Znakowanie - złośliwość czy potrzeba kota? Czyli po co kot ociera się, drapie, defekuje i znaczy

[@TheKate107]

Dzień dobry, staram się to wszystko zrozumieć no czym Pani mówi ale dalej jestem zaniepokojona ponieważ moja kotka od trzech dobrych lat ciągle brudzi całe mieszkanie dosłownie. Przykładowo - puści bączka i momentalnie wszystko umorusane kałem dookoła kotki ponieważ taki bąk jest wręcz rozpylamy niczym prysznic . Nie potrafię inaczej tego wyjaśnić. Po prostu kotka oddaje gazy wraz z kałem. Jest to już tak bardzo uciążliwe , że zaczynamy wpadać w nerwice jako opiekunowie kotki. Na początku jakoś to tolerowaliśmy, byliśmy u weterynarza, myślałam, że może jest chora. Ale wszystko jest w porządku według badań. Wiec o co chodzi? Niczego nie zmienialiśmy w życiu codziennym bo myślałam, ze może to stres? Ale raczej nie. Jedyne co mnie zastanawia to wychodzenie kotki poza mieszkanie. Kilka lat temu mieszkaliśmy na parterze, kotka kilka razy odważyła się uciec z domu mimo, że zawsze przebywała w domu. Ciężko było ją złapać gdy już uciekła.Dodam, że mieszkanie było zaraz przy ulicy stąd niepokój o kotkę był podwójny. Czy to możliwe , że kotka teraz pokazuje nam , że ona jednak woli żyć gdzieś poza domem? Zmieniliśmy mieszkanie żeby miała balkon ale bez zmian. Wiadomo balkon to nie to samo co bieganie po całym osiedlu czy parkach bo uciekała daleko. Dziwiliśmy się , że się nie bała. Tak wiec na dzień dzisiejszy jesteśmy tak zestresowani, że ktoś mógłby powiedzieć ale z Was nieudacznicy , nie radzicie sobie z kotem. Być może ale zaraz dojdzie do tego , że będą nas z każdego mieszkania wyrzucać bo wynajmując u kogoś jednak należy dbać a nie doprowadzać do pogorszenia warunków mieszkalnych. Niestety można sobie tylko wyobrazić jaki smród jednak mimo sprzątania pozostaje w pomieszczeniach . Proszę nie pytać ile rzeczy, kołder, kocyków itp zostało wyrzuconych do kosza przez te ekscesy kotki. Nie będziemy się przeprowadzac co chwile ze względu na kota. Na parterze nie chcemy już więcej mieszkać wiec ten pomysł odpada żeby zmienić mieszkanie na dom z ogrodem i kotek będzie miał raj na ziemi. Powiem Pani, że tak jak kocham koty i w ogóle zwierzęta tak już tracę cierpliwość i może mnie tu ktoś nazwać złym człowiekiem bez różnicy mi już. Łatwo się kogoś ocenia gdy dana sytuacja nie dotyczy fizycznie kogoś prawda? Niby jest zdrowa, apetyt ma dobry, zachowuje się normalnie prócz tej jednej nienormalnej sprawy. Poradzi coś Pani? Dodam jeszcze, że w oknach musieliśmy założyć siatki bo kotka kilka razy mimo wysokości chciała się, że tak powiem wypuścić na wolność. Uważam, że skoro to kotek domowy to tak powinno zostać. Ucieknie któregoś razu gdzieś dalej , nie wróci i co wtedy? Jak taki kot poradzi sobie na zewnątrz? Proszę o jakąś rade bo albo się pozabijamy z nerwów albo mam wrażenie, że któregoś dnia kotka się rzuci na nas bo jednak coś ją ewidentnie wkurza. Pozdrawiam serdecznie🫶🫶🫶

[@uszy_do_gory]

Hm.. na pewno spacerow samopas nie polecam i to dobrze robicie że zostawiacie ją w domu. Bąki to jedno ale brudzenie rozumiem kałem już typowe nie jest.. to raczej sprawa zdrowotna niż behawioralna stąd wykracza poza moje kompetencje. Zastanowiłabym się na pewno nad dietą... moze jej nie służy? Sprawdzilabym pasożyty... one powodują że stolec być rozluźniony. Zostają sprawy gastryczne, trzustka... te wszystkie sprawy wymagają konsultacji weterynaryjnej specjalistycznej 🤔

[@TheKate107]

@@uszy_do_gory Bardzo Pani dziękuje za odpowiedz i porady. A wiec ponownie weterynarz. Zobaczymy co będzie dalej. Daj Boże aby zdrowa była😩😩😩Pozdrawiam serdecznie ☺️☺️☺️

[@afrovelzywiec7260]

Kolejny efekt zarwanej nocy, trzeba zrobić odcinek specjalny pt " Spokój i opanowanie podczas montażu" :)

[@uszy_do_gory]

rozumiem, że mam już reżysera? :D

[@Ciesielska.detailing]

Kawa już zrobiona. Czekamy na premierę :)

[@uszy_do_gory]

daj koniecznie znać jak się podobało :D

[@Ciesielska.detailing]

