Może kiedyś się to zmieni, ale pierw kanał musiałby się rozwinąć na tyle abym mógł się z niego na spokojnie utrzymywać, albo stworzyłbym własne rentowne studio Indie. Aktualnie pierwsza jak i druga opcja jest poza moim zasięgiem.

Ja na przykład szanuję trylogię Mass Effect czy pierwsze części Dragon Age gdzie tematy homoseksualne były poruszane w sposób uczciwy, nikt nie wpychał ich na siłę, gracz mógł je odkryć poprzez swoje wybory. Trzeba też zaznaczyć, że w czasach kiedy wychodziły te gry, temat homoseksualności w grach wywoływał skandale. Jeśli coś jest robione z umiarem to nie mam z tym żadnego problemu.

@Sw4getti Zgadzam się z Tobą bo tematy lgbt w grach miały lepsze poszanowanie wcześniej niż teraz. Obecnie zmusza się ludzi to wykreowania postaci niebinarnej w grze gdzie jest to sprzeczne ze zdaniem innych na te temat.

Zerknij sobie na moją odpowiedź do komentarza LordKacu, tam trochę rozjaśniłem temat.

@@Sw4gettiŹle mnie zrozumiałeś, nie chodzi mi konkretnie o Ciebie. Ogólnie wiadomo, że nikt kto wyjdzie z firmy (jak tutaj Ubisoft ) i udziela wywiadu na te tematy nie poda swoich danych ze względu na możliwe konsekwencje na jakie na pewno by się naraził. Tu jest problem, że nikt z twórców nie może się powołać na kogoś anonimowego i to musi brzmieć jak historia równie dobrze wymyślona co prawdziwa, bo nie ma konkretnego, weryfikowalnego dla odbiorców filmu źródła. O to też mi chodzi z tą odwagą pracowników firm, aby otwarcie sprzeciwiali się temu tępemu nurtowi lgbt itd. Jeśli Cię uraziłem to wybacz, na pewno nie było to moją intencją.

@@dareks.3040 Źle zrozumiałem. :) W porządku, niczym mnie nie uraziłeś. Nawet jeśli ktoś twierdzi, że to bajka wyssana z palca to jego święte prawo jako odbiorcy treści, a ja nie mam zamiaru kogoś tutaj cenzurować póki zachowuje kulturę wypowiedzi (a wulgarne komentarze KZbin sam zresztą usuwa z automatu).

cdp skonczy jak ubisoft. no chyba ze zmienia te panny w zarzadach...ale w to watpie - to juz za daleko zaszlo

@przemaser2 W Techlandzie na razie chyba takie rzeczy się nie odpierdalają

Firmy w umowach zabezpieczają się przed niesfornymi pracownikami pod groźbą pozwów i kar finansowych, a takie osoby mają potem trudności na rynku pracy, nawet nie chodzi o to, że staje się po którejś ze stron konfliktu, tylko o to, że po prostu zdradza się tajemnice firmy co w każdym przypadku, niezależnie od poglądów nie jest dobrze odbierane przez potencjalnego przyszłego pracodawcę. Sam tworzę swoje filmy pod osłoną lektora, żeby nikt nie powiązał moich krytycznych materiałów o branży z moją osobą bo nic dobrego to nie przenosi w kontekście rozwijania swojej kariery w gamedevie. Co do konkretów. Ja poprosiłem o skrótowe opisanie ogólnej sytuacji firmy na przestrzeni lat, Ubisoft jest ogromnym organizmem rozbitym na wiele studiów w różnych częściach świata, więc nawet z poziomu pracownika ciężko jest stwierdzić z 100% pewnością kto za czym stoi i czyja decyzja jest czyja. Też ciężko, żeby jedna z tysięcy osób pracująca na konkretnym stanowisku opisała Ci dokładnie jak działał każdy oddział firmy i jakie problemy go trapiły. Żeby stworzyć kompletny materiał trzeba by było mieć z kilkanaście/kilkadziesiąt osób, najlepiej z różnych stron barykady i opłacić im prawników, żeby bez skrępowania mogli mówić co myślą. W tym przypadku nie można brać głosu jednej osoby jako prawdy objawionej.

