to co się dzieje na vinted to lekka przesada
18:56
czy twoje uggi to podróbki?
19:33
czy jest szansa na rewolucję?
30:54
czy lemmy cie odchudzi?
14:46
3 ай бұрын
zostawcie wersow w spokoju
17:03
4 ай бұрын
moda czy iluzja? mango i ai
19:00
4 ай бұрын
Пікірлер
@martajumi.inranbows3285
@martajumi.inranbows3285 2 сағат бұрын
Ja kupuję/sprzedaję rzeczy na olx, raz coś sprzedawałam na vinted jak był problem z przesyłką olx, a klientce zależało na czasie. Moim zdaniem to na olx dzieje się faktycznie sprzedaż rzeczy z drugiego obiegu, gdzie liczy się cena i sam fakt odsprzedania rzeczy, gdzie druga osoba kupuję coś taniej i tam ekologia laczy się z prozaiczną oszczednoscią. Tam nie ma marek high fasion...Ja głównie odsprzedaje i czasem kupuję ubrania dziecięce. Uważam, że vinted promuje się jakoś coś zupełnie innego- serwis "modowy", czyli "znajdź perełki", "wyraź swój styl", "stać Cię na więcej za mniej", "sprzedaj czego nie nosisz i kup coś innego", z takimi myślami kojarzą mi się reklamy vinted. Te reklamy są skierowane do ludzi, którzy mają pieniądze i kupują zawsze za dużo, nie nadążają zużywać rzeczy, które kupują i już rozglądają się za nowymi, są zakupoholikami i kupują różne rzeczy, które nie pasują i nie oddają ich w terminie, a vinted ma "rozwiązać za nich te problemy". Ta platforma moim zdaniem w ogóle nie prowadzi do zrównoważonej konsumcji i ekologicznego świata, wręcz przeciwnie- to zupełnie inna forma nadmiernej konsumpcji. Tam można kupić rzeczy markowe, drogie, nowe z metkami, tu nie ma żadnej prozaiczności- to jest zwykła alternatywa dla zakupów w sklepie internetowym. Do tego tego typu sklepy z rzeczami używanymi mają to do siebie, że kupuję się je w ciemno i bez możliwości zwrotu- w wyniku czego duza ilość kupionych rzeczy nie pasuje bądź po prostu nie jest na tyle dobrze na nas wyglądająca byśmy po nią często sięgali, przez co ląduje na stercie rzeczy nieużywanych lub rzadko używanych, co wcale ekologiczne nie jest. Moim zdaniem vinted to platforma zakupowa jak każda inna, a ekologia jest wykorzystywana tylko marketingowo. Rosnące zainteresowanie wynika z tego, że wiele osób kupuję za dużo i potem rzeczy odsprzedaje na vinted, co tylko nakręca spiralę konsumpcjonizmu. Przeglądanie w internecie zajmuje też ogromne ilości czasu, o czym się nie mowi, a co jest kosztem ukrytym tej całej sprawy. Moim zdaniem i co sama stosuję to dwa rozwiązania, które uważam za najbardziej ekologiczne: wyprawa do sklepu stacjonarnego i co najmniej obadanie rzeczy na żywo, potem zakup stacjonarny lub internetowy jeśli stwierdzę naocznie, że jakość mi odpowiada i to jest coś czego potrzebuję, to zakup; po drugie sprzedaż internetowa z możliwością zwrotu. Dzięki temu nie gromadzę rzeczy, których nie potrzebuję i świat też na tym korzysta.
@PozdrawiamMame
@PozdrawiamMame 7 сағат бұрын
Ja nie widzę w tym nic złego, że grażyny biznesu kupują coś taniej a próbują sprzedać drożej, o ile tylko rozliczają się potem ze skarbówką :) Jeśli znajdą konsumenta, który jest w stanie zapłacić X zł za dany przedmiot, to znaczy, że tyle on jest warty. I kropka :)
@PozdrawiamMame
@PozdrawiamMame 7 сағат бұрын
To prawda, gdybym kupowała wszystko w sklepie, miałabym 5 swetrów a nie 25. I też zauważyłam, że kupowanie więcej od 1 sprzedawcy żeby się tylko załapać na 20% zniżki nie opłaca się, bo w ten sposób np dla dziecka mam 5 kombinezonów jesienno zimowych, z czego 2 totalnie stare i nieładne, jestem pewna, że ani razu ich dziecku nie założę, a jednak zapłaciłam za nie (jakieś grosze ale zawsze) i zajmują miejsce w szafie.
