Pokolenie Z rozumie rze dobry pracownik jest dobrze urzywany przez korporatow to majom wyjebane

Swietny material..prosze o więcej z Panią Darią❤

Dlaczego nebulizator kompresowy dla niemowlaków? Bo chyba Pani nie wspomniała

Lepiej żeby dziecko spało samo od noworodka wtedy nie byłoby problemu

Najlepiej żeby od noworodka spało samo

Jeszcze są naturalne metody aby kobiece ciało wytworzyło naturalną oksytocynę. Współżycie, pieszczoty, stymulacja piersi i dużo przytulania się ❤❤❤

Czy po przeprowadzeniu rytuału przez parę minut już na czas zasypiania niemowlęcia rodzic powinien być obecny w pokoju dziecka?

Moje dziecko ma 10mies i usypia przy piersi i budzi się pół godziny po usunięcia.. oraz w nocy budzi się co godzinę..od czego zacząć i jak to zmienić

Tomasz Zieliński Uslyszeć na czas. To ten pan który pracuje z dziećmi po próbach samobójczych, o którym wspominał Pan Tomek w rozmowie.

Gdzie można jechać na taki turniej z dzieckiem?

Co zrobić kiedy tesciowa kupiła nocnik i chce sama w tajemnicy uczyc?

Nie da się tego słuchać, jeżeli ktoś co drugie zdanie na koniec dodaje TAK! Słuchacze nie są debilami, rozumieją przekaz.

❤

Mało w rozmowie jest o odżywianiu i jakości pokarmów . Czy w diecie jest mięso , jaja eko , ryby .Nic na temat celiakii , uczulenia i nietolerancji glutenu .Ile jest pestycydów , kwasu erukowego z oleju rzepakowego itd. i itp. Rodzice edukować się!!!

W takich materiałach potrzebne jest duzo przykładów. Dobrze, że pani prowadząca pytała o konkretne scenki.

😊

Jestem ciekaw czy Pan trener ma sam dzieci? Nie zgodzę sie z podejściem "róbta co chceta" w stosunku do dzieci. Rodzic jest od tego też żeby wskazać rozwiązania...jest przykladem czy tego chce czy nie. Prawie każde dziecko w przedszkolnym wieku chce być jak mama lub zata. I tak dzieci są klonami swoich rodziców co w tym złego? Jesteśmy dla nich całym światem. Jestem juz starszym rocznikiem. Ale tam gdzie rodzina byla poukladana wyrastały dzieci zwykle na poukladanych i ogarnietych ludzi. W dobie patchworkowych rodzin, czy samotnych matek i coraz częściej samotnych ojców, wychowanie dziecka ze "zdrowym modelem spolecznym czy emocjonalnym" staje się nie lada wyzwaniem.

😊

Nie zgodzie sie. Dziecko nigdy nie słyszało w domu «jesteś głupi» a zdarzyło się że użyło to w stosunku do siebie. Mogło to usłyszeć od kogoś w środowisku poza domem. Więcc 6 letnie dzieci chodzą do szkoły/zrroeki , zajęcia dodatkowe, na osiedlu. Więc to nie jest tak ze to rodzice na pewno tak do dziecka mówili.

Rodzicu sprawdzaj na co szczepisz dziecko!

Rodzicu sprawdź na co szczepisz dziecko.

Jedej rzeczy nigdy nie pojmę. Jak taki świetny i wartosciowy materiał ma tak mało wejść. Wczoraj trafiłam na jakiegoś patusa i pokazywal jak pije i wyzywał sie z zona na zywo i mieli dziesiatki tysiecy ogladajacych . Co sie dzieje z naszym społeczeństwem . Taki dostep do wiedzy . Fachowcy za darmo dzielą sie swoją wiedzą,doswiadczeniem a my społecznie ciągniemy w dół 😢

Dziękuję za Waszą pracę i chęć podzielenia się wiedzą ❤❤❤

Świetna rozmowa. Dziękuję za ten materiał. Chciałam tylko zachęcić do dyskusji odnośnie tego co można powiedzieć przedszkolaków w sytuacji, przytoczonej w rozmowie. Chodzi mi o przykład. Mamy właśnie takie problemy przez ostatnie pół roku i nie wiem co robić. Jak rozmawiać z dzieckiem.

Fajny wywiad. Ciekawie się słuchało i widać że wiedzą o czym mówią!

