ZAATAKOWAŁ MNIE PIES Story Time

[@GlamPaulaTV]

😱 *Mieliście taką sytuację, że zaatakował Was pies?* 😱

[@vanilawolf9638]

Tak! Kiedyś również nad morzem! Pozdrawiam i wracaj do zdrowia

[@adamok1154]

Miałem, z podwórka wyskoczył pies jak szedłem po chodniku i ugryzł mnie w kostkę konkret. Oczywiście musiałem zadzwonić na policję bo właściciele schowali się do domu.

[@lovie6358]

Tak, z jakieś 3 miesiące temu pies naszej są dziadki się na mnie żucil i ogl pojechałam do szpitala na szywanie, a teraz mam blisne na prawej łydce, bo tam rana była największa, taka rozszarpana. Cię się że nie pogryzł mnie w twarz. Na szczęście są dziadka dość szybko przybiegła, bo to był amstaw i one mają bardzo silna szczenkę. Ogl to na szczęście pies nie został uśpiony, ogl on nie należał do mojej sąsiadki i wrócił do właściciela, a to pies po przejściach, nie chciałam też by został uśpiony. Przykro mi, że też pies cię zaatakował. :C

[@ewelinaostrowska457]

Ja mialam jak bylam mala. Mojej kuzinki pies do mnie przylecial. Byl to owczarek niemiecki szczeniak. Nieugryzl mnie ale zaczal skakac na mnie. Ja sie wystraszylam bo niewiedzialam o co chodzi. Ale kuzynka pozniej wzjela psa i bylo spokoj.

[@magdalenaniczyporuk5916]

Może nie mnie zaatakował pies, ale biegł do mojego 2 letniego synka pies sąsiadów. Jest mały, ale kiedyś chciał ugryźć w kostkę moją mamę jadącą na rowerze. Dlatego od razu zareagowałam i rzuciłam się na tego psa. Całe szczęście sąsiad w ostatniej chwili zawołał go i pobiegł do domu. Aż boję się pomyśleć, co by się stało, gdyby podbiegł do mojego synka 😔

[@millape5172]

Zawsze trzeba reagować w takich sytuacjach. Ty mogłaś się obronić. Ale co by było gdyby z pieskiem spacerowało dziecko 8-9 letnie?

[@GlamPaulaTV]

Dokładnie

[@andrzejbartczak9417]

No właśnie!!!!!!!!

[@agnieszkajozefowska4731]

Moją babcie kiedyś duży pies zaatakował, miała wtedy 6 lat i szła do koleżanki i poprostu do tego czadu boji sie psóe

[@cookie8516]

Ras taki jeden pies zaatakował mojego psa i go ugryz go w oko i krew lała sie jak woda z basenu

[@nataliaadamska1740]

Bardzo dobrze, że nie zostawiłaś tej sprawy i zadzwoniłaś po straż miejską! Brawo za taką postawę!

[@adriannacheminska2874]

to nie jest podstawowka zeby zatrzymac sie na etapie pogadanki ze straza miejska. Kobieta powinna dostac wysoki mandat i sprawa powinna zostac skierowana na droge sadowa - ale oczywiscie ludzie sie boją sądów i nie potrafia sie bronic

[@dorciaj5839]

Trzeba reagować na takie sytuacje, pozdrawiam

[@igordabrowski7001]

😀😀😀😀😀😀🐶🐕

[@milenabucior]

To są ludzie typu: "tylko ja mam racje, nic nie wskurasz, zadne argumenty do mnie nie docierają, jestem najlepszy, najmądrzejszy itp" takich ludzi jest mnóstwo, unikać jak ognia ...

[@adriannabaranowska5657]

Współczuje glam pamiętaj że masz nas wracaj do zdrowia :)💗💞😊

[@malwinagajda2760]

Współczuje

[@wiktorianosal7242]

Współczuję Ci ale najważniejsze że Ty i Panda jesteście całe ♥️♥️

[@forcepl8038]

Miałem podobnie gosciu nawet nie przeprosił i miał to w dupie .. ludzie to kurwy tyle w temacie

[@Wiktoria-vv3yb]

Czyli ty też hah xd

[@anonimeq5837]

@@Wiktoria-vv3yb i ty HAH xd

[@anetajaworska8406]

Stop !!!