@Sw4getti no właśnie czyli jak sam przyznajesz stworzyłeś mało konkretny materiał bazujący w dużej mierze na emocjach nie na konkretach, nie chciał bym żebyś tu się poczuł zaatakowany, po prostu brakuje mi na youtubie rzetelnych informacji na ten temat podpartych konkretnymi dowodami, dzięki też za tak mało olewczą odpowiedź z twojej strony, jednak szkoda że nie zawarłeś jej też w swoim materiale, żeby dać ludziom lepszy pogląd na sprawę, rozmawiałem kiedyś na temat Ubisoftu i obecnej jego sytuacji z gościem prowadzącym kanał UV, który to w branży gier i tematach prowadzenia frm jest już od wielu lat , który to podobnie jak ja stwierdził że trzeba podejść do sprawy racjonalnie, Ubisoft jest wielką firmą i porażki mają wliczone w straty na które je stać, nawet gdyby zwalniali pracowników to wciąż nie oznacza to końca firmy i jej kompletnego upadku jest to normalna strategia, oczywiście jeżeli wciąż ich produkty będą przynosić straty to oczywistą rzeczą jest że na rynku się nie utrzymają ,ale zanim do tego dojdzie o ile do tego dojdzie to minie jeszcze co najmniej, ja tak zakładam okloło +- 5 lat, bo puki co to wiele się mówi ,bo temat przyciąga ludzi bo lgbt, ale wypowiadają się na ten temat ludzie pokroju graczy czy youtuberów którzy nie mają dostępu do konkretnych danych, nie chodzą na zebrania zarządu czy też nie są choćby i nawet akcjonariuszami firmy, życzę rzetelności w kolejnych materiałach podpartych konkretnymi dowodami, powodzenia.

Luzik, nie czuję się atakowany ani nic w ten deseń. Chciałbym stworzyć konkretny, kompletny materiał o Ubisofcie, ale jest to ponad moje siły i póki Ubisoft całkiem nie padnie (co jest bardzo mało prawdopodobne) to nikt nie zgodzi się na krytyczne sformułowania wobec firmy, autoryzując to swoją osobą. Ten materiał jest swego rodzaju ciekawostką, głosem jednej z tysięcy osób, które się przez tę firmę przewinęły. Osoby, która ma swoje poglądy, sympatie i antypatie, nie jest w żadnym stopniu to prawda objawiona. Po prostu poprosiłem kolegę, z którym dane mi było pracować, żeby wypowiedział się jak z jego strony to wyglądało, nic więcej, nic mniej. Ten film jest wyjątkiem na kanale, bo jako jedyny nie przedstawia moich przekonań, tylko przekonania innej osoby i wątpię, że będą pojawiać się podobne, dopóki nie znajdę bezpiecznego sposobu bardziej konkretne przedstawienie tematu.

@@Sw4getti no spoko rozumiem, ja też tutaj nie chcę wyjść na fanboya Ubisoftu czy też ogólnie obronić wszystkie wielkie korporacje tworzące gry , a jedynie przypomnieć jak ważne jest podawanie sowich źródeł które są wiarygodne i rzetelne , a nie sianie zbytniego fermentu, który to jak się okazuje jest kluczem do zyskania lepszych zasięgów, a co za tym idzie powielania domysłów nie podpartych konkretnymi dowodami , dzięki za , dzięki za fajną wymianę zdań, co faktycznie może sugerować że nie jesteś pierwszym lepszym atencjuszem, a kimś kto ma jaką wiedzę na poruszany przez ciebie temat.👍

O ile w pełni zgadzam się z treściami zawartymi w tym materiale to też mi brzmi jak typowa, szablonowa opinia z mojej bańki informacyjnej. Jakby wcale nie były to słowa byłego pracownika Ubisoftu, tylko został on dopisany dla przyciągnięcia uwagi XD

Nie, tego materiału nie przygotowało AI, jedynie przeczytało. W opisie filmu masz wzmiankę o tym.

@Sw4getti to już nikt nie umie czytać?

Nie chodzi o umiejętność czytania, tylko o zachowanie anonimowości kiedy tworzy się krytyczne materiały o branży, w której się pracuje.

@Sw4getti serio ? Jest tyle innych sposobów

Mogę tylko powiedzieć że to wszystko jest strasznie smutne. Szkoda też że receptą na to jest jakaś forma ucieczki od cywilizacji :/ .

