Dzięki za komentarz i suba :)

💗

Gratulacje :)

Dodałem agendę na stronie - dzięki za feedback 🙂 Jest tuż nad lekcjami przykładowymi.

Niby tak - a mega często się o nie pamięta 😅

Pełna zgoda - a masz jakąś ulubioną niestandardową rzecz którą udało się stworzyć?

Jeśli chodzi o mnie i np. PowerBI, to staram się się śledzić wiele kanałówi źródeł wiedzy. Dość ograniczona jest możliwość pokazywania na wykresach różnic np. Obecny rok do poprzedniego, ale przy odrobinie kreatywności i pomocy DAX można to osiągnąć :) Druga sprawa to sam design - można osiągnąć ciekawe efekty tworząc szablony w graficznych narzędziach zewnętrznych.

Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa 💗

Za rok będziesz mógł :) Serio. Tylko ogarnij sobie SQL i coś do wizualizacji. Bo w branży danych już jesteś.

@@kajodata sql i power bi mam w miarę opanowane, bo próbowałem aplikować na analityka danych, ale bez doświadczenia niestety. Zdecydowałem się spróbować tam dostać poprzez kontrolling :)

@@miroly7699 keep it up! I popieram przedmówcę, wcześniej niż 2 lata ;)

Raczej skrajna sytuacja. Co do zasady firmy wymagają studiów (nawet jeśli nie muszą być techniczne).

Nie :) Skończyłem polonistykę na UJ :) Gadałem o mojej historii tutaj: kzbin.info/www/bejne/gGG5nmmCer94aqM

@@kajodata to tym bardziej sukces:) obejrzę jak wrócę z pracy, a można zapytac w jakim wieku się Pan przebranżowił i zaczął uczyć? Jestem trochę po 30stce i myślę, czy jest sens zacząć się uczyć tak trudnych rzeczy..

Jak miałem 28 - 29 lat jeśli mnie pamięć myli to zaczął starać się zmienić branżę.

raczej ogłoszenie po polsku = cv po polsku, ogłoszenie po angielsku = cv po angielsku

Rozumiem. Na pewno skupienie na sobie będzie na podium rzeczy jakie sam również bym sobie zarzucał. Każdy ma coś. Może nawet to się ociera o jakąś mitomanię. Z drugiej strony - nie czuję że to jakiś straszny występek, sprawia mi frajdę, a wiele osób mi powiedziało, że nawet im to pomogło. Doceniam stonowaną krytykę 🙂

@@kajodata spoko, najważniejsze, że dostrzegasz, że u Ciebie coś takiego występuje. Ogólnie wiara w siebie jest bardzo ważna, o czym też wspominałeś w nagraniu, ale na egocentryzm bym uważał. I w życiu prywatnym i w zawodowym. Pozdrawiam i życzę dalszego rozwoju pasji, bo niewątpliwie ją widać u Ciebie 🙂

Myślę, że raczej chodzi o to, że dla filologa, humanisty, dostanie pracy w domenie technicznej, np. w analizie danych, a wcześniej wygranie rekrutacji, w której biorą udział osoby po studiach technicznych, to większy sukces niż dla kogoś, kto skończył informatykę albo matematykę i na wstępie był już krok milowy do przodu. Nie mieliśmy równego startu przecież. Dla takich osób jak my, bo ja mam bardzo podobną historię do Kajo, to duże osiągnięcie i dlaczego mamy się nim nie cieszyć i nie docenić siebie:)

@@mynewhandle34jf jasne, ale tutaj już nie mówimy o zwykłym poczuciu dumy z własnych osiągnięć tylko z wyolbrzymianiem typu „spektakularny” sukces albo „jestem kolosem”, co wskazuje na pewien poziom narcyzmu (o czym sam Kajo też wspomina, ale w innym kontekście), a także egocentryzmu, który sprawia, że widzi on swoje sukcesy trochę w oderwaniu od rzeczywistości, przez co wydają mu się one większe niż w rzeczywistości są.

@@mioszbies903 Przede wszystkim nalezy odroznic fakt od opinii. Twoja opinia jest taka. Moja jest zupelnie inna i w zaden sposob nie bedziemy mierzyc sukcesu, bo dla kazdego sukces znaczy cos innego.

