ZERO WASTE czego NIE zrobię dla ekologii | Ciut Więcej

[@MegaDADM]

Nareszcie jakieś normalne podejście do ekologi.

[@rachelashalom4437]

Muszę obalić jeden mit Nie choruje się od zimna tylko od wirusów. Sezon przeziębień, który faktycznie przypada na okres jesienno-zimowy wynika z większej koncentracji ludzi w małych niewietrzonych pomieszczeniach. Do tego suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach wysusza śluzówkę, przez co łatwiej się zarazić. Co nie znaczy, ze jestem zwolennikiem nieogrzewania mieszkań, zgadzam się z podejsciem Karoliny. Chciałam tylko tę jedna rzecz sprostować bo jestem czepialska.

[@lady12320]

O i tu się zgadzam,w zimie chodzę po polu w spodenkach i koszulce,w domu mamy max 24 stopnie w dzień w nocy przykrywamy się pierzyną,nigdy nie miałam grypy i to jest bujda że choruje się z zimna i dziwię się że ktoś to powiela

[@ciutwiecej8612]

W takim razie dzięki za sprostowanie :) Ja kilka razy w życiu już przeżyłam chorobę z przewiania itp... więc w sumie wierzę, ale nie do końca :p Stale wyziębiony organizm to organizm słaby... więc może samo zimno nie powoduje choroby, ale mocno osłabia układ odpornościowy :)

[@maami1698]

Nie lubię skrajności i przeświadczenia, że jeżeli już coś robisz rób to na 100%, wiele razy się na tym łapałam bo przecież mogłam zrobić coś jeszcze..a mogłam zrobić to lepiej. Chęć zaimponowania innym jaka to ja nie jestem wspaniała, produktywna, ekologiczna, zmotywowana bla bla bla nie czułam, że żyje. Bo każdy oczekiwał ode mnie wiecej i więcej. Kupiłam wodę w plastiku bo zrobiło mi się słabo na mieście i komentarz w moją stronę to nie to czy coś się stało tylko ty i butelka plastikowa?! A taka z ciebie eko-fanka.. -,- nie zrezygnuję z komfortu i zdrowia psychicznego..dbajmy o siebie❤

[@TheJoanneczka]

Patrząc na pracę w szpitalu takie klasyczne zero waste nie ma tam za bardzo miejsca. (No chyba, że transplantologia :P ;) ) Ale tak na serio, to zużywa się mnóstwo jednorazowych rzeczy, energii elektrycznej, wody itd. Fajnie byłoby, gdyby w jakiś sposób to można było ograniczyć, ale nie wszystko się da. Chrońmy rośliny, zwierzaki, ale chrońmy też ludzi ;)

[@martarozewicka3781]

Obejrzałam filmik i poczułam potrzebę uaktywnienia się w komentarzu. Od początku mojej przygody z less waste nie zaniedbuję własnego komfortu psychicznego. Zauważyłam, że ludzie często angażując się w jakiekolwiek przedsięwzięcie nierzadko popadają w skrajności. Sama miałam taki moment, że czułam, że robię za mało. Trwało to chwilę, bo jednak najważniejsze jest dla mnie to, żebym ja się dobrze czuła np. dbając o środowisko czy angażując się w coś innego. Nie zrezygnuję z podróży, bo dają mi one szczęście, na długo zostają w pamięci. Nie zrezygnuję też z pielęgnacji twarzy i włosów, bo po ciężkim okresie na uczelni to moja chwila dla siebie. Staram się wybierać szklane opakowania, segregować śmieci, chodzić na zakupy pieszo (głównie dla dawki ruchu), ograniczać zużycie plastiku, ale przede wszystkim staram się czuć dobrze z tym co robię. Zrobię tyle ile będę w stanie. Jestem z siebie dumna, że wdrożyłam zmiany, które nie pogorszyły mojego komfortu życia, a przyczyniły się do czegoś dobrego. Pozdrawiam ciepło :)

[@asiad8297]

4:32 uufff. Dobrze słyszeć, że ktoś z zero westowym podejściem mówi o tym głośno. Mnie to bardzo uderzyło na tych eko kanałach co się mówi o posiadaniu potomstwa. A już szczególnie podejmowanie tego tematu akurat w Polsce gdzie z roku na rok jest coraz większy ujemny przyrost naturalny...

[@spragnionasztuki3847]

Dobrze jest zrobić sobie przerwę od natłoku nauki i emocji i posłuchać mądrej osoby

[@AleksandraA111]

Super film - nie można popadać w skrajności! Wiele osób kupuje produkty zero waste, żeby być zero waste, co na początku zupełnie się wyklucza. Dla mnie to wykorzystywanie tego, co mam i np dla dziecka przewijak zrobiłam sama, mebli typowo dzieciowych nie kupuję, ubranka dostałam używane, na maxa wykorzystam rzeczy, które już w domu są i chcę spróbować łączyć wielopielo z jednorazówkami! Ale słusznie - nie można rezygnować z siebie dla ekologii!