@gieklaudia
@gieklaudia 9 сағат бұрын
Nie lubie vinted, widze tylko ubrania nowe z metką ze sklepow, to sa szafy sklepów a nie normalnych ludzi. Tak mnie irytuje to, ze nie jestem w stanie tam nic znalezc, dodatkowo ochrona kupujacych ktora po prostu kosztuje nie raz wiecej z przesyłka niz samo ubranie.
@shyandshame
@shyandshame 10 сағат бұрын
Przestałam kupować na vinted i to właśnie przez opakowania. Gdy już któryś raz przyszła do mnie książka zapakowana w samą reklamówkę dałam sobie z tym spokój, bo 50% z nich przychodziło uszkodzonych. Gdy pisałam o tym sprzedającym, to stwierdzali, że jest to wina firmy kurierskiej, bo oni nie mieli żadnej tekturki w domu i że zawsze tak wysyłają i nigdy nie było problemu. Gdy z tego względu obniżałam moją ocenę transakcji, to z zawiści robili to samo. Ta roszczeniowość sprzedających nawet denerwowała mnie bardziej niż, gdy okazywało się, że w książce jest naddarta kartka lub napis zrobiony długopisem.
@Ajfilov
@Ajfilov 10 сағат бұрын
Uwielbiam Vinted. Nie znoszę chodzić do lumpexów- zapach, tłumy i ogrom czasu jaki trzeba na to poświęcić skutecznie mnie od tego odstraszają. Z Vinted mam buty sportowe, kurtkę snowboardową, swetry wełniane, bluzy, zegarek, słuchawki, topy, sukienki, perfumy. Sprzedałam też sporo swoich rzeczy. Tylko 1x rzecz nie spełniła moich znajomych oczekiwań co wyjaśniłam ze sprzedającą. Także ja polecam. 🙂
@PozdrawiamMame
@PozdrawiamMame 13 сағат бұрын
mam w szafie osobną szufladę na używane foliopaki i wypełniacze :D Aczkolwiek wkurzam się, jak dostaję ubranie ściśle oklejone streczem i taśmą. Już 2x zdarzyło mi się przeciąć materiał kiedy próbowałam go wydostać z takiego dziadostwa. Serio, wysyłka nie będzie kosztowała mniej jeśli będzie mieć mniejszy rozmiar o pare cm.
@MartaCiszewska-qx9tg
@MartaCiszewska-qx9tg 21 сағат бұрын
Ale na vinted kupuje się też inne rzeczy, nie tylko ubrania. Ja np kupuję książki a tego już nie wymienia się co sezon, więc tutaj te argumenty są nietrafione
@Oribiadesu99
@Oribiadesu99 Күн бұрын
Dla mnie vinted to realny sposób na odgracenie szafy, bo totalnie zmienił się mój styl. Ogólnie mało kupuję, nie czekam aż coś się sprzeda, żeby kupić coś nowego. Jeśli kupuję coś na vinted to gdy czegoś potrzebuję, np materiału do uszycia, ponieważ wychodzi to o wiele taniej albo sukienkę na wesele. 😊 Nie mam negatywnych doświadczeń, ale dokładnie sprawdzam opinie i opisy ofert. Natomiast zaczął mnie irytować dropshipping rzeczy z aliexpress i shein. Zgłaszam, a vinted nie reaguje.
@PB-py5bk
@PB-py5bk Күн бұрын
Ja zmieniłam swoje podejście do kupowania ubrań i zrobiłam sobie bazę ubrań, żeby się nie frustrować, że ciągle mam za mało, że nie nadążam prać, ale też nie mieć za dużo. I kupuję naprawdę tylko to, czego potrzebuję i długo się zastanawiam, zanim to kupię - nad materiałem, krojem, kolorem. Ostatnie zakupy są wszystkie trafione, bo już wiem, w czym mi wygodnie, co pasuje do reszty moich ubrań i do mojej figury. Kupuję też wtedy, kiedy coś mi się zniszczy. Także dla mnie Vinted jest platformą do kupowania taniej dobrej jakości ubrań polskich marek, na które nie byłoby mnie stać w sklepie.
