Agile, w który wierzę

[@marcingrabkowski1054]

"Prostota kryje się za skomplikowaniem. Nie rób jeżeli możesz odpowiedzieć na problem myśleniem!" Absolutna zgoda. Z mojego doświadczenia wynika, że bardzo wiele rzeczy jest prostych. Naprawdę prostych w ogólnym założeniu. Pewne rzeczy traktujemy jako "trudne" dlatego, że na dane zjawisko zbudowane jest z ogromnej ilości czynników (zmienne wyjaśniające, wyjaśniane), które "komplikują" całość. I ten "prosty" projekt pod tytułem: "Życie" jest w swoim ogólnym założeniu taki prosty: "Urodź się >>> Żyj >>> Odejdź w spokoju" - tylko tak po drodze jest diabelnie skomplikowanie dużo malutkich elementów, które komplikuja cały proces ;) I to ogólne moje spostrzeżenie dotyczy się większości spraw ludzkich (społecznych). Czyli właśnie między innymi projektów - przynajmniej dopóki realizuja je homo sapiens sapiens ;)

[@dorianmachalica1118]

Super odcinek, w punkt wiele rzeczy, myślę, że w scrumie jak w każdej metodyce ważne jest to aby przede wszystkim Klienta nauczyć jak będziemy działać, bo chyba często to jest pomijane.

[@waldekrozek3380]

Tak zgadzam się z tobą, lecz istotne jest mieć także tzw: spokój w życiu

[@zarzadzanieprojektami-mkapusta]

A to zawsze! I w adżajlu i kasakdzie :)

[@marcingrabkowski1054]

Jeszcze jedno odnośnie zmiany. Zmiana dla samej zmiany to nie jest usprawnienie. Można coś przecież pogorszyć poprzez mechanizm zmiany. USPRAWNIENIE natomiast jest zawsze efektem zmiany. I warto w ten sposób wzbogacić swoje poznawcze spojrzenie co do problematyki zmiany.

[@ProjectGeekPL]

Ciekawostka - właśnie tworzę artykuł o podobnej tematyce i roboczym tytule: transformacja agile pierestrojką naszych czasów?

[@zarzadzanieprojektami-mkapusta]

Ciekawe :). Podeślij jak powstanie :).

[@aga8645]

Super odcinek. Nie było kwestii z którą się nie zgadzam. W punkt kwestia negocjacji kontraktu, change requesta gdzie klient chce coś dodać bo przecież pracujemy zwinnie ale nic nie wypada że scopu ani nie wydłuża się czas. Bardzo trafne określenie, że zespół potrzebuje lidera - byłam świadkiem wprowadzania samoorganizujacych się zespołów na siłę, braku lidera i wszystko leżało.

[@zarzadzanieprojektami-mkapusta]

Dzięki!

[@marcingrabkowski1054]

Zawsze mnie bawiły te "trendy" na to, na tamto. Teraz jest na tapecie Agile. Tylko jedno zauważam: że ludzie mają stosy zakładek/książek o tej tematyce tylko tak trochę w głowie mało (realnej postawy, którą przejawiają w życiu). Bo teorie to jedno, a konkretne postawy to drugie (postawy, a zachowania). Ja tam jako trener pracuje w cyklu Kolba. Jak dla mnie to jest taki własnie Agile. Tylko, że taki Agile w głowie, o tym jak myśleć, a nie o tym jak coś robić w sensie definicji. Słyszałeś o Cyklu Kolba? Czy uznałbyś tą formę pracy z ludźmi w kontekście Agile idei ?

[@zarzadzanieprojektami-mkapusta]

A da się nie słyszeć o Kolbie? Tak samo jak PDCA. Opiera się na świadomy wzroście łaczącym empiryczne doświdczenie z refleksją i korektą. Wygląda prosto. Nie jest łatwe. Dla.mnie cykl Kolba jest wpisany w Scrum - chociaż nie nazwany wprost. Innej drogi nie ma dla efektywnego zespołu.

[@marcingrabkowski1054]

@@zarzadzanieprojektami-mkapusta No właśnie. Tylko cały ambaras w tym, żeby te Kolby, PDCA, Agiley itp. zinternalizować w sobie, aby się to realnie przekładało na rzeczywistość. Czyli wspomniane przeze mnie postawy, z których wynikają zachowania.