[@uwuaefelus]

Nie przeklinać

[@anetacowamdotego872]

"Nie dajmy się źle traktować ludziom"... świetnie podsumowałaś te sytuacje i zasygnalizowałaś, na co nie powinniśmy się zgadzać😊 super przekaz🙂

[@domiii555]

Ludzie to są naprawdę nie normalni🤦🏻‍♀️ Bardzo dobrze zareagowałaś❤

[@magdalenaniczyporuk5916]

Jeju, jak ludzie nie myślą!!! 😡 straszne... bardzo współczuję i mam nadzieję, że już nic złego Was nie spotka! 🤗 pozdrowionka 🤗🤗

[@julciaks2995]

Zobaczyłam taki tytuł musiałam odrazu kliknąć współczuję.

[@zulama5679]

Czasami dzieci mają lepsze postawy niż dorośli. Fajnie , że publikujesz ten filmik.

[@monilka8612]

Bardzo ważny temat poruszyłaś, trzymajcie się z Pandziunią ❤️👍🏻❤️

[@aleksandrazak-szczepanska363]

Na mnie prawie wskoczył pies, ale na szczęście nic się nie stało bo właściciel był odpowiedzialny. Współczuję Ci bardzo.

[@anonimeq5837]

Co zrobił właściciel?

[@majakaminska9388]

Mnie kiedyś jak szłam to prawie ugryzł w rękę ale na szczęście miałam w ręce ręcznik bo wracałam z plaży ( to był doberman )

[@martap503]

Masz absolutną rację , kiedyś zostawiałam podobne sytuacje, ale od pewnego czasu moim mottem jest "niech każdy ponosi konsekwencje swoich czynów " pozdrawiam :)

[@thelongestjourney5459]

Paula bardzo dobrze, że zareagowałaś i nie zostawiłaś tej sprawy. Takie osoby powinny poczuć się do odpowiedzialności i odpowiadać za swoje nieodpowiednie zachowanie. Zobaczmy jak takie sytuacje wpływają na mniejsze pieski też potem potrzebują jakiejś terapii żeby poczuć się lepiej bo też mają uczucia!! Pozdrawiam Ciebie i Pandusie 💛🐼💜

[@olaxxx5863]

Współczuję ci super filmik pozdrawiam ciebie i Pandusie

[@olaxxx5863]

Też tak miałam na ulicy jak kiedyś szłam właściciel trzymał psa na smyczy bez kagańca i zaczął ten jego duży pies zaczepiać ludzi a jego właściciel zaczął się śmiać i nic z tym psem nie zrobił .

[@Kingwojtekk]

@@olaxxx5863 Czego ja przeczytałem Szczałam xD

[@juliapotoczna]

współczuję bardzo 🥺 trzymaj się ❤

[@Julia-ov7zy]

Moją mamę zaatakował mały pies. Kocham psy, ale według mnie, nie ważne mały czy duży, smycz w miejscu publicznym powinna być i tyle.

[@klaudia9536]

Czasami te małe psy są jeszcze groźniejsze niż te duże, nie raz już mnie taki mały zaatakował jak z psem na spacer szłam. Współczuję😔, taka sytuacja to przykra sprawa, można stracić wiarę w ludzi. 🙄

[@nieklikajwmojavatar5650]

Biedna 😥 Współczuję ci. Trzymaj się kochama ❤

[@klaudiadul2042]

Bardzo współczuję. Sama miałam dużego psa i zawsze się bałam kiedy spotykaliśmy mniejsze psy bo ich nie tolerował. Zawsze wychodziliśmy z domu ze smyczą i kagańcem, mimo że mieszkam na wsi. Mój też nie zawsze mnie słuchał dlatego chodził luzem na spacerach kiedy wiedziałam że nikogo nie ma, i ludzi i zwierząt 😊

[@wiesawageca5069]

Witam też mi się przytrafiła podobna sytuacja, tylko szłam z dwoma yorkami na smyczy a nas zatakowały dwa przyrośnięte jamniki opuszczone luzem. Działo się to bardzo szybko wieczorem. W tym jeden z moich uroków wydobył się z puszorków i uciekał w stronę naszego bloku. Dobrze że szła moja sąsiadka i złapała mojego pieska. Niestety nie zdążyłam wezwać straży bo poszli dalej .

[@magdalenakozie7702]

Mnie kiedyś też zaatakował pies :( Jeszcze do tego ugryzł. Nie znoszę ludzi, którzy mówią teksty w stylu: ,,On nie gryzie, chce się tylko bawić".