@@uszy_do_gory Odcinek jak ostatnie na wysokim poziomie merytorycznym. Idealny do edukacji kocich Opiekunów. Może w końcu zrozumieją, że drapanie kanapy, czy podsuwanie kociego tyłeczka pod nasz nos, to nic niemiłego, a normalne kocie zachowanie

[@alihowas9835]

Mam dziką kotkę wykastrowaną jest u mnie 2,5 roku i mogła bym powiedzieć że ją oswoiłam ale w okresie wiosny- lata- -jesieni zeszłej i obecnej sika mi co parę dni lub tygodni na łóżko. Nie jest to problem zdrowotny...mam 3 kuwety w domu jedną na balkonie. Emilka bo tak jej na imię (ok. 3,5 letnia) zaprzyjaźniła się z moją drugą kotką (7 letnią). Posiadam jeszcze jedną kotkę 13 letnią między nimi jest raz zabawa raz agresja...I mam wrażenie że ta starsza kotka wywołuje u Emilki powód znaczenia łóżka. Bo gdy nie sa w dobrych stosunkach to wtedy znajduje "zlaną" pościel...często towarzyszą temu także nasze wyjazdy np. wakacyjne😢 Nie wiem co mam zrobić...mąż próbuje karceniem wpłynąć na kotkę by nie sikała ale nie przy osi to efektu wręcz ją jeszcze bardziej stresuje...jestem bezradna...

[@newshiva8712]

Dobry film.

[@konkon2766]

Moja dziewczyna ma kota. Jest to kotkę z adopcji z nieciekawą przeszłością, przez którą musiał mieć amputowany kawałek ogona. Po adopcji kot dostał jedną kuwetę i resztę podstawowych rzeczy. Spędzał najeięcej czasu z moją dziewczyną. Z tego powstała pewnego rodzaju więź. Jednak chyba poszło coś nie tak. Zaczęła sikać jej na pufę piłkę (pufa z materiału śliskiego podobnego do skóry, która wypełniona jest kulkami) pomimo kuwety ułożonej w tym pomieszczeniu, które nie jest zbyt wielkie. Miska także była około 4 metrów od kuwety. Problem znikał i się pojawiał. Przeszło po około dwóch miesiącach na materac jej młodszej siostry. Był on prany, czyszczony i zapachu jako tako się pozbyli, ale to nic nie dało dla kota. Postanowili więc ją wykastrować. Dało to pozytywny rezultat, ale niestety na chwilę. Kotka znowu zaczęła oddawać mocz na łóżko i pufę. Rodzice dziewczyny nie dali sobie przemówić do rozumu, że możliwe, że jedna kuweta to zbyt mało. Co zrobić? Da się wogóle cokolwiek zdziałać? Kotkę mają od września zeszłego roku, czyli już 7 miesięcy a problem jest od praktycznie pół roku.

[@uszy_do_gory]

Przede wszystkim kotkę trzeba zbadać - mocz, zrobic usg pecherza i nerek - problem nawracający może tkwić w doleglowościach zdrowotnych; dopiero po ich wykluczeniu szukałabym przyczyn behawioralnych takiego zachowania

[@beberyl3071]

mam taka sama myszke, tylko juz musialam ogonek przyszywac xD

[@uszy_do_gory]

to znaczy, że się podoba :D

[@mirakauska5858]

sugerowałabym przyciszenie przerywnika muzycznego, który jest nagrany o wiele głośniej niż reszta materiału, w związku z czym bardzo niekomfortowo sie słucha całości

[@uszy_do_gory]

Dzieki ;) niestety to nie mozliwe :/

[@mirakauska5858]

@@uszy_do_gory można nagrać bez przerywnika, to cudne mruczenie wystarcza za muzyczke

[@elag9584]

Witam, ja mam 3 koty i najmłodszy (1rok) zaczol sikać do łóżka. Nigdy wcześniej tego nie robił. Za każdym razem wszystko piorę i nie wpuszczamy go do sypialni. Niestety icydent powtórzył się kilka razy 😔 jaka może być przyczyną?

[@uszy_do_gory]

Np zapalenie pecherza... zrobcie badanie moczu + usg nerek i pecherza ;)

[@paulinasamol5013]

U mnie jest kądra i poduszka zostawiona duza kałuża to też jest znaczenie?

[@uszy_do_gory]

to trochę za mało informacji - aby odróżnić znaczenie od załatwiania potrzeby fizjologicznej trzeba zobaczyć jak zachowuje się zwierzę - jaką sekwencję ruchów wykonuje - tak jak mówiłam w filmie; przy miękkim podłożu sprawdziłabym raczej zdrowie - badanie moczu u weterynarza + usg nerek i pęcherza

[@rose_petal]

A co jeśli kot po każdym załatwieniu się do kuwety sygnalizuje zeby posprzątać? Jest to najbardziej uciążliwe w nocy gdyż ciągle budzenie daje się we znaki...

