Jak fabrycznie nie ma takiego zabezpieczenia to warto. Transformator może być bardziej nagrzany niż 80*C. Chyba, że to jakiś włącznik termiczny dla wentylatora to tak.

Prąd i napięcie końcowego ładowania zależą od różnych czynników. Akumulator (rodzaj, pojemność, zużycie, technologia wykonania ...), temperatura, napięcie w sieci a nawet kable i żabki mają znaczenie. Regulacja na odczepach różni się od regulacji fazowej.

Zielony zacisk w niektórych przypadkach przeszkadza - zbyt wcześnie rozłączy ładowanie. Na alternatywnym sofcie wiem, że można sobie ustawić prąd przy którym następuje koniec ładowania, w oryginale nie ma takiej opcji. A przynajmniej nie było. Tak gdzie pasuje długo wysycać nawet małym prądem to ta opcja przeszkodzi.

@inspektorelektron A więc mimo to uruchamia program ładowania jeżeli takowy jest ? Bo wygląda , że tak.Sądząc po wykresie.

@@bg07657 To jest zasilacz warsztatowy. Jeśli tylko ustawimy napięcie powyżej SEM akumulatora to w trybie zasilacza zawsze będzie płynął prąd więc tym samym będzie ładowanie.

@inspektorelektron A więc skąd się wzioł wykres jak w Kulonie?

@@bg07657 Przecież Kulon to nic innego jak AUTOMATYCZNIE sterowany zasilacz. Ridenem sterowałem ręcznie, w odpowiednim momencie przestawiłęm mu nastawy prądu i napięcia i wyszło właśnie podobnie jak w Kulonie. A wykres powstał z danych zapisanych przez mój rejestrator.

No i fajnie.

Spokojnie, zauważyłem :).

Jeśli ładowarka zachowuje się tak jak na filmie to właśnie oznacza to tyle co w tytule - akumulator skrajnie mocno rozładowany, może zasiarczony i może ma uszkodzoną cele. W każdym razie nie przyjmuje prądu a napięcie po odłączeniu zasilania szybko spada.

@@inspektorelektron A full ile ma napięcia ?

Z kilku już informacji wiem, że w nowszych modelach nie działa już taka kalibracja, a przynajmniej nie da się jej w ten sposób wywołać. Po prostu producent już coś zmienił.

Wyświetlacz w Kulonie 820 jest taki sam jak w 720 i chyba taki sam jak nowszym 825/830 ale jest zupełnie inny niż w Kulonie 912. Naprawa polega na wymianie uszkodzonego elementu, inaczej się nie da. Nie mam dostępu do tych części (dla 912) więc nie pomogę.

Jaki odpowiednik bys polecil 912 z WiFi?

@@martprojektmartaskwarczyns7020 Hej, ale najpierw ustalmy do czego jest to WiFi potrzebne ? Ja na wstępie dodam, że w Kulonie 912 połączenie WIfi (ale równie dobrze mogło by to być BT czy inne) jest niezbędne aby móc skorzystać z wszystkich możliwości konfiguracyjnych ładowarki. Bez takiego połączenia nie da się skalibrować kabli czy włączyć i skonfigurować zaawansowanych funkcji ładowania czy rozładowania. Po takiej konfiguracji można wystartować ładowarkę i odłączyć ją od sieci - ta będzie nadal poprawnie działać. Jeśli został uaktywniony zapis na kartę (na połączeniu wifi) to później można sobie obejrzeć wykres z ładowania. Ale jak piszę do samego działania ładowarki wifi nie jest niezbędne. Niezbędne jest właśnie do zaawansowanej konfiguracji oraz opcjonalnie można w czasie działania podglądać to co pokazuje się na ekraniku (np napięcie i prąd). W Kulonie 820 w zasadzie wszystkie możliwe nastawy da się zrobić z klawiatury więc połączenie nie jest tak potrzebne jak w Q912. Niestety tu nie ma możliwości zapisu danych na kartę. Dopiero w Q825 powrócił ten zapis ale konfiguracja nadal jest w pełni możliwa z klawiatury więc w sumie wifi do czego miało by być potrzebne ? W ładowarkach Victron mamy połączenie BT, w sumie to trochę podobne. I też ta sama zasada co w Q912. Z klawiszy da się zrobić podstawowe nastawy a te zaawansowany są dostępne tylko bezprzewodowo - stąd konieczność takiego połączenia. Jest parę ładowarek które mają wifi jednak nie znam ich z praktyki więc nie wypowiem się czy jest to tam niezbędne czy jest tylko opcjonalnym bajerem: Ideal Expert Charger 8 (lub 15) WiFi, Hamron 8A WiFi Charger CTEK CS FREE BC Battery Controller CONNECT itp Ja myślę, że w takich ładowarkach ważniejsza jest konfigurowalność profilu ładowania a nie sama możliwość zdalnego sterowania.