[@emiliagolinska3863]

myślę, że ważne tematy poruszyłaś...zresztą jak zawsze :) 1. posiadanie dzieci- jest takie ruch birthstrike (jest dokument na kraków green festiwal za darmo do obejrzenia z polskimi napisami) i tam ten ruch polega na tym, że możesz mieć 1 dziecko, gdyż nie chodzi o produkowanie plastiku, ale cały ślad węglowy jaki produkuje człowiek w kraju rozwiniętym. :) 2. samochód- w małych miastach i wsiach jest to bardzo problematyczne, gdyż "nie ma" dobrej komunikacji miejskiej i międzymiejskiej i samochód jest nie tylko wygodą, ale i jedynym środkiem transportu, ale w dużych miastach musi nastąpić jego ograniczenie i np. mnie baaardzo podobają się pomysły z wypożyczalniami samochodu, wiadomo, to nie mogłoby być jakoś drogie, ale własnie w dużych miastach niektórzy samochód wykorzystują raz na tydzień- a przez to zajmuje on miejsce parkingowe i opłaty typu ubezpieczenia i naprawy...to się ekologicznie nie opłaca po prostu :) No i musi wzrosnąć produkcja samochodów hybrydowych- akurat to nie jest mój konik, ale krążą "plotki", że jest on zdecydowanie lepszy od elektrycznych, których produkcja i utylizacja tworzy większy ślad węglowy od takiego normalnego samochodu. Poza tym w Polsce mamy elektryczość z węgla...więc to już totalnie na minus. ....wlaśnie, to co mówisz o ogrzewaniu- nie ma możliwości zrezygnować z ogrzewania...ale walczymy ze smogiem zamienianiem starych pieców ogrzewanych węglem na nowe piece ogrzewane węglem....i ok, ok technologia nowsza, ale wielkiej zmiany to nie robi (jak widać na pomiarach alarmu smogowego). Ja sama borykam się z tym, że choć wiele rzeczy chciałabym zmienić w swoim życiu, to wiem, że muru głową nie przebije i nie tylko technologia, ale i edukacja kuleje- bo przecież w podstawie programowej to edukacji jest tyle co kot napłakał a greenwoshing ma się bardzo dobrze, widać to choćby po wielkim boomie na recycling plastiku, który jest ekościemą..ale to jest otwarcie kolejnej puszki pandory :) pozdrawiam i dzięki za twoje filmy :)

[@magorzatatreder5643]

Jestem zero waste ale przez kamicę nerkową, jestem zmuszona pić tą z plastiku (kupuje 5 litrową). Nie mam wyrzutów sumienia, gdyż wszystkie moje inne działania są proekologiczne, więc mam czyste sumienie, bo inni nic nie robią, a ja chociaż coś

[@basiachmielewska1367]

A z tym ogrzewaniem to przyzwyczailismy sie do chodzenia po domu w krotkim rekawie, a mozna ubrac sweter, zimowe kapcie, uwielbiam moje welniane puchata i milutkie skarpety, - nie trzeba mieć w mieszkaniu 30 stopni i doznawac szoku przy wyjsciu na dwór. Można mieć chlodniej, ale nie zimno. Kiedyś się na tate denerwowałam, a teraz uważam że to madre po prostu ubrać coś na siebie.

[@ciutwiecej8612]

Ja zawsze mam na sobie sweter, nigdy nie chodzę w krótkim rękawku zimą w domu- chyba, że gotuję w kuchni i wtedy jest ciepło od garnków itp :)))

[@harryportfelikartakredytow8907]

ja bym nie grzała gdyby nie konieczność suszenia prania... przy 4-osobowej rodzinie w małym mieszkaniu, gdy nie można wywiesić prania na dworze więc zostaje tylko jedna suszarka - nie ma mowy o niesuszeniu skarpet albo bielizny na kaloryferach :( a uwielbiam taki świeży chłód, więc okropnie mnie wkurza taka duchota i gorąc.

[@justynanowak1562]

@@harryportfelikartakredytow8907 a może rozwiązaniem tego problemu mogła by być suszarka elektryczna? Ilość Energi jaką pochłania suszenie na kaloryferach i w suszarce pewnie porównywalna, za to w domu sucho i nie ma tej "duchoty" i zapachu płynów do prania wszędzie. U nas pomogło 😊 teraz w domu zimą czasami jest za sucho to specjalnie wieszam kilka sztuk prania na takiej zwykłej suszarce zamiast pchać wszystko do bębnowej. Ale ogólnie jedna z lepszych inwestycji w naszym domu. Szczególnie jesienią i zimą, choć jak było "mokre" lato to suszara też okazała się wybawieniem,bo ilość prania u nas jest ogromna, a jak na zewnątrz leje to nie schnie 😂🙈

[@paulina5539]

Wszystko z Tobą w porządku. Kupuję w sieciówkach ale patrzę na skład materiałów i te"lepsze" serio starczają mi na kilka lat. Samochody mamy dwa, każdy swój i nie zrezygnuje ale mamy trójkę dzieci i zawieźć, przywieźć,mega wielkie zakupy... Meble kupuję używane lub w Ikei 😁 ale wszystko przemyślane i nie co roku a raz na jakiś czas, wtedy gdy potrzeba,nie idziemy za modą a za ponadczasowym duchem czy wyglądem. Wszystko z głową i dziesięć razy przemyślane. Pozdrawiam serdecznie ♥️

[@konstancjam9239]

Fajnie że masz do tego takie spokojne podejście! ❤ dbanie o planetę to jedno, ale najpierw trzeba zadbać o siebie ;)

[@mostkowoobojczykowosutkowy2329]

O wow, bylam zero waste zanim to bylo modne nawet o tym nie wiedzac. W czasach studenckich kiedy mieszkalam w kamienicy i nie chcialam wydawac (a w sumie tez nie mialam) milionow monet na ogrzewanie. Pizdzilo nieziemsko. Nigdy wiecej, nie polecam!