[@mias1705]

Miałam taką sytuacje że pies mnie ugryzł bo tez miałam psa na rękach byłam na pogotowiu szyć rękę. Współczuje Ci i Pandzie.

[@Nana-dp3me]

Współczuję ci 🙁

[@anetakrasna8229]

Ja tez

[@leonfanpage9823]

xD szyć rękę xddd

[@renatasosnowska7569]

@@leonfanpage9823 ale tu nie ma z czego się śmiać bo jej chodziło o to że mógł ją poprostu ugryść w rękę

[@karolinapawowska8395]

Trzymaj się. Najważniejsze , że nic się Tobie i Pandziuli nie stało🤗

[@MrZitol228]

Nie rozumiem takich ludzi... Jak jestem z psem na spacerze i widzę z daleka że ktoś idzie pieskiem to biorę na moją smycz ☹️

[@kotekipiesek5192]

Wspułczuje ci nie martw sie masz nas dobrze sie czuj pozdrawiam !♥♥♥♥♡

[@kotekipiesek5192]

Dziękuje za serduszko jeszcze raz wspułczije i serduszka dla małej pandusi !♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ pozdrawiam

[@lubiewegiel2584]

Super już oglądam! Pozdrawiam❤

[@i.z.az.z.z.z3005]

Zabieram się za oglądanie💖

[@asiakuhnel1466]

Lepiej wziąść na ręce bo człowiek przeżyje A mały piesek ma mniejsze szanse, dobrze zrobiłaś pozdrawiam

[@monikawalkusz8325]

Miałam sytuację na własnym podwórku bo nie mam ogrodzone działki i jakiś obcy pies zaczął atakować mojego psa. Moja psinka skończyła z skaleczonym ogonem i łapką.

[@kinxxgs]

Lepiej niż gdyby umarła... Ale ludzie są nie odpowiedzialni. Równiez jestem posiadaczka dużego psa mój pies nie złych intencji ale zabieram go gdy są małe i duże psy bo nigdy nie wiadomo

[@user-sf1dh7yq4n]

Bardzo dobrze zrobiłaś . Mnie zaatakowały dwa razy . Za pierwszym razem zostałam ugryziona ,strach póżniej z wyprowadzaniem swojego psa.Oczywiscie wezwałam policję . A za drugim razem ,tez duży pies nas zaatakował i rzucił sie od razu do mojego i niestety pogryzł go strasznie ....brak słow babka podleciala zabrala swojego i uciekala .....Szok i przerazenie. Oba psy bez smyczy ,jak mozna ? Płakac mi sie chce na samą myśl. Od tamtej pory gaz mam. I nie Paula w kieszeni ,tylko cały czas gotowy do działąnia w ręce . Pozdrawiam serdecznie z Bieszczad :)

[@arma5907]

Na szczęście nigdy nie miałam takiej stytułacji ale bardzo Ci współczuję

[@najna8282]

Ja mam dalej trochę traumę, bo kiedyś dawałam psu jedzenie i on mnie ugryzł w palec. I około rok temu szłam na zajęcia i zauważyłam psa bez właściciela i się przestraszyłam. Kiedy chciałam przejść obok to on zaczął do mnie podchodzić, i krzyknęłam. Uciekłam z drogi i pobiegłam w kierunku mojej szkoły. W końcu nie dotarłam na zajęcia i do tej pory boje się psów, które są większe od pasa. Do psów nie mam urazy bo sama chce mieć maltańczyka, ale psów większych i takich groźnych jak, np. Pitbull boję się. Współczuję Ci ❤️

[@wojtekkarasinski8894]

Trzymaj się Paula❤🥰🥰

[@f1zyciem]

Też miałam podobną sytuację (niedawno): Idę ze szczeniakiem na spacer (na smyczy) a tu nagle z otwartej furtki wybiega OGROMNY bokser. Na szczęście z na przeciwka przyjeżdżają jakieś dziewczyny na rowerach, i pies nie wie co robić. Krzyczałam do takiego pana co był niedaleko, ale nie: ON JAKBY BYŁ GŁUCHY. Ten pies skoczył na mnie kilka razy, ale na niego ostro krzyknęłam i sobie poszedł. W tym momencie wyszli jego właściciele i go zamknęli. 💕Dobrze że mi nic nie zrobił i również tobie💕 💕🦋Dużo zdrowia tobie i Pandziuli🦋💕

[@nadiabaran8240]

Współczuję Ci Ps. jesteś super💖

[@joanna21askowa67]

Trzeba mieć szacunek dla siebie I innych. Jeśli ludzie są głupi to trzeba im pokazać kto ma rację i interweniować. Jestem w szoku!