@MeNeither
@MeNeither Күн бұрын
Totalnie nic to nie da, albo zacznie się zakładnie kont na starszych kolegów/rodzeństwo albo zaczną urzywać VPN.
@helenka6382
@helenka6382 Күн бұрын
Wydaje mi sie, że ogolnie kupowanie w celu nie użytkowania przedmiotów, ale w celu odsprzedaży na Vinted to w ogóle pomylka. Nie taki byl cel twórczyń Vinted. Natomiast odsprzedaz wlasnych rzeczy używanych jest ok , kiedy sa w dobrym stanie, przecież nawet kilka razy w zyciu moze nam sie zmienic figura lub po prostu gust i czy ok byloby wyrzucić dobe rzeczy do kosza ? No na pewno nie byloby to ekologiczne.
@slowlifepl
@slowlifepl Күн бұрын
Swoją szafę dzięki Vinted, Olx oraz Ubrania do oddania + kontenery Caritas ograniczyłam o ponad połowę. Metoda "kupię jak coś sprzedam" (w rozumieniu 1:1 - coś poszło, to odkupię coś innego - czyli nadal mam tyle samo ciuchów) nie do końca dobrze działa u mnie. I lepszym jej wydaniem jest - kupię za tyle ile mam w portfelu vinted. To pomaga zrozumieć ile rzeczy musimy sprzedać, żeby kupić np jedną ale jakościową i też poniekąd zniechęca trochę do nadmiernego kupowania, bo czasem w tym porftelu vintedowskim jest pustka. Wtedy myślisz czy naprawdę potrzebujesz nowej rzeczy lub przeglądasz te, w których jak się okazuje nie chodzisz :D Mimo zredukowanej szafy i tak uważam, że mam wciąż za dużo rzeczy. Dwa - staram się używać pudełek, które już mam i jak jest to pudełko to piszę na nim "nie wyrzucaj mnie! wyślij mnie dalej" :) Trzy - jeśli robię zakupy ubraniowe, zazwyczaj zaczynałam od ciucholandów, niestety vintedziary mają moim zdaniem bardzo negatywny wpływ. W dniu dostawy jest jakieś szaleństwo i bluzki po 5 zł na wagę kosztują potem 40 na vinted.. Cztery -- nie cierpię cwaniar, które chwalą się, że mają X kont i jak to obeszły system bo mają kilkanaście numerów telefonów. Spoko niech ludzie zarabiają, ale jestem za tym by było to uczciwie, a nie obchodzenie "30 transakcji" w roku poprzez zakładanie kolejnych kont.
@SupHania
@SupHania 2 күн бұрын
chciałabym zwrócić uwagę że sprzedaż na vinted w celach komercyjnych jest sprzeczna z ich regulaminem. niestety oni sami tego nie egzekwują. zdarzało mi się zgłaszać aukcje z nowymi rzeczami jeszcze z metką, które były wystawiane w cenie dwa razy droższej niż u źródła, a i tak nic z tym nie zrobiono.
@zielonamarta
@zielonamarta 2 күн бұрын
Lubię kupować na Vinted. Sama również tam sprzedaję. Nie widzę, aby moja szafa pęczniała od tych zakupów. Przede wszystkim odpalam Vinted wtedy gdy coś konkretnego potrzebuję. Dzięki Vinted zmniejszyłam kupowanie nowych rzeczy. Co roku ilość nowych rzeczy które kupuje się zmniejsza. W tym roku np kupiłam tylko 4 sztuki nowej odzieży. Natomiast na Vinted kupiłam 10 sztuk a sprzedałam 9.
@dagmarajankowska5944
@dagmarajankowska5944 2 күн бұрын
Na vinted robi się wielki biznes. Konsumpcja nowego typu.Ludzie kupują na vinted i chińskich stronach - i jedno drugiemu nie przeszkadza. Mit ekologii to nowomowa greenwashing.
