Zaraza ziemnaczana - czy można ją pokonać?

#zaraza pomidorów #zaraza ziemniaczana

[@renatamichalik3052]

Uprawiam pomidory od wielu lat zawsze mam ok 60 krzaków i przez ostatnie dwa lata nie miałam zarazy ziemniaczanej a w tym roku mam .Wszystko zależy od pogody zimne i mokre noce nie służą pomidorom .Można pryskać ile się da i tak nic nie pomoże jeśli znowu będzie mokro i zimno .Ja obserwuję ziemniaki jak pojawia się zaraza na ziemniakach to robię oprysk ale to jedynie spowolni rozwój choroby .U mnie najmniej podatne są koktajlowe, lima, brutus i faworyt sama sobie robię rozsadę .Najszybciej chorują malinowe i bawole serca

[@srebrnapani9163]

U mnie jest to samo. Jedynym pomidorem, który do tej pory jest pozbawiony tej zarazy to pomidor drobnoowocowy typu " cherry ", i pomidory, które mi wyrosły na dziko w selerach, oraz pomidor "poranek". Już mają owoce. Zobaczymy co będzie dalej. Widzę, że i u Ciebie ciągle mokro, jak i u mnie. Tej nocy znów lało, ja z cebra. Pozdrawiam słonecznie :)

[@basianykiel8658]

Dziekuje bardzo milego dnia

[@januszpietryka3061]

Dlatego trzeba sadzić odmianę przemysłową bardzo wczesną ,najlepiej koktajlową .

[@januszpietryka3061]

@ Pomidor Minidor F1 mój kolega je uprawia i już zbiera do tego bardzo smaczne.

[@ursel123ursel3]

Moje niestety juz wszystkie 26 szt w śmietniku ,a wyhodowane na parapacie od ziarenka .Trudno nie płacze, miejsce sie zrobiło dla rzodkiewki rukoli i moze jeszcze cos zasieję.Trzymajmy sie my mali ogrodnicy.

[@tomaszzembrowski3044]

Mnie też trafiło. 30 krzaków ze 120 już na śmietniku. Część prysnąłem acrobatem, a część curzate (miałem z zeszłego roku), ale to nic nie dało (może trochę spowolniło). Teraz dałem magnicur finito + 5g/l mocznika. Jest znaczna poprawa - choroba się zatrzymała. Czekam co będzie dalej. Najgorsze są częste deszcze, bo nawet nie można na czas zareagować.

[@lilannanieduza-grzywacz9153]

Dzisiaj jest 17 lipca i ja znalazłam zarazę ziemniaczaną, na działce ale w tunelu jeszcze nie. Opryskałam miedzianem zobaczymy, a mieszkam koło Gdańska.

[@piotrk7034]

Miedzian u mnie może spowalnił, ale nie zatrzymał choroby

[@marektobinski5821]

Dla pocieszenia ekoentuzjastów... nie płaczcie, jezeli sie wam uda zachować coś na przetwory po 3-4 krotnym zastosowaniu chemii, to i tak bedzie lepsze niż przemysłowe przetwory z polskich plantacji gruntowych w tym fatalnym pogodowo roku , jak myslicie jak zareaguje rolnik , któremu 2 ha pomidora lezy teraz w błocie (palików brak) , a leje na nie na południu juz 2 miesiace, ...musi zwiększyć atak chemiczny x 10. W przyszłym roku bedziecie mogli przemysłowym polskim keczupem wyprodukowanym w 2020 roku opryskiwac swoje eko pomidory, to bedzie taki chemi keczup koncentrat. Myslicie ze polskie słuzby sanitarne to wyłapią? :). Może sie oczywiscie okazać , ze kupa pracy, w dodatku pieniadze na chemię.. i jeszcze trucie sie z opryskiwaczy i wszystko i tak na marne... Żałuje tylko, ze w zeszłym roku , nie zrobiliśmy wiecej przetworów, rozdawało sie super eko pomidora , część sie wręcz marnowała bo sie nie chciało pomidora przerabiać, było go na tyle , ze spokojnie na 2 lata by przetworów starczyło. A w tym roku, porazka... a piwniczka świeci pustkami..