[@_Patisonek_]

Wracaj do zdrowia Paula . Wszystko będzie dobrze ❤️❤️

[@mokka_dokki]

Nienawidzę takich ludzi ! Co jej szkodziło zapiąć psa i podejść do Ciebie ale już z asekuracja psa na lince.....wgl. nie powinno być takich sytuacji że trzeba tłumaczyć komuś czemu Twój pies np nie chce kontaktu z tamtym psem...może ma traumę, może nie... ludzie powinni bardziej myśleć o czyimś komforcie a nie tylko o swojej wygodzie. Szanuję to że potrafisz dbać o swoje ! Trzymam kciuki za Ciebie i Pandę I sio sio przeganiamy złe fatum ! Buziaki :)

[@pappywerk15151]

Bardzo ci współczuję i wracaj do zdrowia 🤗💗

[@arianawalczak602]

Ojj Paula, bardzo współczuję. Jesteśmy z Tobą, wracaj do zdrowia 🥰 Pozdrawiam ❤

[@0_natasza_0]

Kocham cię😄😄 (współczuję😪)

[@xf0gxx280]

Przykro mi z powodu tej sytuacji.. ale dobrze mówisz! Nigdy nic nie wiadomo. Ale większość osób przeżyło taką sytuację na przykład ja oraz moi rodzice jak byli nastolatkami

[@jednorozcowazzaa]

Współczuję pozdrawiam cieplutko ciebie i pande💕💜❤

[@oliwiat5542]

Bardzo współczuję mam dwa psy - berneński pies pasterski krzyżówka z husky oraz kundelka i wychowaliśmy je myślę dobrze, ponieważ nigdy nikogo nie ugryzły ale to nie o nich chcem teraz się wypowiedzieć, uważam że właściciele powinni się interesować co robi ich pies, jeśli ich nie interesuje że może zrobić krzywdę np. ugryźć bądź zaatakować, skoro nie potrafią dopilnować pupila w mieście lub miejscu publicznym to mogą kupić lub zarezerwować działkę by zwierzak mógł się wybiegać i cały stres tam zostawić. Mój pies gdy był mały to z zabawy skakała ale już teraz nie bo ma 1 rok😁 Bardzo współczuję osobom którym zdarzyła się taka sytuacja i nie życzę tego nikomu. Dziękuję za wysłuchanie 😁 i życzę zdrówka-to tylko moje zdanie STOP HEJTU

[@najna8282]

Współczuję❤️. Trzymaj się 😘

[@5Ilek5]

Też uważam, że jeśli ktoś postępuje wobec nas nie w porządku to należy to komuś zgłosić, jeśli do danej osoby to nie dociera albo brzydko mówiąc jest zwyczajnym ignorantem albo chamem. Miałam dużo takich sytuacji, gdzie pies skakał na mnie, mając na rękach swojego Fafcia, yorka. Spotykałam różnych ludzi, z różnym podejściem. Najgorsza jest bezmyślność, brak wyobraźni właścicieli psów. A to przecież oni są odpowiedzialni za zachowanie swoich czworonożnych przyjaciół. Ogromnie Wam współczuję. Najważniejsze, że wszystko jest w porządku. Fafutek pozdrawia Pandzię 💕💋🥰😍

[@wiktoriakutermak3376]

Jestes najleprza kocham cie a takze pande i przykro mi z tej sytuacji. Pozdrawiam😘

[@magorzataka5991]

Jakieś 12 lat temu zaadoptowalismy małego kundelka, suczkę. Bylam z rodzicami i z Karotką na spacerze w parku i do Karotki podbiegł Haski, złapał ją pyskiem za łape i zaczął szarpać, mój ojciec podbiegł i kopnął tego psa, tamten odpuścił i chciał zaatakować mojego ojca, wtedy podbiegł właściciel. Oczywiście afera ale ewidentnie było widać że właściciel tych psów bo były to dwa psy był jakiś nienormalny, agresywny facet i tak wychował te psy. Karotka kulała i leciała jej krew koniec końców dostała leki i dobrze się skończyło ale do dzisiaj po tych 12 latach strasznie boi się dużych psów wręcz panicznie, jak jakiś się zbliży ona zaczyna piszczeć i kładzie się na ziemi. Ja uwielbiam wszystkie zwierzęta i wiem, że jeżeli pies jest agresywny to przeważnie to wina właścicieli.

