Zacznij działać!

[@monikawb3944]

Ten kanał odmienił moje życie. Pani odmieniła moje życie! Mam 20 lat, od dwóch lat zmagam się z depresją, ostatnie miesiące były dla mnie najgorsze, nie do okreslenia. Traciłam wiare, nawet nie miałam siły zeby sie pomodlic. Pewnego dnia mój telefon zaczął "wariować" i trafiłam na filmik Pani kanału, później więcej i więcej. Dzięki tym filmikom widzę swiatło, mój sposob myslenia sie zmienia, powolutku ale zawsze cos, czuje ze odnajduje znów jakis sens w moim życiu, czuje sie lepiej :) DZIĘKUJE Pani Agatko !!

[@AgataStrzyzewska]

Mega! Idę nagrywać następny!

[@danutakubik7017]

Moniko. Mam nadzieję że nadal sobie radzisz. Na depresję chorują wrażliwe osoby. Dobrze, że szukasz rozwiązań swoich problemów i osób które dodają Tobie motywacji. Pozdrawiam

[@renatakalata2898]

Zauważam, że pewne słowa z Pisma Świętego powracają w mojej głowie w określonych sytuacjach np. wczoraj usłyszałam wiadomość,która mnie przestraszył i zamiast wpaść w panikę i płacz, jak to mam w zwyczaju, usłyszałam w mojej głowie po raz kolejny: "Na w bój się. Wierz tylko. " Podziekowałam Bogu za nie i nie pozwoliłam duchowi lęku by mnie ogarnął.

[@grzegorznowacki5694]

Wspaniałe słowa.......... Dziękuję...

[@marekkoralewski8757]

Droga wiary to droga narodu Wybranego przez Boga . Jest w niej wszystko wyzwolenie , opuszczenie , podążanie , zaufanie , pustynia i morze czerwone , niepewność , ból i umęczenie , udręczenie a w końcu samotność , która tym bardziej prowokuje do odnalezienia Jedynego Celu jakim JEST BÓG ... bez walki ze sobą z własną słabością i zwątpieniem nie odnajdziemy drogi bo trzeba się wpierw dobrze pogubić , aby siebie odnaleźć w Bogu , pozdrawiam ...

[@dominikamatlak6963]

Marek Koralewski ...

[@mirab828]

Dzieki Agatko za kolejny wspanialy wyklad !

[@przemolo]

Dzieki Agata, niby o tym wiem a jednak zapominam. Przypomniałaś mi o tym +

[@aniac6626]

Dziękuję

[@bozenabeata2202]

Dziękuję....

[@emilialiberra6701]

SUPER:)))))POZDROWIENIA Z BREMEN !!!

[@MrsMagdalenaKamila]

Witam, mam pytanie, może nie na temat, ale w kwestii, która mnie nurtuje już od jakiegoś czasu. Mianowicie co sądzi pani o podejmowaniu różnych terapii przez chrześcijan? Czy jest to wyraz braku zaufania do Bożej woli i Jego działania, czy może jeden z rodzajów pomocy Boga??

[@AgataStrzyzewska]

Jak najbardziej jest to jeden ze sposobów na jakie Bóg pomaga człowiekowi. Jednak terapia terapii nierówna. Jest wiele szkodliwych. Trzeba badać, pytać i sprawdzać kto prowadzi daną terapię. Ważne by była to osoba oddana Bogu i z uporządkowanym swoim własnym życiem.

[@MrsMagdalenaKamila]

Agata Strzyżewska ok, rozumiem 😊 dziękuję!

[@kris_and_dana]

Odzwierciedlali Jego charakter ! pięknie

[@notoco2876]

Ale jesteś fajna ! jak to możliwe że dopiero Cię znalazłam

[@AgataStrzyzewska]

:) to zapraszam do duchowej uczty!

[@apis3307]

Agato, małe sprostowanie.. List, który komentujesz, to nie jest "List do Jakub", a "List Jakuba". Dziękuję za Twoje rozważania. Pozdrawiam w Panu :)

[@milenagoworek929]

💟

[@jacekskora4273]