@annawitkowska5787
@annawitkowska5787 2 күн бұрын
Policzylam, że w 2023 tylko z 40% zakupów z vinted jestem zadowolona (głównie z butow i toreb) 20% to zakupy bez szału, a aż 40% to rzeczy które od razu trafiły do kategorii „pozbyć się” z powodu nierzetelnych opisów, ukrytych wad. Z rzeczami z lumpa jest inaczej ponad 80 % to trafione, ulubione ciuchy - mogę je zmierzyć, dotknąć ,dokładnie obejrzeć, koszt wypada lepiej, odpada też przesyłka. W tym roku planuje w ogóle nie kupować odzieży, ale z zakupów na vinted rezygnuję na dłużej.
@thinredhead
@thinredhead 2 күн бұрын
Wpadłam w pułapkę Vinted i po latach z miłości mój stosunek zmienił się w ogromną niechęć. Przyznaję też, że w pewnym momencie byłam uzależniona od skrolowanja i kupowania tanich ciuchów na Vinted :/ Wydawałam miesięcznie np. 300 zł na 10 ciuchów, z których do noszenia dla mnie nadawało się 1-2, bo reszta była: źle opisana, w gorszym stanie, w złym rozmiarze itp. Obecnie wolę wydać 200 zł w sklepie, aby kupić 1-2 rzeczy, ale wiem, że ten ciuch będzie na mnie pasować, będzie czysty, z metką oraz z dobrym składem, a nie "zafałszowanym". Najbardziej wkurzają mnie bezmyślne hashtagi, gdzie na 100 ciuchów w feedzis so konkretnego hasztagu pasuje moze 10% i w efekcie nie da się niczego znaleźć. Mam tam jeszcze konto, bo sprzedaję rzeczy (wszystko mam świetnie opisane, zmierzone i sfotografowane), ale sama już nic nie kupuję, poza książkami.
@antypody2977
@antypody2977 2 күн бұрын
Kupuję na Vinted wszystko oprócz kurtek zimowych (ciuchy, rzeczy do domu, dla zwierzaków). Miałam to szczęście, że nie nacięłam się w sumie nigdy. Nawet jak z wysyłką i opłatą wychodzi niewiele taniej niż za nową rzecz to i tak kupuję używaną. Właśnie po to, żeby nie napędzać konsumpcjonizmu- nie przekładam tego na to że jak używane to za pół darmo albo nowe za pełną cenę. Sama sprzedaje od początku istnienia i wierzę, że rzeczy zyskały drugie życie. Nie mam pretensji o to, że ktoś wyszukuje perełki w lumpie i sprzedaje po wyższej cenie - ktoś poświęcił swój czas i energię, wyprał to, dlaczego mam mieć o to pretensje, wręcz często kupię taka rzecz. Wkurzający jest natomiast trend kupowania w sieciówkach na wyprzedaży (np w Zarze) o odsprzedawaniu tego po pierwotnej cenie. Albo w Ikei - kupują coś z limitowanej kolekcji za 40 zł, a potem sprzedają za 120 - 150 zł. W takim wypadku, choćby nie wiem jak mi się ta rzecz podobała, nie kupię i już.
@nataliaglinka8141
@nataliaglinka8141 2 күн бұрын
Jako osoba, ktora korzysta z Vinted od praktycznie samego poczatku platformy w Polsce uwazam, ze na gorsze zmienila sie tam kultura zakupow. Przykladowo: wystawiam sukienke za ulamek wartosci, a osoba kupujaca proponuje kupno za 1/4 ceny. Rozumiem targowanie, czasem nawet jest zabawne, ale takie podejscie to brak szacunku. Pamietam rowniez czasy, gdy byla opcja wymiany. Ludzie wowczas przeprowadzali transakcje opierajac sie wylacznie na zaufaniu, i co ciekawe, duzo mniej nieudanych transakcji pamietam z tamtych czasow. Wysylki byly mega szybkie, do tego zwykle dostawalam jakas mila karteczke i poznalam w ten sposob nawet kilka dziewczyn, z ktorymi mam kontakt od lat, bo tak przyjemnie nam sie rozmawialo. Jesli chodzi o kupowanie, to dla mnie najwiekszym plusem V jest mozliwosc zakupu ubran polskich marek, ktorych w second handach prozno szukac. Gdyby nie platforma, nigdy nie udaloby mi sie kupic za niecale dwie stowki wymarzonej torebki Chylak (ktora wymagala malego odrestaurowania, co zrobilam sama, wiec kocham ja jeszcze bardziej) czy zimowego plaszcza Stine Goya (na ktory w sklepie pewnie nigdy nie byloby mnie stac).
