Wpadki ŚLUBNE. Moje niedopatrzenia i gafy ślubne.

[@pedersen7034]

Ten filmik mógłby mieć tytuł "do dzisiaj mnie to boli...". 95% sytuacji "to nie moja wina". "Kwestia która mnie do dzisiaj boli" to taka, że ślub i wesele jest aby się dobrze bawić, a nie roztrząsać czy zatańczyłam 2 sekundy w prawo zamiast lewo xDdddd

[@MaMiWorld]

Ten film nie jest z tego roku i był o WPADKACH, więc tytuł "do dziś mnie to boli" byłby bezsensowny... Bo w 2022 jakoś o tym nie myślę każdego dnia ;))).

[@pietraszkokosmetologia]

Zgadzam się, ciężko się ogląda ten film gdzie wszystko co chwile jest podsumowane TO MNIE BOLI

[@HisjaLARPandBEAUTY]

ja po 9 latach stwierdzam, że zmieniłabym gości- zaprosiłabym tych co chcę, a nie tych co wypada :) ale za rok chcemy z mężem zrobić powtórkę i zrobić ją właśnie tak, że zaprosimy więcej przyjaciół, a nie ciotki które mogą się obrazić, że nie są zaproszone (a potem i tak nie widzieć ich 9 lat). Co do odwołań w ostatniej chwili to ja miałam jeszcze ciekawiej, goście pojawili się na ślubie, ale nie pojechali na wesele, bo pojechali do zoo, bo córeczka tak postanowiła (o czym dowiedziałam, się chyba po 2 latach, bo przez ten czas myślałam, że pojechali do szpitala, bo dziadkowie w drodze na ślub mieli wypadek samochodowy i babcia trafiła do szpitala)

[@MaMiWorld]

A dużo osób? ... Co do powtórki wesela super plan! Też się czasem zastanawiam, ale boję się jak to finansowo wychodzi, chyba, że to taka "rocznica" po prostu? Czy właśnie takie małe wesele, np. Z odowieniem przysięgi? :)

[@HisjaLARPandBEAUTY]

@@MaMiWorld planuję powtórkę tak na 40 osób, na weselu było przewidziane 65. Raczej bym to ujęła jako rocznica z tańcami ;)

[@MaMiWorld]

Świetny pomysł :)

[@thesamepain25]

Wychodzę za mąż za 3 miesiące i nie mogę się już doczekac! 😍 Aktualnie jestem na etapie zapraszania gości, mam nadzieję że wpadek nie będzie :) My usadzamy gości ale nie w taki sam sposób jak Ty opowiadasz. Przed salą będą wywieszonej listy z nazwiskami przy którym stole ma siedzieć konkretna osoba, ale ludzie sami zdecyduje obok kogo przy tym stole usiądą. Myślę że dzięki temu nie będzie aż tak widać pustych miejsc przy stole :)

[@MaMiWorld]

Świetny pomysł :). U mnie trochę poszło to taktycznie, bo były osoby, które np. są troszkę nieśmiałe, ale lubią rozmawiać jak są zaczepiane więc to rozpracowaliśmy tak żeby nasze kochane gaduły je zaczepiały :).Mam nadzieję, że ze ślubem będzie wszystko okej wobec tego co się dzieje od miesiąca :). Tego życzę :)

[@MaMiWorld]

Jeżeli macie jakieś swoje, albo nie swoje, ale zaobserwowane u kogoś doświadczenia w tej kwestii to koniecznie dajcie znać :). Pozdrawiam!