Dzięki za miłe słowa.

Dzięki za komentarz :)

Trzymam kciuki :) BTW - ile czasu zajęło Ci przejście?

@@kajodata 4-5 msc, może dlatego że znałem już Pythona, i część narzędzi i mocno się zaparłem. Ale wielu rzeczy uczyłem się od podstaw. Niestety nie wyrobiłem się i przy zwolnieniach w firmie zostałem odstrzelony. Ale i tak uważam skok z jednej z najmniej technicznych roli do devopsa za fajne osiągnięcia. Natomiast, niestety to że musiałem pracować w firmie w której nie miałem warunków do pracy, tzn. Rozpierdol i ciągle darcie ryja w pokoju devopsow nie pomogło przy moim adhd i wypadłem. Boli mnie w tym rynku teraz że nie możesz jako junior iść do pracy która do Ciebie pasuje, tylko musisz robić z siebie klauna w CV, a potem braki potrafią się odbić. Tylko wytrwałość nam zostaje, ale też w pewnym momencie zastanawiasz się ile jescze musisz się nauczyć. Idze na to masa czasu, nerwów i stresu. Jesli chodzi jeszcze o kwestie studiów to wydaje mi się że pracodawcy coraz częściej ich wymagają bo czemu by mieli ich nie wymagać, z uczelni co roku wychodzą dziesiątki tysięcy informatyków. A co do kursów, to tez trudny temat, bo możesz mieć super kursy ale co z tego jeśli jak po twoim kursie bez studiów mogę udezyc do 1/10 ofert. To nie atak personalny tylko obserwacja z rynku. Dziś jeszcze wymieniłem się wiadomościami z jednym z managerów wyższego szczebla w XTB i tam też fala redukcji. Ostatnio myślę czy też nie nagrywać filmów o tematyce devops bo to lubię, i może pomogło by mi się przebić, sama wartość robienia reserchu jest spoko.

Sporo :) Nie podam kwoty ale policz sobie tak: Pensja seniora w IT + między 10 a 30 kursów sprzedanych miesięcznie + subskrypcje z KajoDataSpace ( na miesięcznym planie jest teraz jakieś 130 osób) + reklamy z YT + (rzadko, ale zdarza się) płatne współprace.

Tak, ale możliwości jednak trochę większe :)

Dzięki za komentarz i zrozumienie, to dla mnie serio ważne ❤️

Hm... mam wrażenie, że nie przesłuchałeś całego odcinka :D

wg mnie ma sukces, zwykla robota w korpo to np. 10 tys brutto, a on zarabia chyba ze 30 tys. Do tego jego filmy itd. tez daja zarobic. Patrzac na to jak krotko mu zajelo dojscie do tego etapu i ze nie robil konkretnych studiów, to jest to spektakularny sukces. Ja zaczynalem szukanie pracy w 2010-2011 i wtedy nawet do pracy w call center trzeba bylo miec znajomosci, wiec duzo szczescia i odpowiedni czas pomogl 😋

Kajo też miał znajomości o czym kiedyś wspomnial ale dziś to networking xd i trafil na hosse na rynku, dziś z tymi skilami które miał na początku było by każdemu trochę ciężko

Fakt jak ktoś dziennie nie przeniesie ton towaru, nie będzie harował ciężko w polu to nie praca..... Kolejna osoba uważa że pracując na kompie w korpo to już nie praca.

Nikt tak tu nie pisał. Sam wymyśliłeś teze i przypisłeś ją komuś...

No i brawo :) Na pewno fajnie się czuję satysfakcję po takim sztormie. I dzięki za miłe słowa :)

Odpowiedź padła w tym odcinku, nie słuchałeś 😉

@@kajodata no właśnie słuchałem i jestem zaskoczony

Żeby rozwiać wątpliwości innych - mam :) Uważam, że nasza druga połówka też ma olbrzymi udział w tym jak nasze życie wygląda :)

@@kajodata Dokładnie, czasem może wypijać, motywować a czasem ciągnąć w dół.... Ja trafiłam na 2 model i straciłam kilka lat zawodowych bo się nie uda, po co Ci to..... a w... z tym i pożegnałam ściągacza :)

Na platformie EDX, laaaata temu. Teraz już go tam nie ma :)

hehe 😅

Ja bym powiedział, że pies :) bez przesady - to właśnie ma nas chyba pokazać z ludzkiej strony. Jeśli człowieka nie zatrudnią bo chce mieć psa, to ja bym nie chciał tam pracować. Ale pytanie ciekawe, nie spotkałem się.