Wszystko fajnie ale metoda fali czy interwałów to jest wypłakiwanie się dziecka i nie mówcie że rodzic jest i wspiera, nie nie ma go ileś minut a dziecko samo płacze w łóżeczku. Gdy usłyszałam że dzieci bardziej „histeryczne” powinny być uczone ta metodą to naprawdę… dłużej trwa uspakajanie dziecka po zostawieniu kilu minut w samotności niż same te minuty

Bardzo ciekawa rozmowa! Interesuje mnie w jaki sposób otrzymujemy wyniki tego testu? W formie jakiejś analizy?

Bzdura. A dziecko aktualnie ma ponad cztery lata i wciąż ale teraz samo mówi, ze nie jest gotowe. Pani nie powinna takich nzdur wygadywać bo rodzice Panią słuchają i stąd są te 5, 6 kabli z pieluchami i z traumami. Bo w przedszkolu ma problemy. D,iecko należy sądząc na nocnik, zanim skończy roczek i do dwóch lat, kiedy ufa rodziom.

Co za mentorskie bzdury.

Czy może ktoś polecić konkretne modele nebulizatorów, które spełniają „warunki” o których mówi ekspertka i które polecacie, a nie przekraczają kwoty 400 zł - czy takie w ogóle są ? Do użytku dla noworodka/niemowlaka ew najlepiej z opcją dla dorosłych również.

Biegał po całej sali, bo jest bezstresowo wychowywany. Kompletny brak dobrego wychowania😅

A jakieś rady jak same ma zasypiać rodzeństwo? 3 i 5 lat… relaksacja, ksiazka, dzieci powoli zasypiają, rodzic wychodzi, a jeden drugiego zaczyna nakręca do zabawy… w takim przypadku chyba lepiej aby rodzic był aż dzieci zasną ?

Czy kobiety które się wypowiadają że są specjalistami rzeczywiście nimi są? To zależy Dzisiejsi "psycholodzy" którzy dignozują dzieci są jak Ci lekarze którzy uświadamiają naiwnych ludzi że szczepionki na covid były ratunkiem . Współczuje rodzicom ktorzy ufają takim specjalistom

Jeden strzał na srakę i po krzyku

Drogie Panie, znacie temat kryptopirolurii oraz korelacji z ADHD szczegolnie u dzieci?

❤

❤

Może ja czegoś nie rozumiem, ale co spec to inna opinia. Jeden każe rodzicowi mówić do dziecka "naucz mnie tego", a drugi mówi, że powinna byc zachowana hierarchia w stadzie i rodzic powinien być rodzicem, a dziecko dzieckiem. Czy tylko dla mnie to stoi w sprzeczności?

O my śpiewamy tańczymy 😁😁😁

Dobrze że wychowywałem się w latach 90 i mogłem słuchać wszystkiego czego chciałem słuchać

Niesamowite👌🌹Dziękuję

Jestem w spektrum i uczęszczam obecnie na zajęcia psychoedukacyjne dla osób z klasyfikacją autyzmu. Jestem osobą wysoko funkcjonującą, która ma wykształcenie wyższe i stabilną sytuację zawodową i rodzinną. Ten odcinek triggeruje mnie pod wieloma względami. Szczególnie temat "mody wśród młodzieży". Co za stek bzdur. Starzy ludzie - ludzie pokolenia millenialsów [do którego należę] jak i boomerzy postkomunistyczni muszą zrozumieć, że mają obecnie najlepszą młodzież możliwą. Że przyszłość jest świetlana właśnie dlatego, że ta młodzież nie owija w bawełnę, nie stygmatyzuje problemu zdrowia psychicznego, tylko pyta "jakie ty masz zaburzenie?", bo jest swiadoma, że rodzice z lat 80 i dookoła, ignorowali ich potrzeby i większość z nich zmaga się z problemami natury psychicznej. Do tego późniejsze coraz lepsze doedukowanie pedagogów, pozwalające wyłapać osoby, które potrzebują innego podejścia do nauki, na przykład dziewczynki z autyzmem, ma wpływ na ich późniejsze lepsze funkcjonowanie w społeczeństwie. Młodzież wie, że nie ma sensu siedzieć w szafie, bo relacje opierają się na szczerości, zaufaniu i vlnerability. Mówią o spektrum czy adhd, ponieważ to pozwala im łatwiej złapać kontakt z innymi osobami w spektrum i adhd i uzyskać wsparcie emocjonalne. To nie jest badge of honor, którym się świeci ludziom przed oczami. Sama miałam niedawno taką rozmowę z człowiekiem lat 26, że teraz jak mam diagnozę jako dorosła osoba, jestem w stanie lepiej zrozumieć moje trudności i nie walczyć z nimi tak bardzo. Na co onx powiedzixł, że teraz będę się migać od brania odpowiedzialności za swoje czyny, "bo przecież autyzm". Mam nadzieję, ze ludzie zrozumieją, że problemem nie jest młodzież, która mówi otwarcie o zdrowiu psychicznym, tylko środowisko, które to piętnuje. Podczas jednego z zajęć psychoedukacji rozmawialiśmy, czy wolimy mówić o sobie, jako osobie z autyzmem czy autystyku i musiałam szczerze powiedzieć, że w moim rodzimym języku polskim, ja nie mogę powiedzieć o sobie autystyku, bo ludzie od zawsze używali chorób, aby kogoś deprecjonować, obrażać czy mówić pogardliwie. Nazywanie kogoś downem, kretynem, mongołem jest częścią języka polskiego. Więc jak już pisałam, triggeruje mnie mówienie, że to młodzież używa zaburzeń jako czegoś modnego. Nie! To środowisko tak uważa i środowisko będzie ich za to piętnować.

