Nie warto iść na architekturę bo w tym zawodzie nie ma pieniędzy. Prestiżu jeszcze troszkę jest, ale co z tego jak zarabia się kilka razy mniej niż lekarze czy prawnicy. Bez sensu.
@mysl_jak_architektka11 ай бұрын
Smutno się to zestarzało z 4 miesiecznymi praktykami na studiach...
@gochha Жыл бұрын
Czy spis oficjalnie uznawanych uczelni jeszcze istnieje, podany link nie ustnieje a na stronie Izby Architektów nie mogę znalezc żądnej informacji 😀
@mery4778 Жыл бұрын
Po oglądnięciu tego filmu bardzo siebie doceniam!! Jestem po pierwszym roku studiów archi. Nie było łatwo, ale zdecydowanie warto było się przyłożyć. ❤
@Tsumada44 Жыл бұрын
Mam pytanie czy mając jedynie tytuł inżyniera bez posiadania tytułu technika mogę pracować jako technik lub ewentualnie wchodzić w jego kompetencje?
@mateuszpajak5579 Жыл бұрын
Kurde jestem na 4 roku i praktycznie nic nie wydaję na materiały. Jedyne co to oddania - trzeba wydrukować plansze, ale drukowanie na piance jest niepotrzebne. Wystarczy podkleić na cokolwiek. Modele można robić z szarej tektury albo z kartonów z Ikei, można też nie robić ich w ogóle. Największy wydatek to komputer, ale to nie tylko na archi.
Жыл бұрын
kzbin.info/www/bejne/kGOofXaOYrGffNE
@metal87power Жыл бұрын
Możesz pracować na kasie, możesz pracować w magazynie papieru toaletowego, możesz robić wszystko. Po co studiować? Pasożytować na społeczeństwie?
@metal87power Жыл бұрын
Czy warto golić się na łyso?
@PZArchitecture Жыл бұрын
Zawsze!
@mkkakakggejixb77332 жыл бұрын
Czy są jakieś uczelnie na których nie ma tych egzaminów?
@mkkakakggejixb77332 жыл бұрын
Czy jestem wstanie dostać się na studia nigdy nie ucząc się rysunku?
@PZArchitecture Жыл бұрын
Będzie ciężko.
@paulinastelmach16312 жыл бұрын
Czy liceum plastyczne w Nowym Sączu byłoby ok jeśli chce być architektem wnętrz??????
@paulinastelmach16312 жыл бұрын
Mam pytanie, Jaką szkołę średnią musze wybrać jeśli chce być architektem wnętrz?
@PZArchitecture Жыл бұрын
W zasadzie jakąkolwiek :).
@grundik82822 жыл бұрын
Witam mam pytanie jak narysować schemat deskowania poligonalnego lub jak to wygląda. Z góry dziękuję za odpowiedź
@norbertchojecki2 жыл бұрын
Lepiej zostać programista.
@H3ll0k1tty782 жыл бұрын
Czy jeśli chce iść na studia z architektury to liceum mogę wybrać mat-fiz-ang czy lepiej mat-fiz?
@dominiksprytny22173 жыл бұрын
Dopiero teraz się natknąłem na filmy tego Pana. Polecam i pozdrawiam
@donmateo78063 жыл бұрын
Panie Piotrze mam pytanie Jakie są możliwości pracy w tematyce studiów po 1 roku budownictwa?
@KaKaow3 жыл бұрын
Podoba mi się ten pierożek w tle
@GiegX3 жыл бұрын
Wow super kanał, nasza Polska rzeczywiscość, ludziska dalej myślą że "to komputer rysuje" że to tylko "kupka papieru", że projekt pownien kosztować tyle co Archon.... Fliziarzom dają 5000 tyogodniowo do kieszeni a Architektowi miesiecznie na etatach podobno koło 2500? Na własnym też jest ciężko przez wyżej wspomnianą spaczoną świadomość cen. Na szczęście mi się udaje czasem sforsowac, wynegocjować godziwą cenę za pracę :) powodzenia!