[@kingab5155]

Materace i kanapy/sofy z Ikea są w większości produkowane w Polsce. Sporo z nich jest dystrybuowane m.in. do Francji, Wielkiej Brytanii. Nie mam wiedzy na temat pozostałych mebli ale wiem, że Ikea ma BARDZO wygórowane wymogi dotyczące spraw dotyczących ekologii. Co oczywiście cieszy :) np. pracownicy biurowi dostają wodę w szklanych butelkach, podobnie mydło w łazienkach, materiały do najzdrowszych i najdroższych materacy wytwarzane są z recyklingu, jest wymuszona segregacja śmieci na terenie firmy, prąd w dużej mierze jest dostarczany z paneli słonecznych... I wiele innych, więc tak jak powiedziałaś: działania jednostki mają znaczenie, bo przenikają w głębsze warstwy tego Świata😁

[@paulina5539]

Pod moim miastem odbywa się też produkcja,nie wszystkiego ale dużej części już tak

[@marzymisie8675]

Ostatnio właśnie stoczyłam długą dyskusję odnośnie rezygnacji z podróży na rzecz zero waste. Ja mocno trzymam stronę, że nie mogę tego zrobić, bo podróże to dla mnie największa radość i rezygnacja z nich raczej nie zmieniłaby mojego życia na plus. Nie mamy samochodu, więc przemieszczam się tylko na piechotę lub komunikacją, ale rezygnacja z 1-3 lotów samolotem w roku jest dla mnie nie do przejścia. Po locie samolotem czuje się fatalnie (moja głowa bardzo źle znosi loty), ale mimo wszystko lepsze to, niż kilkadziesiąt godzin spędzonych w autokarze, pomijając już miejsca, do których po prostu nie da się dotrzeć drogą lądową. Pozdrawiam! :*

[@osm3881]

Ja mam dzieci i nie zrezygnowałam z pieluch jednorazowych... miałam ambitny plan, zwłaszcza przy drugim synu, ale wybrałam komfort... Mieliśmy tyle trudności i wyzwań nawet bez tego, że postanowiłam nam nie dokładać. Nie chcę rezygnować ze spożywczych zakupów on line chociaż są pakowane w plastik... pewnie można by dużo, ale podobnie jak Ty Karolino, staram się myśleć raczej ile robię i co mogę zrobić nie tracąc równowagi psychicznej. Bywało z tym różnie... mamy w domu słomki wielorazowe, z których moi chłopcy korzystają hiper często i super, ale są takie momenty że kupię im soczek ze słomka jednorazową, no bywa i tak, bo życie jest różne... mają jak na swój wiek ogromną świadomość, również tę ekologiczną, ale chce ich i siebie uczyć raczej elastyczności niż sztywności i szukania rozwiązań a nie totalnej ascezy, rezygnowania z siebie i podporzadkowywania jakiejkolwiek idei nawet jeśli mi wydawałoby się słuszną.

[@ciutwiecej8612]

Z tym wielopieluchowaniem to na razie mogę się wymądrzać, bo nie wiem jakie dziecko "mi się trafi"... i cieszę się, że wróciłam do luzu i jestem w stanie przyznać, że nie będę złą eko-mamą, jeśli zdecyduje się również na jednorazowe pieluszki :) Dzięki za komentarz

[@noemidomagaa1867]

Moja mama nie miała wyboru, bo okazałam się być uczulona na pampersy, także nigdy nie wiadomo 😅

[@martazajaczkowska4210]

Ja próbowałam używać. Po każdym siknieciu do przebrania ubranie i często pościel. Musiałabym kupić mnóstwo ubran które wyrzucę bo się zrobią za małe

[@wariatuncio9497]

Dziękuję za ten film! Chciałam polecić Wam kanał „Sarah Therese”, myślę, że widzom kanału Karoliny bardzo przypadną do gustu treści o podobnej tematyce jak tutaj. ❤️

[@dajmonddajana4119]

Pięknie wyglądasz!

[@karinaadamska9524]

Brawo 👍 Super podejście😊👍👍👍

[@olagerta8199]

Już lepszy Jysk i inne niż Ikea. Jest nawet osobny dokument o tym jakich Ikea ma dostawców etc. Nie myślałaś o meblach używanych lub z outletów?

[@ciutwiecej8612]

Nie, już mam wszystkie meble :)

[@KarinaBogdzya]

W Jysku też można znaleźć akcesoria produkowane w Polsce. Także bardzo fajnie :) Ja też ostatnio dostałam olśnienia, że jak kupuję w sieciówkach meblowych, to podświadomie wybieram rzeczy "bardziej naturalne" np. ze szkła, drewna zamiast plastiku. Myślę że to też jest fajne.

[@klaudiastudzinska2121]

Mądrego, to i miło posłuchać ;)

[@xaquawerax83]

Doceniam, że masz zdrowe podejście 😊

[@karolinasmela5045]

Taaak, dziękuję za takie podejście

[@njaniszewska6175]

Karolina, wyglądasz cudownie w tym odcinku! Tak świeżo i kobieco

[@ciutwiecej8612]

Dziękuję

[@agnes_szk]

Uwielbiam Twoje rozsądne podejście do zero waste! ❤️ Oglądam Twoje filmiki od dawna i widać, że odetchnęłaś z ulgą, gdy odpuściłaś. Trzymaj się ciepło! ☺️

[@kamilbarnas3992]

Ja z kolei nie mogę pic wody z kranu, mam po niej brzuch jak balon. Zarówno po takiej miejskiej jak i ze studni. Nie wiem czym to może być spowodowane, możliwe ze wode w butelce kupuje gazowana. Może ktoś z Was wie? 🤔

[@simon5383]

Na świecie powinno być więcej tak mądrych ludzi jak Ty. ;)

[@T4mburyn]

