ZASKAKUJĄCE SYTUACJE NA DRODZE! - Pierwszy rok na motocyklu 🏍️ VLOG8

[@rad1al]

Jazda na motocyklu nie jest dla kogoś kogo zaskakuje wyjeżdżający na kierunkowskazie autobus z zatoczki. Przejścia dla pieszych, skrzyżowania i takie miejsca jak przystanki autobusowe to zawsze noga z gazu / ręką z manetki.

[@Bokar-mv6jg]

Ciekawe, co zrobisz jak cię zaskoczy.

[@AlicjaGil-g9o]

Na kursie na prawo jazdy czegoś się nauczyłeś ? Czy tylko jak zdać egzamin ?

[@Bokar-mv6jg]

A co, prowadzisz kurs i szukasz klienta?

[@DonHiszpan]

Jesli widzisz autobus w terenie zabudowanym, który chce włączyć się do ruchu, masz OBOWIĄZEK ustąpić pierwszeństwa. Trzeba na to bardzo uważać , bo kierowcy autobusów chętnie z tego przywileju korzystają 😂

[@piotrpilinko639]

Nie "ustąpić pierwszeństwa" a "umożliwić włączenie do ruchu". Różnica jest zasadnicza: kierowca, który tego nie zrobi zasługuje na mandat, ale to kierowca autobusu będzie winnym kolizji, bo to jemu prawo nakazuje zachowanie szczególnej ostrożności. Podobnie jest z pojazdem uprzywilejowanym.

[@DonHiszpan]

@@piotrpilinko639 Art. 18. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię. 2. Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.

[@piotrpilinko639]

@@DonHiszpan OK. To teraz znajdź mi w przytoczonym przykładzie słowo PIERWSZEŃSTWO. Do tego punkt 2 jasno mówi, że kierowca autobusu MUSI upewnić się, że bezpiecznie może wykonać manewr zmiany pasa/włączenia do ruchu. A teraz wytłumaczenie różnicy między pierwszeństwem, a umożliwieniem włączenia do ruchu: - gdyby tu było pierwszeństwo, to kierowca w trybie NATYCHMIASTOWYM musiałby się zatrzymać za autobusem i czekać aż ten ruszy - jeśli by tego nie zrobił, to byłby winnym spowodowania wypadku, a kierowca autobusu mógłby ruszyć w dowolnym momencie, - ale CELOWE pominięcie słowa "pierwszeństwo" (i dodatkowo wprowadzenie obowiązku upewnienia się, iż manewr ten może wykonać bezpiecznie, przy włączaniu do ruchu) oznacza, że kierowca osobówki (czy innego pojazdu) dostanie mandat za niewpuszczenie autobusu, a kierowca autobusu będzie winnym spowodowania wypadku. Analogiczna interpretacja obowiązuje przy przepuszczaniu pojazdu uprzywilejowanego. Inaczej kierowcy tych pojazdów byliby bogami na drodze. Dlatego użycie w tym przypadku słowa "PIERWSZEŃSTWO" to zdecydowanie semantyczne nadużycie.

[@GrzechuPraszka]

@@DonHiszpanczytanie ze zrozumieniem nie jest twoją mocną stroną…

[@luceklucek29]

Jeżeli widzę samochód na skrzyżowaniu , który chce wjechać z podporządkowanej - zwalniam , upewniam się czy kierowca patrzy w moją stronę, bujam moto żeby ewentualnie wybudzić go ze stuporu i na wszelki wypadek jak jest miejsce, oddalam się w lewo. No i podstawa , myśleć za wszystkich uczestników ruchu .