[@zenonk3743]

U mnie to samo.Poobrywałem chore liście .Praktycznie zostały same łodygi i owoce na gronach , ale zaraza atakuje same owoce. Pryskałem miedzianem bez rezultatu.Staram się wzmacniać rośłiny poprzez częste zasilenie gnojówką z obornika i pokrzywy.Mieszkam koło Warszawy

[@palaaclazienkowski]

Gnojówki są pożywką dla zarazy.

[@tomaszkuc7381]

można też opryskiwać fungicydami i mieć święty spokój, wypowiedź o skuteczności ich działania od siódmej minuty tylko pokazuje totalny brak znajomości autora w temacie. A jak ktoś się boi "chemii" to ma jeszcze miedzian ... Dwa środki z karencją odpowiednio 3 i 1 dzień - scorpion 325 SC i cabrio duo, polecam i nie zawracać sobie dupy sodą czy mlekiem i drożdżami, sam próbowałem ale szlak mnie trafił jak któryś raz już potraciłem kilka miesięcy pracy w 5 dni. Od zeszłego roku zacząłem w okresie zwiększego zagrożenia robić zapobiegawczo oprysk miedzianem (interwencyjnie jest bardzo słabo skuteczny), a jak się zaczną pierwsze rzuty choroby to zamiennie oprysk dwoma preparatami w momencie jak choroba zacznie wracać. Ja pomidory mam i to w tym roku idzie na rekord, a u sąsiadów dookoła nie ma już nic. Mało tego, mam nawet krzaki porażone w pędzie głównym (poszło w dół od pędu z kwiatami bo nie chciałem usuwać) i jest kilka cm zbrązowiałem łodygi, po oprysku rozwój zatrzymany, a krzak się pięknie rozwija dalej.

[@teresakowalewska7694]

Witam czytałam w internece że na zarazę ziemniaczaną .Posypał w foli wapno po jednej stronie a p drugiej popiół .Miał pomidory do końca sezonu

[@steciu1708]

Miałem pod koniec czerwca tez pierwsze objawy zarazy. Posypałam wapnem i popiołem, do tego zrobiłem oprysk miedzianem, wyciąłem wszystkie chore liście i owoce. Puki co nie ma zarazy. A pogoda w zachodniopomorskim fatalna, brak słońca i częste deszcze.

[@adamochocki5936]

Witam ,Co ja czynię zapobiegawczo. Oczywiście nie wiem czy to jest akurat skuteczne. Przebijam łodygę drutem miedzianym jeszcze w tedy gdy rośliny są młode i nie ma oznaki choroby. Tak sobie żyją do końca swojej kadencji.Przekazano z doświadczeń starego pokolenia. Powiem szczerze a już sporo lat uprawiam pomidorki, nigdy nie miałem zdarzenia jak w Pana przypadku, praktycznie plantacja jest do wyrzucenia.Zaznaczam czy ta moja metoda jest skuteczna tego nie wiem ale tak jest w praktyce.

[@monikaprzybys3261]

Ja wywaliłam już 70% pomidorów z gruntu. Najszybciej i najbardziej zostały zaatakowane pomidory lima, lima malinowa, roma. Odmiany na przetwory (nasiona kupione z gospodarstwa). Najlepiej trzymają się malinowy olbrzym, baron, bawole serce (nasiona kupione w sklepie). Jednak nie złoszczę się i nie denerwuję. Po prostu nie rok na pomidory. W tunelu mają się dobrze. Dodam tylko, że nie stosuję żadnych oprysków poza wywarem z czosnku, cebuli lub sody. Ogórki nadrabiają :) Pozdrawiam serdecznie!

