Zakupy z targów i podsumowanie października | Księgarka

[@nakladwyczerpany]

Cudownie było się z Tobą spotkać ❤, kupiłaś cudne książki

[@paulinaudzik3276]

U nas była mała chwila w chorobie, kilka dni w żłobku i znowu kaszelek eh, ja ostatnio Brandona Mulla słuchałam Baśniobór.

[@VincenT9O]

Co do Twardocha i zabierania czasu, to pamiętam jego wypowiedź z hejt parku "Robię to od lat, w każdym razie ja wciąż nie potrafię uwierzyć, że komuś chce się stać godzinę w kolejce po to żebym ja mu książkę podpisał. To jest dla mnie niepojęte. Mnie by się nie chciało stać żeby mi Twardoch książkę podpisał. Przez to, że jest to dla nie niepojęte jest to dla mnie zwykle przyjemne, to jest wiesz, ogromny komplement dla mnie, że ktoś tak długo stoi w kolejce, albo i nie długo, ale zadaje sobie ten trud żeby przyjść na to spotkanie i słuchać tych kocopołów, które ja opowiadam na tych spotkaniach autorskich i potem jeszcze poczekać żeby mu te książkę podpisać, to jest to dal mnie ogromny komplement i byłbym zepsutym głupkiem gdybym na to wydziwiał." Oczywiście każdy może mieć groszy dzień, kiedy nawet to co zwykle przyjemne bywa męczące. ;) Pozdrawiam

[@morzeslow]

W Poznaniu też był ścisk, więc zgadzam się totalnie, że wszelkie targi książki przy tej organizacji jaką mają na chwile obecną, nie są dla mnie chyba :P

[@Misia_Pysia]

W Katowicach byłam w piątek po 17natej i było spokojnie, bez ścisku - kupiłam 5 książek plus moje córki też coś tam kupowały

[@zupenieabsolutny4113]

Latem byłem na targach w Gdańsku. Wpadłem i wypadłem... i faktycznie targi, to nie jest dobry pomysł na okazje cenowe. Książki, które mnie umiarkowanie interesowały, nawet po rabatach były w podobnych lub nieco wyższych cenach niż... uwaga... w Empiku. Na "Inne nieba" też sobie ostrzę zęby, bo poprzednia książka, może nie była dla mnie 100% strawna, ale były fajne "perełki". Nawet wczoraj miałem okazję zautografować (wiem, że nie ma takiego słowa) Łukasza Orbitowskiego, podsuwając mu "Chodź ze mną". Książkę którą właśnie czytam, a który w "Innych Światach" zamieścił ciekawą "Sforę".

[@magdalenapr6232]

Byłam raz, więcej nie pójdę. Całkowicie się zgadzam z Twoja opinia. Jedyny sens to te spotkania z autorami. Cenowo znajdę spokojnie dużo atrakcyjniejsze miejsca. Niestety(?) sieć oferuje tyle promocji, że kupuje nie raz po kilkanaście książek za dwie i pół stówy. Tylko trzeba poczekać trochę i polować. Nie mówiąc juz o miejscach, gdzie lubie po jednym czytaniu (więc nawet bez śladów) sprzedają za ułamek ceny.

[@Sygridcat]

Na katowickich targach w piątek wszystkie książki były 20%-25% taniej, w niedzielę już nie.

[@Werandka90]

O widzisz! ja byłam w niedzielę 🙈 i były takie tłumy, że ciężko było się ruszyć 😑 niestety tylko ten dzień mi pasował

[@przemysawtargonski9191]

Co myślisz o książkach starwars i książka ze świata obcego