Bardzo fajny Gość

Super rozmowa, dużo z niej wyniosłam 🙂❤

Za dzieciaka mój ojciec puszczał mi wszystko co dobre. Klasykę rocka, metal, jazz, blues, muzykę elektroniczną w stylu Jean-Michel Jarre'a czy Isao Tomity. Dzisiaj sam komponuję muzykę metalową, śpiewam AOR i tworzę muzykę syntezatorową

jako osoba ucząca grać na instrumentach perkusyjnych stwierdzam niebotyczną ilość pierdolenia przez tą panią

U Lewaków najprostszy jest *flet* ,

Oddzielmy "granie" od "hałasowania za pomocą instrumentu": rozmówczyni mówi o "hałasowaniu", nie "graniu". Żeby GRAĆ na start jest pianino (dla każdego przyszłego muzyka, dla perkusisty również) , żeby dziecko poznało zasady rytmiki i harmonii. I nie ma "łatwych instrumentów". Są takie, które są trudniejsze na start od innych (np. skrzypce) ale żeby naprawdę dobrze grać na czymkolwiek trzeba dać w to ducha. A teoretycznie każdy (poza właśnie tymi trudniejszymi, które wymagają wprawy, żeby w ogóle wydobyć dźwięk) na start, jak chcemy "se pohałasować" jest łatwy... Pacniesz klawisz na pianinie - hałasujesz. Dmuchniesz w trąbkę - jest dźwięk. Ale czy to jest granie? Poza tym... "Warto słuchać dzieci" - jakbyśmy szli tym tropem to żadne dziecko nie nauczyło by się grać ... nigdy... i to na niczym... Dzieci mają to do siebie, że jak pojawia się minimalna trudność wolą zmienić obiekt zainteresowania niż iść w to trudne, chociaż po chwili znów byłoby łatwiej. Zmiana instrumentu po tym jak dziecko już raz wybrało jest niewychowawcza i pokazuje mu, że nie warto się starać. Mnie do szkoły muzycznej zapisano jak miałam 3 lata (nazywało się to przygotowaniem do szkoły muzycznej, ale było właściwie już regularną nauką) . Córkę na instrument zapisałam jak miała 5. Mówienie, że dziecko "gra" jak realnie "hałasuje instrumentem" jest dla mnie po prostu obrazą...

No i się narobi takich pseudo ekspertów co to uważają że instrument łatwy to taki z którego łatwo jest wydobyć dźwięk. Instrumenty perkusyjne są łatwe tak? Bo wystarczy stuknąć i już gra tak? Flet saksofon praktycznie wszystkie instrumenty dęte są łatwe bo wystarczy dmuchnąć i grają- idąc tropem logiki tej pani. Wydobyć dźwięk a grać to dwie różne rzeczy. Proszę nauczyć czterolatka paradydli.

Skąd ta pani się urwała??? Z zeszłorocznej choinki??? Mój syn kończył szkole muzyczna w klasie instrumentow perkusyjnych. Musiał grać na ksylofonie, marimbie, wibrafonie, zestawie jazzowym, kotlach orkiestrowych. Do tego miał jeszcze (a jakże) instrument dodatkowy od drugiej klasy czyli fortepian. A cały czas tłukł w werbel który jest podstawą. Instrumenty perkusyjne to nie jest najłatwiejszy instrument. Na początek proponuję akordeon, albo gitarę.