[@jolantazabczynska5015]

u mnie aurija nic jej nie jest inne pomidory zarażone aurija jest ok

[@lucynaoleszkiewicz3195]

Jak uprawiała w gruncie /Suwałki/zawsze radą starej ogrodniczki robiłam tak, po posadzeniu pomidorów 3 tygodnie podlewałam wodą z octem 10%/ szkl /10 L wody/. Drugi raz za kolejne 2-3 tygodnie. Ważna jest obserwacja roślin. Roślina Zielona jest zdrowa,jak zmienia barwę na jaśniejsza znów podlać. Wyniki miałam dobre. Tak samo stosowała w namiocie i szklarni. Zazwyczaj podlewałam wieczorem lub pochmurny dzień. Stosowała do buraków, ogórków,marchwi-rezultat wspaniały,nać Zielona,marchew duża,nie było choroby, dobrze jest podlać młode ziemniaki dwukrotnie w odstępach 2-3 tygodniowych. Proszę spróbować,zaznaczam podlewać korzenie nie po liściach, buraki i marchew całą roślinę. Życzę powodzenia

[@agnieszkaw9260]

Pani Lucyno nie słyszałam nigdy o takiej metodzie : ) Dziękuję, wypróbuję na pewno!

[@lucynaoleszkiewicz3195]

Na pewno skuteczna jeśli.zrobi się w czas,proszę wykorzystać w przyszłym roku i nie.bać się tego. Mała dawka octu 1 szklanka na 10l wody,jakie to.jest stężenie, stosowała przez cały.czs uprawy pomidorów, ogórków, marchwi, buraków, Stary przepis ogrodników. Stosowała także do rozsady przed posadzeniem na tydzień w szklarni czy gruncie.Sadziłam do 80 szt pomidorów i.wiadrami zbierałam. Do stycznia miałam swoje pomidory ułożone warstwami w pudełku z.sianem i przechowywałam w piwnicy w bloku.

[@andrzejkrakow8606]

Od kiedy *ujnia zakazała palenia ognisk, mamy samą zarazę albo musimy stosować ciężką chemię. Jedyne co dorodnego dostaliśmy z *ujni to ślimaki (ryby) 20 cm. które żrą wszystko, nawet kamienie.

[@perekadubaj8261]

Te ślimaki to jak kombajny!!!! Wszystko zjadają!!!!! A jak się mnożą!!!! Takie malutkie jasne to ich dzieci też jak małe kombajny!!! Kapusty pozjadane sałaty buraczki wszystkie lisciowe warzywa @!!! Do tego te chorobska!!!!!!! Szkoda tylko pracy wysiłku fizycznego i pieniędzy wydanych na sadzonki!!!!!@ Ale na następny rok będzie dobrze 💕❤💕❤💕❤

[@adamchmielowiec7916]

W 2020 roku dostała odmiana bawole serce na łodydze ,potarlam proszkiem miedzianu i dalej się nie przeniosła, a dalej mi wydał owoce.

[@benygo1980]

U mnie też na dolnym śląsku, zaraza. Cały czas leje deszcz i jest dupa. Bobem chętnie częstują się ślimaki, o ogórkach można zapomnieć. Pomidory pryskałem: czosnek+polopiryna+przyprawy i gnojówka skrzyp pokrzywa. Cofnęło się zażółcenie liści. Generalnie pomidor kocha słońce. Ten rok jest stracony, już się z tym pogodziłem. Szkoda kasy na miedziany i inne środki! Owoce dzikiej wiśni pękają od deszczu to jest koniec, przykro mi...

[@paweszczepanowski5813]

W rankingu najskuteczniejszych opryskow chemicznych na ZZ prowadzi AMISTAR 250 sc.Jesli stosujemy polyversum to zastosowanie chemii grzybobojczej jest wykluczone poniewaz samo polyversum jest grzybem.