Jest to możliwe przy płatności na 2 lata (która jest tylko minimalnie droższa od tej na rok) i na ten moment tak zostanie :)

Dzięki serdeczne!

Totalnie do zrobienia, serio. To jest realistyczny scenariusz. Tylko trzeba będzie zmienić pracę już jako analityk raz albo 2 razy.

Dziękuję za odpowiedź! :) Przekonałeś mnie, dołączam do KajoData Space!

po kursach to sobie teraz możesz co najwyżej popatrzeć na korpo z poziomu chodnika... byłoby fajnie, ale prawda jest brutalna - i żadne reklamy kursów tego nie zmienią

@@ptr257 doświadczenie jest najważniejsze, to fakt ;)

Dzięki :) Rozumiem, że chodzi o filmik? Czy o coś o czym mówię konkretnie?

Nie, osoby doświadczone nie mają specjalnie problemu ze znalezieniem pracy, chyba że mają dość wygórowane oczekiwania. Czy jest trudniej niż kiedyś? Trochę tak. Czy wciąż warto? Warto.

@@kajodata Dzięki za odpowiedź i w ogóle za cały wkład jaki wnosisz do propagowania dziedziny DA.

@rademus, @kajodata Ja ostatnio sprawdziłem w Outlooku ile mialem zaproszen na wideorozmowy ws. pracy w 2021r. kiedy chciałem wejść do branży. Średnio 1 na 3 tygodnie, nie licze rozmów z pierwszego etapu bo te odbywają się przez tel. Teraz, mając tych kilka lat doświadczenia jestem w stanie dostac zaproszenie raz na 7-8 miesięcy. Dodam, ze CV i LinkedIn stworzone z rekruterem, rekomendacje, setki code snipetow opublikowanych na LD, rekomendacje pod profilem, sporo networkingu z rekruterami i osobami z branży,gitgub,blog. Jeśli chodzi o wymagania finansowe to nigdy nie wychodzę ponad medianę dla regionu z No Fluff Jobs. Jednocześnie nie twierdzę, ze "mi się należy", ale takie są twarde dane.

@krzysztofnowak5329 nie potrafię w to uwierzyć, że masz jedno zapro raz na 7-8 miesięcy z doświadczeniem :D sorry, ale nie :D coś jest nie tak.

​@@kajodata Pewnie zawsze można cos poprawić, chociaż konsultowałem całość swojego profilu z szefowa rekrutacji IT wielkiej firmy i poza drobnostkami nic nie wyszło. Oczywiście jestem tez bardziej selektywny w doborze ofert niż kiedys, to pewnie ma wpływ, ale skoro mam prace to przecież nie spamuje CV:) Może fajnie byłoby zrobić wywiad z 2-3 osobami które zmieniły prace w 23/24 ?

1) Gratuluję przebranżowienia! 2) To prawda - korzystanie z INT jest szybsze, ale tu dataset był tak mały, że to nie stanowiło problemów. Poza tym minimalnie więcej trzeba pamiętać no bo wartość nie jest równa temu co się wyświetla. Ale ogólnie, si, dobra myśl :) Dzięki za komentarz :)

Valid point, to zawsze jest jakaś estymacja. Bo to zależy od zobowiązań które człowiek ma i tym jak bardzo chce się spiąć. Natomiast widziałem już dość takich przypadków, by mieć przekonanie że przynajmniej dla części osób te ramy są mniej więcej ok.

Do usług - bardzo się cieszę!

Dzięki serdeczne!

What xD? Ale to Tableau a nie Excel :D

To jest bardzo ciekawe i trudne zarazem, trochę wiem o czym mówisz. Dużo zależy od umiejętności dostrzegania szans, tego że "o tak, na ten projekt teraz trzeba wejść", a na inne jednak nie. Pomyślę nad tym czy jestem w stanie tą refleksję ułożyć w odcinek.