XXXIV FHMazurkas -Maja Komorowska słowo dla Krzysztofa Zanussiego

Benefis Krzysztofa Zanussiego zgromadził 900 osób!
Krzysztof Zanussi, wybitny polski reżyser, wielokrotnie nagradzany przez międzynarodowe środowisko filmowe świętował 17 czerwca 2018 r. swoje 79. urodziny. Tym razem, zamiast tradycyjnego spotkania w podwarszawskich Laskach, goście zebrali się w MCC Mazurkas Conference Centre & Hotel w Ożarowie Mazowieckim w ramach XXXIV FORUM HUMANUM MAZURKAS. Na scenie pojawili się Maja Komorowska, Grażyna Torbicka, Jacek Bromski, Daniel Olbrychski i Jerzy Stuhr, a na widowni, w gronie osób zaproszonych na koncert przez Jubilata, zasiadł m.in. były prezydent Bronisław Komorowski z Małżonką.
Było podniośle, wzruszająco i zabawnie zarazem. Anegdoty, wspomnienia z planu i festiwali filmowych, wystawa nagród filmowych, odznaczeń, strojów doctor honoris causa i osobistych pamiątek reżysera... Wspomnienia przyjaciół przeplatały fragmenty filmów reżysera, a nastrój dopełniła Orkiestra Romantica pod dyrekcją Zbigniewa Gracy, po mistrzowsku wykonując muzykę Wojciecha Kilara z filmów Krzysztofa Zanussiego. Na sali rozbrzmiały motywy muzyczne z „Bilansu Kwartalnego”, „Czarnego słońca”, „Serca na dłoni”, „Dotknięcia ręki”, „Persona non grata” oraz „Gdzieśkolwiek jest, jeśliś jest...”.
A cóż takiego wspominali zaproszeni goście? Jerzy Stuhr opowiedział o wizytach na festiwalach filmowych, w czasie których zawsze słyszał, że „Pan Zanussi już tu był” oraz o mistrzostwie języka reżysera, a zakończył podniosłym tekstem „Myśląc Ojczyzna”, który odczytał z rękopisu św. Jana Pawła II z 1974 r. Maja Komorowska wspominała rozmowy w ogrodzie reżysera w Laskach, które zilustrowała zdjęciami oraz jego matkę, Wandę Zanussi. Podsumowaniem wielu lat współpracy był wygłoszony przez nią tekst ze spektaklu „Szczęśliwe dni” z powtarzającym się jak mantra stwierdzeniem „brak słów…”. Daniel Olbrychski brawurowo wkroczył na scenę i zdradził reżyserowi sekret sprzed lat ze wspólnej podróży z p. Wandą Zanussi. Z humorem pochwalił się również, że zgodnie z dawną wskazówką, postanowił dokształcić się i uzyskał tytuł magistra. Benefisowy charakter wydarzenia doskonale oddała Grażyna Torbicka podsumowując dotychczasową twórczość Krzysztofa Zanussiego, w której wielokrotnie zaskakiwał, szokował i zachwycał. W podsumowanie to metaforycznie wplotła tytuły dzieł filmowych Jubilata.
Również tradycyjna „Scena Talentów” miała benefisowy wydźwięk. Zaśpiewał Krzysztof Łazicki - bas baryton, który wystąpił w filmie „Eter” K. Zanussiego. W czasie całego koncertu Mistrz Zanussi chętnie włączał się w rozmowy z zaproszonymi gośćmi oraz prowadzącym wieczór Andrzejem Bartkowskim, Prezesem MCC Mazurkas. Dyskusje wokół twórczości reżysera, wspomnienia z podróży, planu filmowego, a także prywatne wspomnienia, opowiadane niezwykle barwnie i z erudycją, jak na Mistrza Mowy Polskiej przystało, zachwycały 900-osobową publiczność, która gromkimi oklaskami nagradzała nie tylko występujących gości i orkiestrę, ale również poczucie humoru bohatera wieczoru i jego małżonki. Pani Elżbieta Grocholska-Zanussi chętnie zdradzała jak wygląda życie u boku reżysera, ale mówiła również o tym, co inspiruje jej twórczość artystyczną, bowiem jej prace malarskie i ceramiczne zdobią wiele domów prywatnych, a ręcznie malowane przez nią filiżanki gościły m.in. w Watykanie na stole św. Jana Pawła II.
Część prac żony reżysera można było obejrzeć na wystawie pamiątek rodzinnych. Kuratorem wystawy była Janina Tuora, która również - wspólnie z Janem Sumikowskim - odpowiadała za realizację filmu o twórczości Elżbiety Grocholskiej-Zanussi. Goście w czasie przerwy mogli obejrzeć również niezwykłą, przeczącą prawom grawitacji, wystawę Rzeźb balansujących „The Idea of balance” autorstwa Jerzego Kędziory / Jotki, która wystawiana i nagradzana była już m. in. w Dubaju, Berlinie, Lourdes, Madrycie (Sztuka przedstawiająca), Londynie (LICC) czy Lakeland (Rzeźba dla miasta). Od czerwca br. Rzeźby balansujące można podziwiać w MCC Mazurkas oraz w przestrzeni wokół obiektu.