Człowiek zupełnie nie z mojej bajki. Nigdy bym mu nie powierzył ksstałtowania moich dzieci.
@karolinamajewska5995Ай бұрын
Przepraszam, ale czy ten Pan uczy w domu własne dzieci, aby udzielać nam rad? To chyba Pan powinien uczyć się od nas. Nie ma Pan pojęcia o tym, jakie to jest trudne. Jesteśmy w pracy 24/7. Udzielając rad, mówi Pan o oczywistościach, tak jakby rodzic nie znał własnego dziecka. Może po latach spędzonych w szkole rzeczywiście go nie zna, ale w rodzinach gdzie edukacja domowa funkcjonuje od początku, takich problemów po prostu nie ma. Dzieci i młodzież uczą się ze swojej naturalnej potrzeby, są ciekawe świata. To szkoła systemowa zabija tę ciekawość, a teraz wtórnie się dąży do tego, żeby sprostać temu brakowi zainteresowania, obniżając poprzeczkę. Nie zgadzam się z pańskim światopoglądem i proszę sobie wyobrazić, że moja córka już trzy razy z własnej woli przeczytała "Balladynę", bo jej się podoba, chociaż jeszcze wcale nie miała jej w programie. Nie rozumiem po co wrzucacie Państwo takie polaryzujące materiały, Pan wzywa do tego aby się jednoczyć i tworzyć jeden organizm, ale w taki sposób jak ten Pan to widzi, bo to jedyny słuszny sposób. A co jeśli komuś odpowiada ten podręcznik, który Pan nazywa ideologiczną papką? Sam przyszedł Pan do studia z wymowną zawieszką na szyi - ale TO nie jest ideologia, tak? Szkoła w ogóle nie powinna podlegać rządowi, każdy rodzic ma konstytucyjne prawo wychowywać dzieci według własnych przekonań i szkolnictwo powinno zapewnić - modne dzisiaj słowo - różnorodność - tak aby istniało prawo popytu i podaży, ale przy tym mieć jeden wspólny cel: SŁUŻYĆ PRAWDZIE, DOBRU I PIĘKNU. A nie wszystko zaorać na jedną modłę i wykorzystać do rządowej propagandy, zmieniając po każdych wyborach, czym już wszyscy są zmęczeni. Nie zmienia się tylko jedno: tendencja do odgórnego ogłupiania.