[@MikiMikusPL18]

Masakra z tymi ludźmi niektórymi.Najszybszego powrotu do zdrowia

[@Julia-cw2bg]

Dobrze zareagowałaś. Niektórzy ludzie są niepoważni. Pozdrawiam Ciebie i Pandusie❤️

[@veraroesner4713]

Jaki właściciel taki pies, jak się wychowa psa taki jest pies. To człowiek ma rozum i powinien panować nad zwierzątkiem a szczególnie w miejscu publicznym

[@4youZuzia]

Tak właśnie

[@oliwiam.4468]

Bardzo Ci współczuję, dobrze, że nic Wam się nie stało. Chętnie obejrzałabym jakieś inne story time ❤️

[@Rozaaa234]

Całe szczęście że tobie i Pandzie nic się nie stało. Masz przesłodkiego pieska szkoda mi go że tak się boi ale bardzo się cieszę że wam nic się nie stało. 😘😊 PS:Kocham Cię oglądać, pozdrawiam 😘

[@_GosiaGosia]

Gaz gazem fajnie mieć dla własnego bezpieczeństwa, ale ważne jest żeby zgłaszać takie sytuacje!!! Niektórzy właściciele nie mają wyobraźni

[@darajedryka8679]

Oj współczuję🙁 i pozdrawiam Ciebie i Pandę 🥰. Trzymaj się 💕

[@iwonanielsen]

Sama mam jamniora, ale zasada jest 1 - pies idzie na smyczy, zawsze, no chyba ze jest się w lesie dla psów (u mnie takie są). Nawet i tu można psa spuszczać ze smyczy jedynie jeśli się nad nim panuje. Pani powinna dostać taki mandat, żeby go zapamiętała na długo i nigdy psa bez smyczy nie puszczała.

[@klaudus1891]

Miałam sytuację około rok temu że byłam z 2 labradorami na spacerze w lesie. Za nami szedł mężczyzna z wyżłem niemieckim. Jego pies już chciał pobiec do moich. Pan wziął psa na smyczy i zamiast zwolnić widząc jak jego pies reaguje to dalej szedł dość szybko w naszą stronę (dodam że prosiłam go żeby się zatrzymał aż przejdziemy) Pies cały czas się wyrywał do moich. Moja suczka jako że zawsze staje w mojej obronie zaczęła się odwracać, drugi mój pies cały czas ignorował i szedł prosto. Tamten wyrwał się do niej i ją złapał delikatnie, zapiszczała po czym mój drugi pies wyrwał mi się i zaczął się gryźć z tamtym. Facet widząc że jego pies sobie nie radzi z moim 40 kg labradorem wyjął łopatę i zaczął bić nią mojego. Nerwy mnie poniosły i kazałam zabrać mu swojego kundla i wy*ierdalać. Facet złapał swojego i zaczął go ciągnąć. Mój jako że jest posłusznym psem przyszedł do mnie na komendę. Facet stał jeszcze i się patrzył więc mu powiedziałam że albo spie*dala albo spuszczę oba psy. Chyba to do niego dotarło bo zaczął wręcz biec. Teraz już nie mieszkam z rodzicami, psiaki zostały u nich, ale mam suczkę American Bully dlatego też zawsze chodzę z gazem przy sobie

[@antossiek]

Nic się nie stało z tymi pieskami?

[@annadugosz1480]

Ale dzielna byłaś i twoje psy też były dzielne! Wzruszająca historia ja też mam suczkę i nazywa się Luna

[@iwonahogiel5032]

Mam dużego psa ale nigdy nie puszczam go luzem nawet jak wychodzę blisko domu. A to jest labrador więc wiadomo że bardzo przyjazny dla wszystkich ale ja nie dopuszczam do sytuacji żeby on nawet do kogoś podbiegł. Wiadomo ludzie boją się dużych psów. A ta kobieta zachowała się bardzo po chamsku. Dobrze że zadzwoniłaś po straż. Super babka z Ciebie. Tak trzymaj😀

[@magdalenaostojak4524]

Super filmik trzymaj się i panduśke 🐼🐕

[@Nelcilla]

Dokładnie cie rozumiem. Też mam psiaka 3kg i każda konfrontacja z dużymi psami przyprawia mnie o ciarki. Nawet ładnie się bawiąc i ganiając, malucha tak łatwo można skrzywdzić, nawet tracajac łapa... Masakra