Nie jest trudno mieć dostęp do pracowników Ubisoftu, EA czy innych dużych firm kiedy pracuje się w polskim gamedevie, który często na stanowiska liderskie ściąga ludzi z dużych zachodnich firm. A kanał jest mały bo powstał raptem kilka miesięcy temu i ma wrzucone kilka filmów, nie od razu Rzym zbudowano. A lektora używam gdyż moje filmy krytykują najczęściej branżę, w której aktualnie pracuję, więc pokazywanie się w takim wypadku nie jest zbyt mądrym rozwiązaniem :)

@ Nie jest też trudno stworzyć tekst w oparciu o trend upadku ubi i prowadzić narracje, że to od byłych pracowników. Chcesz być poważnie traktowany, poważnie traktuj ludzi którzy to oglądają

Nie jest również trudno wynająć aktora, stworzyć mu fejkowe media społecznościowe, wręczyć przygotowany wcześniej scenariusz, powiedzieć żeby podał się za pracownika Ubisoftu i wyrecytował go przed kamerą. Prawdopodobnie mało kto by to zweryfikował, a jakby ktoś próbował to można go w łatwy sposób schować w komentarzach. W takim razie nie mógłbym wygłaszać żadnej subiektywnej opinii na swoim kanale bo równie dobrze można je wszystkie podważyć bo nigdzie indziej ich nie znajdziesz, albo spędzisz na ich znalezieniem kupę czasu, a moje poprzednie materiały zawierają informacje ze środka branży, które nie są dostępne dla konsumenta, który jest na końcu łańcucha rynku gier. PS. Aktualnie 97,6% osób pozytywnie ocenia ten film, a większość komentarzy jest przychylna więc odbiorcy chyba czują się traktowani poważnie.

@ A gdzie jest mowa o subiektywnej opinii? Rozumiem, że najłatwiej o to się zaczepić bo jest to wygodne w tłumaczeniu. Poruszamy się w sferze jak przypuszczam faktów a nie opinii. Przytaczasz „fakty”, bez jakiegokolwiek uwiarygodnienia źródła i wijesz się wszczynając jakaś pyskówkę i „udowadniając” swoją rację wymyślonym argumentem o subiektywnej opinii i statystyce polubień która nijak ma się się do faktu, że nie masz żadnego dowodu, że to co mówisz jest prawdą Tez aby się nie fochać jak rozdygotana nastolatka przy pierwszej miesiączce, nigdzie nie użyłem stwierdzenia „w chuja walisz, kłamiesz” itp. PS bycie poważnie traktowanym a akceptowanym przez większość to absolutna różnica. Możesz doszukiwać się toksyczności, próby zbagatelizowania kanału lub wyciągnąć coś z tego aby poprawić tego typu materiały bo na samych przyklaskiwaczach i pochlebcach daleko się nie dojeżdża. Patrz nawet przykład z twojego podwórka - Game dev i ogólna patola corpo właśnie na tym stoi Edit* Po krótkim namyśle to ja włączałem lekka pyskówkę wiec mój błąd. Reszta zostaje