Ja nie zrezygnuje nigdy z prania. I tak robie je maksymalnie rzadko, ale nie wyobrażam sobie wietrzenia ubran czy czegoś takiego

[@Siwa1444]

Serio ktoś tak robi? 😄

[@kamilamarcinkowska5899]

Wietrzenie ubrań, kąpiel raz na kilka dni 🤮 oglądając yt dowiedziałam się że ludzie rezygnują też z papieru toaletowego 😮 wycierają się ścierkami które później piora 🙄🤮🤦‍♀️🤢 taki zero waste jest choryyy!!! Rozumiem waciki wielorazowe do demakijażu ale papier do d...???? Serio??? Może w ogóle nie wycierajmy tyłka jak wyschnie samo się wykruszy i odpadnie 😂😂😂😂🤮🤮🤮🤮

[@strusbabeczka7977]

Ja po prostu sprawdzam czy coś jest do prania, bo jak coś było założone na parę godzin to nie jest przepocone, z resztą ja się mało pocę. Albo jeansy (takie 98-100% bawełny) rzadko piorę, bo ich nie powinno się prać tylko wietrzyć, ale tak to też sobie nie wyobrażam by zrezygnować z prania.

[@strusbabeczka7977]

@@kamilamarcinkowska5899 to jest już skrajne podejście, a przecież wystarczy szary papier z makulatury... Często nawet nie pakowany w plastik.

[@AnixKajol]

@@kamilamarcinkowska5899 akurat w wielu rejonach świata nie używa się papieru toaletowego. Tylko używa się wody. I dla tych ludzi używanie papieru toaletowego jest mało higeniczne. 😉 No ale używanie jakiś wielorazowych ściereczek jest obrzydliwe.

[@bedia_may]

I to właśnie kocham, że nie jesteś zero jedynkowa. 🥰 ja nie zrezygnuje na pewno z makijażu i z kupowania ubrań. Ale oczywiście podejście takie żeby nie zmarnowały die te rzeczy które kupuje, wykorzystuje do maksimum a potem przerabiam na coś innego, mowa tu o ubraniach. Pozdrawiam serdecznie. ❤️❤️❤️

[@matyldajanos5971]

Łaaał zupełnie przez przypadek natrafiłam na ten kanał i jakie mądre żeczy tu się dowiaduje wgl super wyglądasz na świetną osobę mega szczerą szczęśliwą i wgl już cię lubię

[@milenasitnik772]

Z obserwacji siebie wywnioskowałam, że łatwiej jest mi coś zmienić kiedy nie naciskam i robię to rozsądnie. Dzięki temu mam nowe nawyki i lepiej wykorzystuje to co mam. Jestem szczęśliwa z tego powodu. Uwolniłam się również od wielu rzeczy jak np. kupowanie nowych ubrań na każdą okazję.

[@zuzuzuzuuuu]

Dziękuję Ci za ten film i tę serię. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak jej potrzebowałam. A ostatnie minuty tego filmu... Po prostu genialnie ujęte, bardzo potrzebowałam to usłyszeć.

[@nieidealnaa_yt]

Ja nigdy nie zrezygnuję z niektórych owoców czy warzyw, które są w plastiku (chociażby rukola czy szpinak). Ciężko u mnie znaleźć bez plastiku, a nie widzę większego sensu jeżdżenia od sklepu do sklepu. Nie zrezygnuję z ręcznika papierowego, bo mając cztery koty nie nadążyłabym prać ściereczek. Nie zrezygnuję z kapsułek do prania, bo zwyczajnie wszystkie eko proszki, orzechy piorące, czy płyny do prania nie dają rady z ubraniami "roboczymi", a do tego większość mnie uczula 🤷🏻‍♀️

[@linaj3718]

Oj jak ja rozumiem to ogrzewanie. Obecnie jestem w domu rodzinnym gdzie pali się tradycyjnie w piecu. Jako że jestem sama a żal mi palić drzewem bo przecież jestem zero waste, postanowiłam palić znacznie mniej. Niestety ale kiedy jest chłodno nie pomoże sweter i skarpety bo to zimno i tak sprawia, że nie chce się nic robić a przez to jest się mniej produktywnym. Druga sprawa, że zwyczajnie można się przeziębić... Zdrowie jest najważniejsze, jeśli w miejscu zamieszkania nie ma innej możliwości ogrzewania to trudno, muszę jakoś żyć a nie hibernować pod kocem.

[@Szynszula]

1. nie zrezygnuję z leków i suplementacji tylko dlatego że są w plastiku - trudno, moje zdrowie jest ważniejsze, jak sobie zrujnuję zdrowie to świat na tym nie zyska, a ja będe zuzywać jeszcze więcej leków i suplementów. 2. nie wyobrażam sobie rezygnacji z podróży, jestem młoda, memories, not things! No i ja nie chcę mieć dzieć, ale nie z przyczyn ekologicznych, po prostu ich nie lubię i szkoda mi życia poświęcać na nie. 3. Hajs lub stosunek ceny do jakości- naprawdę staram się mieć jak najmniej rzeczy i faktycznie rzadko coś kupuję, ale rzeczy z ekologicznych źródeł są po prostu za drogie, nie kupię ekologicznego rozwiązania które jest 2x droższe, tylko dlatego że jest eko. Też jesli chodzi o różne rzeczy jeszcze nigdy się nie spotkałam żeby najlepszy stosunek ceny do jakości miały rozwiązania ekologiczne, no przykro mi ale marki ekologiczne też powinny się trochę bardziej starać, nie tylko konsumenci. Ja robię każdorazowo potężny research odnośnie każdej rzeczy jaką kupię, bo wiem że potem już z nią zostanę.