@KKlopsik
@KKlopsik 2 күн бұрын
Te „fantazyjne” opakowania w czajniki, pieluchy, komputery albo pudełka po BigMacu nie wynika z ekologii, no blagam.ludzie chcą zrobic śmiesznego tiktoka i pokazac sie, a nie mysla o ekologii. To trzeba zglaszac, a nie temu przyklaskiwac.
@colmiswot
@colmiswot 2 күн бұрын
Najbardziej mnie w vinted męczy to, że kupuję coś a sprzedający anuluje zakup, bo ma takie widzimisię i rozkazuje mi kupić na olx. Na olx nie mam konta i nie mam zamiaru tak robić.
@MisiaRen
@MisiaRen 2 күн бұрын
Ja tylko powiem że jakieś dwa tygodnie temu moja szwagierka sprzedała kozaki na szpilce na Vinted i baba jej odesłała na następny dzień ze złamanym obcasem. zachowanie niezwykle frajerskie. W każdym razie szwagierka zaniosła je do szewca, naprawił obcas i znów się sprzedały także luz
@Rosa-ng8uu
@Rosa-ng8uu 2 күн бұрын
I specjalne opakowanie na pewno zawyża cenę. To my płacimy za te naklejeczki, karteczki, koperty.
@gabisia905
@gabisia905 2 күн бұрын
Jeśli chodzi o pakowanie, to ja zbieram większość siatek i pudełek z paczek, które zamówiłam, i pakuję w nie ponownie. Wtedy nic się nie marnuje 😁
@anmar4127
@anmar4127 2 күн бұрын
Od dawna wiem że Vinted nie jest dobre dla planety - po pierwsze 90% moich zakupów tam to impulsywne, z czego 40% nie trafiłam z rozmiarem więc podróżowały dalej. Po drugie kupuję u mnie w second handzie używane buciki Nike Airmax dla dziecka, zakładam że z towaru ze Skandynawii, po roku noszenia przez moje dziecko sprzedałam je na Vinted za 17 zł i kupił ktoś ze Skandynawii… czasami jak wysyłam coś za 20 zł np. do Chorwacji to aż boli mnie serce że to spali tyle paliwa zanim dojedzie. A, no i najgorzej, w moich ulubionych second handach na dostawie resellerzy, którzy biorą wszystko jak leci na Vinted, prawie mnie zdeptali. Wystawia to później dużo drożej a tak mógłby to kupić ktoś na kogo pasuje w całkiem fajnej kwocie. Lumpeksy przetrzebione, wszystko fajne na winted podbite na maksa, na żywo zostają tylko byle jakie szmatki z sieciówek.
@anmar4127
@anmar4127 2 күн бұрын
Od dawna wiem że Vinted nie jest dobre dla planety - po pierwsze 90% moich zakupów tam to impulsywne, z czego 40% nie trafiłam z rozmiarem więc podróżowały dalej. Po drugie kupuję u mnie w second handzie używane buciki Nike Airmax dla dziecka, zakładam że z towaru ze Skandynawii, po roku noszenia przez moje dziecko sprzedałam je na Vinted za 17 zł i kupił ktoś ze Skandynawii… czasami jak wysyłam coś za 20 zł np. do Chorwacji to aż boli mnie serce że to spali tyle paliwa zanim dojedzie.
