpłatnie Pamiętnik Przedsiębiorcy: www.kursyt.pl/pamietnik
Chcesz sprawdzić potencjał SEO Twojego projektu z Radkiem - zapisz się na darmową rozmowę
👉 www.rusz.to/kontakt
0:00-0:37 Skrót & przedstawienie gościa
0:38-1:57 Dla kogo, komu opłaca się pozycjonowanie SEO?
1:58-5:36 Jak powinna wyglądać współpraca przy pozycjonowaniu SEO
5:37-7:34 Sztuczna inteligencja w pozycjonowaniu - prognoza
7:35-10:36 Co to jest SEO i czym się różni od PPC?
10:37-11:41 Kiedy reklamy a kiedy SEO?
11:42-13:46 Na co zwrócić uwagę przy współpracy SEO?
13:47-17:07 Work-flow, standardowy proces kampanii SEO krok po kroku
17:08-19:16 Błędy popełniane przez klientów podczas pozycjonowania stron www
19:17-23:06 Zarabianie pasywne na portalach internetowych
23:07- 26:11 Prowadzenie firmy pozycjonującej strony www
26:12-28:54 Ile trzeba mieć pieniędzy na SEO (ile kosztuje kampania SEO)
28:55-30:26 Kiedy można spodziewać się pierwszych efektów w SEO
30:26-31:27 Struktura firmy zajmującej się SEO
31:28-33:06 Podsumowanie

[@darekbargowski5428]

Fajny film w którym temat SEO przedstawiony jest w przystępny dla laika sposób. Dobra robota Panowie :)

[@wejherowopomorska]

Interesujący wywiad, fajnie pokazuje jak efektywne wykorzystanie SEO i flippingu na platformach internetowych może prowadzić do niezależności finansowej.

[@KUPERSKI]

Bez lania wody, rzeczowo i na temat. Więcej takich gości !

[@BarTeX93]

Więcej takich gości !

[@ar3q368]

bardzo dobrze wytłumaczony temat seo

[@ireneuszizdebski-pw6qg]

Bardzo ciekawy temat.

[@wiktoriaportka3133]

Super odcinek 😊

[@MrRafTom]

Mam sklep internetowy. Żyję z ruchu organicznego z Google i z powracających klientów. Polska i UE. SEO (jak i inne tego typu usługi) są warte każdych pieniędzy jeśli zwrócą się z nawiązką. A przy sprzedaży w sieci to policzalne (chyba). Jak ocenić, może nawet wyliczyć, że jak włożę np. 2K m-c w SEO to po pół roku zacznę wyjmować z tego np. 15K miesięcznie? Jak to estymować? Jak sprawdzić wstecz? Jak odsiać, że ta sprzedaż, przychód to z tych działań a nie z innych? Tego info mi zabrakło. Było o "input", a zbrakło o "output" ;)

[@ruszto]

Hej, tu Radek. Na bazie własnych projektów dowiedziałem się, że w SEO jest skończona rzeczy do poprawy/doszlifowania. Czynników rankingowych są tysiące, ale jeśli spełnisz kilka rzeczy, które dają największe przełożenie, to jesteś wyżej od konkurencji. Są narzędzia, które pokazują na jakim poziomie jest content, jak szeroko jest wyczerpana nisza oraz jak wyglądają profile linkowe domen konkurentów. Estymacja występuje później na podstawie branżowych słów kluczowych (99% branż nie ma wyczerpane swojej niszy) - po skumulowaniu wolumenu wyszukiwań estymujemy na podstawie standardowych statystyk. Łącznie branża generuje X wyświetleń, podstawiamy standardowy CTR z top3 Google'a (uśredniony pomiędzy pozycje 1,2,3), podstawiamy ilość konwersji oraz wartość średniego koszyka u klienta (jeśli nie ma zmierzone, estymujemy na podstawie uśrednionych wartości z innych moich kampanii, przyjmując pesymistyczne warianty). Później tworzona jest roadmapa w zależności od tego jakim klient dysponuje budżetem (tak, żeby każdy wiedział czego się spodziewać podczas współpracy).

[@MrRafTom]

@ruszto dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Rano przeczytam drugi raz aby lepiej przyswoić, bo aż natłok konkretów :) Dałem 2 komentarze, a drugi albo wyciął algorytm YT albo Autor nie zatwierdził ;) Nic to, grunt, że ten z pytaniem się opublikował :) Pozdrawiam i powodzenia. Jak będę się decydować na usługę SEO to wiem gdzie udam się w pierwszej kolejności lub kogo polecę :)

[@ruszto]

@@MrRafTom dzięki za merytoryczną dyskusję, jak chciałbyś luźno porozmawiać o SEO to też daj znać :)

[@kamilpolak9739]

W jaki sposób dokonać wartości godziwej domeny. Pytanie z punktu widzenia inwestora, który chce kupić domenę pod flip. Wspomniałeś, że za jedną z domen zapłaciłeś 15k. Na jakiej podstawie oceniłeś, że jest to atrakcyjna cena?