[@weronikasleziak4340]

Ciekawie się zapowiada, zabieram się do oglądania♥️, Pozdrawiam Ciebie i Pandzię💗✨

[@to_nie_jest_sztuka8865]

Bardzo ci współczuję i rozumiem jak najbardziej co czułaś, mieszkalam w centrum miasta obok parku, gdzie chodziłam z swoim jamnikiem zawsze na smyczy, ze względu na miejsce publiczne. 2 razy miałam taką sytuację że duży pies bez smyczy rzucił się na mojego i ugryzł mnie w nogę , kiedy ja próbowałam uratować swojego psa. Druga sytuacja podobna z tym że owczarek biegał luzem i rzucił się na mojego psa, pogryzł go, sytuacja była bardzo przerażająca. Na szczęście mój psiak żyje ale od tej pory bardzo boi się dużych psów , małe lubi. Od tamtej pory jak widziałam osobę z dużym psem bez smyczy prosiłam właściciela żeby zapiął smycz. Zazwyczaj ludzie mnie ignorowali....

[@LillyRose23]

Dobrze, że już po wszystkim ❤️

[@natalkaaa.]

Super postawa! ❤️Tak trzeba robić bo tak jak mówiłaś to skutkuje śmierci psa

[@vsbwjssvgsjs]

Czekałam bo na story mówiłaś pozdrawiam💕

[@kajazagorowska8043]

Masz w 100% racje zdążą się tez ze małe lecą do dużych pomimo ze jest na smyczy i mówię mu żeby psa zabrał bo mój nie jest chętny i ja sobie tego nie życzę .Sama posiadam Berneńczyka i wiem ze swoją masa jest w stanie zrobić krzywdę nie świadomie po prostu w radość.Dlatego zawsze przed dopuszczeniem psa pytam tak samo jak i ktoś mnie powinnien bo tego wymaga kultura.

[@patrycjawolf3268]

Mojego pieska zagryzł duży pies mojego sąsiada bo go wypuszczał i on biegał w nocy i w końcu wszedł ten pies mi do ogrodu i przepołowił praktycznie mojego pieska małego na pół

[@Maglok2]

Ooooo 😕*ździwienie* współczuję Ci🙁

[@renatasosnowska7569]

O matko ja niedługo przygarniał psa i myślę o dużym psie ale wiem jaka to odpowiedzialność ale žeby tak współczuję😭😭😭😭🕯️

[@olaaaolaaa5167]

Ja miałam taką sytuację. Może opowiem: Szłyśmy z moją psiapsi ,żeby odprowadzić ją do domu. Było już ciemno ,bo to była zima. Z nami była też moja mam , mój brat i mój piesek Rudy. Zauważyliśmy dwa duże psy. Podeszły do nas i zaczeły szczekać na mojego psa ,a na nas skakać. Były ogromne. Ja , moja familia i Lena ( moja bff) przerażone. Te psy uciekły od kogoś ,bo miały kawełek łańcucha i nie było właściciela. Nie wiedzieliśmy co mamy zrobić. Zaczeły na nas skakać i gryść mojego pieska ,który był malutki. Wziełam go na ręce i zaczełam poprostu uciekać. Ostatecznie te psy mnie nie dogoniły i poszły ale mój pies był pogryziony ,a ja w szoku. Pozdrawiam

[@emilkazielinska6317]

Współczuję Ci ale pamiętaj że już wszystko dobrze pozdrawiam 😘

[@emiliawisniowska]

Mój pies waży ok 50 kg, ale nigdy nie zachowałabym się w ten sposób. Moim zakichanym obowiązkiem jest pilnowanie psa. Moja pisina wszystkich kocha, ale to w żadnej mierze nie oznacza, że wolno jej skakać po ludziach. Zawsze jest mi głupio jeżeli jest sytuacja, że nie zdążę powstrzymać jej przed podbiegnięciem do obcych ludzi i psów. Zawsze przepraszam i od razu biorę psa.

[@no-one1489]

Ja kiedyś z tatą byłam na spacerze. Mieliśmy wtedy dosyć dużego psa i on podbiegł do babki z yorkiem. Mój piesek był przyjazny i chciał się pobawić. Szybko z tatą podbiegliśmy i wzięliśmy Korę. Babka zrobiła nam awanturę my dużo razy przepraszaliśmy. Niektórzy po prostu są bezmyślni.