@finezyjnafantazja2495
@finezyjnafantazja2495 2 күн бұрын
Dobrze mówisz
@cyanhotel1057
@cyanhotel1057 2 күн бұрын
Mam niewiele ponad 22 i bylabym wdzieczna gdyby taki zakaz obowiaxywal gdy bylam mlodsza
@iksiks7117
@iksiks7117 2 күн бұрын
Na vinted kupuję ubrania dla dzieci ( żłobek i przedszkole). Były już tyle razy prane, że mam wrażenie, że się " oczyściły z chemii" po produkcji
@MrPompon777
@MrPompon777 2 күн бұрын
Zrezygnowałam całkowicie z vinted odkąd wprowadzili limit 30 sprzedaży w roku i inne chore obostrzenia, które w rezultacie mają wymuszać płacenia jakichś opłat czy podatków. Jeśli władza woli aby ubrania trafiały do koszy to proszę bardzo.
@revan_ka
@revan_ka 3 күн бұрын
Bardzo lubię vinted. Super rzeczy tam kupilam. Niekoniecznie ciuchy. Oraz sprzedałam, to czego nie potrzebuje 😉 Nie mialam większych problemiów.
@aluette1
@aluette1 3 күн бұрын
Nie kupuję na vinted.
@aluette1
@aluette1 3 күн бұрын
Wysyłka w starym czajniku? ..... Nie jestem pewna.
@agataaugustyn-galas2911
@agataaugustyn-galas2911 2 күн бұрын
Myślę, że chodzi o tekturowe pudełko po czajniku.
@aluette1
@aluette1 2 күн бұрын
@agataaugustyn-galas2911 0:20 No to popatrz jeszcze raz 😂
@raa9098
@raa9098 3 күн бұрын
Myślę że dostępu do internetu nie da się dzisiaj uniknąć, ponieważ nawet e-lekcje miały dzieci, a co za tym idzie? Również korzystały w prawdzie bez ograniczeń z telefonu, lub laptopa, bo MUSZĄ GO MIEĆ do tych dobrych celów. Problemy dzisiajszych dzieci, które korzystają regularnie z telefonów są tak naprawdę podobne do tych osób, które 10-15 lat temu dostawały internet dopiero jako nastolatki, lub dzieci w wieku szkolnym. Różnicą jest ich stopień rozwoju. Około 15 lat temu, gdy to osoby urodzone w latach 90 odkrywały internet, to była mniejsza cenzura. Pewną przerażającą niszą było "Camwhore", czy jakoś tak, oraz strony typu omegle. To gów... było ultra popularne, tak samo jak gadu gadu. Pełno najczęściej młodych dziewczyn robiło przed kamerami podobne rzeczy do tych za które obserwatorzy na onlyfans płacą twórcom, ale za darmo, tylko za uwagę i komplementy z chęci dowartościowania się. Cyberbullying, łatwe rozprzestrzenianie się informacji, oraz fakt że ówcześni rodzice nie mieli grama pojęcia na temat internetu nie pomagał. Łatwym sposobem na zapoznanie się z tematem jest głębsze poznanie historii sławnej Amandy Todd z Kanady. Uważam że w najmłodszych klasach powinny być lekcje, albo przynajmniej kilka ekskluzywnych zajęć raz na jakiś czas, które uczyły by dzieci o bezpieczeństwach w sieci. Omawianie specyficznych mechanizmów, tego jakich informacji nie przekazywać ludziom z internetu, oraz publicznie, co nam grozi, jak zareagować na cyberbullying wobec nas, kogoś innego, jakich powrzechnych, znanych już dorosłych metod do szkodzenia nam używają "źli ludzie z internetu" i tp. Takie lekcje podobne do edukacji seksualnej. Pedagodzy szkolni, lub jacyś wychowawcy mogli by puszczać na takich lekcjach przykładowe materiały, prowadzić prezentacje i dawać dzieciom udzielać się. Dostałam osobiście tableta pierwszego, gdy miałam około 8-9 lat, mając rodziców, którzy nigdy nie kontrolowali tego, co publikuję, na co klikam, z kim piszę i co oglądam i niestety osobiście żałuję kilku ruchów w sieci 🫤 Nie skończyło się tragedią, ale w internecie takie efekty są tylko szczęściem według mnie...