[@ruszto]

Znam kilku starszych gości którzy zarobili setki tysięcy na flipach domen. Ja tego nie robię, zresztą czas na to już minął. Dobrze było się w nie zaopatrzyć wcześniej. Ja patrzę na wartość domeny tylko pod kątem jej wykorzystania w nowych projektach, tzn. ile ma wartościowych linków za które musiałbym zapłacić. Przykładowo przejąłem niedawno serwis prowadzony od 20 lat który ma 50 linków z Wikipedii. Tych linków nie można kupić, można ew. zlecić redaktorowi wiki ale to droga sprawa. Czasem są tam takie linki których nie idzie nawet zdobyć choćbyś chciał zapłacić. Poza tym liczy się nazwa domeny (czy pasuje pod projekt) i przede wszystkim historia, dzięki czemu po odtworzeniu treści pozycje wracają. Czas od wygaśnięcia lub to czy cały czas jest nieprzerwanie online również liczy się. Trzeba rozważyć plusy i minusy, jeśli jest więcej plusów niż robienie na nowej domenie, to biorę (dla oszczędności lub przewagi nad konkurencją). Do weryfikacji używam: Senuto, Ahrefs, Semstorm, webarchive.org

[@iRONcss]

Trochę za słabo wyjaśniona kwestia A.I. - taniej nie znaczy lepiej bardzo często, skąd wiadomo, że zaraz Google nie wytnie tych treści?

[@ruszto]

Zrobiłem kilka testów i portale które są na specjalnie skalibrowanych modelach sprawują się tak dobrze, że zastąpiłem treści (ponad 90 tys. zł za pracę copywriterów w poprzednich latach) generowanymi przez GPT (zaznaczam, że to specjalnie wytrenowany model który dodatkowo wypluwa lekko zoptymalizowane pod SEO teksty, a nie bazowa wersja). Feedback z Google'a jest taki, że treści są ok jeśli są pomocne dla użytkownika. Te treści są 1) nie do odróżnienia 2) lepsze w 80% przypadków patrząc na poszczególne branże które analizowałem w ciągu ostatniego roku (około 60 nisz przeanalizowałem dogłębnie - tylko w kilku z nich nie idzie się wybić z treściami S.I. ale gra i tak jest warta świeczki biorąc pod uwagę koszta, nawet będąc w top5 czy top10 kampania zwróciłaby się w 3 miesiące od osiągnięcia celu).

[@Hercacze]

Czy można z pośród np 400 produktów w sklepie zlecić wypozycjonowanie 1 lub 2 wybranych produktów nie tworząc nowego sklepu lub karty produktu pod nową domeną? I jeszcze jedno, czy zakupiony sklep za gotówkę 7lat temu bez aktualizacji od 6 lat ma prawo bytu czy trzeba by kupić nowy na abonament? Bo mój obecnie w serach console pokazuje że niby jest w dobrej kondycji a zamówień nie ma od kilku miesięcy 🥲 Pozdrawiam Konrad

[@ruszto]

Co do zasady dużo lepiej jest o sklepie myśleć globalnie, tak samo jak robi to robot Google. Optymalizacja dwóch podstron podczas gdy reszta leży za dużo nie da. Co innego, jeśli sklep jest w dobrej sytuacji, ma dobrze zaprojektowaną ścieżkę robota dzięki linkom wewnętrznym oraz jest zamknięty w jednej niszy tematycznej (i kilka innych ważnych rzeczy). Wtedy dodanie dwóch nowych produktów może od razu je wypozycjonować, ponieważ domena działa globalnie, SEO powinno być budowane w taki właśnie sposób żeby później nie trzeba było cały czas ładować kasy tylko korzystać z mocy innych wypozycjonowanych produktów, podstron, artów na blogu, itp. Co do stojącego sklepu - to zależy, czy domena była online w tym czasie. Jeśli domena jest wycięta z życia (nic tam nie ma) i robot to skanuje przez miesiąc, dwa to znika z indeksu i potem ciężko ją wskrzesić. Tzn. da się, ale dużo lepiej gdy jest ciągłość. Podrzuć domenę to zerknę czy, a jeśli tak, to jak można to ogarnąć (być może dasz radę sam).

[@NeinName]

W ślad za ustaleniami przychodzę z zapytaniem mam nadzieję merotorycznym pytaniem o narzędzie AI. Czy i w jakim stopniu korzystasz z narzedzi AI- owych i czy aby napewno Google lubi to i nie kara lub będzie karał za “sztuczne” treści czy ruchy? Proszę i wyjaśnienie i rozwinięcie wątku.

[@ruszto]

Póki co po testach po prawie roku i bodajże trzech aktualizacjach algorytmu stare portale mają spadki, a AI trzyma się ok. Zawsze używam specjalnie skalibrowanego modelu GPT, w zależności co tworzę. Potrzebna jest kontrola i nie zawsze warto to implementować bez ręcznej ingerencji. Google nie jest w stanie ocenić czy coś było generowane przez AI, jeśli mało jest tak dobrych treści w Internecie (nie ma duplikacji), a ponadto ta która została stworzona jest pomocna dla użytkowników. Zresztą takie jest też oficjalne stanowisko Google'a (choć jemu akurat nie warto wierzyć bo często farmazonią). Ja uważam, że oszczędności są tak duże że warto w to iść. W SEO nie ma nic pewnego, a jeśli możemy oszczędzić duże pieniądze to szansa sukcesu wzrasta, na każdy projekt trzeba patrzeć jak na inwestycję w osobną firmę czy akcje spółki. Zasada nr 1 Warren'a Buffett'a to "przede wszystkim nie tracić pieniędzy". Dużo wieczorów spędziłem nad tym w jakim kierunku pójdzie Google i mój bet jest taki, że treści A.I. będą z nami, zresztą widziałem dziesiątki case'ów gdzie kampanie odbyły się z sukcesem i to w krótkim czasie. Jest takie pojęcie w inwestowaniu jak zbyt wczesna adopcja technologii która może zwieść na manowce. Jednak ja dość długo eksperymentuję z A.I. i uważam że poniosłem wszelkie środki ostrożności aby tego błędu uniknąć.

[@ruszto]

Piszę tutaj o swoich portalach, często w jednej niszy na których widać czarno na białym wynik copywriter średniej jakości vs skalibrowany GPT.

[@PiotrMajdykowski]

Te dozoomowania mocno rozpraszają