[@agataburghardt4591]

Karolina trzymaj się mocno! Oby jak najwięcej takich głosów rozsądku! 💚

[@albryvsd5357]

Cieszę się że o tym mówisz! 2 lata temu zainteresowałam się ekologia i zero wastem ale nie mogłam w niego wejść w 100% a czułam, że musi być 100% bo inaczej nie ma to sensu...

[@ciutwiecej8612]

A sens jest i to duży

[@PrinnceSSka]

Mój szef postanowił w tym roku oszczędzić na ogrzewaniu. Nie polecam siedzieć 8 godzin w zimnym biurze. Może i to ekologiczne, ale mnie właśnie rozkłada choroba.

[@magdalenanowak6914]

Świetny film:) Argument z zakręcaniem ogrzewania, a potem kupowania lekarstw z nieba mi dziś spadł, bo właśnie czuję zewsząd ogromną presję w tym temacie. Teściowie na mnie fukają, że nie jestem ekologiczna, bo mam w domu ciepło i jasno. Ale nie chcę właśnie zaziębić dzieci, ani spowodować ich ślepoty. Naprawdę nie muszą bawić się po ciemku:) I wcale nie oznacza to, że nie używam ogrzewania i prądu jak jakiś nieekologiczny ignorant. No i właśnie, mam dzieci! Z tymi dziećmi to jakiś ekologiczny terror ;)

[@martazajaczkowska4210]

Rezygnacja z samochodu czasem jest zwyczajnie niemożliwa. Czasem masz za daleko by jechać rowerem . A komunikacji publicznej nie ma.

[@daysofjoanna]

Absolutnie nie powinno się mieć wyrzutów sumienia z powodu zakupów meblowych w sieciówkach. Sama też kupuję tam meble i wiele z nich mam ponad 4 lata i nic się z nimi nie stało :D miałam okazję odwiedzić zakład IKEA w Wielbarku i jest to miejsce dla ok. 1800 Polaków :D Znalazłam też ciekawe informacje a propos polskiej produkcji IKEA: Aktualnie IKEA posiada w części Industry (...) aż 40 fabryk w 10 krajach na świecie. Z tego w Polsce znajdują się fabryki IKEA Industry w 13 lokalizacjach - w naszym kraju powstaje około połowy wszystkich mebli wychodzących z IKEA Industry. Fabryka, która mieści się w Wielbarku, jest jedną z największych, znajduje się w pierwszej piątce takich zakładów. (tygodnik.szczytno.pl/WIELBARSKA_IKEA_INDUSTRY_PIATA_NA_SWIECIE-n6294.html)

[@ciutwiecej8612]

Moje meble z IKEA, które mama kupiła mi w gimnazjum nadal wyglądają jak nowe

[@strusbabeczka7977]

My nie grzejemy przez prawie cały rok, tylko w zimę odkręcamy grzejnik w sypialni i to w zupełności nam wystarczy i nie jest zimno w mieszkaniu, nam wystarcza te 20-21 stopni.

[@barcelissima9557]

Wow 20-21 za zazdro, u mnie jak jest 17-18 to uważam że jest ciepło ;)

[@whoisameliiia]

Tak się cieszę, że trafiłam na Pani kanał! Porusza Pani tematy, które mnie interesują w bardzo ciekawy i przystępny sposób😄

[@aleksandrabal2258]

U nas w spółdzielni na kaloryferach są termostaty. Więc jak temperatura spada w mieszkaniu poniżej 16 stopni C, to ogrzewanie samo się włącza. 😄 Zimą jak otworze okno na 5 minut żeby przewietrzyć, to momentalnie kaloryfery rozgrzane...

[@ania7zet]

To bardzo zauważalne, ta zmiana podejścia w społeczeństwie. I coraz więcej inicjatyw oddolnych jest brana pod uwagę tam "u góry", co mnie cieszy 🙃

[@martanarperle]

Super ze tyle nowych filmów ostatnio 😍😍😍😍

[@ciutwiecej8612]

Cieszę się, że doceniasz

[@martanarperle]

@@ciutwiecej8612 ojejjjj super by było 😍😍😍😍ale rób tak, żebyś Ty się z tym dobrze czuła :):) dla mnie każdy Twój film jest inspiracją i miłym powodem do odpoczynku :) miłego wieczoru

[@kamilapeka8894]

nie zakręcamy ogrzewania ;) na dzień włączamy słabiej na noc mocniej ,ale bez przesady ja to w ogóle mam małe dziecko , nie będę go mrozić

[@AnixKajol]

Ja kiedyś zakrecałam grzejniki dla oszczędności, gdy wychodziłam do pracy. Ale mój mąż mi wyjaśnił, że to nie ma sensu, tylko trzeba utrzymać stałą temperaturę.

[@minimalistka9268]

Oj z tymi cenami mebli się zgadzam bo urządzam dom i gdyby nie sieciowki to nigdy bym nie kupiła nic do łazienki i kuchni bo to największe kwoty w mieszkaniu

[@paulinaowczarek5667]

Hmmm ja uważam, że ludzi jest za dużo na naszej planecie, może łatwiej jest mi to mówić, bo narazie nie czuję tego instynktu macierzyńskiego i nie planuję dzieci. Zobaczymy jak mi stuknie 30tka. :D Również nie zrezygnuję z samochodu, lubię prowadzić, oczywiście w granicach rozsądku. Jak zdałam prawko to nie poleciałam po samochód, rowerkiem dojeżdżałam do pracy przez kolejne dwa lata, lato, zima deszcz. ;) Dopiero kiedy zmieniłam miejsce zamieszkania to kupiłam bo autostradą muszę jeździć. Nigdy nie przejdę na kubeczek menstruacyjny. W tamtych częściach jestem wrażliwa, łatwo coś mogę złapać, także używam podpaski z organicznej bawełny i tyle.