[@agatagadomska2720]

No niestety,takie lato ,w zeszłym roku był spokój,urodzaj straszny ,w tym już straciłam kilka krzaków,zobaczymy ,miedzian działa tylko przed,jak już wejdzie zaraza to już koniec ,pozdrawiam 👍🙂😎🌞🍅

[@elzbietamihji5906]

Popryskać curzate albo Acrobat, zaraza się zatrzyma

[@paweszczepanowski5813]

Polyversum najlepiej zastosowac podczas sadzenia roslin-moczyc ich korzenie i wtedy dlugo mamy ochrone przed grzybami.

[@sebastianwronka4666]

Polyversum

[@janinap.8353]

Czy sadząc pomidory w tunelu co zrobić żeby za rok pomidory były zdrowe bo ta zaraza to zimuje. Przenieść tunel w inne miejsce

[@viktoriyaszotek9669]

Proszę o poradę. Mam bardzo chore ziemniaki, wszystkie liście oberwałam, bo były w plamach z pleśnią i usychały. Zostały same łodygi i też gniją. Ziemniaczki są fajne, nie zbyt duże, jednak zdrowe. I nie wiem...co mam robić ? Zostawić je albo wykopać, bo łodygi gniją.

[@bethluch7399]

u mnie chyba tez początki kilka pomodorow w szklarni zolknie :( poczekam czy zaczna inne male pomidory sa moze dojdą chociaż...żałuje ze niczym nie pryskałam,miedzian podobnież pomaga

[@marzenawalejko4162]

Na parcha jabłoni pomogły mi opryski z mleka ale od krowy + woda +mydło szare potasowe - jabłon ok .... teraz testuje pomidory ale fakt rok jest kiepski - moc roślin i ziół ma chore liście................. opryski............

[@piotrpiotr6288]

Ja obgoliłem krzaki z liści zostały golasy z owocami czekam na efekty.

[@aniasmolar633]

Miedzian tego nie zatrzymał, próbowałam. Jutro będę próbować Cabrio Duo. Dzwoniłam do Targetu i polecali. Zobaczymy

[@kacpergrzebien7960]

U mnie cabrio pomogło.

[@aniasmolar633]

Skończyłam właśnie oprysk. Rano widok był tragiczny musiałam usunąć ponad 10 gron. Zrobiłam bardzo harcorowy oprysk połączyłam cabrio i amistar. Śmierdzi nieziemsko. Zobaczymy czy one to przeżyją i czy to coś da. Dwa krzaki mają już silnie porażony pęd główny.

[@Radekwyp]

U mnie cabrio nie pomógł pomimo, że było porażonych po kilka liści na kilku krzakach ale w gruncie, natomiast narazie pomógł w szklarni gdzie było tylko kilka listków dosłownie może cztery. Mój sąsiad natomiast po zauważeniu prysnął w gruncie roztworem drożdży i narazie nic dalej nie rozwija się

[@aniasmolar633]

@@Radekwyp niestety drożdże potrafią nawet przyspieszyć proces chorobowy, bardzo duże ryzyko.

[@aniasmolar633]

@ najpierw dam znać czy ich nie zabiło

[@lidiafurman4465]

U mnie niestety tez tak to wygląda. Tez po raz pierwszy od 10.lat uzylam chemicznego oprysku.

[@lidiafurman4465]

@ z firmy agzecol Amistar 250sc sygenta na zaraze ziemniaczaną. Popryskalam tydzień temu i lekko sie zatrzymalo ale po ostanich deszczach to nie wiem co będzie dalej sprubuje jeszcze raz a jak nie pomoze to wszystko wywale bo az tyle chemi to nie zamierzam stosowac

[@anima8312]

Ehh szkoda takiej uprawy tyle pracy w to poszlo. Ja pierwszy raz w życiu posadziłem pomidory i wczoraj zauważyłem ta zarazę ☹️ Nie mam żadnej wiedzy jak z tym walczyć Opryskalem polyram wg 70 Takie coś mi dali w ogrodniczym Nie mam pojęcia co to za środek i czy skuteczny. A tak chciałem spróbować jak smakują własne pomidory

[@benygo1980]

Ja za pierwszym razem miałem super zbiory. Szkoda roboty w tym roku było. Nasiona polecam od 70+ znajomej działkowiczki a nie z markietu kupować.

