Gdy powiedziałaś, że w główną bohaterkę wchodzi potwór (jeśli dobrze zrozumiałam) to skojarzyło mi się z Venomem😅

Czytałam dar krwi, moim zdaniem super książka bardzo mi się podobała. Uwielbiam wampiry, a ta książka była spojrzeniem na nie od kompletnie innej strony.

Dzięki za ostrzeżenie przed tymi książkami. Przy okazji super Ci w nowym kolorze włosów❤

Rozumiem, że ktoś mógł coś takiego napisać można napisać najwieksze głupoty ale pytam jak można takie szkodliwe głupoty wydać? Co jest nie tak z wydawnictwami?

Powiem tak, ogólnie rozumiem opinię, że może kogoś to gorszyć - co jest zrozumiałe, bo w niektórych momentach włos się jeży na ciele. Natomiast autorka od samego początku serii zaznaczyła, że nie jest to historia, dla ludzi o słabych nerwach. Zatem po co się męczyć? Ktoś nie chce - niech nie czyta. Warto też tutaj zaznaczyć ,że to co dzieje się - wbrew pozorom - na świecie może doprawdy nie odbiegać aż tak od tego, o czym czytamy. Świat jest pełen najgorszych zwyrodnialców, których nie chcielibyśmy spotkać na swojej drodze.NIGDY! Niestety, nie każdy chce o tym wiedzieć i nie każdego to interesuje, ale doprawdy dzieją się czasem o wiele gorsze rzeczy związane z handlem ludźmi… Warto w ramach ciekawostki o tym poczytać, bo to jest nie do pomyślenia. Poza tym fakt, romantyzowanie gwałtu jest kiepskie, ale czy nie jest to tak, że wchodzić może też w grę syndrom sztokholmski? Niestety. Świat jest okrutny…A ludzie różni. Jeśli chodzi o mnie, to prawdą jest też to, że o ile pierwsza część drugiego tomu była „o czymś”, to druga była - prawdę mówiąc - o niczym. Wręcz nielogiczna i zasypiałam przy niej. Myślę, że autorce zbliżaj się termin oddania u wydawcy. Dzięki wielkie za recenzję, właśnie dziś - w końcu - skończyłam drugi tom 🙈

Moja ulubiona seria 😂 lubię twoje omówienia. Pozdrawiam

To brzmi jak najgorsze bzdety na świecie. Mnie męczy słuchanie o tych fragmentach, więc szczególnie podziwiam, że to przeczytałaś.

Te ksiazki sa tak beznadziejne 😫 pewne fantazje powinny zostac poprostu w glowie tych "pisarek"....

Dla mnie wszyscy faceci w kazdej czesci sa do siebie w pewien sposob podobni i bardzo mnie to meczy 😅 niby sie od siebie roznia, ale jednak maja w sobie cos bardzo podobnego 🤔 mam wrazenie, ze bardzo czuje w nich "charakter" autorki? Sama nie wiem, jak lepiej to nazwac

Każdy ma inny gust, a akurat ta książka ma bardzo kontrowersyjne opinię, oceniam ją 4.5/5

Czytam aktualnie, jestem w połowie ale nie potrafię się do tej książki przekonać. Zawsze jak czytam to lubię przeczytać do końca, a to sobie chyba odpuszczę.

Super recenzja, szkoda, że tak niedoceniana

Chyba skuszę się na "cyrk nocy" i "the ghost bride" z twojego polecenia, "piranesi" mam od dawna w planach, dzięki za przypomnienie 😅

Trochę mnie dziwi, że wydawcy wydają książki, które mają poniżej 200 stron, a nie są tomikiem wierszy

41:10 okej zgaduję, ale już nie kibicuję bohaterce: zabije psychola, żeby więcej nie mordował i nie krzywdził ludzi, a później sama ze sobą skończy, bo dojdzie do wniosku, że nie może żyć bez niego 😂 Edit: 42:30 Matko, jest gorzej niż myślałam…

Czekam na recenzję dalszych części tej serii. Po tym, co słucham mam wrażenie, że ona się dopiero rozkręca

Trafiłam na ten kanał przez recenzję 'Barbarzyńców z Lodowej Planety' i ojeeeju, jak wyczekiwałam omówienia tej części! 😂 Sama serii jeszcze nie czytałam, ale kusi bardzo, bo wydaje się, że wpasuje się u mnie idealnie w kategorię guilty pleasure 😅

Życzę, aby plan książki na tydzień ci wyszedł

Piękne wydanie😍

Ja mam wrażenie, że takie erotyki piszą głównie autorki amerykańskie, a ich dzieła w amatorskich tłumaczeniach krążyły u nas już od jakiegoś czasu, na bank lata przed Ruby Dixon i jej Barbarzyńcami. Kosmici, mutanci, legendarni wojownicy, ludzko-zwierzęce hybrydy, tego było multum i jeszcze trochę! Wampiry czy wilkołaki to już klasyk xD Polskie wydawnictwa postanowiły zagospodarować niszę i założę się, że wkrótce dostaniemy kolejne cudeńka 😂 Ciekawe, na co przyjdzie kolej po ufoludkach i fae?