[@elag1854]

Dobrze mówisz 👍trzeba reagować na chamskie zachowania ludzi. Nie można zachowywać się jakby nic się nie stało. Pozdrawiam serdecznie ❤

[@wero_nikaa_7540]

Na początku myślałam że zaatakowała cię policja xDDD

[@stefaniakolaczkowska2724]

Paula, właściciel nic sobie nie robi, ja nie raz też zwracalam uwagę wlascicielowi a oni że pies łagodny i nic nie zrobi ale psu się nie wierzy i twojego malego pieska pies duży, rozszarpal by go a Panda może mieć traumę na inne psy teraz i pies bez kaganca i smyczy nie może biegać luzem. 👍👍👍💐💐💐💐♥️♥️♥️♥️

[@Sopliczka]

Na szczęście że małej nic nie jest mój piesek nie miał tyle szczęścia ❤️🐶...

[@Stanaespa08]

Współczuję

[@shiraney5287]

Bardzo dobrze że dbasz o swojego spa i chcesz zabrać go do biehawiorysty, oby jak najszybciej, szybkich rezultatów!

[@zosiadancetvzapasowe7302]

Zabieram się za oglądanie :)

[@lagalletitaiberica]

Jestem w szoku jak lekkomyślni i samolubni są ludzie. Ja mam dwa psy, 30kg i 40kg i puszczam je luzem tylko na własnym terenie, albo w miejscach gdzie jestem pewna, że nikogo nie ma. Akurat też mieszkam nad morzem i na plaży bardzo rzadko są luzem a jeśli już to tylko na plaży dla psów i jak nikogo nie ma w obrębie kilkudziesięciu metrów. Nie wyobrażam sobie, żeby mój pies po kimś skakał i żebym nie reagowała... Każdy sobie powinien zdawać sprawę, że ktoś może się bać psów i nie mieć ochoty na kontakt z naszym, nawet jeśli to najspokojniejszy i najbardziej przyjazny zwierzak świata.

[@malgorzatamalkowska4111]

Miałam podobną sytuację (miałam pinczerka).Najgorsi są właściciele-on nic nie zrobi.... Też mojego brałam na ręce, był 2 razy pogryziony.

[@rusalkamarysia]

Ja mam dość dużego psa i nigdy go nie puszczam samego i specjalnie skracam smycz jak kogokolwiek mijam, bo wiem, że ludzie się boją chociaż to najmilszy pies świata. Trzeba się szanować i właśnie z szacunku to robię, choć swoją subiektywną opinię na temat własnego psa mogę mieć najlepszą.

[@nataliadabrowska3815]

Polecam kupić gaz pieprzowy, policjanci zawsze go używają, gdy pies atakuje.

[@karolinapietruszka3119]

Mam 3 jamniki i kilka razy zaatakowały mnie większe psy. Jednego poznałaś na Wystawie w Częstochowie :) teraz przy sobie nosze gaz pieprzowy lub pałke. Palkę użyłam raz kiedy zaatakował mojego psa cane corso.

[@bazejknasiak50]

Współczuję a ludzie są tak nie odpowiedzialni że szok. Jak można tak postępować

[@felicja2098]

Mieliśmy też taka sytuację. Wtedy też zabrałam psa 3kg na ręce a ten duży pies skakał na mnie pobrudził mnie całą i chciał zjeść mojego psa. Właściciela wogole nie słuchał. Dziwię się że nie rozumieją tego i puszczają takie psy bez smyczy w publicznym miejscu!

[@andzia1398]

Mi mój pies uratował życie a mój przyjaciel mojemu psu , bo rok temu w wakacje wracałam do domu z psem (jednym bo mam ich wiele i to dużych wręcz ogromnych) przez taką "uliczkę" i tam był taki duży bezpański pies. I ten pies zaczął iść w moją stronę i ja zaczęłam biec w przeciwną stronę , ale ten pies się na mnie rzucił i chciał mnie gryźć lecz mój pies rzucił się na tego bezpańskiego psa, ja zaczęłam płakać krzyczeć o pomoc (ale nikogo tam nie było) i zadzwoniłam do swojego przyjaciela bo nie wiedziałam co mam robić, on przyszedł tam w kilka minut (około 3min)i wszedł pomiędzy mojego psa i tamtego kiedy one się gryzły i złapał za pysk tamtego bezpańskiego psa ale on się wyrwał to złapał go za barki (przednie łapy) ,i kazał zabrać mi mojego psa. I mój przyjaciel narażając swoje życie zadzwonił po służby aby zabrali tego psa. Ci panowie zabrali tego psa i wszystko skończyło się dobrze (oprócz wizyt u weterynarza bo mój pies ich nie cierpi)

