Witamy🙂 Bytomska giełda to prawdziwe zagłębie skarbów. Trzeba mieć jednak wór pieniędzy. Oczywiście można i coś niecoś tanio kupić jak ma się szczęście. Nawet nie pytaliśmy o cenę tej chińszczyzny. Z daleka, z kilku metrów może wygląda to jako tako, ale przy bliższych oględzinach razi tandetą wykonania. Zwłaszcza spód posiada przeważnie dziwaczny nieobrobiony "smark" co przy porządnym szkle jest niedopuszczalne poza szkłem z epoki wiktoriańskiej, które coś takiego może mieć, ale znowuż odbiega formą i stylem od tego "czegoś". Pozdrawiamy serdecznie🙂

Dziękujemy🙂 Jeszcze sporo w tym temacie jest do zrobienia. Łatwo nie jest, bo ceny wysokie, trzeba mieć niesamowite szczęście żeby kupić w miarę tanio. Pozdrawiamy.🙂

Po jakiego grzyba pisuje pan ciągle te trywializmy i głupoty? Nie trzeba wcale zarabiać 20000 złotych miesięcznie. Wystarczy nie tracić pieniędzy na dziesiątki mało wartościowych rzeczy a poczekać, odłożyć i kupić raz na jakiś czas coś unikatowego i wartościowego. To nie jest niewykonalne. Podsumowanie co za ile? Proszę po prostu uważniej oglądać film. Tam wszystko jest co i za ile. Książki też pan pewnie czytuje tylko na ostatniej stronie... "Chyba ze chcecie NAM pokazac " Jak to "nam" ? Piszesz pan w imieniu całej ludzkości? Wszystkich widzów? Czy swoim? Na naszym kanale będziemy pokazywać co chcemy i jak chcemy. Nie musi pan tego oglądać, ma pan na YT mnóstwo kanałów, które pokazują mało wartościowe śmieci. Proszę się tam realizować ze swoimi niewiele wnoszącymi komentarzami.

@@zbieraczeprzeszlosciWitam zawsze w zyciu pisze prawde i co mysle i mam ogromne doswiadczenie zyciowe i dla mnie jest ktos tyle wart co kupi bardzo cenne przedmioty za niewielkie pieniadze bo ja tak robie od lat Zaplacic normalne pieniadze za towar to kazdy potrafi ale miec wiedze i kupowac bardzo tanio to tylko nieliczni potrafia Robcie jak chcecie to jest wasze zycie dzieki za ciekawe filmiki

Witamy.🙂 Dziękujemy. Fajnie jest popatrzeć na styl tamtych czasów. Na twarze, ubiory. Przecież to wcale nie tak dawno a jak diametralnie wszystko uległo zmianie. Gdyby ci ludzie pojawili się w dzisiejszych czasach byliby zszokowani swobodą obyczajów. Pozdrawiamy serdecznie🙂

@@zbieraczeprzeszlosci Dobrze ujęte mieli by problem wpasować się w dzisiejszą rzeczywistość.♥️♥️♥️😄

Mhm...komu pomogłyście, to pomogłyście...🤣 na 30 minutach się nie skończy, będzie miauczeć, że jeszcze pięć minut, jeszcze dwie minutki i tak godzina upłynie a mnie łapy będą odpadać😁

@@zbieraczeprzeszlosci „brzmi znajomo” 😂

Dziękujemy. 🙂

Dziękujemy za to ładne skojarzenie🙂

Witamy.🙂 Ano i takie historie się zdarzają. Nie zawsze jednak może to być działanie z premedytacją. Często wynika to z niedostatecznej wiedzy. Sprzedający szukają informacji w necie, znajdują bzdury i się nimi sugerują.