Przeczytałam to, bo chciałam zobaczyć, co trzeba napisać, by wydał to taki gigant jak Prószyński (gigant w skali naszego kraju). Moje wnioski? Cóż, gdyby wyciąć sceny erotyczne to dużo by nie zostało. Autorka nie włożyła zbyt dużo wysiłku w budowanie świata i bohaterów, bo po co? Skoro ich zadaniem była przede wszystkim prokreacja xD to nie muszą mieć szczególnie głębokich przemyśleń, skomplikowanych osobowości. A szkoda, bo gdyby to trochę rozbudować to może ludzie by tak z tego nie kisnęli.

To jest obrzydliwe 🤢🤢🤢🤢🤢🤢🤢🤢🤢🤮🤢🤮🤢🤮🤮🤮🤮🤮🤢🤮🤢🤮🤮🤮🤢🤮🤮🤮🤮🤮🤢🤮🤢🤮🤮🤢🤢🤢🤮🤮🤢🤮🤢🤮🤢🤮🤢

Właśnie czytam 😊

Jedyną zaletą tej książki jest poruszenie tematu i problemu handlu ludźmi, który jest obecny w świecie rzeczywistym. Mimo że to Zade stworzył i prowadził organizację, pomagał dzieciom i kobietom, i tak nie rozumiałam jego zachowania w stosunku do Adeline( jej zresztą też).

I takie coś wydają zamiast wznowić Smoka Jej Królewskiej Mości...😢

Ta książka mi ostatnio wszędzie wyskakuje 🫣 I ta okładka jest tak kiczowata, że mi się niezwykle podoba XD PS pięknie wyglądasz!

Czy czytałaś "Rok próby"? Zdaję mi się, że to może być w klimacie tej ostatniej książki, którą wymieniłaś

Szukałam recenzji tej książki. Dziękuję ci kobieto

Bardzo ładna prezentacja. Ta historia wydaje się być tak kiczowata, że aż ciekawa. Chętnie sięgnę po tę książkę, w końcu nie samym Dostojewskim, Proustem czy Hemingway'em człowiek żyje.

Słyszałam, że ta książka jest niezła, ale chyba jedbak nie będę chciała jej przeczytać. Niby moj klimat, ale chyba potrzebuje czegoś innego. 😅 Niemniej dziekuje za recenzje, wiem już co ewentualnie sobie kupic na przyszłość.

Jak dobrze, że mi wyskoczył Twój film 😂 już miałam tą książkę w koszyku i dzisiaj miałam zamawiać. Uchronilas mnie przed kolejnym g.... Zupełnie jak mroczny książę fae, brrrr

Właśnie skończyłam. Świetna książka. Jestem ciekawa też ekranizacji.

Wszystko bym z chęcią przygarnęła, więc w punkt 😍+Fajnie wesprzeć rękodzieło

Super pomysły! ❤❤❤

Przesłuchałam audiobooka na Storytel, mój pierwszy Dark Romance i chyba ostatni 😅 Ogólnie byłam zniesmaczona fabułą, ale mimo ostrzeżenia od autorki i tak to włączyłam, więc moja wina. Nie jestem zauroczona Zadem i nie polubiłam Addy, po prostu odhaczyłam książkę. Ogólnie uczucia jakie mi towarzyszyły podczas słuchania to skołowanie, obrzydzenie, niedowierzanie, zszokowanie, ponowne obrzydzenie i sporo wtf-ów. 😅

Dzisiaj przeczytałam "Caraval" i nawet mi się podobało. Bardzo byłam ciekawa jak wszystko się potoczy. Opowieść miała w sobie specyficzną dziwność i niekiedy pojawiała się nutka strachu. Najbardziej podobały mi się relacje między bohaterami. 😊

Zdecydowanie się zgadzam 😊 Trzeci tom nie jest lepszy 😂

00:48-00:52 leżę xd

Proponuję kupić czytnik nie będzie problemu ze źródłem światła.

harrow the ninth też jest świetna (moim zdaniem jeszcze lepsza🤭) polcam przeczytać w oryginale!!

czy będzie pani czytać drugą część tej książki jak wyjdzie ?