[@ciutwiecej8612]

Rewelacyjnie, że dzięki ekologii zostały wprowadzone podpaski z bawełny organicznej

[@paulinaowczarek5667]

@@ciutwiecej8612 oj tak, plastikowe to był koszmar 😩

[@3nutria]

Może to zabrzmi źle, ale uważam, że powinno się przede wszystkim prowadzić kampanie informacyjne w krajach, w których jest duży przyrost naturalny. Co z tego, że Europejczycy czy Amerykanie mają średnio 0 lub 1 dziecko, skoro w Indiach czy Nigerii standardem są rodziny wielodzietne i przyrost ludności jest wykładniczy.

[@rusalkamarysia]

A czego używasz podczas okresu?

[@dajmonddajana4119]

w jednym z poprzednich odcinków ("jak ZW zmienił moje życie" czy jakoś tak) była mowa o tym, że Karolina używa kubeczka :)

[@rusalkamarysia]

@@dajmonddajana4119 dziękuję ;)

[@ciutwiecej8612]

Tak, używam kubeczka i to zrewolucjonizowało moje okresowe życie

[@daniela4062]

Ale masz piękne rośliny w pokoju 😎😁❤️

[@Monika-rj4xo]

Gdzie kupiłaś te półki na ścianie nad kanapą?

[@ciutwiecej8612]

Allegro i Jysk :)

[@Monika-rj4xo]

@@ciutwiecej8612 Dziękuję :-)

[@bozenanowak4691]

ja się tylko zastanawiam, dlaczego teraz wszystko jest takie ideologizowane? To takie biedne...czy nie można po prostu zachować zdrowego rozsądku? Od razu trzeba być albo zero waste, albo nie zero waste i tak dalej? To chore. Tak jak chore są wszystkie ideolo. Prowadzą do relatywizmu i schizofrenii życiowej, jak postawa zaprezentowana na powyższym filmie ("jestem zero waste ale bez tych kilku punktów" - to nazywam relatywizmem, a relatywizm prowadzi tylko do zła, bez względu na to, gdzie się go przejawia

[@aiszagsvsg]

W większości zgadzam się z filmikiem - zero waste jest ruchem różnorodnym, ale dążącym do wspólnego celu. Jesteśmy różni, mamy różne priorytety, upodobania i style życia. Dla mnie przykładowo nie byłoby problemem zrezygnowanie z zakupu ubrań, chemicznych środków czystości czy dodatków do domu, ale rozumiem osoby, które tego potrzebują. Nie zrezygnuję za to z makijażu i malowania paznokci, herbaty i kawy (niektórzy radzą pić jedynie polskie zioła, bo są lokalne), ogrzewania domu, podróży (latam samolotem tylko tam, gdzie muszę) czy chodzenia na basen. Birthstrike natomiast jest ideą, którą bardzo szanuję i która dotyczy również mojego życia w przyszłości (mam 20 lat). Nikogo jednak do niczego nie zmuszam, nawet nie wyobrażam sobie, bym miała taką możliwość. Uważam jedynie za płytkie myślenie o tym, że nasz zdrowy różowy bombelek jest czymś tak cudownym, że po prostu trzeba go powołać na świat - a dzieci już urodzone, które na świat się nie pchały i żyją w strachu, biedzie, głodzie, przemocy i braku perspektyw - umrą to umrą, who cares? Nie, wasze dziecko nie zostanie genialnym naukowcem który ocali ludzkość, nie wmawiajcie sobie tego.

[@ciutwiecej8612]

Ale skąd wiesz, że nie zostanie? xd Ja nie oczekuje, że zostanie... ale jest taka możliwość. Genialnymi naukowcami zostają czyjeś dzieci ;)

[@aiszagsvsg]

@@ciutwiecej8612 Gdybać każdy może. To jest po prostu wymówka, która ucisza sumienie i odsuwa myśli o niesprawiedliwości tego świata. Równie dobrze sama mogłabyś poświęcić się nauce, nie czekając na to, że ,,piękno zbawi świat" znowu w postaci dziecka. Trzeba być realistą, mimo wszystko.

[@sylwia.l]

@@aiszagsvsg ludzie nie decydują się na dzieci tylko z myślą o tym, aby zabawiały świat. Oczywiście, to ważne, żeby przekazywać dobre wartości kolejnym pokoleniom i to na ich barkach spoczywa przyszłość tego świata, ale powodów jest więcej, sprawa jest o wiele bardziej złożona.

[@aiszagsvsg]

@@sylwia.l Jasne, powodów jest więcej, ale decydowanie się na własne dziecko, mając świadomość ile dzieci już jest na tym świecie i z jak wielkim cierpieniem się zmagają jest dla mnie po prostu żałosne.

