Zadośćuczynienie za brak kontaktu z dzieckiem/ uniemożliwienie kontaktów przez drugiego rodzica

We wtorek zapraszam na live podczas którego:
✅powiem czym jest zadośćuczynienie
✅czy kontakt z dzieckiem jest dobrem osobistym
✅czy można złożyć do sądu pozew o zapłatę zadośćuczynienia gdy jeden z rodziców utrudnia lub uniemożliwia dziecku kontakt z drugim rodzicem
do zobaczenia,
Magdalena Bajsarowicz
Prawnik Psycholog Praktyk

[@elzbietakranc9672]

Uważam ze rodzice dzieci robiąc sobie na złość nie biora pod uwagę tego jak w tej sytuacji czuja ich dzieci uważam ze nie włącza się w swoje gierki dzieci sprawy dwojga ludzi powinny byc rostrzygane bez włączania dzieci i jakichkolwiek osób trzecich dwoje ludzi którzy byli razem tak naprawdę wiedzą co się działo między nimi podczas ich małżeństwa to co robią rodzice tych dzieci krzywdzą w ten sposób własne dzieci psychika dziecka która odbija się w późniejszych etapach rozwoju jego życia dziękuję ze podzieliła się pani swoją wiedzą miło było posłuchać i zaczerpnąć wiedzy która jest tak przydatna w naszym życiu

[@MagdalenaBajsarowicz]

Zgadzam się, że dzieci powinny być chronione w ogóle a szczególnie w czasie rozstania rodziców.

[@szczepansitek3619]

W moim przypadku matka mojego dziecka od urodzenia dziecka alienuje, a ja przegrywam sprawy w sądzie w Jastrzębiu-Zdroju. 6 lat trwa sprawa... Sędzia w moim przypadku odrzuciła wszystkie dowody, usunęła nawet dowód od psychologa na pójście do którego zgodziła się matka na wiosek własnego mecenasa. Więź zdobyta ja to nazywam cudem miedzy mną a Synkiem jest w tej chwili sukcesywnie niszczona... nikt o to nie dba. W sądzie jestem traktowany jak intruz a nie jak ojciec którego spotyka tragedia alienacji... A mój syn jak już uda mi się raz na pół roku jakkolwiek go usłyszeć, mimo ciągle trwającego i prawomocnego zabezpieczenia, pyta "KIEDY DO NIEGO PRZYJDE"... Co ja mu mam mówić?! Ze jego własna matka mnie nie wpuszcza... Widziałem go w zeszłym roku 4 razy! A do drzwi pukam zawsze jak tylko jest mój czas! Sąd ma to w "GŁĘBOKIM POWAŻANIU" co dlaczego i jak dzieje się z dzieckiem! Zdrowo myślący sędzia wiedział by z kim ma do czynienia w przypadku matki! Zwykła psychiczna choroba, przynajmniej dwubiegunowa! "Ale po co???! Po co pomagać?! " Lepiej zniszczyć zdeptać unieszczęśliwić. o 15stej pójść do domu i przytulać swoje dzieci a wieczorem paciorek zmówić z poczuciem "dobrze spełnionego obowiązku"... Prawda Sędziowie w sondach antyrodzinnych?!!!

[@a.kuszyk1888]

Czy jeśli ojciec nie realizuje kontaktów i nie chce ich mieć z własnym dzieckiem to czy to także jest naruszenie dóbr osobistych , ale w kontekście dziecka jako osoby pokrzywdzonej ?

[@marekdmochowski7113]

Chyba jeszcze my faceci musimy poczekać wiele lat żeby sądu brały pod uwagę krzywdę dziecka i nasza za nie przestrzeganie prawa przez matki dziecka

[@marekdmochowski7113]

@@iwonaswiatowska2402 zgadza się to powinno być karalne tyle sądy to bagatelizuja przepisy są nie zmienione bo są z lat 60 św tej sprawie się nic specjalnie nie dzieje. A mieszkać w czasie swojego małżeństwa z teściową toksyczna to też bardzo wielki problem. Młode małżeństwo od początku musi mieszkać samo i jak to się mówi docierać A jak zaczynają się wtrącać w małżeństwo osoby trzecie to nic z tego dobrego nie będzie.