Zgadzam się ze wszystkim. 😄 To ciekawa sprawa z tą afantazją, ponieważ czytając tę książkę miałam wrażenie, że oglądam film, tak jakby klatka po klatce, ponieważ akcja bardzo szybko się toczyła. Nie wpadłabym na tą przypadłość. XD

Ta lektura była torturą 😂

Właśnie skończyłam czytać i według mnie książka jest wciągająca, aczkolwiek faktem jest że fabuła momentami nie trzyma się kupy i trochę to wyglada tak jakby autorka chciała, a nie mogła. Odnośnie Adeline, mam wrażenie że po prostu wypiera wszystkie toksyczne zachowania Zayda na rzecz ekscytacji, jaką jej zapewnia. Jak podkreśliłaś, ona prawie nic nie robi, wobec czego jedynym źródłem dostarczającym jej wrażeń jest rozwiązywanie sprawy prababci, lub ta relacja. (Swoją drogą mi się bardzo podobał wątek morderstwa Genevieve, rozwiązanie to był mega plot twist.) Nazywania Adeline manipulatorka, też nie rozumiem, ponieważ fakt, że to odnosi się do jej książek ciężko wyłapać i przeważnie czytelnik nieintencjonalnie przypisze jej bycie nią, w kontekście całej ksiazki, a potem będzie się zastanawiał dlaczego tak jest, skoro to koliduje z jej zachowaniem i generalnie całą narracją.

Natknęłam się na tę książkę na półce w Biedronce i nawet się zastanawiałam, czy jej nie kupić. Teraz cieszę się, że zrezygnowałam z zakupu 🙈😅

Przeczytałam tę książke niedługo po polskiej premierze, zachęcona w sumie dość sporą popularnością no i nie ukrywam, że ładną okładką. Wątek starej posiadłości i tajemnicy wydał mi się czymś ciekawym więc postanowiłam chwycić sie tej książki jako mój pierwszy tytuł z gatunku dark romance i żałuję bardzo. Romantyzuje stalking i gwałt, jest powtarzalna (dlaczego faceci w erotykach muszą być tacy przerysowani i uidealnieni?) no i zwyczajnie nielogiczna, czasem wręcz śmieszna (przez cały wątek w tym parku strachu zastanawiałam się, co tam sie za przeproszeniem odpierdala). Nasz "kot" to jeden wielki hipokryta, bo jak może on ratować małe dzieci, dając im szansę na normalne zycie i jednocześnie niejako odpierając te szansę Adeline, nie dając jej żadnej możliwości wyboru i traktując ją dokładnie tak, jak te złole na których poluje. nielogiczne. Adeline jeszcze gorsza, jej zachowanie jest pełne sprzeczności, ona sama nie wie co robi, zachowuje się jak nastolatka a nie dorosła świadoma kobieta (tak, ta manipulatorka... Ja naprawdę nie wiem skąd autorka wytrzasnęła dla niej takie określenie. Może lepsze byłoby "manipulowana"). Jej postać zwyczajnie mnie drażniła, cholernie źle napisana, z brakiem konsekwencji dla jej działań. No i gwóźdź do trumny. Uwaga, jakoby !niezależne! od kobiety reakcje jej ciała dawały przyzwolenie na stosunek. Chyba nie muszę mówić jak wielką bzdurą to jest, jak jest to toksyczne i obrzydliwe. Takie coś nie powinno znaleźć się w jakiejkolwiek książce. Jedynym plusem było to, że naprawę szybko się ja czytało, ale to podobnie jak z hoover, słaba, ale szybko przyswajalna treść. Podsumowując, masakra. Dziękuję za ten materiał, od dłuższego czasu bezskutecznie poszukiwałam na polskim yt jakiegoś komentarza odnośnie tej książki, a ten film był bardzo przyjemny (jak na tak nieprzyjemną powieść) i rzeczowy. Życzę powodzenia w rozwijaniu kanału, niestety twórcy mówiący o mniej popularnych książkach sami mają trudność z tym, żeby się wybić i jako również początkujący twórca mam tego dużą swiadomość, pozdrawiam!

Akurat czytałam fragment książki, który mówił i tym że to manipulatorka (Daya tak ją nazwała). Ja na to Wtf- kiedy, jak i gdzie ? Ale później wytłumaczyła, że ona manipuluje uczuciami ludzi podczas gdy czytają jej ksiazki. 🙈 Szkoda, że nie sprostowali tego w opisie.

Cieszę się że zwróciłas uwagę że ta książka nie jest przeznaczona dla dzieci i brak na niej żadnego oznaczenia że jest 18+. Rodzice, nieświadomi treści, pozwalają czytać dziewczynkom takie książki. Książka promuje kazirodztwo, stosunki niepełnoletniej, pełną rozwiązłość, brak żadnej godności, przemoc, całkowity brak pojęć rodziny czy małżeństwa czy wierności. Promuje stosunki kilku osobowe. To jest jakiś dramat. Tego nie powinni czytać nawet dorośli ludzie. Calkowite dno moralności, brak moralności. Najgorzej że nikt nie widzi problemu. Krytykowana jest muzyka, sport, gry komputerowe a nikt nie zauważył że najbardziej szkodliwe treści jakieew życiu widziałem, przemycane są pod płaszczykiem niewinnej książki o romansie

Suren jest po prostu urocza, Tiernan to świetna postać, Dąb szczęśliwie nie jest Cardanem 2.0, ale i tak najlepszą postacią jest Madok-dziadok, który robi swojemu synowi obciach przed dziewczyną i udziela wszystkim dziadowych, januszowych rad, o które nikt nie prosi :D