@wironel50223 жыл бұрын
ja się boję o to ze jak skończę te studia to sobie nie poradzę w prawdziwej pracy jako architekt
@wironel50223 жыл бұрын
no ale jak w sumie sie dostane na wydział to tak naprawdę uczę się tak czy siak na nowo bo uczę się nowych rzeczy
@mateusztuszkiewicz46193 жыл бұрын
Zawsze mnie zastanawiało skąd architekci biorą zlecenia? Nie wiem czy był już taki odcinek ale może warto by o tym wspomnieć? Pozdrawiam
@GiegX3 жыл бұрын
Jak już pracujesz ileś lat na swoim to sami ludzie dzwonią, z polecenia, bez reklam, tak jest u mnie. To nie chodzi o ilośc klientów tylko jakość żeby zarobić godnie a nie męczyć się z kowalskim co narzeka że drogo panie drogo :D
@kubixkubix97723 жыл бұрын
a ile można zarobić mając własną firmę chodzi Mi o przedział? (wiadomo, że różni się to od ilości projektów w miesiącu itp.)
@kubasrogosz47203 жыл бұрын
2 lata temu zacząłem przygotowania do egzaminu na studia i obejrzałem ten film, żeby dowiedzieć się czegoś o architekturze. Potem obejrzałem następne filmy na twoim kanale i zachęciłeś mnie do architektury. Obecnie jestem pewien, że chcę zostać architektem i chciałem Ci ogromnie podziękować za te filmy. Są one niesamowicie potrzebne, bo właśnie dzięki takiemu merytorycznemu zestawieniu plusów i minusów danych studiów, ludzie mogą przekonać się do nich, lub stwierdzić że to nie dla nich. Życzę Ci samych sukcesów i powodzenia w przyszłości👊
@user.nataliaa3 жыл бұрын
W końcu znalazłam jakiś konkretny film na ten temat
@kacper36483 жыл бұрын
A technik renowacji elementów architektury będzie okej??
@_humor._.gitowa_76163 жыл бұрын
Mam pytanie gdzie po podstawuwce najpiej iść gdy chce się zdobyć zawód architekt wnętrz technikum czy liceum? Gdzie się dostanie lepsze wykształcenie
@mateuszzaranek97863 жыл бұрын
A czy po architekturze krajobrazu mogę iść na politechnikę na kierunek architektura?
@Kjurczak3 жыл бұрын
Wytłumaczenie niskich zarobków w architekturze (jak również zawodów pokrewnych jak geodeta, konstruktor itd.) jest bardzo proste. Jest to jeden z niewielu zawodów, gdzie efekt pracy nie jest dziełem prezentującym wartość dla zamawiającego. Tworzy się "tylko" dokumentację, która w większości przypadków służy tylko do uzyskania pozwolenia na budowę. Wartością jest efekt końcowy (budynek). Stosując analogię - idąc do fryzjera dostajemy, oprócz technikaliów (farby, sprzęt, umiejętności) od razu efekt końcowy. To samo u prawników (pismo, prowadzenie sprawy), lekarza (zabieg, recepta). Nawet programista, tworząc coś tak abstrakcyjnego dla klienta jak kod przedstawia mu na końcu działającą aplikację. Projektant samochodów ma pewność, że zostanie godziwie wynagrodzony, bo jego dzieło będzie sprzedawane w tysiącach egzemplarzy (chociaż pewnie i tak jego zarobek będzie niższy od inżynierów przygotowujących auto do produkcji). A architekt prawie zawsze tworzy prototyp, poświęcając mnóstwo czasu (nie licząc domków z katalogu, ale zysk z tego jest również niewielki) Wyobraźmy sobie, przy wyżej wymienionych zawodach wprowadzenie kogoś w rodzaju architekta. Przed przyjściem do fryzjera musimy skorzystać z usług projektanta fryzur - fajnie, teoretycznie od jego decyzji zależy nasz przyszły wygląd. Ale i tak największą uwagę przywiążę do wykonawcy (fryzjera), zapłacę za użycie dobrych materiałów (farby, maszynki, odżywki) a na końcu wrzucę zdjęcie na facebooka z poleceniem wykonawcy (a nie projektanta). Ilu z was było zaproszonych na otwarcie jakiegoś zaprojektowanego przez siebie dużego budynku? W ilu miejscach jest tabliczka informująca o projektancie? Na rautach przy otwieraniu obiektu spotkamy, w zależności od rangi obiektu, generalnego wykonawcę, burmistrza, wojewodę, biskupa. W budynku przed wejściem piękna złocona tabliczka informująca o wykonawcy robót. A architekt? Spogląda z oddali niczym Polak nie zaproszony na Paradę Zwycięstwa po zakończeniu 2 wojny światowej:) Doliczmy do tego nadpodaż absolwentów, z zasady mały rynek, wrażliwość na wahania w gospodarce (przy kryzysie pierwsze co się odkłada na później to grubsze inwestycje, z jedzenia nie zrezygnujemy, a przy chorobie to w każdym wypadku oddamy ostatnią koszulę by sfinansować leczenie) i mamy pełen obraz sytuacji. A na koniec brak szacunku do siebie - darmowe koncepcje, porady prawne przez telefon (POTENCJALNY klient dzwoni i pyta jakie dokumenty, mapy ma przygotować do pozwolenia). Pójdź do takiego prawnika to na wejściu 200 złotych zapłacisz zanim czegokolwiek się dowiesz. Fryzjer cię wyśmieje jak zaproponujesz mu ogolenie połowy głowy i wtedy zadecydujesz czy koncepcja mu się spodoba. A najlepiej to niech zrobi 3 wersje koncepcji, oczywiście za darmo:D Jedyne rozwiązanie to wprowadzenie OBOWIĄZKOWEJ, minimalnej ceny za usługi. Notariusze mają coś takiego. Ale nie sądzę, że uda się coś takiego wprowadzić.
@norbertchojecki3 жыл бұрын
Inżynier budownictwa umie duzo więcej niż architekt. Zna prawo a architekci nie wieza nawet co to mpzp
@agnieszkaglinska91863 жыл бұрын
Co za bzdura...
@norbertchojecki3 жыл бұрын
Nie wiem czy wiesz, ale prawo i rozporządzenia budowlane sa mega wazne i konieczne. Architekci niestety nie znają prawa tak dobrze jak urbanisci i nie widza co robią. Zgodzisz się?
@natalian14663 жыл бұрын
Gdzie można studiować architekturę z samym angielskim i matematyką rozszerzoną?
@natalian14663 жыл бұрын
Proszę powiedz czy na architekturę wystarczy sama matma i angielski rozszerzony? I ten egzamin z rysunku
@highnessence_42694 жыл бұрын
Oczywiście podejdę do egzaminu na studia, ale czuję się okropnie niepewnie, bo nie udało mi się dostać do klasy architektonicznej w lo. Co prawda przygotowywałam się do egzaminu z rysunku niecały rok, ale wyrzuty rodziców zrobiły swoje. Lo3 we Wrocławiu to jednak ciężka sprawa.
@mateuszzaranek97864 жыл бұрын
A czy jak jestem w technikum budowlano drzewnym na kierunku architektura krajobrazu to mogę iść na studia architektoniczne i czy mi się to opłaca? Bo bardzo bym chciał i ciągle się stresuje co będzie dalej
@MK-hs5si4 жыл бұрын
Twój kanał odpowiedział na wszystkie od miesięcy dręczące mnie pytania dotyczące architektury ;)) Szukając na ten temat informacji natrafiłam na złoto. Dzięki!
@junfoxy93394 жыл бұрын
Poszłam na prywatną uczelnie w Warszawie. Czy mam czuć się gorsza?