@@zbieraczeprzeszlosci zgadza się w zupełności

Witamy🙂 A pan ciągle z perspektywy wygłodniałego myśliwego, który myśli tylko jakby tę zwierzynę upolować, oprawić na poczekaniu i zjeść😅 Na tych stołach leży kawał historii, a od wielu sprzedających, zwłaszcza kolekcjonerów, można usłyszeć ciekawe historie, których żaden karton nam nie opowie choćby go obracał na wszystkie strony. Spotyka się na targu staroci osobowości o niesamowitej wiedzy co dla zbieracza jest bezcenne. Można tego czy owego nie kupić, ale można przynajmniej dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy. Nie traktujemy antyków lub staroci jak pomidorów czy marchwi. To nie tylko towar. Czasem cenniejsza od przedmiotu jest jego historia. Serdecznie pozdrawiamy.🙂

@@zbieraczeprzeszlosci Witam ja tak mialem 20 lat temu teraz wogole nie interesuja mnie handlarze i co oni tam maja tylko ile mam na danej gieldzie cennych przedmiotow kupionych za grosze w moim bagazniku w aucie Umizgi do handlarzy czy gatki z nimi to dla mnie strata czasu a czas to pieniadz Prawdziwi lowcy staroci sa jako pierwsi na gieldach i czyszcza te gieldy z cennych rzeczy kupionych za grosze a inne rzeczy w normalnych cenach sa pozostawiane dla zwyklych zjadaczy chleba co pozniej przyjezdzaja zeby se pospacerowac po gieldzie Pozdrawiam i zycze udanych zakupow Moja sila jest ogromna wiedza inni chdza i nie dostrzegaja tanich cennych rzeczy

Witamy 🙂 Dziękujemy za komentarz. Nic nie stoi na przeszkodzie aby to powtórzyć we wspólnym gronie.🙂 Serdecznie pozdrawiamy🙂

Tak, to Chiny Ludowe😁 Bardzo często to szkło jest opisywane przez sprzedawców zarówno jako szkło z epoki wiktoriańskiej jak i przypisywane angielskiej marce Stevens and Williams z lat 70 XX wieku. I oczywiście nieśmiertelne Murano😁 W razie potrzeby dysponujemy screenami z chińskiego handlowego katalogu. Pozdrawiamy serdecznie🙂

Dziękujemy i serdecznie pozdrawiamy🙂

Znamy ten problem😁 Ciągle coś się przestawia, upycha, montuje dodatkowe regały i tak dalej. Ciągle pojawiają się na horyzoncie nowe coraz to atrakcyjniejsze artefakty i końca nie widać. Ciężki jest los zbieracza😂 Czeskie szkło potrafi wciągnąć. Dziś na targu staroci spotkaliśmy ten sam wazon Hospodki, ale w najwyższej wersji i atrakcyjnej cenie, ale na razie nie ma dla niego miejsca. Trudno. Może kiedyś.😁 Serdecznie pozdrawiamy🙂

Dziękujemy za miłą opinię. Staramy się żeby było dobrze widać szczegóły. Serdecznie pozdrawiamy.🙂

Normalnie powinien już dzisiaj się zacząć. Zawsze był dwa dni. Niestety nie jesteśmy z Bytomia, więc trudno powiedzieć czy wszystko pozostało tak jak było.

@@zbieraczeprzeszlosci Wlasnie wybieramy sie z Podkarpacia 3h jazdy i kiepsko by bylo gdyby byl nieczynny ale na stronie jest informacja z data i mam nadzieje ze bedzie😄dziekuje i pozdrawiam

@@iwonawojcik2076 To w takim razie życzymy udanego wypadu!🙂 Pozdrawiamy serdecznie.🙂

@@zbieraczeprzeszlosci A prosze mi powiedziec jakie sa tam wogole godziny otwarcia?Wyjezdamy o 5 rano i bedziemy na miejscu okolo 8 rano czy to bedzie ok ?😃bo jeszcze nad tym sie zastanawiam

@@iwonawojcik2076 Na targach staroci generalnie warto być jak najwcześniej. Jeśli chce się "upolować" coś atrakcyjnego w atrakcyjnej cenie to trzeba jak najwcześniej. O ósmej to tam będzie już prawie pozamiatane jeśli mam być szczery. A i ludzi mnóstwo. Ciężko się chodzi w tłoku.🙂

Dziękujemy. To prawda. Czeska odmiana techniki sommerso w całej okazałości dobrej roboty.