[@marekdmochowski7113]

Moim zdaniem żeby zwalczyć Alionacje przede wszystkim osoby Alionowane muszą sobie pomagać A przede wszystkim prowadzić notatki dlaczego i z jakiego powodu nie mogli się spotkać z swoim dzieckiem. Kupić sobie większy kalendarz w którym można wszystko zapisać dlaczego i z jakiego powodu nie mogli się spotkać z dzieckiem A nawet opisać wstępnie do własnego użytku nawet jeśli się udało z dzieckiem spotkać co w czasie spotkania się wydarzyło.Jak zachowywalo się dziecko. Gdzie było się z dzieckiem ile czasu Po prostu zrobić sobie streszczenie z dnia kiedy osoba Alionowana przyszła o dziecko starać się w miarę dobrze wszystko opisać. A do tego znaleźć osoby które kto wie mają podobną sytuację i chętnie pomoga wzajemnie Żeby po dziecko samemu nie chodzic po dziecko tylko mieć świadka który będzie świadkiem w przyszłości do sądu A do tego jeśli spotkanie jest utrudniane wołać policję .A do tego można się w różny sposób kontaktować z innymi osobami które są Alionowane od swojego dziecka .A przede wszystkim pisać w różne miejsca żeby wrescie coś zaczęło się coś dobrego robić w tej sprawie. Jednostka nie ma takich możliwości jak grupa ludzi gdzie ludzie zaczną się łączyć wzajemnie sobie pomagać. Pisać wszelkiego rodzaju pisma do Polityków spotykać się z nimi pisać do różnych organizacji A nawet założyć taka organizację i działać wspólnie żeby wrescie tego tematu nie można było zamiesc pod dywan

[@marekdmochowski7113]

@@iwonaswiatowska2402 To nie taka prosta sprawa ponieważ nie jest już osoba młoda i te ponad 25 lat A nawet 30 lat temu inaczej się sprawa przedstawiała żeby się jednoczyć niż teraz.

[@marekdmochowski7113]

To nie taka prosta sprawa bo ja już nie jestem osobą młoda A do tego te 25 czy 30 lat temu sprawa inaczej się przedstawiała i osoby Alionowane od dzieci nie mieli takich możliwości jakie mają teraz młodzi ludzie za pośrednictwem obsługi komputera i Internetu. Nie ma się co od razu załamywać trzeba walczyć i wzajemnie sobie pomagać i się jednoczyć pisać gdzie tylko się da że jest moim zdaniem że wrescie ktoś zauważy temat i będą musiały się wrescie zmienić przepisy.

[@marekdmochowski7113]

@@iwonaswiatowska2402 Bardzo współczuję i rozumiem nie wiem kiedy się cis zmieni .Tyle jak napisałem jednostka za wiele nie zrobi. No nie ma siły przebicia

[@sawior3]

Szanowna Pani. Dobro osobiste jest tutaj nie wiele ważne. Tak samo jak ukaranie sądów czy adwokatów nazywając Ojca " osobą trzecią". Skoro jako ojciec leję się o Dziecko . Wymagam ,by adwokat i sąd ruszył kwestię np art 9 ust 3 Konwencji Praw Dziecka o którym nikt nie wspomina . Oraz gwarantu z art 48 ust 2 Konstytucji RP o czym po raz kolejny nikt nie informuje. Znajcie prawo i nie odpuszczać.

[@marekchmielewski9344]

Szczepan wszyscy tak mamy, niestety.

[@justyna3995]

A co jeśli 8 latek nie chce chodzić do rodzica ma żal że znalazł się w takim miejscu jak Sąd czy OZSS kategorycznie odmawia kontaktow z rodzicem źle się czuje u tego rodzica i mòwi to samodzielnie i wprost w rozmowie z Sędzią i podczas badan A opinie OZSS zupełnie odbiegają od rzeczywistości, dlaczego biegli nie są w stanie zapoznać się z aktami , dowodami A potem piszą głupoty w opiniach,

[@annamasiak9613]

Czy jest jakaś procedura prawna poprzez którą nie rozstając się mogłabym egzekwować osobistą opiekę od bardzo zajętego małżonka? Tzn alienuje się sam i uważa że jest wszystko ok Dziecko wychowałam głównie przy wsparciu teściowej on powiedzmy postawił dom. Więzi brak, że mną z i dzieckiem z powodu nie przeznaczania czasu dla rodziny.

[@marekdmochowski7113]

Pani Mecenas od kiedy ten przepis był realizowany?

[@jarekmusialski7065]

Jestem babcią Filipa krzywdzonego przez nieodpowiedzialna matkę która traktuje dziecko w sposób przedmiotowy , zastrasza i każe kłamać siedmiolatkowi, czy ktoś ma pojęcie co dzieje się z emocjami małego dziecka ? Ta kobieta robi wiele rzeczy niezgodnych z prawem. Dziecko cierpi, nie ma już w nim życia, nie potrafi się cieszyć!!!... Dlaczego nasze prawo nie myśli o krzywdzonych dzieciach? co takiego musi się stać , wydarzyć by instytucje brały pod uwagę dobro dziecka. A matki, skoro straszą i wyrządzają ogromne krzywdy nie tylko dzieciom, czy nie powinny być leczone ? Jeśli większość kobiet będąc matkami używa dzieci jak przedmiotów to może mówimy o chorobie ?

