Giełda staroci Bytom lipiec 2024 Antykowy zawrót głowy

Giełda staroci w Bytomiu to miejsce, które przenosi w czasie. Mimo, że ceny tutaj przyprawiają czasem o zawrót głowy, polecamy Wam odwiedzić to miejsce. Niezwykły klimat, niezwykli ludzie i niezwykłe historie sprawiają, że można się zapomnieć na długie godziny. Relacja z giełdy w dwóch odsłonach. Zapraszamy!
Music by Julius H. from Pixabay
Music by u_yaokc77pf6 from Pixabay

[@LumpexDama]

Przypominał mi się czas kiedy sama biegałam po Bytomiu, dawno już nie byłam, dziękuję za relację i pozdrawiam serdecznie ❤️

[@zbieraczeprzeszlosci]

Witamy 🙂 Dziękujemy za komentarz. Nic nie stoi na przeszkodzie aby to powtórzyć we wspólnym gronie.🙂 Serdecznie pozdrawiamy🙂

[@asiaasia3389]

Bardzo ciekawe rzeczy, był nawet wazon we wzory kaszubskie. Dziękuję za spacer. Pozdrawiam Asia

[@starealejare1600]

Dziękuję za relację z Bytomia,wiele pięknych i ciekawych rzeczy .Pozdrawiam serdecznie 😊

[@zbieraczeprzeszlosci]

Dziękujemy i serdecznie pozdrawiamy🙂

[@skarbyzulicy]

No piękne rzeczy. Ta ikebana za mizianie po plecach to na 90 % Kamionka Łysa Góra. Musiałybyśmy zobaczyć spod jeszcze. Mamy nadzieję, że pomogłyśmy w zakładzie😅

[@zbieraczeprzeszlosci]

Mhm...komu pomogłyście, to pomogłyście...🤣 na 30 minutach się nie skończy, będzie miauczeć, że jeszcze pięć minut, jeszcze dwie minutki i tak godzina upłynie a mnie łapy będą odpadać😁

[@skarbyzulicy]

@@zbieraczeprzeszlosci „brzmi znajomo” 😂

[@SuperStasiu58]

Witam na stolach ceny sa wysokie trzeba cos szukac w kartonach lub na trawie co sie rozkladaja chyba ze ktos ma gruby portfel to maze kupowac ze stolow od handlarzy Pozdrawiam

[@zbieraczeprzeszlosci]

Witamy🙂 A pan ciągle z perspektywy wygłodniałego myśliwego, który myśli tylko jakby tę zwierzynę upolować, oprawić na poczekaniu i zjeść😅 Na tych stołach leży kawał historii, a od wielu sprzedających, zwłaszcza kolekcjonerów, można usłyszeć ciekawe historie, których żaden karton nam nie opowie choćby go obracał na wszystkie strony. Spotyka się na targu staroci osobowości o niesamowitej wiedzy co dla zbieracza jest bezcenne. Można tego czy owego nie kupić, ale można przynajmniej dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy. Nie traktujemy antyków lub staroci jak pomidorów czy marchwi. To nie tylko towar. Czasem cenniejsza od przedmiotu jest jego historia. Serdecznie pozdrawiamy.🙂

[@SuperStasiu58]

@@zbieraczeprzeszlosci Witam ja tak mialem 20 lat temu teraz wogole nie interesuja mnie handlarze i co oni tam maja tylko ile mam na danej gieldzie cennych przedmiotow kupionych za grosze w moim bagazniku w aucie Umizgi do handlarzy czy gatki z nimi to dla mnie strata czasu a czas to pieniadz Prawdziwi lowcy staroci sa jako pierwsi na gieldach i czyszcza te gieldy z cennych rzeczy kupionych za grosze a inne rzeczy w normalnych cenach sa pozostawiane dla zwyklych zjadaczy chleba co pozniej przyjezdzaja zeby se pospacerowac po gieldzie Pozdrawiam i zycze udanych zakupow Moja sila jest ogromna wiedza inni chdza i nie dostrzegaja tanich cennych rzeczy

[@graagr4269]

3:29 Nareszcie ktoś to potwierdził. Widziałam takie wazoniki z nalepka ”Made in China”, ale wielu ludzi twierdzi, ze to Murano albo okres polskiego komunizmu.