@ameliaosa65024 жыл бұрын
Ja będę szła mat info, chcę iść na architekturę, problem w tym, że nie umiem rysować, ale na szczęście jest też możliwość w komputerze i też po prostu bardziej geometria umiem więc jest git. Wiem, że czas.
@patrycjaniepamietam86463 жыл бұрын
Hej. Ja też chcę iść na architekturę i jeżeli nie jesteś dobra z rysowania to pod koniec szkoły możesz iść na 2-letnie przygotowawcze. Przygotują cię one do studiów. Pewnie będzie tam nauka rysowania jakiś przestrzennych rzeczy itp. Trochę to kosztuje, ale zawsze coś. :) Ps. Technikum czy liceum?
@jakubrucki12934 жыл бұрын
Bardzo ciekawy film. Ale mam pytanie, czy jest może jakaś książka która pomoże zaznajomić się z podstawami rysunku, ewentualnie kurs internetowy czy raczej trzeba się po prostu zapisać do szkoły rysunku i nie ma innej opcji? Pozdrawiam :)
@wojtekhatake19683 жыл бұрын
Jest książka o podstawach rysunku
@huberttrammer42034 жыл бұрын
Znam trochę osób które studiując architekturę w Polsce były na Erasmusie na VIA w Horsens i były bardzo zadowolone z doświadczenia zajęć które pozwalały poznać zintegrowanego podejście do różnych aspektów technicznych projektu.
@huberttrammer42034 жыл бұрын
Wydaje mi się że w sytuacji kiedy osoba ubiegająca się o pracę nie przeszła wcześniej z adresatami portfolio na ty, pisanie do nich na ty, czy rzeczy typu "Hej ABC" może być ryzykowne. Dla niektórych pracodawców będzie to OK, ale inni mogą uznać to za zbytnią śmiałość. A myślę że nikt z architektów będących z pracownikami na Ty nie będzie miał problemu z tym że ktoś kto ubiega się u niego o pracę zwróci się do niego/niej/nich per Szanowny Panie/Szanowna Pani/Szanowni Państwo.
@huberttrammer42034 жыл бұрын
Jedną rzecz bym dodał. Ważną rzeczą jest zaznaczanie skali za pomocą podziałki. Nie zawsze bowiem materiały będą wydrukowane. A podziałka w szczególności jest ważna jeżeli wydruk nie jest w konkretnej skali.
@krzysztofp78464 жыл бұрын
projektanci branżowi ułamek tej kwoty, porażka, nie opłaca się iść do biura, jedynie na plus to ta praktyka do uprawnień i upr. proj.
@mateuszniemirski90284 жыл бұрын
pzdr dla Jacka Nowaka xD Dobry film Piotr ;)
@kapi39194 жыл бұрын
cześć, jestem w 8 klasie, oceny mam dosyć dobre, lubię rysować i mam do tego rękę. Od ponad roku myśle o architekturze. I moje pytanie brzmi; co mam robić dalej? To znaczy mam isc do jakiejś dodatkowej szkoły? do jakiej szkoły średniej powinienem uczęszczać? oraz na czym mam się skupiać? Do tej pory nie robiłem nic w stronę moich planów
@MolpMC4 жыл бұрын
Szkoła średnia nie gra większej roli, tylko trzeba się poświęcić na to co jest najważniejsze przy procesie rekrutacji - w moim przypadku była to matura z matmy i rysunek. Liceum plastyczne może pomóc, ale nie jest kluczowe. Polecam kurs rysunku niezależnie od Twoich umiejętności, bo poznasz co jest najważniejsze w egzaminie praktycznym i na co jest zwracana największa uwaga. Dodatkowo poznasz prawdopodobnie prowadzących, którzy wydział kończyli więc będziesz mieć okazję do poznania studiów i zawodu od praktycznej strony.
