✌️Jest moc!

Patrząc z dystansem, to świadomy człowiek wie, iż nie potrzebuje testu. Ale mózg zamulony alkoholem nie chce być świadomy i stąd czasem ,wydawało by się, przejaskrawiony ( moim zdaniem) wydźwięk testów, by dać możliwość refleksji. Trochę jak krzyczenie do gościa w wyciszających nausznikach i stojącego do ciebie tyłem, by uważał bo stoi nad przepaścią. Tak ja te testy zawsze odbierałem. Dziękuję Ci za komentarz i zdrówka ✌️🤗

Ps. A ja chcczony w szpitalu, bez alko. Bo " gora" się o mnie dopominała. I .. mimo braku trunku na imprezie powyższej,wyrósł ze mnie alkoholus 😝

Gratuluje✌️🤗

Dzięki za komentarz

😔

Miałem te same myśli. A dziś? Zapomniałem, że istniał w moim życiu. Dziękuję za komentarz 👍

Zatem pogody ducha ☀️

Dziękuję za komentarz😉

W idealnym świecie, , to norma jest 0. Dlaczego? Bo w takim świecie nikt świadomy przy zdrowych zmysłach , nie sięgnąłby po truciznę z własnej woli. Ale to idealny świat. Norma ( powiedzmy, że " bezpieczne" ) spozycie, to picie okazyjne, np. 2 razy do roku na urodzinach. A nie zwyczajowe i kompulsywne codzienne wlewanie w siebie 4-8 piw. Zatem kwestia jest w sposobie picia i reakcji na alkohol. Nie w danej ilosci. Spójrz na problem jak na korzystanie z telefonu i social mediów. Ile godzin dziennie patrzenia w telefon jest zdrowa norma? A może problemem też jest sięganie po niego niego co 4 minuty, by sprawdzić " nic" i znów go odłożyć? Machinalnie i bezrefleksyjne? I to samo z alko. Możesz pić 5 piw tylko w kazda sobotę. Ale jeśli myślisz, o jak fajnie,że się zresetuje, już nie długo będzie sobota... i na nią czekasz, to zaczyna być problem

Piękne. A altruizm to najwyższa forma egoizmu 😉

@PoradnikEmpiryka ach wybacz mi ten ludzki odruch 😁

Dzięki za komentarz. 🤗 Ps Ja w kwestii buddyzmu, to ta filozofia jest mi najbliższą ale nie ciągnie mnie w grupę. Pewnie z racji doświadczeń życiowych oraz zawodowych ( całe życie pracuje z ludźmi). Natomiast tego, czego mnie uczy ,to odpuszczania ,bo to baasrdzi się przydaje ✌️

Dziękuję za zaufanie🤗

Szacun 👍

@PoradnikEmpiryka dzięki i to co robicie w końcu przemawia do głowy,do głowy zatrutej przez to chu....stwo

Dziękuję za komentarz. Ps. Ja nie mam z tym problemu, że ktoś obcy coś sobie gada. Skoro to co mówi, mnie nie dotyczy, i wobec mnie ma się nijak, to mam to gdzieś. Nie zna mnie, ani ja jego. Nie mówi do mnie personalnie to niech spada. Jednak kiedy trafi w mój czuły punkt, to w środku się nakręcam. Szczególnie gdy to co mówi, jest moja słabością lub problemem, który sam przed sobą próbuje ukryć.

Nie ma za co, ja Nawet nie mam problemu z tym że ktoś o mnie mowi, Doceniam szczerość. Bardziej niz cokolwiek misiu kolorowy, a jeśli ktos by pomyślał że to mój czuły punkt to bardzo by się pomylił, Moi jedynym nałogiem Jest Rozmowa z Bogiem, ups. Ps. Zapomniałbym, jeszcze Ciężko praca *(;

Dzięki za komentarz ✌️ Ps. Nie jestem. O filozofii mówię w kilku filmach,zapraszam. Ale apropos osób utożsamiających się z Isl*mem, które poznałem,pomimo odgórnych zakazów, nikt za kołnierz nie wylewał. Więc to kwestia człowieka a nie nakazów,zakazów narzucanych przez religię.

Dziękuję za komentarz ✌️ I wszystkiego dobrego Krzysztofie dla Ciebie

Miałem przyjaciela, lata temu, który tym określeniem bronił mnie przed gniewem mojej byłej żony 😛

Skonsultuj się z lekarzem. Nie dlatego że jesteś słaby, bo wygląda że masz siłę, tylko po to, by pod jego okiem skonsultować i np uzupełnić minerały,witaminy lub ustabilizować się lekami. Bo organizm zgłupiał ( w pozytywnym sensie) ze szczęścia i trzeźwości. I potrzebuje wsparcia. Wysyłam Ci dobre słowo i wsparcie. 🤗

Też tak mówiłem 20 lat temu. To było najtrudniejsze by spojrzeć w lustro i powiedzieć sobie: stary, jesteś jeb*nym alkoholikiem ogarnij się. A potem to samo powiedzieć głośno. Od spojrzenia w lustro,do realizacji - też minęło kilka lat...