[@macieih]

Chłopie, dobrze, że wyciągasz wnioski ze swoich błędów ale 😱😱😱 lista wykroczeń, które pokazałeś w pierwszych minutach jest porażająca. Nieustąpienie pierwszeństwa, linia ciągła to rozumiem dla Ciebie takie nic nie znaczące grafiti na jezdni? Do tego przeciskanie się "na gazetę" w korkach przy autobusach i ciężarówkach, które w ogóle Cię nie widzą w lusterkach, a jak Cię przy ruszaniu potrącą to nawet tego nie zauważą dopóki nie polecisz im pod koła. Chłopie, wyluzuj, odpuść nieco, kiedy już będziesz bardziej obyty po kilku sezonach wówczas będziesz wiedział co jest bezpieczne, co trochę niebezpieczne, a bo bardzo niebezpieczne i absolutnie nie należy tego robić. Po prostu przeżyj zdrowo i cało te kilka sezonów i wtedy, orientując się czym w danej sytuacji ryzykujesz, możesz to ryzyko (w zależności od upodobania) podejmować. LwG i obyśmy się zdrowo i cało spotkali za kilka sezonów 👋

[@YamahaFZ93]

2:22 gościu Ty pokazujesz jak łamiesz przepisy drogowe 😅

[@TheAIWisdomJourney]

Oj tam 😅 Ty jeździsz na Moto i nie robisz tego w tej sytuacji ? 😅😅😅

[@YamahaFZ93]

@@TheAIWisdomJourney robię to robię to przyjacielu , ale nie chcę tego na necie pokazywać , teraz się tyle mówi o bandyta drogowych którzy udostępniają nagrania na necie a później policja ich dopada, mam nadzieję że ciebie nie bo robisz to w celach edukacyjnych. Lwg

[@piotrpilinko639]

Mnie bardziej rozczulają motocykliści, którzy rozmazują stan licznika, jak znacząco przekraczają prędkość. Otóż biegły sądowy (i nie tylko - bo to podstawowa fizyka) bardzo łatwo ustali prędkość z dokładnością do 10km/h chociażby po odległościach od mijanych obiektów (np. słupków hektometrycznych).

[@jankohudy2290]

No niestety, na moto trzeba brać poprawkę i uważność trzymać na podwyższonym poziomie. Z tym autobusem... Doświadczony motocyklista powiedział mi, że trzeba uważać na... Poza białym na drodze, pasy, strzałki, linie ciągłe czy przerywane, to jeszcze na autobusy i taxi 😉Ten autobus de facto powinienem poczekać na możliwość włączenia się do ruchu, migacz nie oznacza, rób mi miejsce bo jadę, a jest informacją o zamiarze, podkreślam, zamiarze wykonania manewru. Ale oczywiście nie ma co ryzykować, mimo, iż mamy rację. Należy się przyzwyczaić, że to na nas bardzo często dokonuje się wymuszeń, przypadkiem (śpiący kierowca) lub celowo, bo mniejszy nigdy nie ma pierwszeństwa. Pozdrawiam i LwG oraz szerokości 🙂✌🏻

[@V-Rider660]

Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś! O śliskich pasach / strzałkach warto wspomnieć - może nagram kolejne wideo gdzie o tym też wspomnę. Autobus... No cóż - tu też wg. Mnie masz rację ale przyjmuje to na siebie 👍. Oczy dookoła głowy i LwG!

[@jankohudy2290]

@@V-Rider660 To nie jest zły pomysł z poradnikami dla początkujących. Można się mentalnie przygotować na więcej, o ile to możliwe 🙂✌🏻

[@kyb69]

Niestety, mnie na kat.B uczyli że autobus miejski włączający się do ruchu ma pierwszeństwo.

[@jankohudy2290]

@@kyb69 Jeśli włącza się prawidłowo, owszem. Lecz gdy robi to na zasadzie, ruszam i skręcając kierownicę muskam kierunkowskaz, to niekoniecznie jest to włączanie się do ruchu, a wymuszenie. Brak czasu na reakcję. To należy zawsze wykonywać z uwzględnieniem innych uczestników ruchu. Niestety kierowcy autobusów często to robią, bo dysponują masą i nikt nie chce ryzykować kolizji. Każdy pojazd w ruchu ma pęd i nie da się zatrzymać motocykla w miejscu, a tym bardziej auta, które waży dziesięć razy tyle.