@antonit49184 жыл бұрын
Nie jestem ekonomistą, ale sądzę, że bolączki o których mówisz to objaw kondycji całej branży, na którą wpływa wiele czynników. Jeśli ich bilans jest dodatni, to cała branża idzie w górę, wraz z wycenami, rodzajami umów i wynagrodzeniami i to nie tylko absolwentów. Jeśli bilans jest na ewidentnym minusie to prowadzi to do dumpingu i biedy, od absolwentów po właścicieli firm. Tę mizerię dobrze obrazuje statystyka dostępną za Newsletterem IARP #202008. naceypracey.co.uk/ACE_Tool_Home_29.aspx?Y=2018&c=Poland&l=EN&fbclid=IwAR2LToBmhtQNDwCFUtycaFQjX8D36bHMHFVzrNYRW_AIqGaK1jYmkG3jvvg. Tu potrzeba generalnej diagnozy problemu, a nie łatanie jednej dziury. Oczywiście fajnie by było, gdyby poszczególne pracownie mogły pochwalić się plakietką od IARP przyznawaną za spełnianie odpowiednich standardów. Problem w tym, że z punktu widzenia firmy działającej na zasadach konkurencyjnych, przestrzeganie tych standardów w obecnej sytuacji, to podcinanie gałęzi na której się siedzi, zaś inwestorów to mało interesuje. Ale dobre i to, choć uważam że bilansu to nie zmieni. Innym czynnikiem, dużo bardziej moim zdaniem istotnym, jest podejście do tej kwestii naszego Państwa. Kolejne rządy i partie obiecywały zmiany, ale generalnie głównie przed wyborami na potrzeby słupków. A przecież wystarczy egzekwować prawo. Mylisz się, że rok 2020 jest dobry na zmiany. Dobry czas to był po odbudowaniu się gospodarki po kryzysie 2009, a jeszcze przed kowidem. Teraz zarówno rząd, jak i branża będą kładli uszy po sobie byle jakoś przeczekać. I nie wierzę w obiecanki. Nie wiem jak, ale trzeba w końcu skutecznie wpłynąć na kogo trzeba. Vide: businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/praca/oskladkowanie-umowy-o-dzielo-i-umowy-zlecenia-rzad-rozwaza-takie-dzialanie/v9ke4r1?fbclid=IwAR3I0lPQ7Ombn0564F8n5s5FbRW8unbJgvCOVgIRw6Dj7dI37f2Q1PlISFU.
@PZArchitecture4 жыл бұрын
Dzięki za bardzo merytoryczny komentarz - uwielbiam takie! :) Co do tego co napisałeś na początku - dane UE mają się nijak do sytuacji w Polsce. Przykładowo - w Danii jest teraz największy kryzys branży architektonicznej na świecie, przez oryginalną bańkę spekulacyjną, której nikt jeszcze nigdy nie stworzył (nie takiego rodzaju). We Włoszech po prostu naprodukowano za dużo studentów i sytuacja się po mału klaruje ze względu na wprowadzenie mocne limity przyjęć na studia. To są tylko przykłady, ale pod kątem biznesu też rynek w Polsce jest inny. Mamy dużo lepsze warunki pracy nad Wisłą ze względu na stosunkowo wciąż dobry stosunek architektów do ilości obywateli. Fakt, ta sytuacja z roku na rok coraz bardziej pędzi w kierunku przywalenia w ścianę, o czym mówiłem w jednym z odcinków. Co do firm działających zgodnie z wolnym rynkiem, to nie jest podcinanie sobie gałęzi. Chyba wszyscy chcą w naszej branży zarabiać większe pieniądze. Że klient pójdzie w takim razie do kogoś innego? A teraz jest inaczej? Sytuacja dosłownie z wczoraj. Znajomi poprosili mnie bym zaprojektował dla nich dom w Polsce. Szybko musiałem im odmówić jak generalnie miałem konkurować z gotowcem pewnej pracowni, która sprzedaje projekt wielobranżowy za 3 tysiące złotych wraz z (uwaga!) adaptacją! 