[@quasararm1874]

U mnie w łódzkim upały i zero deszczów, a jakaś zaraza ostro wsuwa pomidory. Był zapobiegawczo miedzian. W sobotę cabrio duo a wczoraj mnóstwo liści do pieca poszło . Nie mam pojęcia co im jest. Na zarazę ziemniaka to nie wygląda

[@kubus223]

Ja daje nawoz z duza iloscia wapnia do ziemi mialem zaczatki two ale udalo sie.

[@zofiadrabek8327]

Stosowałam dwa razy Poliwersum Narazie zarazy brak. Jest koniec lipca Dożywiane dolistne bor też używam,

[@haluska5559]

Gdzie takie wiadra czarne , które ma pan do pomidorów , gdzie mozna dostać i ilu są litrowe ?

[@haluska5559]

@ czy w takim razie mozna krzak pomidorow posadzic w takim wiaderku np 10 l ? Bo ktos mi powiedzial ze to za male i musza byc ok 30 l

[@mrosoutachemagdalenakrawcz4928]

Można kupić w sklepie budowlanym np. w mrówce. Wiadra są 10- 12 L coś koło 5 zł. Mam kilka w wiadrach. Rosną lepiej niż te w gruncie. Najlepiej jednak owocują w kastrach budowlanych około 4 L po dwa krzaki. Tez do zakupu w sklepach budowlanych. Oczywiście trzeba wywiercić spore otwory. Mam tez kilka krzaków w doniczkach 5 l. Również owocują.

[@marek3854]

U mnie też zachorowały jakiś czas temu, dałem oprysk oberwałem porażone liście i aktualnie chyba wyszły z tej choroby.

[@marek3854]

@ Miedzian 50 WP

[@marek3854]

@ Mam nadzieję że pomoże, bo szkoda by było tyle włożonej pracy.

[@piotrk7034]

Miedzian u mie nie dał rady. Będę pryskał Cabrio Duo

[@urszula2879]

Ogolilam pomidory z liści tzn jeden przy ostatnim kwiatku zostawiłam. Prysknelam drożdżami z mlekiem i czekam już piąty dzień i niby nowych nie widac

[@aniasmolar633]

@@piotrk7034 Cabrio Duo śmierdzi strasznie, polecam maseczkę 😜😜😜teraz każdy ma na wyposażeniu 😊

[@bozenawrobel704]

U mnie też się pojawiła przykre

[@tomekdendewicz1234]

Proponuję odmianę pik king wrazie problemów z chorobami zastosować oprysk wapniowy .Uprawiam tą odmianę drogi rok jedyny zabieg który wykonuje dwa razy w sezonie

[@radekgoscicki6145]

słaby rok i tyle. szkoda forsy i pracy. jeśli mam zamiar dawać chemię do swoich pomidorów to tak jak bym kupił, to już wolę kupić pomidory bo na jedno wychodzi. Zeszły rok to było eldorado!

[@kasiak.444]

Śmiem się nie zgodzić. Swoje, od zera hodowane pryśniesz raz, góra dwa razy i nadal wiesz co jesz, po zachowaniu karencji. A pomidory na plantacji ziemię widzą tylko przez okna szklarni, chemię i preparaty wzmacniające ładuje się w nie już na etapie siewek. I nie wiem czy ktokolwiek karencję zachowuje. No, chyba, że po pojawieniu się zz po prostu nie jesz pomidorów w ogóle, wtedy ma to sens ;)

[@radekgoscicki6145]

@@kasiak.444 jasne. ja nie mam czasu by sobie pozwolić na szukanie, zakupy, stosowanie, może kiedyś zmienię zdania, narazie ide na łątwizne bo sporo innych tematów jest do ogarnięcia

[@kasiak.444]

@@radekgoscicki6145 rozumiem. Polecam kiedyś spróbować - kilka klików na allegro, 10 minut z opryskiwaczem i pomidory są zabezpieczone.