[@naomi_sso2517]

boze jak tak mozna wogole, ja szlam z moimi dwoma psami i nagle wybiegl duzy owczarek niemiecki i zlapal mojego labradora w pol normalnie zacza go grysc a moj nawet sie nie bronil bo labradory sa mega spokojne itd.. i wgl wlascicielka jak tylko to zobaczyla to szybko podbiegla i zapytala sie odrazu czy mi nic nie jest wiec plus za to potem o mojego psa (oczywiscie odrazu swojego psa zlapala i wziela na smycz) byla tak jak ja w szoku ja rozplakana i tez jak juz szla wiadomo mowila do niego pouczala go i dala po pysku i powiedziala ze nigdy nic takiego jej pies nie zrobil i jeszcze jak szlam to sie pytala czy napewno wszystko w porzadku ale serio ogromny plus dla tej pani w porownaniu do innym wlascicieli czworonogow

[@_zulka_0980]

Współczuję❤

[@magdabojarczuk2399]

Miałam taka sytuację parę dni temu. Szlam z dzieckiem(4mc) i nagle wyleciał pies zacza skakać na mnie na wózek. Ja zaczęłam krzyczeć "pomocy" właścicielka psa wyjrzała przez okno i tyle. Ja z tym wózkiem odeszłam, a ten pies dalej na nas mijające nas samochody trąbiły na tego psa, a ten dalej leciał za nami.

[@__the_pink_horse__3002]

Wracaj do zdrowia ❤❤❤❤❤

[@KellyKessyJessy]

Moja koleżanka zaadoptowała małego pieska. Tego małego pieska ugryzł pies, który niestety miał wściekliznę, ten mały piesek nie był jeszcze szczepiony (nie miał ukończonego 3 miesiąca życia) i niestety zmarł :(

[@maryysia_q]

Hejka🙂❤️

[@emiliatwardowska9326]

Tak

[@karolcia3376]

Ja kiedyś jechałam na rowerze i taki duży pies zaatakował mnie .

[@kasiab.4590]

Pandunia,maleństwo ❤️Dobrze ze wszystko się dobrze skończyło ,ja mam nieco inny problem...mam suczkę 6 letnią rasy Saluki ,jest śliczna mądra ,posłuszna ,ale nie lubi ludzi których nie zna .Mieszkam w UK ,zauważyłam ze tutaj ludzie są ufni względem psów .Rozi ładnie się prezentuje jest zadbana i przyciąga wzrok przechodniów ,kedy tłumacze żeby nie podchodzić nie głaskać bo może ugryźć ,z miejsca uchodzę za tą „złą” i pchają mi się z łapami do głaskania Rozalki a ona tego nie cierpiiiiiiii!!!!!!Ugryzie i nieszczęście gotowe ,bieganina po lekarzach ,sprawdzanie szczepień ! I jeszcze mi ją zabiorą .TAK JEST NAUCZONA!!!!!Nie przyjmować smakołyków od obcych ,nie pozwalać na spoufalanie i nie wpuszczać nikogo do domu ,chyba ze ja zaproszę !

[@alicjaplebanek2920]

Pozdrawiam Ciebie❤❤

[@piotrstrzebak9074]

Mój piesek jest maltańczykiem, więc jest mały, ale nie biorę go na ręce ( zazwyczaj - wszystko zależy od sytuacji). Kilka razy było tak, że pies inny próbował atakować moją sunię, ale wtedy strony się odwracały, a ona się broniła i psy uciekała bo mój piesek ich ugryzła. Najpierw oczywiście ostrzega. Jednak jak byłby to jakiś większy niebezpieczny pies myślę, że również bym ją wzięła, a jeśli psa nie dałoby się odpędzić i byłby agresywny to mojego pieska bym spuściła ( miałby większe szanse na ucieczkę.) To jest istna sprinterka 😂😂😂 Do tej pory wszystkich nawet swoich dużych kolegów prześcigała 😂 A jeśli chodzi o mnie to nigdy mnie żaden pies nie ugryzła, ale kilka rży mój piesek kogoś ugryzła. I nie to nie jest sprawa złego wychowania, tylko po prostu mnie broni i wiem to, bo gdy jest sama to nic nikomu nie robi☺