140m2 do wybudowania za jakieś 150.000 zł. Pouczyłem ich z czym się wiążę taki projekt i kulturalnie odmówiłem walki z 3.000 PLN. Jeszcze 2-3 lata temu to te śmieszne 3 tysiące to było przynajmniej bez adaptacji. To wszystko leci na łeb na szyję. W 2009 polska gospodarka wciąż źle się trzymała. 2020 ma jedną zaletę nad 2008 - w 2020 branży budowlana pracuje w zasadzie na tylko nieco mniejszych obrotach. W 2008 budowy po prostu stawały w miejscu. Deweloperzy upadali. To, że pracownie poobrywały ze względu na pierwszy lock down, to wina przede wszystkim złej strategii rządu polskiego, absurdalnie późna reakcja IARPu (SARPu też, żeby nie było). Unia architektów w Danii oraz unia pracowni architektonicznych w Danii zareagowały jeszcze pod koniec lutego (!). W pierwszym tygodniu marca ruszyła już pomoc pracowniom - pomijam pomoc rządu, który po prostu zamroził gospodarkę, dzięki czemu w Danii w zasadzie nie odczuło się gospodarczo absolutnie nic. Rok prawie jak każdy inny. Uważam, że 2020 jest dobrym rokiem z prostego powodu - NIC wcześniej po prostu z tym nie zrobiono. W ramach przeczekiwania Covid-19 w Polsce można po prostu wprowadzić reformy w naszej branży. Zwłaszcza, że umówmy się - Covid-19 na stałe wpłynie na branżę projektową. Zmienią się typologie mieszkań, przestrzeni publicznych, etc. Więc ten boom inwestycyjny dopiero jest przed nami. Co innego szklane biurowce, bo nie wykluczone, że weszliśmy właśnie w erę wyhamowania zapotrzebowania na nie. Za jakiś czas więcej o tym opowiem na kanale. Analizy płynące ze świata są bardzo ciekawe. Generalnie - "co by było gdyby się wydarzyło kiedyś?" jest niestety pustym argumentem. Jeżeli coś się nie wydarzyło wcześniej, to znaczy, że się nie wydarzyło. Każde nowe "teraz" jest w takim razie lepsze, bo daje możliwość właśnie wprowadzenia zmian, które z jakiegoś powodu nie pojawiły się wcześniej. Oczywiście, że gdyby branża zadziałała dawno temu, to teraz byłoby pewnie lepiej. Ale nie zrobiono tak i jest tylko gorzej. Czas na zmiany :).
@habbahabbahabba7824 жыл бұрын
Zgadzam się z @Antoni T. Czytając tytuł filmu myślałem, że poruszysz temat śmiesznie niskich cen za dokumentacje projektowe. Ludzie mają świadomość jakoby projekty powstawały po pstryknięciu palcem i przy inwestycjach kosztujących minimum setki tysięcy złotych (przy domkach) jakoś nie kłócą się z kafelkarzem czy dekarzem z retoryką: "Co?! 30 tysięcy za położenie pięciu płytek? Sam bym to zrobił w dwa dni!". Natomiast ja nie raz słyszałem podobne hasła w stosunku do naszej pracy. Ewentualnie za te kilka tysięcy klient wymaga, byś był dla niego dostępny dzień i noc, w niedziele i święta i wymyślił 10 koncepcji (oczywiście z wizualizacjami) zanim łaskawie zdecyduje się na którąś. Wbrew filmowemu stereotypowi który przedstawia architekta jako eleganckiego, kreatywnego pana w garniturze z neseserem, który tylko rzuca ideami i zgarnia za to miliony - nasz zawód jest coraz bardziej zeszmacany i paradoksalnie pan majster z ekipą często cieszą się większym szacunkiem dla siebie i swojej pracy niż architekt. Do czego zmierzam - podobno w latach 90-tych na takim WA PWr na kierunek Architektura przyjmowano rocznie 70 osób. Teraz jest po 300 miejsc na większych uczelniach + mnóstwo dziwnych tworów pod tytułem "Wyższa Szkoła Zawodowa w Nysie", kształcąca