Dziękuję za komentarz

Dziękuję za komentarz ✌️

piwo w tych czasach, to nie piwo, tylko piwopodobne, jak pijesz koncerniaki, od 2023, to juz chemia, dlugi okres przydatnosci ok 10 miesiecy na piwo, a piwo kraftowe 2,3 miesiace, z drugiej storny twoje podejscie, typowo czlowieka, ktory, praca, dom i piwo, zero wyjscia na miasto, wypadu weekendowego, po za miasto czy do innego kraju, typowo chlop robol, ktory nawet ksiazek nie umie czytac, tylko internety, tv, pornole i piwo :P

Tak to jest zaprogramowane, zebys nie zyl niepotrzebnie dlugo. Masz zapierdalac, zasilajac kase panstwa, a pozniej kojfnac, a nie brac swiadczenia. Zatem twoj sposob jest dobry. Minusem jest to, ze zawsze znajdzie sie ktos, kto przypnie ci etykiete pijaka. Zapytasz czy za jego pijesz, to nieistitne, odpowie (wpierdalajac 10 z rzedu czekolade, jak kazdego dnia). Przyznasz otwarcie ze tak, jestem moczymorda. O, to zrob cos z tym, uslyszysz (poprzez siorbanie 3 litra coli). Ale co mam zrobic, zapytasz, pije tyle ile potrzebuje, wiecej nie chce, dzieki ze sie troszczysz. Nie masz pic wiecej, ani tyle, ile pijesz, ani wcale, uslyszysz. A ty, powiesz cicho, nie powinienes jesc chocby tone cukru mniej cidziennie. To jest co innego, uslyszysz.

Dziękuję za komentarz i zdrowa Ci życze👍

Ja nie wydałem grosza na zdrowie,bo go nie miałem. Ale masz rację,tytuł ma dać nadzieję tym, dla których nawet myśl o rzuceniu picia, wydaje się nierealna i abstrakcyjna. Powodzenia w powrocie do pełnego zdrówka. I pogody ducha✌️

@PoradnikEmpiryka haha chyba chciałem się przyjechać ;) Rozwaliłem sobie florę bakteryjną leczyłem się na 1000 chorób aż wkoncu sam doszedłem do tego że to flora. Haha chyba bo sam nie wiem ale jest lepiej ;) Kino mdlalem światło mi gasło miałem ataki paniki od wentylatora. Oglądałem dr Quinn haha i to było za ostre dla mojej psychiki 😁😁 Odstawiłem odżywki domięśniowe choć mega mało brałem odstawiłem trawę i zaczęło się kino ;) Właśnie zacząłem ćwiczyć bardziej na poważnie choć to też jest źle dla mikrobiomu ;) Ale teraz maksymalnie zdrowo od 4 MSC nie zjadłem nic co jest w paczce ;) Mięso jaja ryby ale nic co jest wyprodukowane ;) Wywaliłem teflon nie używam wieczorem ledow ;) No grubo mi odbiło w drugą stronę ;) Nie wiem ile nie pijesz i w jakim stanie jest twoje zdrowie ale polecam ci zapoznać się z probiotykami ;) Co najmniej jakiś ogólny mieszany na wieczór np best biotic;) Ewentualnie jakieś psychobiotyki np od sanprobi;) Droga imprezą choć te są dość tanie ;) Tanie bo probiotyki są drogie ;) No ale best biotic masz na MSC za 120 zł Jak cię stać to colostrum niestety też te drogie ;) Nie ważne jaki jest twój stan to zawsze będzie lepszy a nic nie popsuje ;) Zainteresuj się tematem. Będziesz żył dłużej i lepiej ;) Powinieneś też karmić te bakterie jedząc błonnik czyli dużo warzywa. Możesz dodawać babkę jajowata czy inulinę:) Ale na początku nie bo może cię zatykać ;) Najpierw zaczął bym z tym best biotic. Albo po prostu obejrzyj kilka filmików poświęć parę godzin i sam będziesz wiedział ;) Nawet jeśli jest dobrze to będzie lepiej ;) Wszystko zaczyna się w jelitach ;) Haha ja też czuję się Mesjaszem :D

@@PoradnikEmpiryka a i bakterie wpływają na nasze zachowania kompulsywne;) Niestety to droga impreza ;) Ale radzę ci się zapoznać z tematem może jesteś wstanie zrezygnować z czegoś innego. A może po prostu zarabiasz tyle by sobie pozwolić ;) Uwierz mi że to nawet odnośnie nałogu może ci pomóc ;) I dieta najlepiej niskoweglowodanowa ;) Ale naprawdę radzę ci zgłębić temat probiotyków ;)

@@PoradnikEmpiryka jakieś preparaty naturalne na odbudowę wątroby można żołądka ;) Ja biorę. Haha ale to wszystko koszta koszta koszta ;) No ale co zrobię ;) Później się odbije ;) Najpierw muszę być zdrowy ;) Od roku nie czułem się tak dobrze mimo że nie jest idealnie ;)