[@reynon6827]

@@jankohudy2290 W tym przypadku autobus pokazał dawno temu, że będzie się włączał, co za tym idzie jeśli autor filmu by się w niego wtaranbolił to była by 100% jego wina, nie ma przebacz.

[@ivosmo]

Jak wrażenia z jazdy na Tridencie 660? Dziś zdałem egzamin ;) kusi zakup właśnie Tridenta

[@piotrpilinko639]

Mnie też kusi (i też niedawno zdałem egzamin). Obecnie rabat jest na poziomie 3 lub 5kPLN. Tyle, że nowa wersja ma już mieć w cenie quickshfter i moduł BT (które obecnie trzeba dokupić za ok. 4kPLN), a do tego IMU z ABS corneringiem (obecnie niedostępne). A cena podobno ma nie wzrosnąć, więc kupowanie teraz starego modelu wydaje się być nie do końca najlepszym pomysłem. Więc chyba na razie powiem "pass" i zobaczę, co zaoferuje Triumph (oraz konkurencja: bo wchodzi np. MT-07 z Y-AMT, ale cena nie została podana).

[@ivosmo]

@@piotrpilinko639 ja i tak nie zakładam zakupu nówki - po pierwsze finansowo, po drugie zapłakałbym się w przypadku jakiejś parkingowej wywrotki itp. ;) Ostatecznie zdecydowałem się na początek na 390 Duke z 2021 roku. Daję sobie czas i miejsce do ewentualnego "rozwoju" na przyszłość :) W końcu podobno króliczka trzeba gonić a nie od razu go łapać ;) Na moim obecnym poziomie umiejętności i tak ten "maluch" mnie przerasta swoimi możliwościami (przed zapisem na kurs kat. A nigdy w życiu nie jeździłem żadnym zmotoryzowanym jednośladem, nawet skuterem). Póki co, mając za pasem tylko 20h doświadczenia na moto, z czego jakieś 17h spędzone na kręceniu się po placu manewrowym - czuję respekt przed maszyną i nie będę się ładował w większe pojemności (mimo, że teoretycznie od początku przygody na kursie jeździło się MT-07). Co prawda na mniejszym moto też się można zabić ale jednak nieco łatwiej nad nim zapanować i trudniej wpakować się w kryzysową sytuację. Przynajmniej tak to póki co widzę i daję sobie sezon na rozgrzewkę :)

[@piotrpilinko639]

@@ivosmo No ja do czerwca tego roku uważałem motocykle za narzędzie szatana. Po tym, jak żona kupiła Vespę 125cc przejechałem się kilka razy i uznałem, że może warto zrobić kat. A. Na MT-07 początkowo też czułem respekt, bo to motocykl, który po prostu uwielbia stawać na tylnym kole (brak kontroli trakcji i dwucylindrowy silnik, który mocno ciągnie od dołu zakresu obrotów), więc z gazem jak z kobietą - bardzo delikatnie. Do tego MT-07 to tak naprawdę chyba jedna z najłatwiejszych w prowadzeniu 700cc: lekka (gotowa do jazdy może cięższa z 15kg od 400cc, a może nawet nie), zwrotna, z dobrymi hamulcami (przez co sobie kulki raz czy dwa obiłem). Co do Duke'a 390: jakoś mi nie przypasował (ale to już kwestia gustu) - dużo bardziej podobała mi się Husqvarna Svartpilen 401 (z tym samym silnikiem): swoją drogą na tym "maluchu" bardzo można się zdziwić, bo na niskich obrotach ten jeden cylinder jest bardzo wyrywny, więc też trzeba z nim uważać. W sumie z jednej strony mam zajawkę, bo koniec sezonu i ceny niedługo mocno spadną na wyprzedażach, ale z drugiej strony: jeśli wziąć pod uwagę spadek cen i nowe modele, które mają wejść w podobnej cenie wyjściowej co teraz, ale za to dużo lepiej wyposażone, to się może okazać, że lepiej poczekać - zwłaszcza, że coraz mniej dni będzie dobrych do jazdy (kończę pracę i już ciemno - to co to za przyjemność).