Dzień dobry.🙂 Ależ nam Pani przysłodziła🙂😉 Ale nie przesadzajmy. Jesteśmy trochę zwyczajni i trochę zwariowani. Na punkcie antyków i designu oczywiście.🙂😉 Serdecznie pozdrawiamy.🙂

Witaj Gałganie!🙂Miło Cię widzieć. Pozdrowienia🙂

Pewnie, że nie tajemnica. Kupiliśmy karafkę z pięcioma kieliszkami (dwóch nie udało się zmieścić na ekspozytorze) za 20 Euro na portalu ogłoszeniowym.🙂

Aaa, teraz rozumiem😁 Ale nie wiem czy byłoby to dobrym podejściem. W tym wypadku, a więc targu w Żarkach, nie można było dużo więcej zobaczyć, bo to skromny targ. Choć milusi i warto zajrzeć. Owszem, mogłem filmować stare piły, przyrdzewiałe śruby, kawałki resorów lub stare rozruszniki.😁 Tylko po co? Bytom znowuż to moloch. Musiałbym się nieźle spinać żeby nakręcić choć ze dwadzieścia procent stanowisk. Przelecieć przez targ z szybkością Shinkansen to nie sztuka. Jest w necie bogactwo podobnych rajdów, podczas których szybkość operatorów sprawia, że podmuchy powietrza prawie wyrywają im kamery lub telefony z dłoni. Stąd te liczne trzęsawki i oczopląs po stronie widza. Ja uważam, że nie tędy droga. Oczywiście patrzę na sprawę z punktu widzenia poszukiwacza skarbów. Chcąc wyłapać prawdziwe perełki, rzeczy godne uwagi, wypada im się dobrze przyjrzeć. Natłok materiału sprawia, że traci się "myśl przewodnią" czyli to na co w szczególności poluje kolekcjoner. Taki film to oczywiście tylko wstęp do przygody i zachęta do odwiedzenia targu. Bo warto zawsze.😉 Serdecznie pozdrawiamy🙂

Nie rozumiem. Co szybciej?🙂

Tak. Proszę do nas napisać na majla podanego w opisie kanału🙂

Witajcie🙂 Niestety. Jest zakaz. Parlament uchwalił niedawno ekstraordynaryjnie, w przerwie obiadowej, ustawę o szczególnej ochronie miejsc strategicznych dla państwa. Artykuł 16 tejże ustawy zalicza do takich miejsc także targi staroci ze szczególnym uwzględnieniem stołów, na których wystawia się filiżanki i talerze porcelanowe, za wyjątkiem wskazanym w ustępie 3. paragrafu 16-ego, a odnoszącym się do filiżanek do mokki. Zakaz filmowania dotyczy również między innymi pokrywek emaliowanych, tłuczków do mięsa i hełmów niemieckich M34, hełmów strażackich i "orzechów" MO😉😄 To żart.😁 Kto zabroni roześmianym?😂 Szczerze powiedziawszy przyjąłem to wszystko wówczas z przymrużeniem oka. Nie drążyłem tematu, bo to ewidentny absurd. Pozdrawiamy i dziękujemy🙂

Nie wiem. Nie wnikałem specjalnie czy tak jest, czy nie. To tak absurdalne, że szkoda się nad tym pochylać.😁

Witamy🙂 Dziękujemy za wpis i ciekawą informację. Wiedzy nigdy za wiele. Poczekamy ze sto lat aż te jabłka uzyskają status antyku. Mamy czas.😉 Serdecznie pozdrawiamy.🙂

Witamy🙂 Bardzo się cieszymy. Ale to nie był przypadek😁 To przeznaczenie😉 Serdecznie pozdrawiamy🙂