@dorotekem
@dorotekem 3 күн бұрын
A propo basicowych rzeczy i z dobrych materiałów - kupiłam rok temu kilka basicowych rzeczy (tshirt, bluzka i płaszcz) z firmy Lovli silk wszytko z jedwabiu, wełny. Udało mi się upolować te rzeczy z kodem rabatowym więc tym bardziej byłam zadowolona bo sporo kosztują (np. płaszcz regularna cena to 3,5k zł), jednakże pomimo odpowiedniego pielęgnowania tkanin i sweter i bluzka zeszmaciała i wyblakła z czerni. Co więcej bardzo się rozczarowałam jak zobaczyłam na metce made in China, niestety wcześniej tego nie sprawdziłam. Także nie polecam, trzeba mega wszystko weryfikować bo to że firma jest polska i wydawałoby się że stawia na dobrą jakość materiałów nie idzie w parze z rzeczywistością tym bardziej że produkują w Chinach...
@-nikczemna
@-nikczemna 3 күн бұрын
Literówka w tytule :)
@evita2wega
@evita2wega 3 күн бұрын
Na vinted kupuję tylko to co chcę, jest to dla mnie sposób na dawanie drugiego życia zamiast wyrzucania tego co nie jest mi potrzebne. Jednak kupuję czasem na grupie na fb do odsprzedawania ciuchów i tam starałam się od jednej osoby kupić więcej a potem te rzeczy nie były tym co chciałam. Druga sprawa że nie lubię kupować w drugim obiegu dla siebie bo dużo rzeczy mi się nie sprawdziło a nie ma możliwości zwrotu i leżą i czekają aż ktoś je kupi :/
@dominikanowicka6470
@dominikanowicka6470 3 күн бұрын
Wczoraj mialam odwrotna sytuacje... Poszlam na charity shopy w tzw posh miasteczku... Ceny byly takie jak nastronach internetowych lub drozsze... Na Vinted za polowe ceny te same marki np. torebek. Zamiast ciuchow kupilismy sobie canoli we wloskiej kawiarni 😂
@miastowanakoncuwsi
@miastowanakoncuwsi 3 күн бұрын
Kiedy mieliśmy 1 wypłatę w domu to miałam dużo czasu, by przerabiać stare ubrania, szukać po lumpach tanich ubrań i w ogóle nie przejmowałam się tym w czym chodzę ja i moje dzieci. Od kiedy poszłam do pracy stan finansów nam się poprawił. Mam mniej czasu na przerabianie rzeczy. Mam mniej czasu na sprzedawanie ubrań nieużywanych. Wstyd przyznać, ale łatwiej mi spakować karton ubrań i wrzucić do kontenera na odzież i kupić sobie nowe ubrania. Nowsze powiedzmy ubrania, bo uwielbiam vinted. Kupuję głównie tutaj, bo otrzymuję super produkty w bardzo niskich cenach. Sama nie sprzedaję jak już wspominałam, wolę wrzucić do kontenera. Na vinted natomiast bardzo przeszkadza mi to, że oczekuje się obsługi jak w sklepie... Że sprzedający będzie odpisywał na każde durne pytanie z uprzejmością i zaangażowaniem. Że przesyłka przyjedzie w nowymi kartonie pachnąca perfumami koniecznie z giftem w środku. Na vinted grupach użytkownikom coś się chyba poprzewracało, roszczeniowe podejście, strasznie negatywnymi opiniami i wszechobecny jad. Jak dla mnie paczka może być nawet w pudełku po pizzy, byleby tylko czyste było. Użytkownicy samo się nakręcili na "obsługę za miliony monet, ale koniecznie za grosze, bo to z drugiej ręki".