[@ivosmo]

@@piotrpilinko639 Też dobrze prawisz ;) Ja już czekam tylko na załatwienie formalności (w sobotę wyjechałbym swoim Duke z salonu [używką] ale nie udało się skontaktować z właścicielem, żeby domknąć temat) - dni coraz krótsze i pogoda coraz gorsza ale "nie wytrzymie" ;) do wiosny, chociaż parę dni pojeżdżę na pewno. Sama maszyna mi w sumie przypadła do gustu choć jednocylindrowy silnik i jego charakterystyka pracy wydaje się trochę "surowo ciosany" (z braku lepszego określenia) w porównaniu do MT-07, na której się uczyłem (Yamaha pracowała i jeździła bardziej "gładko") ale mi ten surowy klimat pasuje. Zresztą - nie kupujemy maszyny od razu na całe życie ;) Na używce ewentualna strata nie będzie duża, jak już człowiek pojeździ i bardziej poczuje w którą stronę go bardziej ciągnie - gdzieś trzeba zacząć bo inaczej można tak wybierać motor w nieskończoność :)

[@piotrpilinko639]

@@ivosmo Ja to już stary jestem, to wyrobiłem sobie lata cierpliwości. Jeśli chodzi o Yamahę z CP2, to ona jest dosyć charakterystyczna, bo na niskich obrotach pracuje jak traktor (ale ciągnie od dołu). Oczywiście singiel to zawsze będzie singiel - w starych Svertpilenach 701 też był jeden cylinder i łomotał jeszcze mocniej (mam znajomego, który jest w żałobie, że w nowym 801 wprowadzili dwa cylindry, bo uwielbia jednocylindrowce). Moja lista do wyboru mocno się zawęziła, po przelocie po salonach: wywaliłem Scramblera 400X, zamiast tego umieściłem Tridenta 660. Podoba mi się Svartpilen 401 i czekam jeszcze na cenę MT-07 (bo leniwy jestem). A co do umiejętności: jeśli ktoś spokojnie jeździ to może i na litrze zaczynać (chociaż znam siebie - i lepiej bym kupił coś, co mnie nie zaskoczy mocą).

[@Bokar-mv6jg]

Pouczający filmik, nie przejmuj się mantykami i przemądrzalskimi w komentarzach, tacy zawsze się znajdą.

[@V-Rider660]

Dzięki 👍 ! A co do komentarzy o których wspomniałeś 🫣 ... Nie zwracam uwagi 😅 robię swoje dla takich osób jak Ty 👍

[@Gerard-q9d]

Autobus poczeka , kończę ogladanie bo jesteś niepoczytalny.

[@V-Rider660]

🤣🤣🤣

[@Bokar-mv6jg]

Idź, przegryź mu oponę.

[@zzehvv]

jak cos to kierowca autobusu wyjezdzajacy z zatoki lub wlaczajacy sie do ruchy ma pierszenstwo!

[@darekkabala9611]

bzdura, powineneś umożliwic wyjazd a nie , że masz taki obowiązek.

[@DonHiszpan]

@@darekkabala9611 Dziennik Ustaw Dz.U.2024.1251 t.j. Akt obowiązujący Wersja od: 19 sierpnia 2024 r. do: 31 grudnia 2029 r. Art. 18. [Obowiązki zbliżającego się do przystanku autobusowego (trolejbusowego) i kierującego autobusem (trolejbusem)] 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię. Nie masz racji .

[@reynon6827]

@@DonHiszpan zaorane

[@piotrpilinko639]

@@darekkabala9611 Masz OBOWIĄZEK umożliwić włączenie się do ruchu, ale kierowca autobusu nie ma pierwszeństwa. Zatem: jak dojdzie do kolizji - Ty dostajesz mandat za nieumożliwienie włączenia, kierowca autobusu za spowodowanie kolizji.

[@zzehvv]

@@darekkabala9611 to przyjeb w wyjeżdżający autobus z zatoki i zobaczymy kto mandat dostanie