Witamy🙂 Wiedeń, jego sklepiki ze starociami i antykwariaty, wart jest odwiedzenia. Polecamy. Chętnie oprowadzimy po takich magicznych miejscach😀 Serdecznie pozdrawiamy🙂

Dziękujemy. Jest w Wiedniu kilka takich "rajów" - nawiasem mówiąc świetne określenie👍🙂- nasz ulubiony to gigantyczny, trzypoziomowy antykwariat, który w przyszłości pokażemy na filmie. Serdecznie pozdrawiamy.🙂

Dzień dobry🙂 I to właśnie było naszym zamysłem. Aby widz wczuł się w klimat tego miejsca tak jak my kiedy tam chodziliśmy. Serdecznie pozdrawiamy🙂

Dzień dobry🙂 Rzeczywiście jest w tym sklepiku niezły potencjał, nie wolno spieszyć się z przeglądaniem, bo wśród mało wartościowych porcelano podobnych wyrobów, tudzież prawie bezwartościowego szkła z Dalekiego Wschodu można wyhaczyć prawdziwe perełki o dużej wartości historycznej. Serdecznie pozdrawiamy🙂

Witamy🙂 To prawda, zdrowo żeśmy obmacali dużą ilość przedmiotów. W przypadku sporej ich ilości nie trzeba jednak tego robić, bo widać na pierwszy rzut oka, że to nic szczególnego. Ale te, które wydają się "podejrzane", a więc o wartości historycznej, trzeba podnosić, ważyć w dłoniach, zerkać pod światło lub omiatać latarką. 😁 Serdecznie pozdrawiamy🙂

Witamy.🙂 Lubimy tam zaglądać. Zawsze znajdzie się coś godnego uwagi. A można wiedzieć co przykuło Pani uwagę? Serdecznie pozdrawiamy🙂

​Figura konia z zegarem, zestaw talerzy w kolorze ecru, ale nie wiem czyjej produkcji, patera granatowa na nodze ze szkła, podobną mam z Krosna

Ale widzę, że u Państwa w antykwariatach taniej niż we Francji, dużo taniej😀

@@agnieszka9013 Zegar z koniem czy konia z zegarem oglądaliśmy. Nie miał sygnatury, wyglądał na produkt stosunkowo młody, ale jak ktoś lubi stworzyć sobie w pokoju klimat to może się nadać. Sami posiadamy lampę z podobnym koniem, ale kolekcja tych koni nie będzie się rozrastać. 🙂, zestaw talerzy ecru, jeśli chodzi o te z 11:54 to jest to stary Schoenwald, nawet ładne, Sylwii bardzo się podobały. Patera zaś, jeśli mówimy o tej z białymi motywami, to jest to rzecz godna uwagi. Stare szkło. Na uwagę zasługują również leżące gdzieś tam Herrendy. Dzbanek i coś jakby kokilka, tyle że z przykryciem. To mocne rzeczy. Miłego wieczoru🙂

Dzień dobry. Nie, nie, panie Stasiu, nic bardziej mylącego. Sklepik organizuje piątkowe i sobotnie obniżki sięgające aż 70 procent. Mnóstwo rzeczy można bardzo tanio kupić. Jak się weźmie kilka to i można powalczyć o jeszcze lepsze ceny, co stało się naszym udziałem. Bardzo miła sprzedawczyni. Przykładowo wazon "osiołek" Zubera był za 28 euro a nam policzono 10 euro. Puzderko Miśni, i to duże puzderko, za 15 euro, a więc prawie darmocha. Konfiturówki z Giesche, które nie są ujęte w filmie bo będą prezentem dla naszych przyjaciół, pierwotnie kosztowały każda 8 euro. W czasie obniżki dostaliśmy je za 12 euro za sześć sztuk. Giełdy w Polsce również odwiedzamy. W życiu nie jest taniej 😁 Pozdrawiamy🙂

Dziękujemy. Bardzo się cieszymy🙂 Pozdrawiamy serdecznie🙂

Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie🙂