[@malinam2810]

Te we własnym ogródku rosną chociaż na naturalnych odzywkach

[@radek7918]

@@kasiak.444 Świętą prawda mutanty z wełny mineralnej.Bez smaku i 20 procent substancji odżywczych w porównaniu do starych odmian.W obecnych czasach własne pomidory to bardzo drogie hobby ale ten smak bezcenny.😀

[@farmaBonaCapra]

Mam ziemniaki i pomidory (pomidory w szklarni). Jak na dzień dzisiejszy, jest cisza.

[@farmaBonaCapra]

@ też mam w workach, odleglisc od szklarni 5m. (Staram się utrzymać w szklarni jak najbardziej sucho, górna warstwa gleby w szklarni wyschnieta w pył)

[@malinam2810]

Mój tunel foliowy dzień i noc od lipca drzwi otwarte.Zamyka się tylko w czasie dużej burzy.Niczym nie pryskane.Zbieramy pomidory do końca września,wtedy się choroba pojawia

[@farmaBonaCapra]

@@malinam2810 w tamtym roku był atak i to w lipcu. Dlatego w tym roku staram się utrzymywać jak największą suszę przy pomidorach.

[@farmaBonaCapra]

@ 🤯 To ja mieszkam w krainie deszczowców (Północna Irlandia) i nie ma tak źle.

[@malinam2810]

@ Kupujemy sprawdzone odmiany Julia i Oktawian, Zasilane gnojówką z kurzenic i pokrzyw.Wierzcholkowa zgnilizna się czasem pojawi na 4 gronie wtedy trzeba wapnowac

[@piotrk7034]

Wcześniej na pomidory na polu zastosowałem opryski z drożdży. Przy pierwszych objawach zarazy ok. 10 dni temu zastosowałem miedzian. Lecz rozwija się dalej i dzisiaj będzie oprysk Cabrio Duo. Może efekt bedzie lepszy. Pozdrawionka

[@piotrk7034]

@ U mnie obecnie bez opadów. Trzymam kciuki, żeby przestało padać i u Pana. A oprysk Cabrio Duo poszedł wczoraj i będę obserwował co dalej. Uzupelniajac to w tym roku z własnych sadzonek mam około 200 krzaków. Większości w gruncie i kilka w małej szklarni. Pozdrawiam👌

[@nesezege]

Jakie proporcje cabrio Duo na 1 litr?

[@piotrwilk8772]

Polecam Polyversum WP. Dla mnie to super środek. Ma wiele zastosowań, jeszcze nie do końca opisanych. U mnie zatrzymał i wyleczył gruszę z rdzy -- niesamowite.

[@sawomirdudek3105]

Zastosowałem cabrio duo działa zatrzymał zarazę i jest ok

[@Maxkolanko999]

To jest tragedia, tragedia. Pogoda w tym roku tragiczna, co chwile pada deszcz. Mieszkam w okolicy pana, u mnie na pomidorach cisza ale zaczynam się martwić. Jeśli pogoda się nie poprawi będzie masakra. Pozdrawiam 🙂

[@Maxkolanko999]

@ Dziękuję 🙂 Też trzymam kciuki za Pana rozsadę. Pozdrawiam 👍

[@sawomiridziak3091]

W przyszłym roku, zastosuj w tunelu podlewanie butelkowe do każdej rośliny indywidualnie, nie będziesz miał problemu z nadmiarem wilgoci w tunelu a to jest powod chorób grzybowych. Pozdrawiam

[@dziakatv3627]

Witam Te Plamy Na Liściach To Bardziej Pod Szarą Pleśń Podchodzi Niż Pod ZZ

[@irenaleszczyniecka6801]

Niestety POMIDOREK nieLUBI wilgoci.Szkoda bardzo dużo pracy a zysku niewiele.

