#WoWs

[@arekooo1391]

tryb 1 na 1 to dobry tryb dużo można się uczyć

[@claihojan]

Moim zdaniem tak średnio bo mapy z definicji wykluczają z bitwy wszystkie okręty dystansowe. Jeśli grasz np. amerykańskimi pancernikami to taki Bismarck czy coś podobnego 1vs1 przerobi cię na żyletki i nic z tym nie zrobisz. Jeśli lubi się brawlery - okay. Jeśli nie - lepiej omijać.

[@timber9004]

Przede wszystkim to tryb, który weryfikuje gracza.

[@claihojan]

@@timber9004 Pierwsze słyszę, żeby pełna losowość cokolwiek weryfikowała.

[@shirokaze1395]

Oglądam u Ciebie tylko wows z czystej ciekawości kiedyś mi na yt wyskoczyłeś i mam pytanie ty tak w każdej grze narzekasz? Twoje gierki w wows często kończą się tym że mówisz iż mogłeś zrobić tak siak ale nie widzę u Ciebie poprawy żadnej. Vermont ma szansę na wygranie 1v1 mimo że to jest tryb zdecydowanie dla brawlerów ale jak ty w 1 i 2 bitwie pokazujesz bok to jak tu nie strzelać prosto w twoją cytadelę. A niemieckie pancerniki trudno trafić w cytadelę wręcz powiedziałbym nie możliwe. Kontuj się do przeciwników co z tego że nie masz pełnej salwy jak przeciwnik zacznie się kątować to z twoich 12 dział przebicie może mieć tylko 3 to i tak tracisz. Kurfurst w 2 gierce się kontował i miał na Ciebie tylko 6 dział a i tak wsadził za ponad 30k bo byłeś bokiem łatwa cytadela.

[@claihojan]

Gram w WoWsa może ze cztery mecze na tydzień. Dosłownie. A ty chcesz widzieć poprawę jak u ludzi grających w WoWsa stale? No nie. To tak nie działa i nigdy tak działać nie będzie. Nie ma nic dziwnego w tym, że ktoś kto mało w daną grę gra, powoli wyrabia sobie właściwe nawyki.

[@arekooo1391]

Jak dla mnie to nie założyłeś nowego konta, dostałeś albo kupiłeś konto, ale je zresetowałeś. Nie pograłeś na niskich poziomach następstwem czego nie jesteś świadomy mechanik gry i nie masz ogrania. Zapraszam na 5 poziomy ( sam mam nabite największe liczby na tym poziomie ) błędy nie są tak aż tak karane, wbij SINOPA to 7 tier dożuć do niego Kuzniecowa i układaj się przodem do przeciwników ( dziobem )

[@claihojan]

To JEST nowe konto. Nigdy w życiu nie poniżyłem się do kupowania konta w żadnej grze. Uważam kupowanie kont za najgorsze skurwysyństwo, którego po prostu się nie robi i już. Doszedłem na amerykańskich pancernikach do X tieru od zera. Na nowym koncie. I to naprawdę nie jest moja wina, że Wargaming świadomie przeskalowało system tak, żeby dojście do X tieru nie zajmowało wiele czasu. Nigdy mnie nie przestanie śmieszyć, że gracze WoWsa nieustannie mają pretensje do graczy za granie na wysokich tierach, a nie mają pretensji do Wargaming za przeskalowanie gry tak, że nowi gracze W OGÓLE MOGĄ grać na wysokich tierach. Zrozumcie w końcu, że to sam Wargaming zabił powiązanie pomiędzy tierem i poziomem umiejętności graczy. Tier jest powiązany z kalibrem dział. Nie z siłą okrętu w ogólnym ujęciu i nie z poziomem skilla gracza.

[@arekooo1391]

@@claihojan Pisałem po to żeby pomóc jeśli czujesz się urażony to Naprawdę Przepraszam. Na własnym przykładzie zauważyłem że łatwiej jest wygrać na poziomie 5 czy 6 niż 10, błędy są mniej karane

[@claihojan]

Właśnie o to chodzi, żeby błędy były karane. Wtedy człowiek szybciej się uczy. Jest to o wiele ważniejsze gdy się gra niewiele i tym samym na naukę ma się relatywnie niewiele czasu.

[@timber9004]

19:07 Odpowiadam na pytanie: Miał wybrać inny okręt przed bitwą, ale wybrał Worcestera, bo z jakiegoś powodu postanowił poudawać Jana Claiho😅😁 Doktorat (z habilitacją) ze stania bokiem zaliczony na ocenę celującą. 😂 Weź sobie poszukaj jakiegoś polskiego klanu, gdzie ludzie Ci wytłumaczą o co kaman w wowsiku, bo z ciągłego przegrywania nie ma żadnej przyjemności. Nie po to grasz w giereczkę, żeby się frustrować.

[@claihojan]

Jak zwykle nie pojmujesz różnicy pomiędzy wiedzą, a wyrobieniem sobie właściwych nawyków. To naprawdę NIE JEST to samo. Gdyby było, to każdy trener byłby zajebistym sportowcem. A tak nie jest. Nabranie właściwych nawyków po prostu wymaga CZASU. Którego nie mam bo nie zamierzam się uzależniać od WoWsa i pozwalać Wargaming się okradać z kasy. Świadomie gram w każdą grę tylko trochę, żeby zawsze mieć w cholerę innych gier do wyboru. W razie gdyby takiemu Wargaming czy Riotowi solidnie odpierdolilo i ich gra stała się całkowicie niegrywalna.