zbuntowani 436 1/5

odcinek 101, z dnia 17.11.09 -wtorek

[@paulinak8499]

Roberta nie jest żoną Diega, nie powinna stawiać mu takiego ultimatum. Ok wiemy jaki jest Stary Bustamante, to krnąbrny kłamcą ale nie dziwię się Diego że szuka deski ratunku by odnaleźć mamę. Poza tym nie przyszedł do niego dobrowolnie a ojciec do porwał z ulicy. Jeżeli zależy mu tylko na Mamie i pod tym kątem myśli o współpracy z ojcem to powinien poprosić kogoś o pomoc. Madariaga o Reverte z całą pewnością pomogli by mu skontaktować się z mamą. Przecież udało się Madariadze załatwić pozwolenie od Mabel.

[@oliwusia95]

Roberta ma rację, Diego wie jaki jest jego ojciec a i tak mu ufa. A Mia powinna się zastanowić and sobą, bo ojciec wychowywał ją całe życie, a zobaczyła matkę praktycznie obcą kobietę i jest przeświadczona jaka to ona jest cudowna. Wkurza mnie bardzo tą swoją dziecinną postawą, tak samo w stosunku do Miguela. Gdyby postąpiła jak Roberta i mu wygarnęła to od razu by sobie ją przypomniał, ale tylko ryczy.

[@dusSia1]

Rob jak się przestraszyła ;<

[@poprzednia]

całkowicie Cie popieram. mnie w ogóle zaczęła już wcześniej wkurzać.. ; /

[@orzelek25]

roberta zaczyna mnie juz wkurzac egoistka chce zeby wszyscy robili to co ona chce i jak ona chce i nawet nie probuje zrozumiec ze diego tylko w ten sposob moze matke odzyskac.kiedys byla mojaa lubiona postacia ale tak od polowy 3 temporady zachowuje sie jak rozpuszczony bachor

[@weroncia120]

Ale Mia przeżyła szok..