Zalezalo by mi na nastawach zaawansowanych, ogladalam to chyba na Victron IP65, czy cos innego??? Oaobowkino bus do 100Ah... Dziekuje że masz chęci odpisać 😊

@@martprojektmartaskwarczyns7020 Victron IP65 a jeszcze lepiej IP22. Ja podobnych, podobnie konfigurowalnych ładowarek normalnie dostępnych na europejskim rynku nie więcej kojarzę. Wiem, że są też dobrze konfigurowalne np z Gysflash ale cena teżj est co najmniej kilkukrotnie wyższa. Wracając do Kulona 912 to jeśli przed rozbiciem LCD miał połączenie z sieci domową to w sumie nadal można z niego normalnie korzystać. W sumie jak był w trybie AP to też. Jeśli miał może wyłączoną sieć to warto zaktualizować mu soft, wtedy chyba powraca do ustawień fabrycznych i jak się już tak stanie to właśnie przez wifi nadal można nim sterować.

Prąd rozruchowy jest tylko matematycznym przeliczeniem rezystancji wewnętrznej. Zależy od wielu czynników. Nie mam z czym tego porównać żeby kalibrować tester w tym względzie. Wg moich obserwacji testery Konnwei pokazuję mniej więcej to samo na tym samym akumulatorze (KW218/KW650/KW720) więc nie miałem potrzeby tego parametru zmieniać.

No pobawiłem się tymi kalibracjami i uznaję całe te wszystkie urządzenia za niemiarodajny bubel. W motocyklowych akumulatorach jest podana lista akumulatorów, czyli rozumiem, że każdy model akumulatora ma zapisane swoje oddzielne parametry. Czyli jeśli zapisujesz kalibrację to zapisujesz ją do danego modelu. A no tak nie jest bo kalibracja jedna, zmienia te wartości we wszystkich modelach. I o ile gdzie mając za chociaż poglądowy wzór napięcie to jest ok o tyle wpisując w calibracji CCA podane na aku ta wartość zapisuje się do wszystkich jednakowo co jest totalnie bez sensu. Sama zaś calibracja V w warunkach domowych też jest bez sensu bo po to kupuję urządzenie w domniemaniu poprawnie skalibrowane na przypadku idealnym aby mieć punkt odniesienia na ile sprawny jest mój akumulator. Rozmawiałem z Konnwei i jestem w toku rozmów bo jestem ciekawy co mi odpiszą. Jak dla mnie to urządzenie to jest nawijanie makaronu na uszy.

No chyba, że kalibracja potrzebna jest po to aby podać aktualny stan baterii na podstawie czego wtedy właśnie zaprogramowany algorytm przelicza. Ale to w takim razie po co taki zakodowany dostęp do kalibracji. Myślę, że jednak zamysł był tak jak napisałem w pioprzedniej wiadomości a wtedy to urządzenie to bubel.

