Przyjemny głos i rzeczowa, merytoryczna wiedza. Wystarczy moment odsłuchu i już człowiek aż rwie się do prowadzenia własnej sesji ;)
@pierdolomentos4 ай бұрын
Wspaniały materiał.
@lucagatto36484 жыл бұрын
Bardzo przyjemna opowieść o Dolinie Lodowego Wichru :) Wielka szkoda, że pomału zapomniane krainy stają się naprawdę zapomniane. Uwielbiam to uniwersum :) Mam wątpliwości czy nowy Baldur cokolwiek pomoże w temacie rozwoju popularności tego uniwersum :( Ale jakaś nadzieja jest :). Jeżeli chodzi o daleką północ to mam wrażenie, że jest najmniej znana. Super, że akurat wybrałeś ten temat. Świetnie przedstawiłeś w skrócie 10 miast. Jeżeli chodzi o jakość Twojego materiału to była jak już pisałem wielka przyjemność. Jak dla mnie była to swego rodzaju klimatyczna opowieść przy ognisku w gospodzie :) Sporo rzeczy z niej się dowiedziałem a kilka mi przypomniałeś :) Czekam na następne materiały - serdeczna łapa i pozdrawiam ;) Ps. nie powinien być pstrąg kostkogłowy ;)
@OperaWraith4 жыл бұрын
Dzięki za miłe słowo! :) Pstrąg może mieć wiele nazw - powiedzmy że zależnie od regionu jego nazwa się zmienia :)
@rohenthar84492 жыл бұрын
Cóż, dzisiejsze Zapomniane Krainy, to już tylko cień tego, czym były kiedyś. Dziś liczy się mechanika i zasady, a nie przygoda, dobra zabawa czy poznawanie świata.... A realnie, realnie liczy się kasa, kasa, kasa i kolejne dodatki oraz odgrzewane kotlety. Gdy zaczynałem swą przygodę z tym światem, to była wtedy heroiczna przygoda i walka dobra ze złem, gdzie dobro zawsze na końcu tryumfuje, niezależnie od trudność, wyrzeczeń i przeciwności losu, a przynajmniej taki był oryginalny Baldur's Gate, który dość szybko nie spodobał się Wizardsom i najęli słabego pisarza do spłodzenia abominacji literackiej w postaci nowelki o tym samym tytule, nowelki, którą natychmiast uznano za kanon. A czym jest ta nowelka, no cóż, pochwałą nichilizmu, nekro****i oraz jest absolutnym zaprzeczeniem podstawowego założenia, dobra tryumfującego nad złem, bowiem tutaj, ostatecznie tryumfuje zło i Bahaal powraca do świata żywych. Więc po co było to wszystko, po co cała ta przygoda, skoro i tak poszła do kosza? Dla pieniędzy. Podobnie jest z Baldur's Gate 3, które nie powinno nosić numeru 3, gdyż nie jest kontynuacją poprzednich wydarzeń, tylko luźnym nawiązaniem, czy raczej spin-offem. Ale znowu, kasa misiu, kasa. Wśród zapalonych fanów tego może nie widać, ale mamy niestety postępuje stopniowe odejście od Zapomnianych Krain, na rzecz innych, podobnych uniwersów, jak przykładowo Pathfinder. W końcu kreując postać w Zapomnianych, mam mocno związane ręce naprzeciw tego, co mogę zrobić w Pathfinderze, a zwłaszcza teraz, gdy miałem okazję zapoznać się z podręcznikiem do 5 edycji, który wieje... pustką, a przynajmniej pustką w departamencie magii. Reasumując, dzisiejsze Zapomniane Krainy istotnie staja się zapomniane, tak jak pisałeś, bo stały się puste, sztywne i złe (zło jest cool, zło zawsze tryumfuje... nie mówiąc już o resetach uniwersum - "Second Sundering"), ze względu na strach i chciwość Wizardsów. Szkoda.
@Baniek19803 жыл бұрын
Super Bro... właśnie gram w Icewind dale 1 , znowu po 20latach od pierwszego razu. Masz suba, dzięki i pozdrawiam
@OperaWraith3 жыл бұрын
Bardzo dziękuję! ^^ Miłego oglądania!
@rakta16554 жыл бұрын
Bardzo przyjemne
@rohenthar84492 жыл бұрын
Trochę pomieszałeś, zwłaszcza z historią bliźniąt, ale mimo tego, film jest bardzo dobry, a narracja rewelacyjna. Dzięki.