[@zbieraczeprzeszlosci]

Tak, to Chiny Ludowe😁 Bardzo często to szkło jest opisywane przez sprzedawców zarówno jako szkło z epoki wiktoriańskiej jak i przypisywane angielskiej marce Stevens and Williams z lat 70 XX wieku. I oczywiście nieśmiertelne Murano😁 W razie potrzeby dysponujemy screenami z chińskiego handlowego katalogu. Pozdrawiamy serdecznie🙂

[@aldonaspiesz987]

Fajne rzecze mozna było zobaczyć cuda ale ceny też wszędzie zaczynają windować Ciekawostka było dla mnie to ze ten wazonik pomaranczowy uznawany zazwyczaj za Murano tj Chiny..Dobrze mieć jednak wiedzę i wtedy kupować oryginały a nie dać się naciągnąć na grubą kasę na coś co jest piękne ale jednak warte duzo mniej.❤❤

[@zbieraczeprzeszlosci]

Witamy🙂 Bytomska giełda to prawdziwe zagłębie skarbów. Trzeba mieć jednak wór pieniędzy. Oczywiście można i coś niecoś tanio kupić jak ma się szczęście. Nawet nie pytaliśmy o cenę tej chińszczyzny. Z daleka, z kilku metrów może wygląda to jako tako, ale przy bliższych oględzinach razi tandetą wykonania. Zwłaszcza spód posiada przeważnie dziwaczny nieobrobiony "smark" co przy porządnym szkle jest niedopuszczalne poza szkłem z epoki wiktoriańskiej, które coś takiego może mieć, ale znowuż odbiega formą i stylem od tego "czegoś". Pozdrawiamy serdecznie🙂

[@andrzejandrzejowicz9292]

15:48 w prawym górnym rogu widać piękną czeską kopię Lalique'a, ciekawe ile kosztowała? Odnośnie Murano to obecnie prawie każde powyginane szkło tak teraz nazywają ale dzięki temu prawdziwego nie zawsze potrafią poznać dzięki temu za 40 pln kupiłem taki oto wazon kzbin.inforL1ac3vw7DM

[@zbieraczeprzeszlosci]

Cześć. Ale o który wazon dokładnie chodzi? Ten niebieski to był Moser i ten żółty z przodu też. Który był kopią Laliquea? No, ale ten wazon za cztery dychy to strzał nad strzały! 👍👍👍👍👍👍👍Powinszować! Pozdrawiamy🙂

[@andrzejandrzejowicz9292]

@@zbieraczeprzeszlosci przepraszam źle oznaczyłem czas. 14:58 zielone figurki. Szczególnie podoba mi się ta głowa.

[@zbieraczeprzeszlosci]

@@andrzejandrzejowicz9292 Aha, tak, tak, zielone, uranowe figurki są podróbkami szkieł Schlevogta. Stoi tam na przykład "dziewczyna na wietrze" projektu Idy Schwetz-Lehmann dla Schlevogta. Podobnie puzderko, które można było zauważyć też na innym stoisku to współczesna robota z czeskiej huty z Janova nad Nisou. W tej chwili to jest jakiś masakryczny wysyp. Wszystkie te rzeczy są klepane na starych formach i jakościowo wątpliwe. Niby świeci pod UV, ale historii w tym nie ma.

[@Ewuu]

No dobrze ze nie kupilam tego wazonu wmawiano mi ze to Murano 😂

[@zbieraczeprzeszlosci]

Witamy.🙂 Ano i takie historie się zdarzają. Nie zawsze jednak może to być działanie z premedytacją. Często wynika to z niedostatecznej wiedzy. Sprzedający szukają informacji w necie, znajdują bzdury i się nimi sugerują.

[@Ewuu]

@@zbieraczeprzeszlosci zgadza się w zupełności