Wyprawa w kenijskie góry | Katastrofa lotnicza | Kenia, Elephant Hill, 3568 m n.p.m.

[@olskjell]

Bardzo się zmęczyłam oglądając ten filmik a nawet tamtędy nie szłam :D Widoki piękne ale rzeczywiście widać, że trasa wymagająca! Szacun dla Haika, że ogarną taką wyprawę z Kaziem :O Roślinność rzeczywiście niezwykła!

[@travel_yog]

No Haik dał radę, ale łatwo nie było. Niestety teraz, jeżeli chcemy się wybrać razem w góry, będziemy musieli poczekać, aż Kazik trochę podrośnie i będzie przebierać sam na swoich nóżkach. Plecakowanie już nie wchodzi w grę.

[@mmalgos1313]

Obejrzałem z zachwytem :-) To był piękny ale naprawdę wymagający trening! Ogrom czasu, duże przewyższenie. Las bambusowy i zielone roślinki - cudowne. Pozdrawiam Was ❤

[@travel_yog]

Dzięki wielkie i bardzo się cieszę, że Ci się podobało! No ten trekking był dłuuugi… nie zmieściliśmy się w zakładanej ramówce czasu dla piechurów 😅

[@ewawiniarska-drzyzga5244]

Bardzo ciekawy filmik. Przyroda jak z bajki, a wysokość bambusów nieprawdopodobna. Wierzę, że byliście zmęczeni po takiej wędrówce. Czy te pomarańczowo-czerwono-żółte kwiaty, tak ładnie kontrastujące z zielono-mglistym otoczeniem, to trytoma groniasta? Tak przynajmniej podpowiada mi aplikacja. Współwłaściciel moich kotów stwierdził, że wyglądają jak mopy.

[@herbedyja]

Współwłaściciel kotów? Raczej ich współsługa. Współczciciel. Ich współpoddany :) To te koty nami rządzą i nas ustawiają jak chcą!

[@travel_yog]

@herbedyja 😂😂😂

[@travel_yog]

Nie wiem czy tak się nazywają, ale patrząc na zdjęcia wyglądają podobnie. Cieszę się, że filmik się podobał! Szczerze, to kiedyś nie myślałam o Kenii, jako o kraju górskim, teraz zdecydowanie tak. Wielki potencjał do chodzenia po górach!

[@antoniwiniarski6409]

Piękna, mimo że męcząca, wycieczka. Byłem kiedyś w lasku bambusowym w Chinach, ale tam takich atrakcji jak szlak słoni i błota nie było.

[@travel_yog]

Dziękuję za obejrzenie! O tak wycieczka była wymagająca, ale jednak zapamiętałam ją jako jedną z bardziej interesujących! Ten las bambusowy tutaj był ogromny i wyglądało na to, że jedynie słonie torowały szlaki.

[@antoniwiniarski6409]

@@travel_yog kiedy tą ścieżką chodzą słonie?

[@travel_yog]

@@antoniwiniarski6409 rano i wieczorem. Z tego co zrozumiałam to są to regularne trasy przemarszu słoni. W ciągu dnia raczej jest małe prawdopodobieństwo by je spotkać. Warto w tych miejscach iść z przewodnikiem, bo oni znają te wszystkie niuanse.

[@herbedyja]

Czekomy, czekomy na prymiera. A zrób kiedyś odcinek o tym jak trafiliście do Afryki i co tam robicie na co dzień. Bo tu różne teorie krążą. Ludzie we wsi powiadają, że Haik to jakiś prapraprawnuk wicehrabiego Greystok (czyli Tarzana) z nieprawego łoża. Że Ty to tamtejsza, miejscowa rusała (Lady of the Lake Victoria). A Kazik to już w ogóle jakiś eine kleine zupermensch, co z kosmosu w kapsule na Ziemię przyleciał z galaktyki Rek SIO. No i że hojnym sponsorem Waszej wyprawy jest sir Archibald Travleyog. Prawda to? ;)

[@travel_yog]

Tak, zrobię na pewno! Chociaż nie wiem, czy nasza historia będzie aż tak ciekawa, jak Twoje teorie 😏 Póki co, od kolejnego odcinku zaczynamy serię z RPA 🇿🇦😬 No chyba że najpierw wrzucę migawki z Mali 🤔