[@magant180]

Co Pan sądzi o herbatce tymiankowej +roztwór z siarczanu magnezu?Dziś zaeksperymentowałem.

[@magant180]

@ Wyczytałem ,że na całe spektrum chorób...Tymianek,Oregano,wódka i roztwór siarczanu magnezu...zobaczymy.

[@jolantazabczynska5015]

@ u mnie cherbatka pomogła opryskalam 2 razy

[@adamk2723]

Ja ziemie ktora byla chora wypalilem palnikiem .nie wiem czy pomoze .

[@bluebird1422]

chlorem jeszcze podlej :DDDDD

[@Cinsz]

No niestety - słaby rok dla pomidorów i truskawek. 😔

[@Wieslaw_wiking]

masakra ogólnie dla pomidorów ogórków, moje pływają bo zasadziłem na niskim terenie :) po tylu latach suszy nie spodziewałem się takiego poziomu wód gruntowych :) ale cóż tyle lat modliłem się deszcz i Bogowie w końcu spełnili moją wolę :)

[@marektobinski5821]

@@Wieslaw_wiking Witaj w klubie, jak chyba tydzień temu luneło to nie wiedziałem czy to ogórki czy rzęsa wodna.. :)

[@tomaszkuc7381]

opryskałem i mam zdanie wręcz przeciwne, zaraze zatrzymałem w zalążku i szykują się bardzo dobre zbiory z uwagi na dużo słońca i sporo deszczy.

[@user-ub4wi4mn7o]

Poliwersum na zmiane z bioseptem podlewanie i oprysk

[@stanislawkolendowicz585]

Od kiedy działkowicze ziemniaki sądzi się na dzialce

[@agnieszkaw9260]

@ Wiatr przyniesie. Ja pomidory posadziłam na tarasie b. daleko od pól. A zaraza niestety jest na pomidorach.

[@jagoda3105]

Lato w tym roku beznadziejne,jak zrobilam oprysk ekologiczny to nie minelo pare godzin i deszcz wszystko wyplukal chociaz nic go nie zapowiadalo wczesniej,dzisiaj tez chcialam popryskac bardziej radykalnie i znowu pada

[@krysiax9292]

Niestety taki rok Umnie tesz wszystko padlo

[@jozeffranciszek3349]

Tyle pracy na marne ,szkoda .

[@magant180]

Nie sądzę aby miedzian załatwił sprawę.

[@kalinaczarek1554]

Może w przyszłym roku uda nam sie uniknac tej zarazy 😢

[@iwonad3010]

Niestety u mnie w tunelu i na gruncie wszystko zaatakowane :((((

[@romihofi8848]

Ja już moje wyrzuciłem.. Wszystko szlak trafił. 😒

[@krystynasikora2184]

@@romihofi8848 jak pikowałam pomidory to korzonki maczalam w cynamonie to najsilniejsz srodek grzybobojczy.Yetaz jak sadzilam juz na pole to podsypywalam suchymi drozdzami i do dolka jedzcze pokrzywa listki icynamon tez,posypie jeszcze popiolem

[@edardopindolo3716]

mi na pomidory tydzień temu zaraza weszła...to wina tuska i tyle

[@sprawiedliwy7119]

-24-. 😜😜😂 kzbin.info/www/bejne/gpe1daZrerSWY7s To jest potwierdzenie 🤫

[@edardopindolo3716]

@@sprawiedliwy7119 o to toto...dokładnie...Kenia już to wie,działkowcy nie koniecznie...

