Psychologia w strategii i taktyce spekulacji giełdowej - Jacek Kubrak

[@kobra0712]

Wykład, który zmienia wiele w moim myśleniu o inwestycjach. Bardzo Panu dziękuję

[@Kate-gz4zg]

Szacuneczek intelektualny 💡

[@unitedtraders_]

Bardzo dużo informacji. Im więcej informacji przyjmowałem tym bardziej nie wiedziałem ci mam zrobić. Zacząłem szukać gotowych strategii i zrozumieć ich psychologię, dlaczego działają. Znalazłem jedną na interwale 15min i od ponad roku czasu już niczego innego się nie uczę. Właśnie tak zacząłem mieć rezultaty. Odrzuciłem mniejsze interwały i dokładnie zbadałem co działa i dlaczego oraz co działa i dlaczego nie działa. Teraz jest już z górki. W tym wideo przypomniałem sobie o kilku rzeczach, czy ważnych? Na pewno tak, psychologia jest tu bardzo ważna. Z własnego doświadczenia zauważyłem, że trzeba mieć chociaż jedną strategię, w której jest się mistrzem. Cieszę się, że wytrwałem do tego momentu i wszystkim właśnie tego życzę.

[@AdiGO6578]

Brawo! Wiekszosc rezygnuje na kilka krokow przed opanowaniem tego fascynujacego zawodu. Opanowac jak najlepiej jeden TF, na jednym instrumencie i droga do sukcesu jest otwarta.

[@thomaso889]

Swietny wyklad👌👍😉

[@thomasneit880]

koniecznie musze to ogladnac lapka w gore pozdrawiam

[@jacek.kalinski]

Dzięki

[@19rumun109]

29:08 mi to zajęło 2 miesiące od rozpoczęcia tej przygody, Pamiętam jak na początku była euforia przy pierwszej otwartej pozycji, co 5 minut patrzenie na wykres (na rynku akcjnym), trochę poszło do góry, po czym zawróciło, stop lossa, oczywiście nie miałem, tylko wmawiałem sobie, że zaraz jedziemy dalej. Następnym etapem było, że to ludzie są głupi, że sprzedają, a w ostatnim stadium myślałem, że po prostu rynek mi robi na złość. Ojciec mi wtedy powiedział "Widzisz, a ja kupiłem 4 spółki i na wszystkich zarobiłem", jak to zrobiłeś, "prosto, spółki państwowe, niedowartościowane, był krach przez pandemię, to kupiłem". Wtedy zacząłem się dopiero uczyć, zajęło mi to ponad pół roku i dzisiaj jestem na etapie "nie tracę", czyli raz zarobię, raz stracę. Ciągle się uczę, analizuję, pracuję nad psychiką, bo dopiero niedawno sobie zdałem sprawę, że to emocje powodują, że rzuca mną po rynku i próbuję łapać uciekający pociąg, zamiast wiedzieć co robię. No generalnie, niezła przygoda, tysiące zł, setki godzin i litry potu, poświęcone aby w ogóle wiedzieć o co w tej zabawie chodzi, a nawet jak już poznałem zasady, to teraz weź się człowieku naucz przekonywać samego siebie do swoich racji, które są sprzeczne z chłopskim rozumem, naucz się ufać swoim decyzjom, naucz się podejmować ryzyko, przyznawać do błędów i akceptować porażki. Masakra jakaś. Jeszcze kilka miesięcy temu, myślałem że zarabianie na rynkach finansowych jest proste, że znając struktury rynku jestem w stanie każdego tego nauczyć. Nic bardziej mylnego, nawet gdyby ktoś mi pół roku temu obiecał, że spółka X za 5 lat będzie warta 10 razy tyle co dzisiaj, ja bym kupił, a cena by dzisiaj spadała, to w życiu nie zniósłbym psychicznie tych spadków o kilka %. To się musi w głowie samo przestawić, trzeba nie wiedzieć, a rozumieć, tak jak bym chciał zbudować samochód od podstaw, ja wiem że musi być silnik, akumulator koła itd. ale rozumieć jak działa silnik, jak działa akumulatora itd. to zupełnie inna kwestia. Tego nauczyłem się o sobie właśnie na rynkach finanswoych, wiedzieć, nie znaczy rozumieć.

[@andrzejpaweczyk9205]

to zarabiasz już coś?

[@jakubliwinski9056]

Bardzo ciekawy webimar .

[@dzikiwonsz4654]

Nie Zapiętywujemy tylko Zapamiętujemy.

[@dzikiwonsz4654]

Ryzyko które ROZUMIEM, nie rozumię.

[@JakubPicho]

Projekt Cool Mind spowodował w znaczącym stopniu odniesienie mojego sukcesu jako Trader.

[@zyciejakwmadrycie634]

i teraz masz czas siedzieć i pisać takie komentarze xD

[@jacekkubrak2825]

A jak po latach?

[@mmmmbbnn3576]

Przekaz ciekawy ale Pan slabo sie przygotowal do prezentacji.

[@romekroman8303]

"Jom" "bezuzytecznom" i reka w kieszeni ehhh

[@johnybravo5440]

A jaką wartość dodaną ma twój komentarz?

[@romekroman8303]

@@johnybravo5440 Taką że ktoś kto przeczyta mój komentarz będzie wiedział jak się nie zachowywać występując publicznie i jak prawidłowo wymawiać. Ją a nie jom.

[@johnybravo5440]

@@romekroman8303 Poważnie? Naprawdę uważasz że ktoś, oglądając wypowiedź człowieka który swoje kompetencje potrafi wyrazić w liczbach, zamiast skupić się na przekazywanej wiedzy, będzie zwracał uwagę na rękę w kieszeni czy źle wypowiedziane wyrazy? Brak krawatu w marynarce też ci przeszkadza? Występowałeś kiedyś publicznie? Wiesz z czym to się wiąże? A skoro z całego wystąpienia, w głowie zostały ci tylko zle wypowiedziane wyrazy i reka w kieszeni to pozostań tam gdzie jesteś bo dalej już nic przed tobą nie ma. I od razu, zaznaczam: nie odpowiadaj bo to w tym momencie nie ma juz sensu....ty juz nie istniejesz

[@romekroman8303]

@@johnybravo5440 Najbardziej podobało mi się Twoje zdanie ze nie istnieję. Istnieję i mam się całkiem dobrze. Trzymanie ręki w kieszeni podczas publicznego wystąpienia to jest kwestia kultury i szacunku do odbiorcy. Może Tobie nie przeszkadza, ale mi tak. Pan Jacek chyba tez to zauważył że wypada poprawić swoje wypowiedzi bo widziałem kilka dni temu bieżące inne nagranie i już jest poprawne. Sama treść jest bardzo wartościowa, nie przeczę, ale forma do poprawy.