@@MD-he4os Jeśli chodzi o kalibrację napięcia to moim zdaniem jak najbardziej ma sens. Od zmierzonej wartości napięcia głównie zależy poziom naładowania SOC no i sam fakt pomiaru tej wielkości. Elementy elektroniczne chociażby w obwodzie sprzężenia wzmacniaczy operacyjnych starzeją się więc jeśli jest taka możliwość kalibracji to moim zdaniem jest na plus. Kalibracją CCA czyli w zasadzie poprawnym mierzeniem rezystancji wewnętrznej nie zajmowałem się. Jednak też uważam, że jeśli jest taka możliwość to jest plus dla urządzenia. Kalibracja CCA nie może być przypisana do profilu akumulatora. To ma być związane typowo z pomiarem/testem akumulatora. Jeśli wynik testu jest prawidłowy to potem wynik porównania poprzedniego wyniku z wartością stabelaryzowaną będzie bardziej rzeczywisty. Tabele akumulatorów i porównań wartości mierzonych z wartościami odniesienia zapewne aktualizuje się softem. Kalibracja dotyczy tylko toru pomiarowego. Poza jednym starym KW600 wszystkie inne które mam i które porównywałem mierzą ten sam akumulator praktycznie tak samo więc nie widzę potrzeby ich kalibracji (CCA). Być może jak trafię na dobrą promocję KW650 to jeszcze raz nabędę jakiś nowy model i sprawdzę jak to jest teraz. Moje subiektywne wrażenie po sprawdzeniu kilku innych testerów, w tym bardziej markowych nie pozwala twierdzić, że Konnwei to bubel.

@@inspektorelektron no no czyli myślisz o tym co napisałem w ostatnim komentarzu (na mój prosty język bo tak się nie zajmuje tym profesjonalnie jak ty). Tylko w takim wypadku na cholerę do tej kalibracji droga przez kody. Wygodniejsza byłaby zakładka szybkiego dostępu. I też powiedz mi bo zapewne wiesz jaki ma sens w tym przypadku lista modeli aku motocyklowych? Co jeszcze zawiera taki wpis? P.S. Kiedy w aku motocyklowym wpisałem wartości CCA i V wyniki pokazał sensowne na jedynym już trochę wyeksploatowanym aku i dla porównania na drugim 100% sprawnym - czyli to co piszesz ma sens, myli mnie tylko oprawa software w tym przypadku i braku objaśnienia w instrukcji. P.S.2 skoro kodowany dostęp do kalibracji to rozumiem jako "nie grzebać". A skoro grzebać przy każdym razie to dlaczego bez łatwego dostępu tylko przez jakieś kody.

Hej, już śpieszę z odpowiedzią - na ile potrafię i na ile mam w tym temacie wiedzy. Niedawno poprawiałem chyb taki sam model ładowarki. Jej właściciel właśnie mocno narzekał, że w oryginale nie ładuje do pełna. Po analizie modułu zastosowanego przez producenta wywnioskowałem, że może mieć rację. Ładowarka z filmu ma możliwość zmiany progów napięcia, górnego i dolnego (z tego co pamiętam) a ta co ją niedawno poprawiałem nawet tego nie miała. Ładowanie kończyło się po osiągnięciu napięcia na ładowanym akumulatorze określonej wartości. Bez względu na prąd ładowania. To nie zapewnia dobrego naładowania. W zasiarczonych akumulatorach prawi nic nie daje. W modelach gdzie można zmienić próg do którego akumulator jest ładowany można w pełni naładować akumulator kwasowy z elektrolitem płynnym. Trzeba ten prób podnieść na tyle wysoko, żeby automat nie zadziałał ... niestety tym sposobem wchodzimy w tryb tak jakby ręczny i trzeba samemu kontrolować proces ładowania. Ostatnio robiłem podobne modyfikacje i poza typowym 1P/2P, reg fazowej i wymianie miernika panelowego na nieco dokładniejszy i liczący Ah/Wh itp dokładam sterownik XY-CD63. Ten pozwala ucywilizować dowolny prostownik którym można ładować również akumulatory AGM. Wysycanie też daje dobre efekty, szczególnie gdy ustawimy ładowanie przerywane/impulsowe. Impuls ładujący (czyli w zasadzie proces ładowania) można też ograniczyć czasowo. Aby Foxsur lepiej naładował tradycyjny akumulator trzeba włączyć tryb Repair. To w zasadzie nic innego jak pulsacyjne ładowanie przy napięciu maksymalnym wynoszącym około 15V i czasie trwania 1 dobe bez względu na prąd ładowania. Eltraf BP 15A/12Vto typowy prostownik transformatorowy z dość szeroką regulacją prądu. Naładuje i wysyci ale trzeba samemu wiedzieć co się robi, jak dobrać nastawy i kiedy przestać ładować. Sam się nie wyłączy. Do ładowania trudnych przypadków zwykły prostownik jest lepszy. Automat jest też dobry ale taki w którym można parę rzeczy poustawiać a nie polegać na jednym zestawie fabrycznych nastaw. Moje modyfikacje łączą zalety obu przypadków ;). Tak prawdę pisząc budową wewnętrzną Eltraf i Stefpol aż tak bardzo się nie różnią. Obecnie nie mam oryginalnego prostownika a raczej ładowarki mikroprocesorowej Eltraf więc testu nie zrobię. Efekt ładowania będzie zależał od możliwości zastosowanego sterownika. Tam gdzie nie ma możliwości ustawiania górnego i dolnego progu napięcia moim zdaniem nie warto się interesować.