@danielmaecki5417
@danielmaecki5417 3 күн бұрын
powiem tak ... ani wychudzona ani gruba nie jest zbyt atrakcyjna ... nooo i właśnie media które manipulują ludzi idealizowanie ... facet ma mieć drogi samochód, dom ciuchy zegarki i jeszcze 180 cm bo inaczej to imbecyl ... a z kobiety zauważyłem nawet na KZbin często reklamy z onlyfans ... strasznie irytujące bo to w ogóle nie jest atrakcyjne i bez sensu . dzisiejsze media strasznie zniszczyły ludzkie postrzeganie rzeczywistości. ogólnie są gusta ale zwykle u facetów są faktycznie pewne cechy na poziomie podswiadomości przyciągają ich ... ogólnie to nie dziwne że facetów przyciągają atrakcyjne kobiety , to ormalne i ma swoje znaczenie tylko to jest krytykowane w tych czasach dlatego teraz jak zobaczyłem niedawno mis piękności gdzieś tam to byłem w szoku kilka szczupłych lasek i wielkiego przeogromnego ..... kaszalota na pozycji wygranej ... bez kitu 😅🤯😳
@milkaekstra8634
@milkaekstra8634 3 күн бұрын
Przez wiele lat ja i moi rodzice zebraliśmy bardzo dużo toreb foliowych z różnych sklepów (Zara, Rossmann, H&M, CCC itp) To właśnie w nich wysyłam swoje paczki
@average_coverage
@average_coverage 3 күн бұрын
Tak, vinted na pewno jest zaprojektowane tak, żeby trzymać nas tam jak najdłużej. Mogę scrolować godzinami i na wszelki wypadek sprawdzać 'inne tego sprzedawcy' i 'podobne'. Z lepszymi filtrami trwałoby to krócej, ale chyba przez to się ich nie doczekam. Myślę, że aż 1/3 moich zakupów na vinted jest kompletnie nieudana i oddaję je dalej, ale wśród tych 2/3 są rzeczy, które noszę najczęściej. Bardzo podoba mi się, że mogę spokojnie w domu przeglądać wiele bardzo podobnych ubrań, potem oglądać wybrane w osobnym zestawieniu, dostrzegać subtelniejsze różnice, odczekać kilka dni, przemyśleć, wrócić ze świeżym spojrzeniem. Nieudane zakupy to zwykle efekt różnicy koloru ekran vs. rzeczywistość, tego jak coś się dokładnie układa albo ile waży. Noszę rozmiar 50, i tak niczego nie przymierzę na miejscu poza lumpeksem, lubię mieć mało ubrań, więc mam wrażenie, że ogólny balans jest na plus, ale gdyby zakupy były moją słabością bałabym się odpalać vinted.
@Plutos_Child69
@Plutos_Child69 3 күн бұрын
Dużo wody musi upłynąć. Nawet tutaj w komentarzach kobiety ze zinternalizowaną mizoginią. Polki muszą się otrząsnąć z tym ciągłym matkowaniem i tłumaczeniem mężczyzn. 🤦‍♀️
@aannkkaa00
@aannkkaa00 3 күн бұрын
Kontrola to co innego niż zakaz. Ten zakaz, jak każdy inny, nie odniesie spodziewanego skutku w oczekiwanym stopniu i będzie miał dodatkowe negatywne konsekwencje. Kontrola jest trudniejsza, wymaga refleksji i wysiłku, przyznawania się do błędów, poprawek. Moim zdaniem fakt, że tak chętnie sięgamy po proste i łatwiejsze rozwiązania nie świadczy dobrze o nas, dorosłych. Państwo, które wprowadza taki zakaz, przypomina mi leniwego opiekuna, który zabiera dziecku zabawkę, nie tłumacząc dlaczego, nie dając do zabawy nic innego, nie zastanawiając się, dlaczego dziecko tak ciągnie do tej zabawki, i nie rozmawiając o tym z dzieckiem. W tym wypadku akurat proste rozwiązanie może jednak nie jest najlepsze.
@danielmaecki5417
@danielmaecki5417 3 күн бұрын
musisz z tym równouprawnieniem i przywilejami się w dawnych cczasach jednak doedukować bo to było zależne od kraju i cywilizacji ... i nie dominacja mężczyzn tylko kilku lub jednej osoby w Polsce też mężczyźni do niedawna pracowali w polu i bez zgody pana nie mógł nawet się ożenić czy rym cim cim zrobić dzidziusia .... taka prawda
@anuszka
@anuszka 3 күн бұрын
Nie lubię Vinted, męczy mnie przekopywanie się przez tony zdjęć i opisów, a poza tym zanim coś kupię muszę tego dotknąć.