Proszę powiedzieć, czy kiedyś te dane statystyczne były podobne? Czy również spektrum było tak widoczne? Czy poprostu trochę 'na siłe' diagnozujemy dzieci aby otrzymały papierek do szkoły, przedszkola. Mam wrażenie, że dziś chcemy na siłę umieścić dzieci w odpowiednią szufladę, nadać im tzw. "zaburzenie" Temat dyskusyjny ale słuchało się przyjemnie. :)
@twojapiekarnia21904 ай бұрын
Ja myślę, że kiedyś poprostu nie potrafiliśmy tego nazwać i mówiliśmy "właśnie", że ktoś jest dziwny - tak jak to padło w filmie. A jak sobie przypomne to przynajmniej takich dziwnych gagatków w każdej klasie miałem kilku. :D
@krystyna6364Ай бұрын
tez tak myślę ,ze teraz na siłę znajdujemy w naszych dzieciach ,wnukach -zaburzeń ,za moich czasów ,a jestem babcią też różne dzieci chodziły do szkoły i nikt się tym nie interesował i martwił na zapas ,jakoś wszyscy skończyli szkołę -normalną i ponad podstawowa i pracują ,żyją jak wszyscy ,nie wiem co się porobiło ,a mój wnuk poszedł do szkoły specjalnej ,spekrum autyzmu,a on jest taki normalny dla mnie i więcej rozumie niż dzieci rozwydrzone i takie żywe ,on jest poważniejszy i bardziej spokojny ,myśli dużo i woli układać lego niz biegać,a jest chłonny wiedzy bardzo i wie nieraz więcej ode mnie ,aż mi wstyd