Racja.Ja też nie mogę zrobić.Znasz jakiś sposób ?

Ja też nie znam innego sposobu. Nie mam też takiej nowej wersji testera aby to sprawdzić.

NIie uszkodzisz. Z moich obserwacji wynika, że statystyczny akumulator samochodowy w trybie recond ładowarką Noco 5 czy 10 trzeba 3 lb 4 razy potraktować. Więc są to 3 lub 4 serie po 4h. Także mniej więcej tyle czasu (sumarycznie) można użyć tej ładowarki. Lekki szum bąbelkowania ma być słyszalny, to normalne zjawisko.

Bazując na doświadczeniach z Noco 5 lub Noco 10 typowy zaniedbany i zasiarczony akumulator samochodowych (60-80Ah) wymaga 4 powtórzeń trybu regeneracji. A każdy taki cykl trwa 4h. Także 4 czy 5 cykli "szybkiej żabki" ładowarki Sena w takich przypadkach jest nawet wskazane aby uzyskać cel.

Ok, dzięki za komentarz. Tak, to jest duża zaleta.

Można. Jednak wynik SOH pomijamy a zmierzoną rezystancję wewnętrzną trzeba porównać z danymi katalogowymi akumulatora. Jakby co to napiszę - takie testery nie sprawdzają kondycji akumulatora pod kątem pojemności tylko pod kątem zdolności rozruchowej.

@@inspektorelektron Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Pozdrawiam

To jest zbyt ogólne pytanie. Zależy do czego ma służyć. Ale tak w ciemno to prostownik Eltraf 15A 12V ma duży potencjał i ładowarka Noco 5 lub 10 podobnie. Ładując prostownikiem oraz "mądrzejszą" ładowarką typu Victron trzeba się co nieco znać na ładowaniu. Noco w zasadzie w ciemno można podłączyć bez względu na wybrany program i krzywdy nie zrobi.

A o jakiego chińskiego cudaka chodzi ? Film jest o SEMI 10A a to nie jest chińczyk.

​@@inspektorelektronkurde nie wiem jakim sposobem film mi przeskoczył i koment nie w tym miejscu. Przepraszam poprawie sie😂

SOC 98% sugeruje, że tester ma stary soft. W najnowszych już wynosi 100%. Zalecam (na własną odpowiedzialność) zaktualizować. Przy okazji pewnie się poprawi liczenie SOH. Przy ilu % SOH wskazuje "do wymiany" to nie wiem. Ale ponownie zachęcam do zrobienia własnego testu. Przed testem proszę sobie co 10A zmniejszać prąd rozruchu jaki jest na nalepce akumulatora. % będą wzrastać i będzie wiadomo przy jakiej wartości zmienia zdanie co do sprawności. 60% sprawności SOH to nie jest dobry akumulator. Jego pojemność już wynosi mały ułamek pojemności znamionowej. Nawet jak tuż po ładowaniu dobrze odpala to wystarczy kilka dni postoju i będzie problem. SOH nie jest liniowo zależny od pojemności. Dobrze naładowany akumulator z połową nominalnej pojemności może mieć jeszcze bardzo wysoki SOH (zależy jeszcze ile producent napisał na etykiecie). Ale jak SOH spada w okolicę połowy nominału to pojemność jest mniejsza od 25%.

Ja nie znam BB z elektrody. Dopiero z YT.

@inspektorelektron no tam została zaprezentowana po raz pierwszy. Notabene moj egzemplarz plytki już jest gotowy

A jaki to akumulator - CaCa/EFB/AGM a może GEL a może LFP? Pojęcie "dobra" jest bardzo rozległe. Nie ma jednej jedynej dobrej w każdym przypadku ładowarki. Trzeba sprecyzować założenia.