Już miałem Cię ganić, że to Ty wszczynasz pyskówkę, ale widzę edit. :) Pisałem już to w jednym z komentarzy, nie da się stworzyć konkretnego materiału krytykującego daną firmę, przez którą przewinęło się tysiące pracowników w różnych jej oddziałach, w różnych częściach świata biorąc pod uwagę głos jednej osoby,. Gdyby dało się ten materiał zrobić w sposób bardziej konkretny, bez narażania kogoś na problemy związane ze zdradzaniem tajemnic firmy, czy późniejszych problemów na rynku pracy to chętnie bym to zrobił. Tutaj nawet nie chodzi o stawanie, po którejś ze stron konfliktu, tylko o to, że potencjalni przyszli pracodawcy nie lubią ludzi, którzy zdradzają tajemnice firmowe jak przestaje im się coś podobać. To jest droga w jedną stronę, z której nie da się później zawrócić. Do konkretnego materiału trzeba by mieć nie głos jednej czy nawet kilku osób, a co najmniej kilkunastu, albo kilkudziesięciu. Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie świecił swoją twarzą w momencie kiedy firma nadal żyje, sępy zlecą się dopiero jakby Ubisoft padł bo wtedy bezkarnie można by go podgryzać z dowolnej strony, ale to się nie stało i raczej się nie stanie. Głos jednej osoby w takim przypadku można wziąć jako ciekawostkę, a nie prawdę objawioną bo z fizycznego punktu widzenia jeden pracownik nie ma możliwości posiadania wszechstronnej wiedzy na temat tak ogromnego organizmu jakim jest Ubisoft. Taki właśnie cel ma ten film, jest ciekawostką, opinią jednej z tysięcy osób, która ma swoje poglądy, sympatie i antypatie. Nie zamierzam nikogo przekonywać do czegokolwiek, każdy ma wolność odpalenia sobie filmiku i wyrobienia własnego zdania na ten temat. Nic mi do tego czy wierzy w jego treść, czy nie wierzy. Jednym się spodoba, drugim nie - to ich święte prawo. Ja po prostu poprosiłem kolegę, z którym dane mi było pracować, żeby ogólnie skrótowo opisał mi jakie według niego były powody tego, że Ubisoft stacza się na dno - nic więcej, nic mniej. Gdybym chciał coś usilnie tuszować to po prostu bym kliknął Hide User From Channel i nie wchodził z Tobą w dyskusję (proszę nie nazywać tego pyskówką bo nikogo nie atakuję i zachowuję kulturę wypowiedzi :)). Nie doszukuję się żadnej toksyczności, próby zdyskredytowania kanału czy czegokolwiek z Twojej strony, a i nie napisałem, że ja chcę być poważnie traktowany, tylko widocznie ludzie, którzy to oglądają czują się poważnie traktowani skoro wyrażają pochlebne opinie. Masz prawo do własnego zdania i to szanuję. Wiadomo, że pewnie bardziej wiarygodnym się jest gdy ma się 100k subów i świeci buzią, lecz ja bardziej stawiam na to żebym mógł sobie w spokoju w poniedziałek pójść do pracy i nie martwić się, że będę miał jakieś problemy w związku z tym, że ktoś odkryje moje krytyczne filmy na temat GameDevu w internecie. Ten kanał traktuję jak na razie jako hobby, może kiedyś się to zmieni, zobaczymy. Ja tylko raz pracowałem w ogromnej firmie o znamionach korporacji, gdzie byłem największym krytykiem korpoświatka i korposzczurów, którzy wchodzili sobie w tyłki dla korzyści. Większość czasu spędziłem w średniej wielkości studiach, gdzie panują trochę inne obyczaje bardziej takie jak przedstawione w powyższym filmie na początku XXI wieku w Ubisofcie. Noi też w Azji pracowałem, ale tam to inny świat już całkiem jest.

Osób, które z Ubisoftu przetransferowały się do polskich studiów nie można liczyć w setkach, a podanie projektów, czy działów jeszcze bardziej zawęziłoby i tak wąską grupę ludzi, a jednocześnie w praktycznie żaden sposób nie zwiększyłoby wiarygodności. Ocenę pozostawiam odbiorcy, jedni zauważą punkty wspólne pomiędzy tym co jest w materiale, a tym co przebiło się do szerszego odbiorcy, drudzy nie, tak to już jest.

@Sw4getti zgadza się

powoli już to się dzieje , bo ta ideologia jest jak agresywny virus , infiltruje duże firmy i powoli przejmuje nad nimi władzę , sam widziałeś jak mówiła otwarcie o szantażowaniu firm to urosło już do takich rozmiarów że ciężko to powstrzymać myśle że jest jeszcze szansa dla wiedzmina i cyberpunka tylko my gracze możemy pokazać im że tego nie chcemy poprzez nie kupowanie ich gier ale co zrobisz jak masa debilów pre orderuje takie gówna

Już dawno wdepnął xD, tęczowe loga wszędzie (poza arabami) w czerwcu i stypendia tylko dla kobiet xD

Już wdepnął

bo tak jest, nie uwierzę że człowiek czyta w tak sztywny monotonny i nienaturalny sposób

Nikt tego nie ukrywa, nawet w opisie filmu widnieje taka informacja. :)