[@karolinawrzus6168]

Nie że nic nie kupić ale przecież można niektóre meble kupić od kogoś na olx np 🤷🏽‍♀️ polecam kanał takiej dunki Gittemary Johansen i ona ma niemal całe mieszkanie z meblami z drugiej ręki i ono wyglada genialnie 😊 Ps : nie napisałam tego po to żeby nie wiem oceniać to że masz meble z sieciówek absolutnie 🙈 po prostu zapodaje pomysł 😊

[@ciutwiecej8612]

Można i wiem, że można- ale nie skorzystaliśmy z tej możliwości ;)

[@sandrag.1122]

Moim zdaniem zawsze można znaleźć złoty środek żeby nie zarzynać siebie ani planety. Autem można jeździć mniej albo wybrać auto elektryczne. Dzieci też można wychować z poszanowaniem ekologii: ubranka często "przechodzą" na kolejne pokolenia, odtwórczyni Amy z "Teorii wielkiego podrywu" nagrała film o rezygnacji z pieluch już u noworodków

[@justynacieniuch3479]

Dnia by nie starczyło zanim bym wymieniła z czego nie zrezygnuję. Zdecydowanie prościej byłoby mi wymienić z czego mogę zrezygnować. No ale właśnie, słowo klucz- mogę. Ekologia jest dla mnie a nie ja dla ekologii, dlatego mogę ale nie muszę. Cenię Twój racjonalizm, jesteś jedynym kanałem o tej tematyce, który oglądam. Pozdrawiam Ciebie i Piotra!

[@ciutwiecej8612]

Dziękujemy, Piotr również pozdrawia :)

[@magda9358]

Ja nie będę nosiła w torbie szklanych pojemników do pracy zamiast plastikowych, bo są za ciężkie. I w tym punkcie szanuję plastik, o pojemniczki dbam i nie dokupuję ciągle nowych. Nie zamienię też butów i toreb skórzanych na ekoskórę, ponieważ moje skórzane buty i torby wytrzymują mi kilka, a nawet kilkanaście lat (serio noszę od 12 lat te same buty i wciąż je uwielbiam!), a ekoskóry po prostu nie znoszę i szybko mi się niszczy. I nie chcę też popadać w paranoję, że nie kupię sałaty czy wody, bo jest w plastiku. Wszystko z głową.

[@rachelashalom4437]

Tak, zwłaszcza, ze niektórzy początkujący zero wasterzy wyrzucają swoje plastikowe pojemniki żeby na ich miejsce kupic takie same, tylko metalowe czy szklane. To dopiero jest nie ekologiczne.

[@lady12320]

Pomału w drażam się w zero waste zaczęłam od kosmetyków eko,nie kupuje wody mineralnej,jak pije jakiś napój zero to w puszce,nie kupuje ubrań w sieciòwkach jedynie w używanych szukam perełek

[@aleksandra3333]

U mnie niby mała Brodnica, a co drugi zakład meblowy czy tapicerski robi dla BRW czy ikea

[@kasiagaw4493]

A pytanie z innej beczki - skąd są półki na ścianie nad sofą?

[@ciutwiecej8612]

Allegro i Jysk :)

[@neativ13]

Ehhe juz jade 20km na rowerze, w deszczu lub podczas zimy, komunikacja, 1h jazdy i na orzystanek 10min juz lecę... Przeprowadzka, na te zadupie ...... nie. Kochany ZTM Łączenie ekologii z dziećmi, jest chore, to przeciez traktowanie przedmiotowo dzieci.

[@aiszagsvsg]

Nieprawda - to minimum szacunku na jaki można się zdobyć wobec tych, które już na świecie są, ale się na niego nie pchały i żyją w strasznych warunkach. Twój śliczny różowy bombelek nie sprawi, że znikną wojny, głód, choroby, przemoc i nierówne szanse. Nie, nie zostanie tym genialnym naukowcem.

[@neativ13]

@@aiszagsvsg dobry komentarz, wybrałeś?

[@dominika_a]

Bardzo racjonalnie podejście 🙂

[@dominikam.]

Łatwo się zaplatać w tym zero waste. Mojej teściowej odwaliło (serio, aż tak 😂) na punkcie zdrowego odżywiania, a mi w pewnym momencie na punkcie plastiku. I ona swoje bio eko brokuły w folii i każda marchewka osobno, a ja wyciągałam wszystko i słyszałam „jak nie chcesz reklamówki to sobie wyrzucisz” 😂 och, do teraz się nie dogadamy! Chociaż my akurat w domu mamy sporo śmieci :( właśnie zjadłam mozzarellę i humus z plastiku. Mam nadzieje, ze nie spłonę na stosie ;)

[@strusbabeczka7977]

A przecież wystarczy kupić na targu warzywa od lokalnego rolnika, w prawie każdym mieście jest taki targ. Nie rozumiem tego pakowania w plastik warzyw bio....

[@adriannagorecka1692]

I jeszcze ogrzewanie nie dajmy się zwariować wolę pozbyć się plastikowego opakowania i tyle

[@anitagrabarczyk1652]

ocean składa się z wielu kropli

[@lady12320]

Ja nie chcę mieć dzieci ale tylko dlatego by nie skazywać je na życie w tym chorym kraju

[@ciutwiecej8612]

Jest to Twój wybór, do którego na szczęście masz prawo

[@lady12320]

@@ciutwiecej8612 chociaż to jedno że mogę zadecydować 😂bo jak już bym zaszła w ciążę i coś by było nie tak jestem skazana na cierpienie i to jest przykre 😑

[@adriannagorecka1692]

A meble są raczej rzadko się kupuję

[@doraj4943]

cześć

[@TheMatthewLeo]

Cześć 👊

[@MsShaho]

Rezygnowanie z przedłużenia gatunku? xD wydaje się to niebezpieczne. idąc tym tokiem trzeba założyć sektę która nas wszystkich się pozbędzie - tych żyjących 😂

[@justyna3887]

prawidłowe podejście :)

[@agatawitecy1961]

Dla mnie to jest w ogóle jakaś abstrakcja łączyć posiadanie dzieci z ekologią, nigdy w życiu nie wpadłabym na ten pomysł i uważam to za przedmiotowe podejście do człowieka, także jak usłyszałam o tym w jednym z Twoich Q&A to mnie zamurowało!