Lamka kontrolna która sygnalizuje przegrzanie powinna być podłączona równolegle z wyłącznikiem bimetalicznym czy tam innym bezpiecznikiem termicznym. Normalnie ten jest zwarty więc obie końcówki są wpięte w jednym miejscu. Jak się rozewrze to taka lampka jest zasilana przez uzwojenie transformatora (malutki prąd) i świeci.

@ Dziękuję bardzo, działa poprawnie.

Vympel czy Kulon - ale jakie konkretnie modele ? Bo w jednym i drugim przypadku są różne modele i każdy z nim ma swoje wady i zalety.

Vympel 52 albo kulon 820

@@grubygruby8867 To jest trudne pytanie. Oba urządzenia są względnie najlepszymi z obu firm. Jeśli możliwość rozładowywania akumulatorów i ładowanie asymetryczne są kluczowe to wybór jest prosty - Kulon 820. Jeśli kluczowe są maksymalne parametry ładowarki (prąd i napięcie) to wybór też jest prosty - Vympel 52. Nie da się ich wprost porównać i wybrać "lepszą".

@@inspektorelektron problem jest z zakupem kulona może doradzisz gdzie można zakupić na olx niby można czas oczekiwania 20 dni

@@grubygruby8867 W zakupach nie pomogę bo się tym nie zajmuję.

Oszukujemy ładowarkę, że ten akumulator który jej podłączyliśmy jest w dużo gorszej kondycji niż jest naprawę a ta w związku z tym zastosuje jakiś rodzaj ładowania naprawczego.

Ja bym się bardziej obawiał takich różnych prostowników z rozruchem, tych transformatorowych i iwerterowych podobnych do spawarki. Podłączanych do samochodu z akumulatorem totalnie rozładowanym, zasiarczonym lub inaczej uszkodzonym. Tam to dopiero jest ryzyko. A kojarzy Pan ładowarki MW-SC8 lub podobne wykorzystywane jako szybka żabka w trybie 24V ?!?

Po podłączeniu do prądu bez akumulatora ma się włączyć.

Tak, to prawda. To taki tryb testowania.

Dla LFP 100Ah wystarczy główny tryb ładowania z nastawami 14.2V, 15A i koniec ładowania po spadku prądu do 0.2A Na wszelki wypadek można zabezpieczyć czasem 12h.

Dzięki za uwagę. Kulonów 912 już praktycznie nie ma do przeróbek czy poprawek. Może czasem się zdarzy do naprawy ... ale w późniejszym czasie faktycznie część blachy zasłaniającej przepływ powietrza odcinałem. W Kulonie 825 producent zrobił chłodzenie dużo lepsze. nawet przy 5A w rozładowaniu dużo mniej się grzeje jak te przy 3A.

@@inspektorelektron Proszę bardzo. Czy ma Pan instrukcję do Vympela 52 może?

@@pako1205 Chyba mam papierową jaką dostałem z ładowarką. Ale zawsze można pobrać pdf i w razie potrzeby przetłumaczyć online na nasz język. Tak np robiłem z NANO-20.

@inspektorelektron Nie mogę nigdzie znaleźć polskiej wersji, rosyjskiej pdf też, może, mógłbym Pana prosić o fotki, chodzi mi o ręczne ustawienia procesów ładowania...? Oczywiście chodzi o polską wersję.

@@pako1205 Producent nie udostępnia instrukcji w języku polskim czy chociażby angielskim. Ale w rosyjskim to przecież jest - orionspb.ru/instruction/vm_52.pdf Tak jak pisałem wcześniej taki plik pdf można przetłumaczyć jakimś translatorem online. Więcej materiałów (np softy są tu orionspb.ru/charger/7636 ).