[@uszy_do_gory]

czyścioszek ;) proponuję postawić mu dodatkowe kuwety 2-3 wówczas będzie więcej czasu na ich "ogarnięcie" a i kot będzie szczęśliwszy :)

[@diaall]

Witam, miałem sytuację w której kot załatwił się na parkiet po czym próbował do zakopać i wydaje mi się ze był jakby zdezorientowany dlaczego nie może tego zrobić. O czym może świadczyć takie zachowanie :) ?

[@uszy_do_gory]

cześć! zrobił siku czy kupę? miał dostęp do kuwety, czy nie? (czy była czysta?) - odcinek o wydalaniu jest w trakcie opracowywania i wkrótce się ukaże, niezależnie od tego nie kwalifikowałabym tego jako znakowanie (chyba że dotyczyło defekacji) a raczej załatwienie potrzeby poza kuwetą - powodów może być dużo od złego samopoczucia fizycznego (choroba/dysfunkcja) po behawioralne - trudno odpowiedzieć mając szczątkowe dane :)

[@eur0pejczyk]

Przyjąłem w adopcję kota 4-letniego rasa rosyjski, w domu mam od małeho 5-letniego kartuskiego, generalnie koty się zaakceptowały ale rosyjskiemu zdarza się nasikać w nocy na wersalkę. kuwety w domu mam dwie i oba standartowo się do nich załatwiają ale rosyjski obsikuje mi wersalkę. co zrobić? jak pozbyć się zapachu moczu z mebla? pozdrawiam

[@uszy_do_gory]

Koniecznie badania moczu+usg pecherza i nerek; na osiusiane przedmioty srodki z enzymami do dezynfekcji i obficie spryskac za kazdym razem kiedy nasika... analizowalabym tez relację miedzy kotami i środowisko (czy aby nie za malo kuwet, drapaków, legowisk, itd). Kciuki!

[@WrozkaMalwina]

Czy kotki również znaczą teren ? Dziękuję

[@uszy_do_gory]

Tak

[@kingaha6817]

Jak szybko zacząć reagować jak mój mały 8 tygodniowy kotek po raz pierwszy zsiusial sie do łóżka ? Ogólnie załatwia sie do kuwety a dziś budzę sie i nasiusiane w łóżko. Podszedł powąchał i zaczął jakby układać sie żeby znowu narobić więc szybko zdjęłam go z łóżka poczym znów wskoczył i znów go odłożyłam więc pobiegł do kuwety. Wszytko natychmiast wypralam tj pościel prześcieradło materac zaprałam ale boje sie że będzie to powtarzał. Dodam że jest przytulaskiem mruczy dotyka noskiem mojego nosa daje sie drapać po brzuszku więc chyba mu u mnie dobrze 🐱🐱

[@uszy_do_gory]

Zbadalabym mocz; pytanie jaka jest kuweta, żwirek ;)

[@kingaha6817]

@@uszy_do_gory On jest po kaliciwirozie jego braciszek zmarł jeszcze na panleukopenie parę dni temu. Był co dzień u weterynarze przez ostatnie 1.5 tygodnia(nie wiem czy to ma znaczenie ale pisze) żwirek miałam do tej pory silikonowy ale dziś wymieniłam na żwirek bentonitowy i załatwił sie dziś tam już dziś

[@uszy_do_gory]

@@kingaha6817 mamo co a biedak :( jak sama zmiana piasku pomogła to trzymam kciuki, czasem ograniczenie przestrzeni (nie wpuszczanie do sypialni albo kuweta tam postawiona) u kociaka też jest pomocne - kciuki za tego maluszka :*

[@kingaha6817]

@@uszy_do_gory Dziękujemy z Heniem bardzo kciuki się przydadzą 🙂 Nie wpuściłam go na noc do sypialni i nawet nie miauczał pod drzwiami więc super może przyzwyczai się spać w salonie 🙂

[@suny5863]

ciekawi mnie takie zachowanie kota , ktorego kiedys bylam swiadkiem. Kot dziki dostal pokarm z rybki ( swiezy , ktory inny kot jadl ze smakiem ) powachal i nie jedzac zaczal kopac w kolo jakby zrobil kupe i chcial zakopac lub jakby chcial powiedziec to jest kupa nie jedzenie, po pewnym czasie usiadl tylem do jedzenia i czlowieka , ktory chcial go uszczesliwic ;))) 😉

[@uszy_do_gory]

Czasami to zachowanie występuje takze u naszych domowych kotow :) Mam takie 2 koty w domu. Przyjmuje się ze to zachowanie natywne które koty wykorzystywaly do zakopania posilku na później (gdy czuły się najedzone, ale zdobyc wydala się atrakcyjna).

[@suny5863]

@@uszy_do_gory podobnie jak psy . Mialam kiedys wyzelka , ktory jako przekaske lubil wysuszony chlebek i gdy mial go za duzo biegl do ogrodu i ¨sadzil¨ . Robil dziure i potem nosem przyklepywal i zakopywal oj gdyby to byl ziemniak nie kawalek chleba to bysmy mieli rolnika na czterech lapach.😁😉. Dziekuje za odpowiedz 💖

[@uszy_do_gory]

@@suny5863 bardzo proszę :) hahaha - cudny

[@onata9722]

@@suny5863 mój tez tak robi