na trzech kierunkach: architektura, dietetyka i turystyka (autentyk). Ci wszyscy ludzie, wierząc w ww. filmowy stereotyp, chcieliby zarabiać w dziesiątkach tysięcy i to najlepiej zaraz po studiach. Pomijam już fakt, że studenci na stażu (nawet z lepszych uczelni) rzadko kiedy mają jakiekolwiek pojęcie o pracy w biurze i o tym jak powinien wyglądać projekt - nie jest to nic złego, w końcu są na stażu. Takiej osobie często trzeba poświęcić niemal tyle samo czasu, co gdybyśmy mieli wykonać dane zadanie samemu - najpierw na wytłumaczenie mu jego obowiązków, potem na korekty i na końcu na sprawdzenie efektu który koniec końców Ty sygnujesz swoimi uprawnieniami. Wymaganie, by taki stażysta zarabiał nawet najniższą krajową sprawi, że biura przestaną mieć w zatrudnianiu stażystów jakikolwiek interes. I te mniejsze - bo zwyczajnie nie będzie ich na to stać; i te większe - które na brak ochotników, którzy za pracę w takich Jemsach czy JSK chętnie by jeszcze dopłacili nie narzekają. Moim zdaniem rozwiązaniem problemu małych zarobków w architekturze nie są jakieś sztucznie narzucane przez Izbę widełki wypłat dla pracowników. A już na pewno nie wtedy, gdy równolegle nie wprowadzi się wytycznych (które dodatkowo będą przestrzegane) dotyczących cen za projekt. Tak jak piszesz - nieraz spotkałem się z przypadkiem, gdy konkurencyjne biuro za adaptację typówki, za którą my liczymy 3000zł + zmiany, życzy sobie 1000zł. Nie wiem jakim cudem im się to opłaca - być może pracują na pirackim oprogramowaniu które to przecież w erze wszechobecnych subskrybcji też drastycznie zwiększa koszt pracy... A być może zwyczajnie nie mają wyjścia, bo jeśli nie będą konkurencyjni cenowo to nie będą mieć zleceń wcale. Puentując, w takim zawodzie lekarza ich Izba dba, by mimo gigantycznego zapotrzebowania na ten zawód oraz faktu, że lwia część lekarzy wyjeżdża po studiach za granicę, ilość miejsc na akademiach medycznych od lat pozostawała niezmieniona. Nasz zawód, mówiąc brzydko "zeszmacił się" wraz z wejściem w życie reformy z lat ~2005-10 (nie pamiętam dokładnie), po której jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać pomniejsze uczelnie, a na tych większych drastycznie wzrosła ilość miejsc rekrutacyjnych. Na studia dużo łatwiej jest się dostać, wymagania młodych pracowników z zerowym doświadczeniem są duże, jest ich więcej, a jednocześnie ceny za projekty stoją w miejscu lub wręcz spadają do karykaturalnych sum. Jeśli ktoś miałby narzucić widełki płac dla pracowników biur architektonicznych, będzie to mieć prawdopodobnie skutki takie, jak większość interwencjonistycznych pomysłów - przestanie się zatrudniać stażystów w ogóle gdyż zwyczajnie ich praca nie będzie warta tych 3 tysięcy miesięcznie. Jeśli natomiast - tak jak mówisz - miałoby to być dobrowolne, nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, w której jakiemukolwiek pracodawcy by się to opłacało.
@aleksandrasikora94244 жыл бұрын
Super opowiada,konkretnie! Dziekuje 😊
@Konradarch4 жыл бұрын
Podcasty dobry pomysl
@lilitch1234 жыл бұрын
Taa, a po studiach się idzie do pracy i się nic nie wie bo się nawet praktyki nie liznęło. Lepiej sobie darować studia i iść do pracy i się uczyć fachu, a nie po papierek, który o niczym nie świadczy