Hej, w połączeniu równoległym rezystancja ogniw jest zastępczą rezystancją tych ogniw. No, oczywiście okablowanie też ma wpływ. Także w takim połączeniu aby zmierzyć Rezystancję wewnętrzną konkretnego ogniwa trzeba go odłączyć od obwodu. W połączeniu szeregowym w sumie to można mierzyć wprost w układzie - nawet podłączone obciążenie do akumulatora będzie miało rezystancję dużo większą od rezystancji badanego ogniwa. Jeśli ładowarka jest podłączona to oczywiście będzie mieć wpływ na wynik badanej rezystancji, szczególnie jeśli ładowanie będzie prądem impulsowym o częstotliwości bliskiej częstotliwości generatora z miernika Rwe. Ładowanie lub obciążenie baterii całkowicie stałym prądem ma dużo mniejszy wpływ na Rwe. Najlepiej oczywiście badać bez ładowania czy obciążenie akumulatora. Także w podsumowaniu- obowiązku wypinania nie ma ale trzeba mieć na uwadze, że wynik może być mniej lub bardziej zaburzony.

Ja nie pomogę bo nigdy nie miałem potrzeby jego wymiany z powodu usterki.

Tak, mam parę testerów. Teraz nawet więcej niż tu widać na filmie. Większość kupiłem zwykle na jakichś promocjach. Wiadomo, można by je porównywać na różne sposoby. Na razie nie mam czasu na takie wielkie porównanie.

No napięcie nie da rady wzrosnąć wtedy kiedy ograniczenie prądu na to nie pozwala.16.2V nie jest wyrocznią. 1A dla 64Ah może być, nie trzeba więcej do dobrego wysycenia. Jeśli po około 3h napięcie już przestało wzrastać i ustabilizowało się na stałym poziomie to można uznać, że akumulator jest naładowany. Proszę zapamiętać, że jeśli ładowarkę ustawimy na 16.2V oraz 1A (jak przypadku takiej przetwornicy) to nie znaczy, że cały czas akumulator będzie się ładował właśnie z takimi parametrami. Albo 16.2V albo 1A. nie oba na raz. Zwykle przez chwile moze się tak zdarzyć, że zasilacz/ładowarka przechodzi z tryby CC na CV i faktycznie może być jednocześnie napięcie i prąd takie jakie się ustawiło ale to nie jest reguła i jak piszę jest to stan przejściowy. Docelowym stanem stabilny jest albo 16.2V albo 1A (jak w tym przypadku). Moim zdaniem już się naładował.

​​@@inspektorelektrondziękuję za szybką odpowiedź. Zasugerowałem się twoim wykresem, więc myślałem, że napięcie osiągnie 16,2V, a prąd będzie spadał.

@@AndrzejM123 No jak pisałem nie zawsze napięcie musi osiągnąć 16.2V. Dopóki napięcie nie osiągnie ustawionego progu to prąd nie zacznie spadać. Oczywiście dotyczy to przetwornic impulsowych w których dodatkowo nie zostanie przekroczona moc takiego urządzenia ładującego. W ładowarkach z transformatorem może być nieco inaczej bo wraz ze wzrostem napięcia na ładowanym akumulatorze znacząco spada dostępna moc ładowania. Ograniczenie mocy może spowodować spadek prądu zanim jeszcze napięcie osiągnie swoją górną granicę.

A to zależy od wersji sprzętowej tego starszego Kulona. Generalnie te najnowsze sfty są jedynie w wersji rosyjskiej. Najnowszy wypust R120 poprawnie działa faktycznie na nowszych wersjach sprzętowych. Ja jednak mam już dość starą wersję i zainstalowałem R118. Działa poprawnie i z tego co widzę to nie ma istotnych różnić w porównaniu do R120. R120 też mi się instaluje ale np w trybie cyklicznym naprawy akumulatora (ładowanie-rozładowanie) po pierwszym naładowaniu reszta przelatuje jakby od razu się zakończyły. Pojedyncze ładowanie czy rozładowanie działa. Moim zdaniem warto zainstalować i sprawdzić czy wszystko jest ok. Jak nie to zainstalować wersję stopień niższą itp.

@@inspektorelektron Można od ciebie kupić Kulonka, gotowego do działania w najlepszej wesji?

@@andrzejesborodo9608 Nie, ja nie sprzedaję Kulonów. Mogę jedynie pomóc w modernizacji.

