Zafira po spotkaniu z ptakami - Opel Zafira 2.0 CDTI 170 KM 2016 rok 220000 km 42000 zł

W serii Okiem Eksperta pokażemy Wam z jakimi przypadkami spotykają się codziennie nasi Eksperci podczas sprawdzania samochodów przed kupnem dla naszych Klientów.
Ekspert Dawid ze Szczecina ma dziś do sprawdzenia Opla Zafirę. Chcecie zobaczyć jak wypadł? Zapraszamy!
Więcej o usłudze znajdziecie tutaj:
motocontroler....
/ motocontroler
Telefon: [phone]
Email: [e-mail]
Motocontroler to 250 ekspertów w 16 województwach.
My sprawdzimy auto, które chcesz kupić, a Ty dostaniesz raport "kupować, czy nie kupować"
Zobacz jak sprawdzamy samochody:
• Jak sprawdzić auto

[@motocontroler1169]

Raport z oględzin samochodu zamówisz tutaj: motocontroler.com/zamow-usluge/? Raport z Historii Szkód Pojazdu możesz pobrać tutaj: historiaszkod.pl/

[@kacperbua5594]

Odcinek z Panem Dawidem jak zwykle na plus, pozdrawiam ekipę Motocontrolera🫡😎

[@renomen007]

Komisowa fura. W takich miejscach można jechać co najwyżej po Seicento, w komisach widzę bez zmiany. Auta bez rejestracji itp itd. po co to wystawiają niech trzyma w garażu.

[@Soqliuzzo]

oni mają takich klientów co kupią bez jazdy próbnej

[@adamwy4959]

W sumie dziś rynek jest tak trudny, że kto sprzedaje auto do komisu? Tylko ten kto ma trupa albo ktoś kto popadł w długi i musi sprzedać na drugi dzień- czyli nie osoba po której rozsądny człowiek chciałby mieć samochód...a komis doliczy marżę żeby zarobić.

[@mojamazda6449]

Zdecydowanie nie! Skoro handlarz umył silnik to znaczy, że zdaje sobie sprawę, że am jest naprawa, która jest nieopłacalna. Gdyby to auto samemu sprowadzić zza granicy to pewnie cena byłaby taka, że opłacałoby się ten silnik naprawić, ale handlarz musi swoje zarobić.

[@tomaszzdanowicz5179]

Opony ze względu na wiek do natychmiastowej wymiany.

[@jarekxxx691]

Turas już powymienial

[@szmoncess]

A ty co oponiarz?

[@tomaszzdanowicz5179]

@@szmoncess nie, zwolennik bezpiecznej jazdy.😉

[@szmoncess]

@@tomaszzdanowicz5179 Zwolennicy bezpiecznej jazdy kojarzą mi się ze zwolennikami świecenia w dzień.

[@antiam]

wiadomo, że jak sprzedający nie podaje numeru VIN czy innych danych potrzebnych do sprawdzenia samochodu w różnego rodzaju bazach to ma coś do ukrycia - nie ma dwóch zdań. kiedyś jeden taki próbował mi tłumaczyć że podał VIN auta które sprzedawał kiedyś to ten VIN ktoś wykorzystał do jakiegoś oszustwa... chwilówkę ktoś wziął na VIN czy co... szkoda czasu na takie auta chyba, że stan komuś jest obojętny w co wątpię.

[@la-buda2515]

maskowanie korozji na podwoziu "biteksem" też było

[@gvertm3158]

Takie wżery to nie robią się z dnia na dzień. Auto podejrzewam stało przez rok obsrywane przez ptaki. Nikt się nawet nie fatygował by je co jakiś czas umyć więc jakiegoś profilaktycznego uruchamiania raz na miesiąc też raczej nie było. Można do listy usterek dopisać korozję silnika od wewnątrz i inne problemy wynikające z długiego bezruchu.

[@DamianDamian-zr4uf]

Zgadzam sie 😂 codzinnie robie takie auta dla komisow czy mniejszych handlarzy. Nikt widzac auto w jakim stanie przyejchalo by go nie kupil 😂 ale dobry detailing czyni cuda

[@rafasadecki4857]

Jeszcze mnie ciekawi temat dpf w tym sanochodzie. Znajomy ma taką Zafirę to miał problemy z dpf. Tylko też może trochę jego wina bo jeździł na krótkich odcinkach. A to nie mógł sie wypalić ten dpf, a to byl pełny, a to igraniczalo moc itd.