@@PoradnikEmpiryka większość chorób bierze się z jelit. I czasami leczysz się na coś innego a zaleczasz tylko objawy. Albo leczysz chorobę która tam powstała. 70 procent odporności się rozwija w jelitach ;) Podobno antydepresanty mają działanie na jelita pozytywne i dlatego też jest lepiej ;) A na pewno do antydepresantów warto brać probiotyki ;) Probiotyki warto brać prawie zawsze ;) W sensie jak masz jakieś upośledzenia choroby. Ja mam nadzieję że się odrodze i znowu będę mega silny ;) A byłem ;) Lepszy narkotyk w postaci sportu mimo że taki ostry sport jest nie zdrowy ;) Tyle że teraz nie będę brał nic co może rozregulować organizm ;) Wszystko co daje małe efekty ale nie wystawia rachunku ;) W sensie naturalne i też tylko te wymagane ;) I wiem że taki sport wymaga poświęcenia ;) Sen jedzenie i mikroflora ;) Ogólna odnowa biologiczna;) Pozdro ;) Idę walczyć o forme. 2 prawie normalny trening po długiej przerwie;)

I tobie dobrej energii 👍

Dziękuję🤗

Skoro postawiłaś krok,o wiesz , że mozesz. Czyli siła jest w Tobie! Tak trzymaj 🤗

Z całego serca chciałbym by było jak mówisz. Najpewniej tak samo jak wszyscy uzależnieniu. I może się ta dobra wróżba spełni ✌️🤗 Dzięki za komentarz

@PoradnikEmpiryka szczerze tak uważam bo sam wygrałem z nałogiem i tylko dzięki mojej słabości uzwyka miała kontrolę.

Wyjątek potwierdza regułę. Dzisiejsze pokolenie bez dokładania sobie toksyn, ma szansę nie dotrwać 3/4 tego pięknego wieku Pana Przodka

​@@PoradnikEmpirykagowno a nie wyjątek znlem sporo 70 parolatków alkoholików, oczywiście powiesz ,że mogli żyć do 110 tak 😅 i bez gadek typu oooooo

Grzegorzu, rzuć okiem na filmiki z cyklu fazy alkoholizmu na kanale. Tam wszystko o sobie opowiadam. Natomiast realnie, 80 proc to moja własna robota. Od znalezienia sobie darmowej terapii ( byłem na spotkaniu 6 razy) oraz grupy AA ( tam byłem max 20 razy) po zmianę myślenia,naukę własną i prace nad sobą. To musi wyjść z Ciebie. Z lekarzem przegadałem co za witaminy brać, i to wszystko. Acha, obciąłem włosy z długich ( do tyłka) na języka którego widzisz. Taki rytuał. Ale nie było detoksu, długiej terapii czy leczenia. Był brak kasy,długi,dziecko i konieczność szybkiego kopnięcia się w tyłek o ogarnięcia po blisko 20 latach alkoholusowania

@ Gratuluję samozaparcia i życzę powodzenia 👏👏👋

Po rzuceniu picia ( piłem piwo) w 2 miesiące zniknęło mi 16 kg. Potem zmieniłem dietę i poleciało w ciągu 2 miesięcy, kolejne 10. I do dziś oscyluje w +/- 85. A było dobrze ponad setke. Alkohol zmienia testosteron w estrogen, dlatego facetom rośnie brzuch i piersi od piwa, no stają się kobietami.

TRZEBA PRACOWAC NAD SOBĄ, NIC NA SIŁĘ... !!!

Dokładnie.

Po co siadać do 4 paka w weekend? Chyba na aperitif? A tak serio, niektórzy pomagają ludziom od 20 lat, po prostu nie było ich wcześniej widać w SM.. Dzięki jednakże za komentarz i dzięki temu pomoc w promocji materiału. Dobrego dnia Ci życzę.

Oby na zdrowie!

Mam nadzieję,że być może komuś to pomoże. Bo wiesz, gdyby kiedykolwiek , gdy byłem szczeniakiem, ktokolwiek mi powiedział parę mądrych słów,dziś nie gadał bym do kamery,a moje życie byłoby najpewniej zupełnie inne. Ale to gdybanie. Dobrego dnia dla Ciebie

​@@PoradnikEmpirykai takie dyrdymały mają pomóc....Naiwniaku

Super,że to napisałeś. Bo pierwszy krok by zacząć coś zmieniać, to przyznać się do problemu przed samym sobą. 👍 Ps tylko po co te k*rwy? Można i bez tego wyrazić swe myśli 😉

​@@PoradnikEmpirykakurwa to w tym wypadku wykrzyknik bo już dość umoralniania jak będzie chciał to pójdzie się leczyc a jak nie to NIE!!! I te twoje rolki dla laików gowno pomogą kpw?

Dziękuję za komentarz.