@@inspektorelektron czyli kupuję Kulona na olx wysyłam go Tobie i dostaję wersję usprawnioną, tak? Jest w ogóle na rynku jakaś alternatywa dla Kulona? W ogóle to się zastanawiam, czy 30 lat temu, kiedyn nie było powszechnie mikroprocesorowych prostowników, z regulacją prądu np. do głęboko rozładowanych baterii, czy to znaczy, że wszyscy źle ładowali baterie, klasycznymi prostownikami transformatorowymi? To trochę dziwne, że były akumulatory, bez technologii do poprawnej eksploatacji. :)

@@andrzejesborodo9608 Tak, jest taka możliwość co do modernizacji. Te parę lat temu czy też parędziesiąt ta temu były inne ładowarki i inne akumulatory. Akumulatory były solidne i spokojnie można je było ładować tradycyjnymi prostownikami. Nie było problemów z dolewaniem wody. Może nie było procesorów ale były zaawansowane ładowarki - np wersje Kedr na tranzystorach, potem na bramkach logicznych a ostatnio faktycznie cała wielka płytka sterująca mieści się w procesorku. Z polskich to np Lelek. Jakby co to kulony też nie są idealne. Tzn same, samodzielnie w automacie cudów nie robią. Nadal człowiek musi go nastawić, i korygować w zależności od aktualnego jego stanu itp. Jeśli się da to sugeruję zapolować na Kulona 825. Ma więcej możliwości w porównaniu do Q820 i działa precyzyjniej.

Hej, nie. Spokojnie możesz ładować Ctekiem, lepiej w trybie motorka i AGM.

@@inspektorelektron dzięki wielkie za szybką i treściwą konkretną odpowiedź... a czy ona (cetek) powinna być ciągle przez zimę podłączana do moto?

@@piotrr7216 Spoko. Generalnie małe akumulatory motocyklowe nie są przystosowane do pracy ciągłej, nie są też przystosowane do ciągłego ładowania buforowego 13.6V (nie wspomnę już o ładowaniu zasadniczym 14.7V). Z tego co pamiętam to Ctek po paru dniach przechodzi z ładowania buforowego w monitoring napięcia i doładowywanie impulsowe ale generalnie lepszym pomysłem jest odłączyć akumulator od instalacji aby ani 1mA z niego na zewnątrz nie wypływał i raz na jakiś czas (np co miesiąc czy dwa podłączyć ładowarkę na dzień, dwa i potem ją odłączyć. Okazjonalne pozostawienie na tydzień czy dwa też problemu nie zrobi. Tu sugeruję poszukać kanał na YT Tadek Marczuk i tam znaleźć filmy o Cteku. On pokazuje jak długo i co się dzieje z Ctekiem na poszczególnych diodach. Także nie ma przymusu "ładowarka nie powinna być ...) ale jak wspomniałem okazjonalnie można na tydzień czy dwa zostawić. Na dłuższe posiedzenia lepsza by była ładowarka Victron. Ona w trybie storage obniża napięcie do 13.2V i taki stan jest zdecydowanie lepszy na bardzo długie czasy podłączenia ładowarki do akumulatora.

@@inspektorelektron Jesteś wielki...dzięki jeszcze raz i pozdrawiam

U mnie w trybie informacji o produkcie, czyli w czasie jak wyświetla SN, wersje sprzętową i programową przytrzymuję klawisz Enter na około 3...4 sekundy i wchodzi w ukryte menu kalibracji. Potem trzeba podać kod itp - o czy dalej w filmie.

@@inspektorelektron u mnie własnie to nie działa, dlatego pytam :(

​@@zybizybi7367u mnie też nie działa 😢

To co pokazałem na tym filmie jest jedną z wielu możliwych opcji. Generalnie wystarczy taka modernizacja aby temperatura tranzystora pracującego w rozładowaniu akumulatora za bardzo nie przekraczała 100stC. Zazwyczaj wystarczy wymienić pastę, przykręcić cienki radiator od strony transformatora a całkiem fajnie jest dołożyć też pasek radiatora nad tym tranzystorem. DO tego mocniejszy wentylator i więcej nie ma sensu kombinować. Tu przy okazji nadmienię, że w modelu Q825 zrobili to lepiej. Radiator gabarytowo wcale nie jest większy a niej się grzeje przy rozpraszaniu znacznie większej mocy.