Cześć Siostro. Wydajesz się mądrą dziewuchą,która chce iść z posługą do ludzi, więc mam prośbę abyś spróbowała-jeśli możesz- odpowiedzieć mi na pytanie.Być może wcale nie trudne,jednak ja go nie ogarniam. Być może patrzę przez zły paradygmat, lub myślę jeszcze zbyt "cieleśnie",albo jestem po prostu zbyt głupi. Jestem osobą która tak na prawdę szuka Boga,ale uwielbiam Jezusa, za to jaki jest. Jeszcze parę lat temu uważałem się za ateistę. Ale wyraźnie się to zmieniło. Moje serce wierzy, ale umysł nasiąknięty przez lata neomarksistowską indoktrynacją, poddaje wiele rzeczy pod wątpliwość. Kończąc ten nudnawy wstęp "uderzam" pytaniem : Skoro Pan Jezus-jak mówił wielokrotnie-że Ojciec Go posłał, to rozumiem ,że posłał Pana Jezusa z misją wykupienia ludzkich grzechów swoja krwią. "Krwią baranka jesteśmy obmyci". Skoro Pan Jezus wykupił nasze grzechy swoją niewinną krwią,to znaczy ,że wykupił te grzechy u Boga, Ojca. Bo to Ojciec ustanowił prawo. Więc Bóg Ojciec posłał Jezusa,żeby wykupił grzechy u Boga Ojca?Tak Jakby Bóg sam siebie oszukiwał. Bo jeśli łaską jesteśmy zbawieni, "Boży ,to dar, nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił". To po co była wylewana krew Jezusa i Czy Ojciec nie próbował oszukiwać samego siebie,żeby znaleźć sposób na uleczenie ludzkości?? Nie kumam tego. Blokuje to moją wiarę. Jestem w stanie uwierzyć w całą księgę Rodzaju ze wszystkimi kontrowersyjnymi kwestiami w niej zawartymi łącznie z tym,że wąż przemawiał do Ewy,że morze się rozstąpiło i że manna spadała z nieba-że dosłownie się to wydarzyło. Ale braku logiki nie mogę przeskoczyć. Albo to ja źle coś pojmuję. Wytłumacz proszę.

[@agnieszkakosciuszko9647]

jacek skóra Cześć Jacku, nie jestem Agatą, ale jak przeczytałam Twój komentarz to pomyślałam, że może dołożę swoje trzy grosze, może na coś się przydadzą. Też byłam kiedyś ateistą (kiedy byłam dzieckiem moja rodzina należała do Świadków Jehowy) i kiedy zaczęłam szukać Boga miałam podobne problemy, mój umysł wiele rzeczy poddawał w wątpliwość a i teraz nie raz muszę z nim walczyć. Co do pytania, które stawiasz (jeśli je dobrze zrozumiałam) to Bóg posyłając Jezusa na krzyż nie oszukał siebie ale raczej wypełnił swoje własne prawo, które wcześniej ustanowił (prawo, że za grzech musi być ofiara). Do czasu Jezusa kapłani składali ofiary, które działały na jakiś czas. Jezus jako osoba doskonała, stał się doskonałą ofiarą. I co najważniejsze - nie tylko zmarł, ale też i zmartwychwstał, pokonując śmierć. Od tego momentu wszystko się zmienia - nie tylko stare przymierze zostało jakby zaspokojone ale równocześnie nastało od tego momentu nowe przymierze. Nie wiem czy to odpowiedź na Twoje wątpliwości, mi dużo pomogło w zrozumieniu tego Hebrajczyków 9 i 10. Tak na pocieszenie powiem, że z własnego doświadczenia widzę, że takie wątpliwości z czasem się rozwiewają, nie poddawaj w poszukiwaniu prawdy :)

[@jacekskora4273]

Agnieszka! Bóg stworzył prawo ,czyli jakieś zasady.Później Bóg szukał sposobu jak wybawić ludzi od grzechu.Czyli wygląda na to,że szukał sposobu jak obejść swoją zasadę. Twoja odpowiedź nie rozwiała całkowicie moich wątpliwości w tej kwestii,ale mimo wszystko była trochę pomocna. Dziękuje za poświęcony czas :)

[@agnieszkakosciuszko9647]

jacek skóra hmm może można tak to nazwać jedynie z tą różnicą, że nie szukał tego sposobu. Od początku miał to zaplanowane "Wiedząc, że nie rzeczami znikomymi, srebrem albo złotem, zostaliście wykupieni z marnego postępowania waszego, przez ojców wam przekazanego, Lecz drogą krwią Chrystusa, jako baranka niewinnego i nieskalanego. Wprawdzie był On na to przeznaczony już przed założeniem świata, ale objawiony został dopiero w czasach ostatnich ze względu na was, Którzy przez niego uwierzyliście w Boga, który go wzbudził z umarłych i dał mu chwałę, tak iż wiara wasza i nadzieja są w Bogu." 1 Piotra 1:18-21 Jakby nie patrzeć Jezus "rozwalił system"... :)

[@jacekskora4273]

No tak,to kumam,co Jezus zrobił . Ale skoro ktoś coś wykupuje to daje coś za coś. A skoro Ojciec posłał Jezusa ,żeby wykupił nasze grzechy ,to wygląda na to ,że wykupił je u samego siebie. Na zasadzie : Posyłam cie Synu,idź uratuj tych ślepych ludzi ,bo mimo,że są ślepi, to są tego warci.Uratuj ich wykupieniem swoją krwią u mnie a Ja im wtedy odpuszczę. Tak jakby Ojciec wykupywał u samego siebie. Przebłagiwał za grzechy samego siebie. Coś mi tu nie gra

[@seastian]

@@jacekskora4273 tak, wybawił ich od swojej zasady gdyby ja złamał nie był by Bogiem, byłoby sprzeczny z zasadami, które sam ustanowił.

[@ewawojtkowiak8918]

Dziękuję