[@Oskar-zk9hj]

W Niemczech też wycinają dpf. Mieszkam w Niemczech i jakieś 4 lata temu kupiłem BMW E60 i kiedy byłem w Polsce na rutynowym przeglądzie, mechanik zwrócił mi uwagę na fakt, że nie mam pdf. Nie wnikałem w temat, po 2 latach sprzedałem auto.

[@OjciecMateuszSnd.d]

Wrzery po ptasich odchodach są najgorsze po czasie będzie bezbarwny odchodził takimi płatami...

[@KrzyHOoO]

Gdzie wy mieszkacie że ptaki srają na doły drzwi...?

[@OjciecMateuszSnd.d]

@@KrzyHOoO kolo parku w Choroszczy 😁

[@pawemocko2089]

Pozdrawiam

[@krzysztofwojciechowski8481]

A ja tam lubię jak mam czysty silnik,można z niego jeśċ.

[@adamwy4959]

Najgorzej. Typowe januszostwo. Auto mogło być dobre ale przez to, że ostatni rok, dwa przed sprzedażą sprzedawca dziadował, nie mył, nie dbał, skąpił każdej złotówki bo już zaraz miał sprzedać...i wolał wydać na polerkę niż nowe opony - swoją drogą te opony to niebezpieczeństwo i porażka. Myty silnik - no to kupujemy kota w worku.

[@Soqliuzzo]

mogło być też tak że auto stało na placu za granicą z rok czasu stąd się tak stało na lakierze, jakiego kota w worku? 220tkm to wiadome jest że wszystko się kończy w aucie, dwumas, wtryskiwacze, opony, rozrząd, gość sprzedał bo pewnie kupił nowy

[@adamwy4959]

@@Soqliuzzo To prawda tak też mogło być:) A handlarz z placu wyciągnął stare opony, każda inna. Ale żeby nie było to typowe akurat, że rok dwa przed sprzedażą ktoś już nie wkłada ani złotówki, a potem próbuje po cenie rynkowej sprzedać dojechanego trupa, taka smutna motoryzacyjna, szara rzeczywistość...co do przebiegu i diesla to prawda - silnik jeszcze pojeździ ale po najbardziej kosztownych naprawach niestety. A najlepsze że mogło być i jedno i drugie - ktoś dwa lata dojeżdżał, a potem stało na placu przez rok :D

[@jarekxxx691]

Śmieć bez przeszłości

[@Oskar-zk9hj]

Ja ostatnio też myłem silnik bo skądś podkapywał mi olej. Okazalo się że spod obudowy filtra kapało. Bez umycia silnika to bym wycieku nie znalazł.

[@adamwy4959]

@@Oskar-zk9hj Tylko że to nie to samo co mycie silnika na handel żeby kupujący się nie połapal że jest milion wycieków z różnych miejsc i naprawa będzie kosztowna:) pozdrawiam

[@andrzejkranik3859]

cena to chyba 4200 złotych polski😂😂

[@xmrstnx]

TYLNE* lewe nadkole

[@hercules24ful]

Te opony to przecież śmietnik

[@Soqliuzzo]

opel w dieslu haha tego nie mogę

[@Funny_Danny]

Żebyś się nie zeszczał ❤

[@przemeklewandowski7476]

Czego konkretnie nie możesz?

[@teanshin]

Kolejny gruz. Handlarz wiedział co sprowadza, ale wad nie usunął bo by zarobek zeżarło. Wystarczy w ogłoszeniu wpisać, jedyny taki, perełka od pasjonata marki, igła, okazja, wsiadać i jeździć itp 🤣

[@klaudiag1860]

Fotel pasażera zmęczony od wewnątrz 😂. Przy tunelu . Zmiana z UK . Oraz siedzisko kanapy tył szare ,zamiana eko skóry,na przednich fotelach .... Tapicer się napracował ... Przebieg spory więc przód siedzenia musowo picowane.

[@lukaszj01]

Moim zdaniem auto z większego niemieckiego miasta eksploatowane przez ciapacką rodzinę , nie było dbane mechanicznie jak i wizualnie lali paliwo czasami olej zmienili ,zaczęło się sypać więc okazyjnie sprzedali. Przyjechał polski Mirek biznesu zobaczył zaświeciły mu się dolary w oczach, kupił i teraz szuka głupiego klienta 🤣

[@kwiateg]

ale się ludzie spuszczają nad tymi lakierami jakby samochód mial umrzeć od tego :D Kupisz nowy i za rok już jest ujebany i w rysach. Tu jest popsikane bitexem żeby zamaskować belkę i chyba sanki przednie o ile dobrze rozpoznaję. Hehe i oslona termo też dostała rykoszetem i przy zaczepach tlumika itd. Negatyw, niech szukają frajera innego.