[@MagdalenaBajsarowicz]

Zdecydowanie wprowadzanie dziecka w konflikt lojalności jest przemocą wobec dziecka. Takie zachowania podlegają identyfikacji jednak najczęściej na poziome badań psychologicznych zlecanych podczas procesu sądowego.

[@maciejl.6309]

A czy Pani pomaga w pozwach przeciwko szkołom , które utrudniają dostęp w informacjach o dziecku ?

[@MagdalenaBajsarowicz]

Nie specjalizuję się w tego rodzaju sprawach.

[@maciejl.6309]

@@MagdalenaBajsarowicz Czyli woli Pani konfliktować rodziców pozwami, jeden przeciw drugiemu, a prawdziwym przyczynom jakim są srodowiska które jątrzą konfllikty i szczują jednego rodzica przeciw drugiemu, raczej nie, -- wszystko jasne

[@MagdalenaBajsarowicz]

@@maciejl.6309 Zaskakująca narracja. Po prostu uważam, że ważna jest specjalizacja i podejmowanie zagadnień zawodowych w jej obszarze.

[@danielzaprawa562]

Czyli wnosimy o zadośćuczynienie ( nakazanie zapłaty określonej kwoty zagrożenia zapłatą ) a sąd stwierdza, że wyegzekwowanie zagrożenia zapłatą spowoduje zaognienie konfliktu i odstępuje od nałożenia kary finansowej - w ten sposób na pewno konflikt się złagodzi i rodzic alienujący z pewnością już nigdy tego nie zrobi - czy to są jakieś jaja ?! To nie jest żadne rozwiązanie bo niczego nie rozwiązuje to jest zwykła kpina.

[@MagdalenaBajsarowicz]

Pozew o zadośćuczynienie nie jest tym samym co wniosek o zagrożenie zapłatą. A po drugie otrzymał Pan takie postanowienie, że nałożenie zagrożenia zapłaty będzie generować konflikt ?

[@danielzaprawa562]

@@MagdalenaBajsarowicz To Pani mówiła o tym, że zdarza się, że sąd stwierdzi , że doszło do naruszenia dóbr ale odstępuje od nałożenia kary gdyż miałoby to generować konflikt. Nie nie otrzymałem takiego postanowienia. Jeszcze nie dane mi było dojść ( po 7 latach) do pozwu o zadośćuczynienie. Na razie to ja płaciłem za to, że np. robiłem zalecona terapie dziecku na którą sąd wydał zgodę ale niestety wpisał - zmianę zabezpieczenia zamiast dodatkowego zabezpieczenia co zostało szybko zaskarżone więc musiałem zapłacić i za terapię i karę matce za to, że ją zrobiłem ( bo ona sie nie zgadzała) - bo trzeba udowadniać istnienie konfliktu ( wówczas dziecko nie może miec opieki naprzemiennej - bo ta musi być za zgodą obojga rodziców a to się matce nie opłaca a ojca sąd nei zrobi rodzicem tzw. pierwszoplanowym bo mamy taka tradycję ).

[@marekzukowski5055]

Witam nazywam sie Marek mam dwoje dzieci walczylem o malzenstwo slabo wyszlo ale za dzieci w ogien pojde czas i pora zeby rodzice przestali krzywdzic dzieci zwlaszcza mamy w spolce z sadem Dzieci maja dwoje rodzicow identycznych .Mam synka14 i coreczke8.Niemoge zrozumiec ze rodzice za pieniadze z dzieci robia smieci.Ja nato nie pozwole i wstyd mi za mame moich dzieci.Posluchajcie JESTEM TATA I PAN BOG NIE ADWOKAT POMAGA MI. JA TYLKO ZMUSZANY POZWAMI WSZELKIEGO RODZAJU BRONIE RODZINE TO CHORE JAK TRAKTUJE SIE PRAWO DZIECI PRZECIESZ TO TACYSAMI LUDZIE JAK MY A ROZWODNICY BURDEL W GLOWACH DZIECI ROBIA I UDAJA ZE JEST OK.POZDRAWIAM

[@sawior3]

Dlaczego nikt nie wspomni , że w prawie jest jasno " po równo" mimo iż matki te po równo traktują jako 800 od ojca i 800 od państwa. To ja się pytam gdzie jest druga połowa "łożona przez drugiego rodzica" skoro no nie ma jej halo qrwa

[@marekchmielewski9344]

Tak czy srak.. więcej niż 10 tyś nie dostaniecie, więzi z dziećmi zerwane na lata, a może na całe życie warte są 10 tyś zł.