[@asiad8297]

No ja np. widziałam wykresy wielkości śladu węglowego. I na wykresie obok jedzenia mięsa, podróży itd jak gdyby nigdy nic znalazło się też urodzenie dziecka. Ot tak po prostu zrezygnowanie z potomstwa zrownali ze zrezygnowaniem z mięsa.

[@agatawitecy1961]

@@asiad8297 Ja totalnie rozumiem chęć nieposiadania dziecka, jak ktoś nie chce, to okej, nie moja sprawa. Ale takie stwierdzenia, czy to o czym napisałaś to szok po prostu.

[@ciutwiecej8612]

Też je przeżyłam właśnie przy czytaniu komentarzy pod filmem sprzed półtora roku :p

[@adriannagorecka1692]

Dzieci serio toć można mieć dzieci i być zero waste bo np. pieluchy wielorazowe butelki szklane no jedynie mleko ale można kupić bio lub Eco albo taki pojemnik który wykorzystamy ja mam od 3 lub 4 lat słoiczki po gebergach

[@minimalistka9268]

Można być jeszcze bardziej eko i karmić piersią :) co ja czynię juz 15 msc

[@wiktoria_bagniewska]

Jeśli chodzi o wyłączanie grzejników kiedy wychodzi się do pracy, to nie jest to takie super „zero waste” rozwiązanie. Dlatego, że lepszy bilans spalania jest wtedy kiedy podtrzymuje się przez 8h temperaturę 19/20 stopni niż wyłączyć grzejnik i wrócić po 8h i z 16 stopni zrobić 20. Podwyższanie temperatury to większe spalanie. Tak samo kwestia zmiany opakowań z tworzywa sztucznego na szklane. Plastik nie jest zły, tylko jest jeszcze problem z jego utylizacją.

[@kornelisa0254]

[@Flagrantia]

Chore, chore 9:49

[@Flagrantia]

Aż się roześmiałam. Rozbawiłaś mnie :) ["Nie można mieć dzieci ze względu na ekologię." Śmiech na sali. Czyli dla kogo ma być ta cała ekologia? Liczą na to, że powrócą dinozaury i tak specjalnie dla nich? Buchachacha! To w sumie dla ekologii powinny te osoby unicestwić się z tego świata czym prędzej. Nie będą nic zużywać, śmiecić, zanieczyszczać. I staną się jeszcze nawozem dla roślinek. Wow! Super opcja! To może w ramach zero waste zacznijmy promować samobójstwo? Eureka!]

[@ciutwiecej8612]

Istnieje od dawna: pl.wikipedia.org/wiki/Antynatalizm Gdy na świecie dzieje się źle (czyt. teraz coraz większe ocieplenie się klimatu) ludzie nie chcą zszyłać na ziemie nowych isnień, bo podobno życie to tylko ból i niezadowolenie...

[@ewcik.4ever]

@@ciutwiecej8612 nie tylko ból, ale ból jest nieunikniony. Czesto taki, który nie pozwala cieszyc się innymi aspektami życia. Antynatalizm ma na celu minimalizowanie cierpienia. Tworząc życie skazujemy je jednocześnie na śmierć. Oczywiście czy ktoś chce wziąć na siebie tę odpowiedzialność to indywidualny wybór.

[@Flagrantia]

A ja nie popieram. 5:15

[@ciutwiecej8612]

I w pełni to akceptuję, nie każdy musi wyrażać na to zgodę :)) Ja jednak daję wolność ludziom i staram się nie oceniać ich idei

[@aleksandrabozek-gogolewska8225]

Nie wyobrażam sobie korzystać z rzeczy w stylu orzechy piorące :))

[@martamrukowska2843]

W temacie potomstwa myślę, że mogło być tak, że te osoby, które wtedy mówiły "Dzieci absolutnie nie!" teraz dorosły do myśli posiadania dzieci i chcą je mieć. Łatwo określa się jakieś zasady, kiedy nie jest się na pewnym etapie życia, gdzie te zasady funkcjonują. A później przychodzi prawdziwa rzeczywistość i weryfikuje nasze postanowienia. 😉

[@ciutwiecej8612]

Też tak myślałam i mówiłam o tym w tamtym filmie, ale wtedy dużo osób do mnie napisało, że już ma kilkoro dzieci i myślało o kolejnych, ale przez kondycję środowiska z nich zrezygnuje... Wydaje mi się, że to też dlatego, że w tamtym czasie było bardzo głośno, że woda jest już na wykończeniu i gdy nasze potomstwo dorośnie będzie mogło mieć problem z dostępem do wody. Tak oczywiście może się stać- ale dzięki coraz większej świadomości ludzi są podejmowane kroki by tego uniknąć. Wierzmy w siłę naukowców

[@helenaxxx6134]

Z tym grzaniem chodzi o to, że z roku na rok ludzie mają minimalnie wyższą temeraturę w domach, a taka optymalna temperatura mogłaby być równie dobrze stopień lub dwa niższa np można nie grzać do 24st tylko do 22st. i to już nie brzmi na aż takie szaleństwo :D Tak mi się przynajmniej wydaje że o to chodziło ;) chociaż może są i ludzie którzy wcale nie grzeją domu

[@ciutwiecej8612]

Nie wiem :D Ja zawsze słyszę tylko o tym kocu :p

[@AgnieszkaWL-uj2tz]

Wynika to trochę ze zmiany stylu życia społeczeństwa :( mniej się ruszamy, inna dieta...