[@sprawiedliwy7119]

@ no koledzy to sarkazm z mojej strony ale pani z filmika ma piękne duże 🤥 oczy 😂😂😂

[@babciamagdy1230]

@ Ja podlewam pomidory roztworem z drożdży ipryskam siarczanem magnezu i jak do tej pory są wszystkie zdrowe

[@renatak3634]

@@babciamagdy1230 jakie proporcje tego siarczanu magnezu ?

[@ewazauska2896]

Koło Sieradza susza a i tak zaraza występuje.

[@aniasmolar633]

U mnie marnieją w oczach 😭😭😭

[@aniasmolar633]

@ ja żeby wybrać środek dzwoniłam do Targetu i Pan powiedział, że telefonów mają mnóstwo w tej sprawie.

[@janbrodowski9189]

Miedzian.zapobiegawczo.a.teraz.to.skora.kurzate.wtakim.stadium.

[@patrz_komu_ufasz]

Ja miałem w czerwcu i teraz z powrotem curzate poszło w ruch Ale plamy są dalej moja wina bo sadze w jednym miejscu w dodatku zamknąłem bez przewiewu i to chyba też się przyczyniło.

[@natalianowak2424]

U mnie to samo! 😩

[@zaneczka2488]

Robilam oprysk karate-podwojny i zaraza jest.

[@zaneczka2488]

@ ,to mój pierwszy rok z pomidorami i taka wtopa. Fiasko totalne choć nie chce mi się jeszcze wierzyć,że wszystkie te zawiązane pomidory szlak trafi.Liczę na cud.

[@kasiak.444]

Bo karate to środek owadobójczy....

[@elzbietamihji5906]

Dokładnie karate to oprysk owadobójczy , polecam acrobat i curzate na zarazę skutecznie zatrzymują zarazę.

[@marekstrzelecki1717]

Mączniak prawdziwy na cukini....

[@wiktorpoliszczuk1372]

😁😂😅

[@petersmithnyc2978]

U mnie w New Jersey też zaatakowane pomidory zostały i szkukam info co za lipa na allaha.

[@TeresaFurgal]

A woda utleniona na przemian z sodą oczyszczoną? kzbin.info/www/bejne/hXKxlIafgL-tr7M

[@TeresaFurgal]

Może z tego kału? kzbin.info/www/bejne/ZonIpa1urMx7Y8U

[@adamk2723]

Srebro kolaidalne iwoda kwasna

[@pierrejankiewicz579]

Co tam zaraza ? Ona nie straszna. Najgorsze są te ĆMY ??😂😃

[@kamilasuchecka9021]

Mam to.samo.mazowieckie

[@Wieslaw_wiking]

ło kolego chyba twoim roslinom azotu brakniewwwwwwwwwwww

[@Wieslaw_wiking]

@ ja z kolei przesadziłem z gnojówką bydlęcą i mam las pomidorów poszły głównie w krzaki

[@Wieslaw_wiking]

@ no po ostatnich opadach deszczu moje pomidory dosłownie pływają :) ale nadal rosną :)

[@danutakeresz2228]

@@Wieslaw_wiking ja tez zwrocilam uwage na te jasne liscie. U mnie tez pojawila sie zaraza choc podlewalam swoje pomidory raz w tygodniu rozcienczona gnojowka. Szlag mnie trafil i pomyslalam ,skoro tak to ja wam dowalę. Podlalam gęstą gnojówka (obornik krowi rozcienczony ) 5 sztuk .Drugie 5 szt podlewam dalej rzadka gnojowka. Po tygodniu te podlane ta gęstą gnojowka sa piekne ! Ciemnozielone ,zdrowe ,tylko na dolnych lisciach widac,ze byly chore. To samo bylo z ogorkami. Zobaczymy co bedzie dalej bo dzis byla ulewa ,moze tez je szlag trafic. Ale eksperymentuje.

[@minelabctx1880]

Nic nie daje miedzian